MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie apetyt też mniejszy, jem bo muszę - nigdy tak nie miałam. Prawie zero objawów, tylko jajniki bolą i takie ciągnięcie mam. W poprzedniej ciąży o 20tej już spałam, a teraz 4 rano i już nie śpię - tak już trzy noce.
Chciałabym mieć jakiekolwiek objawy bo bardziej czułabym się w ciąży a tak boję się że coś nie tak ,że może mało hormonów?
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Há jak byłam z córką w ciąży to nic nie jadłam . Dosłownie zero apetytu cała ciążę żyłam na owocach i pomidorach bo tylko to na siłę mi wchodzilo . Za to z synkiem ciągle głodna chodziłam. Jadłam jak szalona cały czas .. Za to teraz jestem ciągle głodna, cały czas czuje ssanie ale nic mi nie smakuje ( ha ha jakiś mix )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 09:36
-
Breezee wrote:U mnie apetyt też mniejszy, jem bo muszę - nigdy tak nie miałam. Prawie zero objawów, tylko jajniki bolą i takie ciągnięcie mam. W poprzedniej ciąży o 20tej już spałam, a teraz 4 rano i już nie śpię - tak już trzy noce.
Chciałabym mieć jakiekolwiek objawy bo bardziej czułabym się w ciąży a tak boję się że coś nie tak ,że może mało hormonów?
Ja też nie mam objawów wczoraj mnie trochę zmulilo ale po jedzeniu przeszło.Nawet cycki mnie nie bolą.Tez się przez to martwię
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
U mnie objawy raz są a raz nie... Wczoraj włączył mi się pochłaniacz... A muszę uważać na wagę bo mam trochę ponad... Za to dziś mam lekkie mdłości... No i kilka dni po owulacji zaczęły boleć piersi i tak caly czas są ciężkie, wrażliwe i bolesne... Czasem mam trochę napięty brzuch, czuję takie rozciąganie. A tuż przed terminem miesiączki miałam bóle takie jak na okres tylko słabsze...
aniołek ***10.03.2015.
syn 2008 -
Jak się miewasz? Trzymam kciuki za Was!!!elli wrote:Cześć dziewczyny
U mnie nieciekawie. Wylądowałam w szpitalu i nie wiadomo jak dalej..
Zaktualizuję wam dzisiaj listę ale nie wiem czy nie będę musiała oddać wątku w ręce innej mamusi
Trzymajcie się dziewczyny, trzymam kciuki!! i za nas tez trzymajcie,proszę.
bezimienna, Mabelle lubią tę wiadomość
aniołek ***10.03.2015.
syn 2008 -
cześć. Mnie jak wczoraj dopadły mdłości tak trzymają non stop. Maskara jakaś....
ja jem bo wiem że jest pora śniadania/obiadu, jakos mocno mnie nie cagnie żeby coś przeżuwać caly czas
elli daj znać co u ciebie
kici kulka jak plamienia?
13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
-
Hej dziewczyny! U mnie przewidywany termin na 9.05. Jestem w tej chwili za granicą, kolejne usg z badaniem serca dopiero 30.09 ale wierzę, że wszystko jest ok. W każdym razie pęcherzyk przed wyjazdem był i tam gdzie być powinien. Mnie czasem muli, a tak to troszkę bardziej osłabiona jestem. Czasem zimniej niż zwykle. Ale generalnie jest fajnie. Czuję, że będzie dziewczynka
a Wy?
bezimienna, mon!ta^ lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny
i ja dołączam do majówek, przewidywany termin to 8 maja 2017 byłam ostatnio na usg i był pęcherzyk w macicy i wszystko ok, także cieszę się, przyrosty Bhcg też w normie Walczę trochę z tsh (I pomiar 3,6, II pomiar 2,7 i zbijamy z lekarzem) Ale powiem wam, że miewam czasami lęki, że to jeszcze za wcześnie żeby się cieszyć... jak jest u Was? mówiłyście w ogóle rodzinie już, czy jeszcze czekacie?
mon!ta^, aneczka1983 lubią tę wiadomość
cykle 32d, atopik, lekka niedoczynność tarczycy
-
Hej dziewczyny jak tam? Ja mam dzisiaj taki jakis kiepski dzien... Moze przez pogode? Caly czas mysle czy wszystko jest ok i czy nie strace dziecka tak jak moja kolezanka
ach nie wiem co mam zrobic zeby wykurzyc ten czarny scenariusz z glowy ;/ milego dnia!
