Maj 2015 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
U nas też jest troszkę słodyczy, ale mnie gubi ta nieszczęsna coca cola. Niech się już skończy bo to też niezła bomba kaloryczna. Na sylwka mam zakamuflowaną colę waniliową. Ona ma jeszcze więcej kcal. Ale obiecuję po Nowym roku nie grzeszyć z jedzeniem bo mnie facet rzuci jak będę wyglądać jak smok. Sama chyba też bym się źle czuła w takim ciele.
Magic lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja też w święta sobie popuscilam i jadłam co ppopadnie bez opamiętania i teraz mam za swoje, bo albo zaczyna mi się ucisk na wątrobę albo przesadzilam z dogadzaniem sobie
u mnie na szczęście święta bardzo spokojnie, ale do teściowej też nie pojechałam.
Anioł mamy ten sam termin poroduMagic, Anioł lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Kochane moje chciałam zapytać bo nie wiem czy panikować czy nie...
Dzisiaj gdzieś od godziny 14:30 pobolewa mnie brzuch, ale nie cały, bardziej z prawej strony na wysokości kości biodrowej. Ból to takie jakby kłucie 2-3sekundowe (coś jakby kolka), ale w ciągu 5 minut nawet 30 razy się zdarza.
Żadnych plamień ani nic takiego nie ma..
któraś coś pomoże/doradzi? -
nick nieaktualny
-
Dzień dobry, ja również boje się stawać na wagę po tych świętach:/ ...
Dzidzia na szczęście zaczęła się ruszać intensywniej, także się nie martwię już. Trapi mnie to, że nie mamy imienia i muszę się zwracać dzidzia, malutka itp. Tylko żadne mi się nie podoba
, moze coś pomożecie co pasuje do siostrzyczki Mikołaja? My jesteśmy Kamil i Joanna
-
Cześć Dziewczynki! Cieszę się, że już po świętach, niyby tylko siedzenie przy stole, ale bardzo męczące. Wczoraj wieczorem kręgosłup i skurcze uwzięły się na mnie.
To teraz Sylwester :p Jakie macie plany, imprezy w domu, czy jakieś bale? -
Hej laseczki
Puella ja tez sie ciesze, ze juz po swietach. Dlugie siedzenie za stolem nie jest dla mnie,wczoraj wszystko mnie bolalo i jakos slabo sie czulam, skora na brzuchu myslalam ze mi peknie. Zmylismy sie z mezem do domu i jak sie polozylam to poczulam ulge dopiero.
a na Sylwestra albo zostajemy w domu albo zrobimy domowke z rodzenstwem meza. Moja jedyna siostra niestety jest za granica.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2014, 09:18
-
Cześć dziewczyny poświątecznie
widzę że po 3 dniach waga jest nie tylko moim wrogiem.
W pierwszy dzień świąt podwiedziliśmy Nadii że będzie miała siostrę a ona uratowana mówi do mnie - ale robiłaś testy? Umarliśmy z mężem ze śmiechu - a później zaczęła mnie informować co wolno a co nie - ubaw po pas tylko skąd ona to wie skoro ma dopiero 8,5 roku. Najważniejsze że zadowolona z rosnącej w moim brzuchu siostrzyczkiOfelaine, gosia86, PIGULSKA, czarna panda, dorota1987 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZ imionami jest ciężko. My wybraliśmy Jagna Helena . Już się nasluchalam że skrzywdze dziecko i jestem zła. Mi i mężowi i tesciowi i mojej mamie i tacie i..... Się podoba wiec nie słucham koleżanek. Będzie moja Jagienka
Waga 69 ech czyli wróciłam do wagi sprzed ciazy. W pon się pomierze w obwodach.
Na sylwka jadę do Istebny z całą gromada znajomychw tym jedna ciężarna więc nie będzie mi samotnie
-
Anioł, dlatego jak ja się w końcu zdecyduje na jakieś imię, to powiem tylko najbliższym, a reszcie będę mówiła że jeszcze nie wybrane, zeby potem nie było głupich komentarzy. Każdemu podoba się coś innego, a takie komentarze powodują że człowiek się później zastanawia, czy moze faktycznie źle wybrał.
-
Hej Dziewczyny, dopiero sie obudzilam. Wczoraj jeszcze pobolewalo, ale usnelam i sie nie budzilam w nocy. Dzisiaj mezowi kazalam sie urwac z pracy zeby podjechal dla mnie po witaminy( bo mam tylko do jutra) to i przy okazji kupi mi nospe zebym miala w razie czego.
My na sylwestra nie za ciekawie, maz prowadzi impreze wiec pewnie podjade do niego i niczym kopciuszek po polnocy zmyje sie do domu