MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
bbee wrote:Espera, współczuję odklejającego się łożyska:( ale będzie dobrze!
Dziewczyny wybaczcie, że tak rzadko się pojawiam. Ciągle mnie tak mdli, że masakra całe dnie się męczę. Najgorsze jest to, że najbardziej mi pomaga to co ogólnie szkodzi chipsy albo cola, cos słodkiego... ewentualnie orzechy ziemne czy kisiel. Od porzadniejszego jedzenia mnie odrzuca. Nie wiem co robić
Jutro chyba będę robic badania krwi, jak sobie rano na czczo poradzić z mdłościami? Jakieś rady?
Mam to samoo:( nie mogę patrzec na jedzenie, jem warzywa i owoce, widok mięsa kończy się w wc -
nick nieaktualny
-
Madu1611 wrote:Ja jak zwykle pojawiam sie dopiero poznym wieczorem. Maz jeszcze w pracy, dziecina spi a ja sumiennie nadrabiam wszystkie posty.
Promyczku, wspolczuje Ci z calego serca!
Krotko jestem na forum ale czytam Was juz od jakiegos czasu i przezywam mocno zarowno dobre wiesci jak i te tragiczne. Mam nadzieje, ze znajdziesz pocieszenie w gronie najblizszych.
Fajnie, ze wciaz przybywa nowych, szczesliwych majoweczek:)
Gratuluje udanych wizyt. Ja na swoja musze czekac az do 25 pazdziernika. Bedzie to usg w 12 tygodniu prenatalne.
Niektore z Was martwi brak objawow ciazowych a ja sie ciesze, ze mnie jednak omijaja.
Pare dni temu po raz pierwszy poczulam strach jak ja ogarne dwojke malych dzieci. Roznica wieku bedzie tylko 1 rok i 5 miesiecy. Rany, ale bedzie urwanie glowy aaaa.... Ratunku!!!!
A zakup detektora mnie jednak nie kusi. Obawiam sie wlasnie tego, ze bardziej bym panikowala majac go. Bede czekac cierpliwie z wizyty na wizyte. -
nick nieaktualnymon!ta^ wrote:Ja w poprzedniej ciąży leczyłam kanał miałam oraz kilka dziurek mi się zrobiło ale wszystko bez znieczulenia wiesz możesz spróbować bez a w czasie możesz powiedzieć ze chcesz bo mocno boli. Ja tak zawsze robie u dentysty
Cześć. A na ilu wizytach byłaś zanim wyleczył Ci kanał? Ja idę w czwartek z zębem do leczenia kanałowego ale strasznie mnie od tygodnia boli, aż dziś musialam wziąść Apap. Mam nadzieję, że już po pierwszej wizycie nie będzie bolało bo zaczynam martwić się o maleństwo
-
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/90c092250ac9.jpg
U mnie dosyć plasko ale tam gdzie strzaleczka widac zaokrąglone a bylo prawie wklesle hehe
Jeszcze 11 h i wizyta. Martwię sie ze moj maz chyba jednak nie dojedzie...Maniuś, mon!ta^, sylwucha89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
Ja na 100% na wizytę idę sama. Znowu. no ale musimy dać radę. Silne babki jesteśmy.
Zazdroszczę brzuszka. Mnie jak nawzdyma wieczorem to wyglądam już jakbym zjadła trzy obiady naraz A gdzie do Maja
-
Klaudia N wlasnie w tym samym miejscu u mnie sie tez zaokragla powoli tylko ze nie zaznaczylam na zdjeciu
Co do jutrzejszej wizyty, to ja tez ide sama bo D bedzie w pracy. Ustalilam z nim ze na prenatalne usg go biore i jest chetnyWiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2016, 21:19
-
nick nieaktualnyNieśmiała wrote:Co do jutrzejszej wizyty, to ja tez ide sama bo D bedzie w pracy. Ustalilam z nim ze na prenatalne usg go biore i jest chetny
Mój powiedział, że pójdzie jak będzie usg przez brzuch, bo na dowcipne usg nie chce patrzeć A tak to w poczekalni czekał. Ale jutro go nie będzie A ja pewnie bede robić kilometry w kółko po korytarzu