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
Nasze serduszko Hania -
U mnie pare osob juz wie ale reszcie mowimy po wizycie u lekarzamissdiss wrote:Cześć dziewczyny
i ja dołączam do majówek, przewidywany termin to 8 maja 2017 byłam ostatnio na usg i był pęcherzyk w macicy i wszystko ok, także cieszę się, przyrosty Bhcg też w normie Walczę trochę z tsh (I pomiar 3,6, II pomiar 2,7 i zbijamy z lekarzem) Ale powiem wam, że miewam czasami lęki, że to jeszcze za wcześnie żeby się cieszyć... jak jest u Was? mówiłyście w ogóle rodzinie już, czy jeszcze czekacie?
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Nasze serduszko Hania -
Witam nowe majóweczki
U mnie apetyt jest w miarę, to znaczy co chwilę jestem głodna, ale jeść mogę średnio. Od dzisiaj niestety pojawiły się mdłości Na szczęście na razie tylko mdłości...
Ja na razie tylko moim dwóm przyjaciółką powiedziałam, bo nawet jeśli będzie nie tak, to wiem że będę miała w nich wsparcie. A reszcie powiemy po wizycie serduszkowej.
Mabelle lubi tę wiadomość
28 lat,
Aurelia
Beta hcg 16dpo -780 -
nick nieaktualnyMłoda19 wrote:Hej dziewczyny jak tam? Ja mam dzisiaj taki jakis kiepski dzien... Moze przez pogode? Caly czas mysle czy wszystko jest ok i czy nie strace dziecka tak jak moja kolezanka ach nie wiem co mam zrobic zeby wykurzyc ten czarny scenariusz z glowy ;/ milego dnia!
Kochana przepraszam za polubienie , miałam odpisać uroki pisania z tabletu , ja cały czas się boję mam fobię i patrzę czy w gaciach nic nie ma dodatkowego oprócz śluzu , mdłości dopuściły trochę , piersi swędzą jak szalone , apetyt mam u nas już prawie 11 tc się zbliża, taka długa droga przed nami. Kochana musimy mimo wszystko myśleć pozytywnie, jeszcze nic nie jest pewne nie to że was straszę ale poczekajcie do ogłaszania rodzinie przez potwierdzenie u lekarza , ja uwierzyłam jak zobaczyłam nasze szczęście , jestem wszak spokojniejsza ale boję się strasznie o tą ciążę .Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 12:26
-
Mysmy tez chcieli nie mowic nic ale niektorzy sami sie domyslili. Ja sie boje bo tyle sie teraz slyszy o tych ciazach pozamacicznych i w ogole a teraz tez mnie brzuch boli jakos dziwnie, jakby zoladekSzczęśliwa Mamusia wrote:Kochana przepraszam za polubienie , miałam odpisać uroki pisania z tabletu , ja cały czas się boję mam fobię i patrzę czy w gaciach nic nie ma dodatkowego oprócz śluzu , mdłości dopuściły trochę , piersi swędzą jak szalone , apetyt mam u nas już prawie 11 tc się zbliża, taka długa droga przed nami. Kochana musimy mimo wszystko myśleć pozytywnie, jeszcze nic nie jest pewne nie to że was straszę ale poczekajcie do ogłaszania rodzinie przez potwierdzenie u lekarza , ja uwierzyłam jak zobaczyłam nasze szczęście , jestem wszak spokojniejsza ale boję się strasznie o tą ciążę .
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Nasze serduszko Hania -
bbee wrote:Witam nowe majóweczki
U mnie apetyt jest w miarę, to znaczy co chwilę jestem głodna, ale jeść mogę średnio. Od dzisiaj niestety pojawiły się mdłości Na szczęście na razie tylko mdłości...
Ja na razie tylko moim dwóm przyjaciółką powiedziałam, bo nawet jeśli będzie nie tak, to wiem że będę miała w nich wsparcie. A reszcie powiemy po wizycie serduszkowej.
Ja też powiedziałam moim 3 przyjaciolkom.Jak Bozia pozwoli rodzina dowie się pod koniec 12 tygodnia.
10.04.17-2600g
13.02.17-1225g
25.01.17- 891g Szczęścia
28.10 ---6,95 cm. Mój mały wielki człowiek♡♡♡ -
Przykro mi , ale trzeba myslec pozytywnie, moze jeszcze nic straconego ;*Kici.kulka wrote:Bbee, jutro dla pewności powtórzę, ale tako wynik nie świadczy o niczym dobrym, zwłaszcza w parze z wczorajszym krwawieniem[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
Nasze serduszko Hania -
młoda wyrzuć takie myśli z głowy
kicikulka przykro mi bardzo
missdiss witaj
Podbrusze trochę dokucza, chodzę i żuję imbir na mdłości caly dzień i bawię się z marudną, bardzo marudną młodą.
Od dziś jestem też na luteinie zgonie z zaleceniem gina (napsałam mu, że mam niski progesteron, odpisał że dobrze wziać luteinę na wszelki wypadek).
jeszcze 9 dni do wizyty13.02.2015 - Aniołek (7tc)
21.01.2016 - P.
24.04.2017 - M.
