X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Maj 2015 :)
Odpowiedz

Maj 2015 :)

Oceń ten wątek:
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    katalina mój jak poszedł do biedronki z całą listą zakupów kupił tylko chleb i chipsy bo..... reszty produktów NIE BYŁO :)

    katalina, gosia86, Bluberry, Agusia246, gosiunia, czarna panda lubią tę wiadomość

    03.02.2014
  • KotMisia Autorytet
    Postów: 1937 3146

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aj moje gardło :( płacze....

    Co do facetów to mój to skarb! Zaradny, mogę na niego liczyć. I nie używa słowa ZARAZ za często. Też ma swoje za uszami ale w takim codziennym zżyciu to skarb :)

    bl9cmg7y8brm1kw5.png
  • Anielka Autorytet
    Postów: 347 337

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    alma wrote:
    [Dziewczyny, czy w ciązy można Hascosept w spray'u psikać do gardła (to odpowiednik tantum verde)? Bo płukanka wody z solą nie pomaga :/

    Moja gin poleciła mi właśnie Hascosept lub Tantum verde. Na ból gardła pomogło.

    A propos facetów, to mnie najbardziej denerwuje odzywka: "Nie ma problemu" albo "Spoko, mamy czas". To zwykle oznacza, że problem będzie ogromny a czasu brak :/

    No i mój mąż ma problem z "paniami w okienku" :) Tzn. unika miejsc, instytucji itp. gdzie musi mieć kontakt z panią w okienku, tj. poczta, urząd skarbowy itp. Mówi, że pani w okienku działa na niego jak płachta na byka :D. Ostatnio musiał iść na pocztę wysłać list polecony. Najpierw musiałam przekonywać pół dnia, że to prosta sprawa a potem dałam instrukcję co trzeba wypełnić i do którego okienka się udać. Poszło w miarę szybko, tylko mąż dał sobie wcisnąć priorytet. Mówi, że to dlatego, że pani spytała: "Czy to ma być priorytet?", on na to, że tak, bo jak potem tłumaczył, chciał mieć to już z głowy :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2014, 11:08

    alma lubi tę wiadomość

    o148i09k1ixi8pfq.png
  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny trochę mnie nie było i chyba nie dam rady wszystkiego nadrobić ;) U nas weekend pracowity mąż obchodził urodziny i mieliśmy dwa dni świętowania :) dzisiaj odpoczywam i nie robie nic chociaż choinka czeka na ustrojenie, może jutro się za to wezmę :)

    ogólnie samopoczucie mam nie najgorsze tylko boli mnie brzuch jak na @ i czuje krocze chyba dupa rośnie.... kręgosłup też się odzywa :/ najważniejsze że Mały jest aktywny i dziennie kopie coraz mocniej <3 W rodzinie burza mózgów odnośnie imienia bo nie wszystkim podoba się wybrane przez nas...Ale to nasza decyzja przecież :P

    Gratuluję wszystkich dobrych wieści z wizyt :) śliczne macie brzuszki, kreacje i ubranka dla maluszków :)

    Miłej niedzieli :)

    katalina, gosia86, gosiunia lubią tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1075 1443

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojego na zakupy można puścić, choć czasem też ma takie mission failed, bo czegoś NIE BYŁO. Pytam "a spytałeś pani?" "nie". To idź jeszcze raz :D (bo ja wiem na 100% że produkt w sklepie jest).
    No i odkąd się znamy po alkoholu wymiotował raz, grzecznie do toalety :) Ale smród wódki w łóżku - bleeeee.

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 16:34

  • gosia86 Autorytet
    Postów: 7757 4712

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 08:56

    Bluberry lubi tę wiadomość

    8p3os65gknud0twt.png
    iv09tgf6v8u0j0rv.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 16:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2015, 16:34

  • beti97 Autorytet
    Postów: 2267 1911

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wolę swojego po zakupy nie wysyłać bo czasami przynosi całkiem odmienne produkty np. poprosiłam żeby z Niemiec przywiózł mi płyn do mycia naczyć a co dostałam? Domestos do kibla i nawet się nie zorientował że się pomylił. Poprosiłam go żeby kupił picie na urodziny. Miało być ok 10 osób i co? Przyniósł 1 butelkę 2l coca coli. No myślałam że padnę. Sama musiałam zasówać. Dobrze że ja myślę i miałam wtedy już też trochę kupione. A jeżeli poproszę go żeby uzupełnił lodówkę w jedzenie bo świeci pustkami i puszczę go sama do sklepu to przynosi taką małą foliówkę w której zazwyczaj są śledzie, almette, jakiś jogurt i małe picie. I to są dla niego duże zakupy, a jak pójdziemy razem i biorę taki wózek na kółkach to dziwi się po co mi taki wózek. A później płacze jak przy kosie ma zostawić 100 zł. Albo np kupił sobie oliwkę pod prysznic i nie doczytał bo było po niemiecku i nasmarował się tym na suche ciało, cały się ukleił i stwierdził że gówno i mogę sobie sama tego używać. Oczywiście ja z miła chęcią całą złużyłam. Niby wydawałoby się że prosimy o proste rzeczy , wręcz banalne a faceci mają z tym niezły problem.

