MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamilutek, owszem, jazda po dołach i fundowanie Dziecku wstrzasow to sredni pomysl, ale akurat do przejechania mialam teren gladki jak dupka niemowlaka, bez lodu i sniegu, takze spoczko
Co do samej jazdy rowerem w ciazy, to mam zdanie że jak nie ma przeciwwskazań, to śmigaj babo ile chcesz. Czytalam fajnego bloga dziewczyny z Berlina chyba, ktora jezdzila cala ciaze, z pelnym blogoslawienstwem lekarza
Wiesz. Brakuje mi ruchu, a tak nie lubie po prostu spacerowacMoja kondycja lezy. W zeszlym roku robilismy i 60 km na rowerze, a teraz zrobilam dwa i zakwas na doopie. Jak ja mam dziecko wypchnąć skoro jestem taka bleeeeeh? Eeeeech. Doopa.
Kamilutek, MEGI81, rybka33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA przy Leonie to przyznaje sie ze lazilam w gorze od bikini takie zwyklej miekkiej na sznurkach :d wsadzalam wkladki i jak dziec glosny to ciach na bok i karmilam ;d pozniej mialam zwykle miekki stanik bez drutow i tez dawal rade wiec nie inwestuje w to ale jak juz zobaczylam taki tanszy to mowie wezme na probe w koncu jestem uzaleznionanod kupowania :d zamowklam tez wielorazowe wkladki chyba 3 pary to bede miala w razie w jak sie skoncza jednorazowe a nie zdaze kupic tych akuku :d
-
Qasha wrote:Ja już po ostatnim pobraniu i wsuwam śniadanie. To normalne, że mi się tak kręci w głowie? Nigdy więcej krzywej cukrowej, oj nie. Tzn. aż do następnej ciąży
Qasha nie wiem czy normalne . Ale raczej to osłabienie ( brak śniadania , pobieranie tyle razy i tyle glukozy ) ja prawie fikłam i mało pamiętam z tego co mówiłam facetowi jak.mi słabo było ( poty mnie zimne oblały ) NO ale u mnie to przez to chyba że ten cukier mi tak spadł . Więc nie martw się :p zjedz sobie i wypij dobrej herbatki
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
A mi się nie chce kupować biustonoszy do karmienia, mam 3 z czasów karmienia córki, firm alles i gorsenia lub Gaja (zmyło się z metki) są w dobrym stanie i mi to wystarczy
Ale jestem do niczego, trochę kuchnię ruszyłam i mi się dalej nie chce. -
bbee świetna robota Teściowej:)
i oj tam przymusiłam... pewnie po prostu super miło poprosiłaśa za to jaka pamiątka !
a ja dziękuję za inspiracjęjuz zajęła miejsce w kolejce
-
hej hej
Budzę się, czytam, patrzę, a tu Toska wróciła!czeeeść, nie uciekaj nam już, ps. dojrzałam Cię na fejsie na majowych mamusiach, gdzieś mi jakiś Twój post mignął
Piękne kocyki!
I piękne zakupy z txm24. Aż weszłam na tę stronę i zaraz ją będę oglądać sobie (nie wiem po co, bojeszcze wczoraj pisałam, że już przecież nie powinnam kupować ciuszków, ale chociaż objerzę)
Oficjalnie ogłaszam, że już nietylko ja jestem chora, ale chorobą podzielilam się z moim mężem
A jutro wizyta u gin (i to nie u mojej tylko u innego, jedynie po l4 jadę), oj, będę mieć dziś dzień narzekania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2017, 11:34
Toska88 lubi tę wiadomość
-
Martchen wrote:bbee świetna robota Teściowej:)
i oj tam przymusiłam... pewnie po prostu super miło poprosiłaśa za to jaka pamiątka !
a ja dziękuję za inspiracjęjuz zajęła miejsce w kolejce
Przyniosłam włóczkę i pokazałam zdjęcie, że chcę taki kocykteściowa poszła i kupiła własną włóczkę
pewnie miała rację bo tam za różne rodzaje były i by nie wyszło, ale kolorki wymieniła
-
dewa wrote:Kamilutek, owszem, jazda po dołach i fundowanie Dziecku wstrzasow to sredni pomysl, ale akurat do przejechania mialam teren gladki jak dupka niemowlaka, bez lodu i sniegu, takze spoczko
Co do samej jazdy rowerem w ciazy, to mam zdanie że jak nie ma przeciwwskazań, to śmigaj babo ile chcesz. Czytalam fajnego bloga dziewczyny z Berlina chyba, ktora jezdzila cala ciaze, z pelnym blogoslawienstwem lekarza
Wiesz. Brakuje mi ruchu, a tak nie lubie po prostu spacerowacMoja kondycja lezy. W zeszlym roku robilismy i 60 km na rowerze, a teraz zrobilam dwa i zakwas na doopie. Jak ja mam dziecko wypchnąć skoro jestem taka bleeeeeh? Eeeeech. Doopa.
