MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej dziewczynki, zdaję relację, mam pozwolenie
Klaudia 0727 jest w szpitalu na obserwacji, rano "chyba" odeszły jej wody tak na dwie dłonie zmoczyła łóżko, lekarz nie potwierdza nie zaprzecza czy to faktycznie wody.
Ktg wyszło okej, akcji skurczowej brak.
Lekarz gbur i mamrotek, mało mówi.
Narazie czeka na ktg na 18:00. Córeczka waży 2800g.
Jak coś będzie nowego wiadomo, to dam Wam znać, bo Klaudia ma słaby internet w telefonie.
Klaudia ma termin na 12.05
W tej chwili jest w 37tc (36t2d).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 12:41
Camilia, julita, Uszczesliwiona, sylwucha89, Kamilutek, Rudzik, mon!ta^, marie_marie22, Breezee, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Klaudia to trzymamy kciuki za Twojego małego zajączka wielkanocnego
Napewno będzie wszystko ok
Nic się nie martw
Malutka ma już ładną wagę i napewno nic jej nie grozi
Jejku i się zaczęło...☺
Strawberry_juice dawaj koniecznie znać
Teraz to już napewno będę zaglądać co jakiś czas
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
DEWA swieta nie swieta jest niedziela w DE jest wtedy zakaz remontow przynajmniej tu na polnocy, a wic cham i prostak z twojego sasiada.
My bylismy w parku na zbieraniu jajek (kinder niespodzianka) organizowanym przez tutejszego burmistrza, super zabawa dla dzieciakow, byla tez orkiestra i spacer z nimi po parku. Podoba mi sie zycie w malym miasteczku
Ja dzisiaj z sikaniem w miare, dwa razy w parku po krzakach zeby nikt nie widzial podczas spaceru, i sie smialam ze zostawiam kawalki czopa po krzakach w miescie, swoja droga, czy to sie nigdy nie konczy, ile tego tam jeszcze jest.
Martchen jakie cuda te sukieneczki :
Julita taka biala to bym sobie zjadla, u mnie mama zrobila nasz tradycyjny zurek wielkanocny, tez sie objadlam, sernik prawie caly zjedzony, tescie przyjda wieczorem, wtedy grillujemy.
Na razie trzymam sie w dwupaku i nie mam wrazenia zebym miala rodzic, zajaczkiem wielkanocnym raczej moje dziecie nie bedzie, moze zrobi nam dyngusa hihi, mam jednak dalej nadzieje ze do nastepnego pon dotrwam w srode ktg i polozna, ciekawe czy po badaniu szyjki znowu bede miala taki chujowy czwartek z bolami podbrzusza i gotowoscia do natychmiastowego porodu. Teraz czuja sie znowu swobodniej i wizja porodu ode mnie na razie odeszla, moze wytrzymam do 1 maja do naszej rocznicy slubu to bylby swietny prezent
Martchen, Rudzik, Kamilutek, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
wersja z OM
-
Amilka, i o to mi chodzi. Nie oczekuje od sąsiadów że będą przestrzegać naszych Świąt i się dopasowywać do nas. Ja w ramadan nie poszczę. Ale jest niedziela, dzien wolny, ludzie chcą opocząć a nie słuchać arii na dwa młotki
Pozdrowienia dla Klaudii! Ciąża prawie donoszona, Malutka waży bardzo przyzwoicie, nawet jeśli będzie pierwszym majówkowym Maluszkiem to będzie ok!
-
O jakie niusy, Klaudia trzymaj sie tam!