    gosiunia lubi tę wiadomość

    ❤️Córcia2015
    ❤️Córcia2018
    💙Synek2021
    preg.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam się i ja.
    Mój ostatnio pokazuje humorki, nie bardzo wiem o co chodzi, ale zaciskam zęby żeby się nie kłócić. Pewnie o to mu chodzi, że go do roboty gonię a on ma teraz fazę na oglądanie "skazanego na śmierć" i od laptopa to wołami go trzeba odciągać :/
    Jakbym kopnęła w dupsko to zaraz by się wziął do roboty.
    Chociaż teściowa tak synów nauczyła, że ona po nich wszystko sprząta, podstawia pod nos jedzenie i w ogóle...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2014, 12:09

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • MiM Autorytet
    Postów: 1644 1908

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Marcinek idź obierz ziemniaki - proszę" - ZARAZ! odpowiada Szanowny
    "Marcin ale Twój syn jest głodny" - No Zaraz daj mi 5 minut
    K*rwa idź obierz te p**rdolone ziemniaki bo ci narzygam do kosza na śmieci - poskutkowało.

    ale nerwy zostały...

    03.02.2014
  • PIGULSKA Autorytet
    Postów: 1904 2548

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech z tym chłopami to wiecznie jakiś problem ale bez nich jeszcze gorzej ;) choć mój jak juz jest w domu to nie mogę narzekać zwłaszcza teraz w ciąży dużo mi pomaga, robi zakupy wystarczy ze mu zrobię listę zawsze wszystko kupi :) i sprząta sam od siebie albo pyta co ma robić i jak mi pomóc normalnie szok :D ogólnie jest bardzo zaradny chociaż czasem leniwy ;)

    gosiunia lubi tę wiadomość

    https://www.maluchy.pl/li-70850.png
    8p3ovfxm10p58typ.png
  • Agusia246 Autorytet
    Postów: 1075 1443

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie mnie bo wyjdę z siebie, stanę obok i szanownego w oba półdupki kopnę naraz! Od dwóch miesięcy mu męcze tyłek tym co będę na wigilię robić. Zdążył zaaprobować wszystko, wybrać jaką wersję dania woli itd. Dzisiaj nagle (czyżby powrót teściowej tak działał?) mówię, że pierogów z kapustą i grzybami nie będzie, tylko tak jak wcześniej postanowiliśmy, alternatywnie. I co słyszę? Ale jak to? To co my w ogóle będziemy jeść? Przecież pierogi były ZAWSZE. Kuźwa, będzie nas tu czworo, mam zamiar zrobić dużo rzeczy, kasy już poszło w cholerę :/ No więc mówię dalej, będzie dużo innego jedzenia. Ale to po co ci grzyby? ... na uszka? Na grzybową? A czemu nie pierogi? I odpoczątku... A potem jeszcze "ale jak to grzybowa, przecież on nie lubi". Aaaaaaaa! Od dwóch miesięcy trąbie, że będzie grzybowa i nagle się zorientował? A że ja lubię to już zbędny szczegół w tej jedzeniowej rozkminie. Ostatni raz coś z kimś ustalam. Następnym razem mam w nosie. Wszystko sama kupię, sama zrobię i zjedzą co będzie!
    Ach no i zapomniałabym - mój ojciec wpadł dzisiaj, zostawił trochę narzędzi i stwierdził, że jednak zaczną dopiero jutro. Grrr...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2014, 14:01

    3i4920mm0jlmd1e9.png

  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, przepraszam, ale się uśmiałam z Waszych opowieści o TŻ, że aż sobie humor poprawiałam :) Mój oczywiście też nie lepszy, bo u faceta to wszystko "zrobi się"- oczywiście bez konkretnego wskazania kiedy, jak i gdzie, ale wszystko przecież samo się zrobi ;) Czasem też mi ręce opadają, ale dziś jestem szczęśliwa, bo mój małż wrócił po 4 miesiącach do domu na święta i teraz odsypia podróż. Strasznie się za nim stęskniłam, a we wtorek na połówkowym po raz pierwszy zobaczy malucha :)

    Karolcia88, gosia86, madziorek lubią tę wiadomość

    relg3e5e54dwhg22.png
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, na prawdę świetne są te Wasze dzisiejsze opowieści..dużo się pośmiałam. Ja bym pewnie też wymyśliła kilka ciekawostek o moim mężu, ale nie mam się co przyczepiać. Jest bardzo pracowity, chyba aż za bardzo i też innym ludziom pomoże w potrzebie. Nie lubi robić zakupów, zwłaszcza tych spożywczych, ale wie, że same się nie zrobią, zwłaszcza teraz jak ja nie mogę sama robić takich rzeczy. Ale zawsze jak dostanie listę to wszystko ładnie kupi, a nawet coś więcej co może się przydać. Teraz mi pięknie domek sprząta na święta, dziś ubraliśmy w końcu razem choinkę i w styczniu będziemy razem 7 lat (2,5 roku po ślubie).

