MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc dziewczyny, ja dzis podskoczylam do gin po zaświadczenie o ciąży dla pracodawcy a przy okazji zajrzałyśmy do maleństwa - tydzień temu bylo 6 mm a teraz jest juz 12 mm.
Ogólnie objawy spoko. Tylko brzuch pobolewa.
Dziewczyny, które niw maja problemów - od kiedy planujecie lub od kiedy przeszlyscie na L4?
Ja chce isc na zwolnienie pod koniec października, siedzę na razie pelne 8 h przy monitorze. Ale przez stres i tempo w pracy juz psychicznie wymiękam i odliczam dni..blubka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKlaudia N. wrote:Widzę ze nie tylko ja jutro wizytuje:-) ktor jesCzcze i o której? Ja o 8;00(1sza wizyta)
Ja jutro o 19.00 trzecia wizyta. Bo zmieniam lekarza. I mam nadzieje u niego zostac do konca ciazy
Weruni serce mi peka...
Jakie to niesptawiedliwe ze alkoholiczki i narkomanki rodza zdrowe dzieci, a normalnym fajnym dziewczynom tak wiele czasu i staran potrzeba zeby byla w wymarzonej ciazy. Swiat jest okrutny -
hej dziewczyny!
Melduję, że powróciłam. Chciałam Was nadrobić, ale szczerze Wam powiem, że nie dam rady...
Niestety z urlopu powróciłam od razu na zwolnienie. Organizm domaga się spokoju i odpoczynku. Póki co zwolnienie do następnej wizyty, czyli do 13.10. Zobaczymy, jak później. Zwolnienie oznaczało ogłoszenie w pracach o ciąży. Nawet to przyjęli, ale nie są szczęśliwi...
-
Dobry wieczór! Czy nie ma tu nikogo z Wielkopolski, ze piszecie, ze brzydki dzień? W Poznaniu dzis piękna złota jesienni super słonko co nastąpiło mnie tak cudnie,ze aż pochwalilam się przyjaciółce ciążą, mimo że miała to być tajemnicą.
Leironi - Ja idę na l4 przy najbliższej okazji czyli po piatkowej wizycie u gina. Jsli okaże się ze fasolką ok to spadam z roboty. Ale pracuje w budżetówce i mam na tyle dobrą pozycję, ze mogę sobie na to pozwolić. Byle lekarz wypisal, bo się tu nasluchalam dziwnych historii od Was....
Moniqaaa gratuluję brzuszka, jest rozkoszny. Też już chce taki!
Weroni przykro mi bardzo. Życzę również dużo siły!
Leirion, Moniqaaa lubią tę wiadomość
-
Leironi, niestety w szwajcarii to pracuje sie do terminu porodu jak sie nie ma przeciwskazan...koszmar jakis!! moj pracodawca laskawie pozwala na wziecie macierzynskiego 2 tygodnie przed porodem i wtedy skaraca sie on o te dwa tygodnie czyli z 16-tu tygodni do 14-tu... juhu
oczywiscie jak masz problemy to daja ci zwolnienie...ja tez mam nadzieje, ze je pod koniec ciazy dostane, ale kto to wie...jest tez opcja bezplatnego urlopu aby przedluzyc macierzynski na ktory sie musi pracodawca zgodzic (u mnie sie zgadza)
ja pracy nie mam stresujacej, bo wprawdzie pracuje w szkole ale mam dodatkowe zajecia dla obcokrajowcow i wyrownawcze wiec mam male grupki, siedze jak jestem zmeczona i generalnie jest ok ale dojezdzam godzine w jedna strone i to moze byc ciezka sprawa.
efektem tej polityki "prorodzinnej" jest to, ze wiele szwajcarek zostaje w domu i rezygnuje na pare lat z pracy, bo ciezko im jest dom i prace pogodzic.
u nas zobaczymy jak to bedzie...
na razie walcze z przeziebieniem ale do pracy chodze...Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
Cześć! Mogę dołączyć? Mam termin na 13.05.2017 jest to moja 2ga ciąża! W domu mam rozbrykana 2latke.
W tej ciąży czuję się inaczej, bardziej doskwieraja mi mdłości, niestety nie tylko poranne. Mam nadzieję, że to szybko minie.Nieśmiała, Hope_, Moniqaaa, Agus26m, Demsik, Mabelle, Uszczesliwiona, toska_88, Madu1611 lubią tę wiadomość
-
jupii udało mi się ale ze mnie informatyczka!
a więc przedstawiam 8 tcWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2017, 16:40
Espera, Hope_, bezimienna, Agus26m, Kleopatra, marie_marie22, Demsik, Mabelle, mon!ta^, monika_89, Camilia, neczka90, Madu1611 lubią tę wiadomość