MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
zyrcia wrote:Uska daj mi emalia to Ci wysle
Zabieg Credego jest to profilaktyka w przypadku rzezaczkowego zapalenia spojowek. Czyli jesli kobita ma rzezaczke moze sie dzircko zarazic. Zabieg robi sie profilaktycznie nie wiem czemu, a moze tylko narobic wiecej szkod biz pozytku. Musisz poczytac. Ja w czwartek mam miec gbsa to gin powiedzial ze na rzezaczke tez wymaz moze pobrac. Koszt ok 40zl bede miala wynik dam w szpitalu i powiem ze skoro jestem zdrowa zabieg jest zbedny.
O wit K tez sie nie bede rozpisywac, sama nie jestem przekonana czy lepiej podac czy nie, dlatego zdecydowalam ze zgodze sie jak podadza ale w kroplach tak jak Leonowi. Nie wiem co tam w tym zastrzyku moze jeszcze byc wiec mam nadzieje ze wybieram mniejsze zlo.
No a szczepienia to wiadomo, bedzie walka ale moze jak beda myslec ze zaszczeie pozniej to nie bedzie tragedii.[/QUOTE [email protected] -
Zyrcia, jaki masz zgrabny, mały brzuszek.Ja nie wiem gdzie ci te kilogramy poszły Mi każdy mówi ze mam taką małą piłeczkę a twój to jest w ogóle maluki
-
No tak...upały się zaczną jak my już z wózkami będziemy śmigać
Właśnie wróciłam z ogrodu
Całe popołudnie na leżaku zamiast w łóżku
Oj cudownie ☺
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 , 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
nick nieaktualny
-
My już z powrotem. Impreza taka posiadowa z jedzeniem Ale podjadlam
Mówicie że ciężko to wyobraźcie sobie jak wczoraj lezalam z synem na hamaki, a oni się bawią tak ze spadają więc mam nisko zawieszony, i potem zonk jak tu wstać. Więc najpierw się sturlalam, potem przykleklam i dopiero wstałam
Od wczoraj ok 16 stopni więc dużo na dworzu siedzimy. Wczoraj grill na obiadMadu1611, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Kolejny dzień w pracy odhaczony, jutro już ostatni. Trochę smutno a trochę się cieszę. Dziś jedna z koleżanek się wysypała, że czeka na mnie mała imprezka. Zawsze jestem zakłopotana jak mnie takie niespodzianki spotykają. Ale w sumie to miłe jest. Po drodze zamierzam nakupić mnóstwo pączków i innych łakoci i będziemy się objadać cały dzień.
Kamilutku, w sumie to cały dzień byliśmy na tych wojażach. Wyjeżdżaliśmy tak między 8-9 rano po porządnym śniadaniu i powrót był tak koło 19, żeby dziecia o normalnej porze na noc kłaść spać.
Fajnie, że pogoda dopisuje i zaliczacie leżakowanie w ogrodach (Ewela) i spacery (wreszcie mama).
U nas od poniedziałku, może wtorku, albo środy (kurna mać! Nie mogę już dłużej odkładać!) zabieramy się za pranie, prasowanie i układanie garderoby dla Niuni.
WreszcieMama, BALBINA84 lubią tę wiadomość
-
Kleo, ale śmiesznie musiało to wyglądać My też dziś grill na obiad bo z wczoraj została karkówka i skrzydełka! Posprzątałam dziś super i powiesiłam nowe firanki na święta, chłop umyje okna na dniach i pościel uprałam i jest tak świeżo i pachnąco oprócz tego też cały dzień dziś na dworku i wczoraj ahh pięknie jest na dworku Też jestem cała spuchnięta i pierścionek zaręczynowy pasuje mi na mały palec!!!
👧 05.2017r.
👶 05.2022r. -
Madu1611 wrote:Kleo, chyba powinnam Cię pożałować ale wybacz nie mogę . Widział ktoś proces tego schodzenia? Jak sobie to wyobraziłam to parskłam śmiechem .
Madu1611, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Madu to niezła imprezka Ci się szykuje
Fajniuchno ☺
Widzę że grilowanie rozpoczęte
Ja jeszcze kilka dni temu też bym sobie zjadła ale na dzień dzisiejszy to na nic prawie nie mam ochoty i znów trochę wymiotuje
Normalnie jak w 1 trymestrze haha☺
Ale spoko to nic...