W sumie to ja też nastawiałam się na jeżdżenie na rowerze w ciąży, bo przecież ciąża to nie choroba (ha ha), ale lekarz zrobił dziwną minę, jak o tym usłyszał, i powiedział, że on by nie ryzykował. Może mój lekarz to panikarz
W każdym razie my też na co dzień namiętnie pedałujemy, można powiedzieć, że dzieć właściwie też został spłodzony na rowerze (bo akurat na urlopie byliśmy rowerowym w Danii)
A teraz to lipa, same smętne spacery, raz tylko byliśmy na biegówkach, bo śnieg był i się zmył. Też się zastanawiam, jak ja fizycznie wydolę przy dzieciaku, jak drewno się ze mnie zrobiło.
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Ja staniki kupuje tylko w next po.prostu je kocham z nimi się nic nie dzieje wyglądają na nówka i teraz również planuje do karmienia kupić z next
Dziewczyny nie martwcie się o kondycję. To normalne w ciazy
Dzieci się urodza i dojdziecie do kondycji sprzed ciazy...
Uszczesliwiona super zakupy. A ja wam powiem szczerze, że kupiłam małemu prawie wszystko z ubranek i brakuje mi teraz tego szukania w sklepach ubranek dla synka
Na razie się skupiam na innych zakupach ale łapie się na tym, że wchodząc do sklepu ogladnac meble idę na dział z ubraniami
Cale szczęście mój mąż w 100% uczestniczy w wybieraniu wszystkiego więc np jak ja czuję, że się poddaje maz bierze sprawę w swoje ręce. Tak też było wozkiem ja w ogóle nie brałam go pod uwagę pomimo że mi się podobał i maz zaczął się skupiać na nim bardziej widząc że nie przekonują mnie inne firmy
Pytanie do Madu. Orientujesz się gdzie można a w uk kupic pieluchy bambusowe?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 stycznia 2017, 11:37
-
Carolina wrote:
Mnie w następnym tygodniu czeka napój bogówPodobno angielski jest lepszy ha ha
Karola obiecujesz, że jest lepszy?
Też się dowiem w przyszlym tygodniu.
AsiaPoli wszystkie Cię Pamiętamy, super wieści. Dawaj nam znać na bierzaco i przesyłaj zdjecia maluszka
Welcome back Tośka. Teraz to dopiero bedzie stron do nadrabiania z Tobą
Miłego dnia dziewczyny!! -
bbee wrote:Przyniosłam włóczkę i pokazałam zdjęcie, że chcę taki kocyk
teściowa poszła i kupiła własną włóczkę
pewnie miała rację bo tam za różne rodzaje były i by nie wyszło, ale kolorki wymieniła
no to zdecydowanie udana współpraca:))
dla Dzieciaczków można "dzieciową" włóczkę kupić jest przyjemniejsza w dotyku
PS. Ja chyba z identycznej włóczki zrobiłam Małej sukieneczkę -
Moniqaaa wrote:Karola obiecujesz, że jest lepszy?
Też się dowiem w przyszlym tygodniu.
AsiaPoli wszystkie Cię Pamiętamy, super wieści. Dawaj nam znać na bierzaco i przesyłaj zdjecia maluszka
Welcome back Tośka. Teraz to dopiero bedzie stron do nadrabiania z Tobą
Miłego dnia dziewczyny!!
Moniqaaa lubi tę wiadomość
-
A ja słyszałam że rower jest jak najbardziej ok jeśli nie ma przeciwwskazań do ruchu, akurat ja nie jestem zapaleniem (wolę jazdę konna) ale kilka moich znajomych smigalo na rowerze w ciepłych miesiącach. Ale jak mówię nie jestem zapalencem więc się nawet o to nie pytałam
Bbee przypomniałam sobie ze jest jedno "cwiczenie" na zmienszenie ucisku na nerw kulszowy które można na 100% w ciąży bo to nie jest jakiś wysiłek. Poszukam na yt i jak znajdę to podeślę linka. Naprawdę bardzo pomaga tylko pierwsze parę razy trzeba przetrwać. Wykonujesz je tak przez 5-10min 2-5 razy dziennie.bbee lubi tę wiadomość
-
Zdecydowanie musze przystopować z zakupami. Wydalam juz kupę kasy, aż się boje mężowi rzeczy pokazywać. Upycham po cichu po szafie. Zrobiłam "male" zakupy w txn24 ( myślałam ze na 100 zl się skończy a wyszlo znowu 170). Uszczesliwiona, też kupiłam to body z granatowa sukienka:)
Od kilku dni siedzę podziebiona w domu. Przejdę się na spacer do lumpa na osiedlumysle ze nic nie kupie tu fajnego ale notywacja do wyjścia jest.
Toska, witaj znowumój synek po Twoim odejściu zmienił się w dziewczynkę. Ciekawe czy to się teraz nie zmieni znowu
Uszczesliwiona, Toska88 lubią tę wiadomość