U nas po obiedzie slodkie lenistwo (słodkie bo tesciowa nam sernik zrobiła
)
O zaczelam strone 1500;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 16:24
Arwi, Uszczesliwiona, marie_marie22 lubią tę wiadomość
beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA
5.10.16 6t6d 136/min 1cm 2.11.16 10t6d 169/min 4,8cm 8.11 5,9 cm 161/min,
-
Cześć Mamuśki,
u mnie właśnie goście wyjechali. Chłop odwozi moją mamę, a ja zasiadłam przy kominku by Was nadrobić w spokoju i odpocząć. I właśnie mi się przypomniało,że w szafie czekają trzy mazurki, które mama przywiozła na dziś i miały być do kawy, a zostały w szafce na słodycze. Zapomniałyśmy obie o nich. Mama stwierdziła właśnie, jak zadzwoniłam żeby jej o tym powiedzieć "no tak, dwie głupie, Ty myślisz brzuchem, a ja peselem"
Ale fajnie mi minął dzień na luziku z rodzinką. I zrobiłam pyyyszne jaja faszerowane z super ostrym chrzanem, pyyyychota!
Klaudia, trzymam kciuki!!!
Uszczesliwiona, zastrzeŻona, Martchen, marie_marie22, MEGI81 lubią tę wiadomość
7.10.2016 Groszuś 0,83 cm 4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm 2.12.2016 Dziewczynka!!! 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
-
nick nieaktualny
-
My właśnie skończyliśmy obiad - kaczka piekła się 4 godziny w tym połowę czasu w 100 stopniach i jeszcze nigdy nie wyszła nam taki miękka. Do tej pory nie było czasu na takie eksperymenty, ale dzisiaj nigdzie się nie spieszymy, więc spróbowaliśmy i rzeczywiście wygląda na to, że piecznie w niskiej temperaturze dobrze robi mięsku
Lipa z tym lekarzem w szpitalu u Klaudii, jak to nie chciał potwierdzić, czy to wody czy nie wody? Nie wiedział? Przecież oni mają obowiązek informować pacjentów o stanie zdrowia, a nie chce mi się wierzyć, że na usg nie było widać, czy wody zmniejszyły swoją objętość.
Martchen, zdolna Mamuśka z Ciebie! Polubiłam za piękne sukienki, a sytuacji z rana współczuję, najgorsze są takie gbury, które swoim zachowaniem psują przyjemność innym.
Amilka, fajna impreza z tym szukaniem jajek
Melduję, że byłam już 20 razy w kibelku. Samej nie chce mi się wierzyć! Ciekawe, do ilu dobiję.
Martchen lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualny
-
Lerion , rzeczywiście poród pod prysznicem niespodziewanie szybki i w niespodziewanym miejscu!!! Dzięki Bogu, że wszystko dobrze się skończyło i maluszek cały i zdrowy
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
A mnie udało się dzisiaj namówić chłopa na seksy uhuhu ;--)
_strawberry_juice, Rudzik, shelby*, Mabelle, Martchen, bbee, Arwi, amilka87, zastrzeŻona, Kleopatra, sylwucha89, Maniuś, Uszczesliwiona, Madu1611, marie_marie22, Kamilutek, mon!ta^, Breezee, MEGI81, ag194, monika_89 lubią tę wiadomość
-
Ale dziś spokojnie na forum
A ja niewiele dziś zjadłam, ale zgaga i tak mnie piecze
Do rana mnie chyba wykończy, zaraz zacznę ziać ogniem
Dobrej nocy Brzuchatki
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
Eeeeeeee tylko pozazdrościć porodu pod prysznicem! Pewnie Dziewczyna się zestresowała, ale w sumie wyszło bardzo fajnie! Bez nacinania, szybciutko, dobrze się skończyło!
Objadłam się jak bąk, byliśmy w Kolonii na spacerku wzdłuż Renu i w Katedrze przy okazji. Godzina chodzenia, pięć (!!!) wizyt w kibelku! Na szczęście był targ staroci i stały toitoiki, eeech.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2017, 22:38
Uszczesliwiona, Kamilutek, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Dobranoc ja dzisiaj zaczynam 9 miesiąc i 36 tyg 29dni do CC
Martchen, Madu1611, Imię_Róży, marie_marie22, Arwi, bbee, Mabelle, Rudzik, sylwucha89, Kamilutek, Camilia, mon!ta^, Breezee, MEGI81, Maniuś, ag194, monika_89 lubią tę wiadomość
Podobno należy być cierpliwym
CÓRECZKA
