MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczęta dziękuję!
Toska u ciebie też już jest Serduszko, wkrótce je zobaczysz! I masz rację... Ta dieta to tylko mi na zdrowie wyjdzie. Nagotowalam owsianke na wodzie że starkowanym jabłkiem i cynamonem, będzie na I i II śniadanie. Z zupy wybrałam z Ziemniaki i wrzuciłam kasze zamiast nich. Z wegli mogę jeść 1 owoc dziennie, owsianke na wodzie, kasze. Żadnego chleba i ziemniaków, cukru i soli. Zero smażenia... Jestem łakomczuchem ale przywyknę. Fasol najważniejszy! Dobranoc!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2016, 22:33
Moniqaaa, Mabelle lubią tę wiadomość
aniołek ***10.03.2015.
syn 2008
-
Hej Dziewczyny, godzinę potrzebowałam, żeby przeczytac wszystkie dzisiejsze posty
od kaszlu i smarkania boli mnie brzuch, chyba już świruję - czuje takie głupie ciągnięcie jakby mi skóry ubyło
Dostalam zwolnienie do poniedziałku. Do pracy we wtorek i w środę muszę coś wykombinowac, żeby szefowa puściła mnie do lekarza na 14.00 - a roboty jest full... W pracy jeszcze nie wiedzą i nie chce mówić przed badaniem. Tylko jak się wyłgać i się przy tym nie tłumaczyć?
-
A Kofeina jeszcze żyje. Jakoś funkcjonuje ale z trudnościami. Cała puchne, głowa boli , non stop się kręci w głowie i to bez znaczenia czy jest rano czy wieczór. Spać muszę w ciągu dnia bo nie dam rady inaczej . A przy 4 latce milion pytan na sekunde iyp wiec trudno jest chocby pychicznie odpoczac . Jest 22 a ja ledwie patrzę na oczy . Brzuch mi wywala już. Plecy bolą jak bym miała już 30 tydzień ciąży. Ah dwie ciążę przeszlam ale w żadnej aż tak źle się nie czułam na początku. Niby nie wymiotuje ale każdy zapach drażni, wszystko co zjem mi w gardle staje i odbija mi się nawet jak nic nie jem . Oby tylko przetrwać 1 trymestr. No i doczekać się do wizyty serduszkowej. Ah .blubka wrote:A jak się miewa Kofeina?
Kochane gratuluję serduszek . Wcale się nie dziwię że całe szalejecie ze szczęścia.
Bella bardzo mi przykro że musisz borykać się z takimi problemami i to jeszcze sama bez bliskich osób z otoczenia. Chętnie bym pomogła ale nie miałam ani jednego cc . Jeśli chcesz mogę popytać mojego ginekologa jak on na to patrzy . Niestety inaczej nie mogę pomóc a bardzo bym chciała.
-
Powinnam pójść spać, ale tyle spałam w nocy, że teraz nie mogę zasnąć. Boję się jutrzejszej wizyty, boję się, że to będzie wyrok.
No nic, na razie oglądam Thora, żeby o tym nie myśleć. Ktoś jeszcze ogląda?
Ja widziałam ten film już ze 3 razy, ale lubię popatrzeć na Lokiego 
Moniqaaa lubi tę wiadomość
Aniołek 9.09.2015r. -
Dziewczyny gratuluję serduszek cieszę się razem z Wami ale miło się zrobiło
Bela niestety nie znam nikogo kto miał 4 cc. Decyzja jest trudna musisz wszystko dobrze przemyśleć aby później nie żałować.
Qasha będzie dobrze ja w Was wierzę
A mnie dopada stres w związku z jutrzejszymi wynikami bety i progesteronu trzymajcie kciuki aby ładnie urosła.
Życzę wszystkim spokojnej nocy!!
-
Ehh, podkusiło mnie do przeczytania komentarzy pod moim pamiętnikiem i jestem... rozczarowana. Usunęłam ze 4. Nie rozumiem komentarzy ludzi, że "czemu na gwałt nie biegnę na usg, żeby się dowiedzieć co się dzieje", czy "jak żal ci kasy na prywatne usg to powinnaś poronić". No żenada.
Co to za różnica, czy się dowiem, że już po wszystkim teraz, czy za 12h? Albo w drugą stronę, że wszystko jest okej? No skoro i tak nic poza leżeniem i lekami nie da się zrobić to po co? Gdzie sens w stresowaniu się, czy ktoś mnie przyjmie, dzwonieniu, pytaniu itp.? No gdzie, bo ja nie rozumiem? Dostałam jasne zalecenia, a to, że się martwię i panikuję to nie znaczy, że nagle przestanę ich przestrzegać. Szczególnie, że za 3h wizyta.
A jak przeczytałam komentarz, że jak szkoda mi kasy na prywatne usg to powinnam poronić... popłakałam się. Co ci ludzie mają w głowach...
Do ginekologa chodzę prywatnie, bo moja ginekolog inaczej nie przyjmuje. Wszystkie badania robiłam prywatnie, poszło na to kupę pieniędzy, ale nigdy nie było mi ich żal, bo robiłam je z myślą o mojej przyszłej kruszynce. I teraz przeczytać coś takiego... Poczułam się jak jakaś wyrodna matka.
Nie wiem już co o tym wszystkim myśleć, jestem taka zagubiona...
Aniołek 9.09.2015r. -
Quasha nie przejmuj sie wariatami.ktos kto tak pisze nie rozumie i nie zna sytuacji.bez przesady.niech sie ludzie ogarna.takie komentarE niech sobie wsadza w d...!!!
Ja lece na tsh i ft4 na razie do wyplaty musze przepekac...spac w nocy nie moglam
toska_88, Aleksandra , Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Qasha trzymaj się, już zaraz będziesz po wizycie. A co do komentarzy... Brak mi słów po prostu. Jak tak można? Wiem, że łatwo powiedzieć ale olej to i zapomnij, nie ma co się dodatkowo stresować. Za chwilę wizyta i mam nadzieję, że po niej się uspokoisz. Mocno trzymam kciuki!
Uszczesliwiona lubi tę wiadomość
Zosia 10.01.2019
Adaś 20.08.2017
[*]29. 09.2016
Niedoczynność tarczycy: Letrox 100 -
Olej te komenatarze widocznie babska nie mają nic innego do roboty tylko zatruwać
za chwilke wizyta czekac tutaj będziemy niecierpliwie , zaciskac kciuki zapewne nam napiszesz ze krwiaka już nie ma a serduszko ładnie bije tego się trzymajmy
Nikola 20.07.15
Aniołek [*] 20.10.2016 10t
2cs pp -> 02.02.17 II kreski na teście !