    A propo związków mam do Was pytanie, bo Wy jesteście fachowcami w każdej dziedzinie:). Wczoraj rozmawiałam z siostrą, która ma chłopaka od 3 miesięcy. Jest to jej pierwszy partner i coraz bardziej jej na nim zależy. On też twierdzi, że ją kocha i siostra nie ma co do tego wątpliwości, ale martwi ją jego przeszłość. On miał dziewczynę przez 9 lat (mieszkali z sobą 6 lat i w tym roku miał być ich ślub). Ale ta z nim zerwała. Próbował do niej wrócić, dała mu drugą szansę, ale po 2 tygodniach zerwała z nim definitywnie na FACEBOOKU. Moją siostrę poznał po pół roku od tamtego rozstania i od razu mocno zaangażował się w nowy związek.
    Moja siostra natomiast obawia się, że on może o niej dużo myśleć i że gdyby ta dziewczyna chciała do niego wrócić to że wróci

    Poradziłam mojej siostrze, żeby spędziła z nim jak najlepiej święta, żeby był między nimi bardzo pozytywny nastrój, a w niedalekiej przyszłości porozmawiała z nim otwarcie co ją dręczy. Uważam, że szczerość w związku to podstawa. Oboje też są dorosłymi ludźmi (25 i 30 lat), więc winni są sobie też uczciwość co do planowania wspólnej przyszłości. Co Wy o tym myślicie? Czy im się uda i czy dobrze jej doradziłam?

    dqprj44jymj31xvy.png
  • Karolcia88 Autorytet
    Postów: 4174 2360

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    specjalistką żadną nie jestem, ale w moim otoczeniu było kilka par z długim stażem,które się rozpadły. I w każdym przypadku było tak, że jedna z osób ze związku który się rozpadł szybko znajdowała kogoś nowego. I co lepsze- wiele z tych "nowych" par się pobrało :)
    Jasne,że takie obawy siostra może mieć, w końcu to prawie 1/3 życia jej partnera, ale czasem się zdarza, że pary się nie rozchodziły bo było im wygodniej albo po prostu z przyzwyczajenia. Może i tak było w przypadku jego poprzedniej partnerki. Mam nadzieję, że siostrze się ułoży <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2014, 14:57

    dorota1987, alma lubią tę wiadomość

    Juleczka 04.05.2015 <3
    relg9vvjqldrmcme.png
    mama Aniołka 30.05.2014
    Raduś Aniołek 08.07.2016
  • alma Autorytet
    Postów: 620 550

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorota, moim zdaniem mądrze jej poradziłaś. Szczerość i uczciwość to fundamenty każdego udanego związku. Akurat w ogóle nie dziwi mnie taki rozwój wypadków, bo moje 2 koleżanki ( w tym jedna, która zerwała zaręczyny z facetem na 3 miesiące przed ślubem, a byli ze sobą 11 lat) i kolega z długoletnich związków po rozstaniach niemal od razu angażowali się w nowy związek, który po bardzo krótkim czasie kończył się ślubem. Myślę jednak, że każdy z nas ma jakąś przeszłość i jakichś "byłych", więc zamartwianie się na zapas, że do tamtej wróci, to tak jak samospełniająca się przepowiednia, która burzy związek. Po co od razu zakładać najgorsze? Każdemu zdarzają się błędy i może własnie dla tego chłopaka tamta dziewczyna była pomyłką, a Twoja siostra okaże się miłością jego życia. W każdym razie życzę im powodzenia :)

    dorota1987, czarna panda lubią tę wiadomość

    relg3e5e54dwhg22.png
  • dorota1987 Autorytet
    Postów: 979 1072

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam dziewczyny, jesteście kochane. Też słyszałam przypadki może z 2 gdzie wieloletnie związki się rozpadły, a po roku był ślub jednej z tych osób z inną osobą. Też powtarzałam mojej siostrze, że może byli z sobą z przyzwyczajenia, a w obliczu ślubu - czyli kroku z którego nie ma odwrotu (chyba że rozwód) ludzie się rozmyślają. Bardzo marzę o tym, żeby siostrze się wszystko pięknie poukładało:)

    alma, Karolcia88 lubią tę wiadomość

    dqprj44jymj31xvy.png
  • katalina Autorytet
    Postów: 1315 1230

    Wysłany: 21 grudnia 2014, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze jej poradziłaś :) Ja się z mężem znam 2 lata, a teraz jesteśmy już pół roku po ślubie ;) Oboje mieliśmy za sobą niepowodzenia, ja długie związki i potem inne błędy (wielu facetów w krótkim czasie jako "zapchajdziury"), a on związki, w których występował jako "pocieszenie" - oboje czuliśmy strach na początku, ale potem od razu wiedzieliśmy, że jesteśmy dla siebie stworzeni :)

    W życiu na innego bym nie zamieniła. A każdy kryzys, który się przytrafił do tej pory cierpliwie zwalczamy jeszcze większą miłością :)
    A teraz Dzidzia nas jeszcze bardziej spaja, niesamowite to :)

    czarna panda, dorota1987 lubią tę wiadomość

‹‹ 589 590 591 592 593 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