MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Amilka, wieeeelkie gratulacje dla Ciebie, męża i Mathhiasa! Pięknie razem wyglądacie, a Ty to w ogóle na tym zdjęciu wyglądasz, jakbyś skończyła pić kawkę i jeść ciasto zamiast rodzić w bólach
Niech Maluszek dzybko się dogrzewa i wraca do Was!
A teraz to chyba Ewela? A może też jest już po? Wiecie, te seksy i adrenalina mogły zdziałać cuda
lilou lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Amilka gratulacje!
Jak wspaniale
Śliczny maluszek
Ale się cieszę ☺
Mi położna wieczorem kazała spróbować zasnąć i odpocząć trochę
Byłam pewna że nie zasnę ale jakoś usnelam i wszystko się wyciszylo
Jestem zawiedziona na maxa...
PCOS, insulinoopornosc, po zapaleniu otrzewnej
1 ICSI 1słaby zarodek
2 IVF 12 dpt beta 68, 14 dpt 108, 19 dpt 682, 33 dpt jest serduszko!!! 2❄❄ -
Amilka, gratuluję Wam obojgu
Bardzo się cieszę, że macie już swoje Szczęście w ramionach
A Matthias jest przecudny
Ja też już chcę, o taaak!Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2017, 07:03
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
Karissa wrote:Ja teraz bede codziennie Męża bałamucić, bo zaczynam mieć dość ciąży. Mały zaczyna mi strasznie ciążyć, bolą mnie plecy i uda, jakbym ćwiczyła na siłowni i miała zakwasy. Momentami tak sie ruszam, jakbym miała z 90 lat... dzis wstając z łóżka po seksach miałam taki problem z poruszaniem sie, ze stwierdziłam "tak wyobrażam sobie starość!". Zdecydowana odmiana, w porównaniu do tych 9msc, gdy latałam jakbym skrzydeł dostała :p No cóż, i mnie musiało to w końcu dotknąć
Dewa wrote:Także no, nie wpycham się, wciąż obstawiam listopad, ale wiecie...trzeba trochę słuchać ciała, a ciało jest dzisiaj niesforne. Przegrywam z grawitacją, coś mnie ciągnie w dół, czuję w Grażynce gwoździka i generalnie od pasa w dół czuję dyskomfort. Nie miałam tak jeszcze, ewidentnie to coś nowego.
Jakbym o sobie czytała. Do niedawna ciąża była dla mnie bardzo łaskawa, zwłaszcza trzeci trymestr. A teraz to wahania nastroju, smuta, inwalidztwo, chód kaczora, totalna niezborność i anomalie grawitacyjne. Chyba już i na nas nadchodzi pora.
Wczoraj okulistka na mój widok powiedziała "O, jak nisko ma Pani brzuszek!" A w szyjce czy pochwie czy gdzie bądź tam na dole czuję taki rozpychający się balonik. Chciałabym, żeby był już poniedziałek wieczorem, żeby wiedzieć, na czym stoję. Bo może to tak ma być i niepotrzebnie się stresuję, bo jeszcze będę w ciąży calutki miesiąc, bo dokładnie tyle zostało do tp.
Ale nic, jak tu się umartwiam i wylewam swoje frustracje, a tu trzeba się cieszyć i świętować! Pierwszomajowe kwietniowe dziecię, hurrra!
Mabelle lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
I mamy pierwsze bobo 3,5 kg duży chłopak
U mnie jak chce cc to tak musi zostać, chyba że chce ryzykować i po terminie czekać. Bo następna szansa na planowane cc jest ok 8.05 s taki mam termin w książeczce. Lekarz wyliczył ze teraz 26.04 to będzie 39 tydzień i nie ma co czekać. Dzisiaj już psychicznie trochę lepiej się czuję Ale jeszcze się z tą myślą nie oswoilam:)
Wreszcie mama i super
Ewela może dzisiaj twój dzień
WreszcieMama, ewela873, Kamilutek, Espera, MEGI81, Maniuś, Uszczesliwiona lubią tę wiadomość
Wiktor 2010, Maksymilian 2013, Mikołaj 2017
kruszyna mała.