Jedyne na co nigdy ochota mi w tej ciąży nie przejdzie to gofry z owocami
Niam niam
Ostatnio jak mąż mi kupił takiego pięknego to aż ślina do kolan mi kapała
Teraz byle by noc była ok
Mąż idzie do pracy na nocke dziś i jutro więc nikt mi chrapał nie będzie przynajmniej
Mała teraz poszła do wanny i pływa jak rekin
Oj już widzę jaka woda będzie czysta bo cały dzień z kuzynem na kupie piachu i żwiru siedzieli i się bawili
Natalia mi też palce trochę spuchly i posciagalam już pierścionki i obrączkę żeby później problemu nie było przed porodemMadu1611 lubi tę wiadomość
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682 , 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
U nas było dzisiaj 23 stopnie. Do 11 zdążyliśmy z Mężem zrobić zakupy, posprzątać i później lenistwo na balkonie. Po obiedzie pojechaliśmy na spacer do parku. Młody szalał na rowerze, a my spacerowaliśmy i co jakiś czas odpoczywaliśmy na ławce. I mam już wyprane wszystko dla Mikołaja zostało mi prasowanie a właściwie miałam wszystko wyprane do wieczora, bo później wpadli do nas Teściowie i przywieźli nam całą reklamówkę rzeczy z Wójcika dla Mikołaja oboje zwariowali na punkcie wnuka, a Teściu głównie.
amilka87, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
-
Madu, miłej imrezki jutro! Miło, że pomyśleli o takim "tymczasowym" pożegnaniu
WreszcieMama, trzy dni w tę czy w drugą nie powinny zrobić różnicy A taka piękna pogoda, że szkoda byłoby siedzieć w domu, zwłaszcza że spacer z mężem po tak długim czasie leżenia to jak randka!
Ewela, chyba większość dzieciaków uwielbia chlapać się w wodzie. Pamiętam, że rodzice mieli problem, żeby mnie z wody wyciągnąć, nawet gdy z zimna dzwoniłam zębami i miałam fioletowe usta.
Kurczę, dziewczyny, widzę że puchniemy synchronicznie
Dzisiaj zauważyłam, że nie mam kostek u stóp. Zawsze mam takie wystające kościste wyrostki - a teraz nic! Baleroniki normalnie.
Zmęczona jestem bardzo - trochę poogarniałam w ogrodzie, ale ciężko wytrzymać długo w pozycji w kucki, więc jeszcze został hektar chwastów. Poczytałam w słoneczku, a potem pojechaliśmy rowerkiem na wycieczkę. Myślę, że z 30 km zrobiliśmy, ale tak na spokojnie. Ponieważ po raz pierwszy jechałam na rowerze w krótkich ciuchach, to budziłam dość sporą sensację Do tej pory jeździłam w kurtce, która maskowała brzuszek, a teraz aż kłuł w oczy
Było super, ale padam i od nadmiaru słońca boli mnie głowa, więc chyba zaraz zmykam do łóżka. Miałam taki ambitny plan wieczorem ogarnąć kuchnię, bo w zlewie czekają naczynia ze środy (!), ale mam to gdzieś.WreszcieMama, Madu1611, amilka87, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
żyję dziewoje żyję ale mam teraz szał pał - w tym tygodniu załatwianie wszystkiego bo niestety jutro już mąż jedzie do nowej pracy 220 km i tak jak pisalam nie bedzie go od pn-pt przez 2 lata bo na tyle dostal kontrakt wiec chcielismy pozalatwiac wazne sprawy
ja juz czuje sie do dupy - wszytsko mnie boli, mloda wierci sie okropnie tak ze az boli
spac nie moge bo mloda w nocy budzi kopaniem albo jakies skurcze lydek albo cos w biodrach zakluje, zgaga cholerna - czuje sie jakbym miala z 80 lat chodze zmeczona i niewyspana a potem wiem ze bedzie jeszcze gorzej bo pewnie albo jedno albo drugie dziecko bedzie mi sie budzilo i bede chodzila jak zombie
maz dzisiaj liczy na male bara bara bo dawno nie bylo ale szczerze to ja marze o lozeczku o spaniu ale moze jakos dam rade - w koncu jutro go juz nie bedzie i bede spala sama no nie zupelnie bo mlody przychodzi w nocy i spi z nami
milej nockiWiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 21:54
-
Hej hej, biorę się do nadrabiania
my korzystając z pięknej pogody zrobliśmy rajd po szczecińskich porodówkach. Pojechaliśmy podpytać co i jak no i obejrzec warunki. straszyi tak okropnie spzitalem na Pomorzanach, ze tynk odpada a nie ma naprawdę tragedii. Szczecin Zdroje - pięknie, ale co ciekawe sami radzili Pomorzany (pewnie żeby mieć mniej pacjentek ). Sale obejrzane, człowiek będzie już trochę pewniejszy. A po powrocie poszlismy z meżule jeszcze na boisko, porzucalam sobie do kosza (Boże, jaki to wysilek byl rękoma pomacać!) i probowalismy wrobic Mlodego ze nie ma terminow na porod w maju wiec ja juz zostalam w szpitalu a on musi ojcu pomóc z ciuszkami, bo Mlody wie co i gdzie. Nie dal się nabrać ale konsternacja w glosie była
Może nie leniwie totalnie ale miło spędzony dzień I ulżyło, że szpitale obejrzane -
Mój mężu mi dziś wstawił na fejsa takiego linka
https://m.youtube.com/watch?ytbChannel=Bill+Rojas+II&v=KokiCzWyWHc
To chyba "taniec wywołania" - sprobuje chyba w 9 msc