MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Żeby ci Toska smutno nie było dodaję zdjęciea w moich nowych ciążówkach
[img]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1d75a1c3c78c.jpg No i coś dla dzidzi, kolor uniwersalny https://naforum.zapodaj.net/thumbs/135248669bb0.jpg Ps. Nie wiem czrmu mi zawsze zdjęcia obraca, sorki.[/img]toska_88, ag194, sylwucha89, Hope_, Espera, blubka, Maniuś, Mabelle, Uska, Breezee, rybka33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMoniqaaa wrote:Żeby ci Toska smutno nie było dodaję zdjęciea w moich nowych ciążówkach
[img]https://naforum.zapodaj.net/thumbs/ https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1d75a1c3c78c.jpg No i coś dla dzidzi, kolor uniwersalny https://naforum.zapodaj.net/thumbs/135248669bb0.jpg Ps. Nie wiem czrmu mi zawsze zdjęcia obraca, sorki.[/img]a komplecik śliczny!!! Ja dzisiaj na olx pół dnia siedzę na różowych ciuchach ha ha
-
nick nieaktualnymonika_89 wrote:Mabelle dawno Cię nie było. Ja się zastanawiałam nad krwia pępowinową ale dla nas na chwilę obecną to za duży wydatek, spłacamy wysoki kredyt i zwyczajnie nas na to nie stać. Wiem, że nie bezie więcej możliwości ale co zrobić
Kamilutek witaj
ja właśnie dostałam na maila wyniki pappy, lepsze być nie mogłyprzynajmniej te sa dobre
ryzyko wszystkich 3 trisomii 1:20000
na koniec jeszcze o jedzeniu, mąż mnie dziś rozpieszczahttps://naforum.zapodaj.net/thumbs/1624611dd834.jpg
sylwucha89 lubi tę wiadomość
-
blubka wrote:w świętokrzyskim jest za darmo ale działa na zasadzie takiej, że nie masz jej na wyłączność dla własnego dziecka tylko, że jak komuś innemu genetycznie pasuje to mają prawo mu udostępnić, to nic nie kosztuje, zgłasza się jakiś czas wcześniej, że chce się oddać krew pępowinową i oni załatwiają to ze szpitalem, też się nad tym zastanawiam i chyba się zgodzę
http://kielce.tvp.pl/19385142/bank-komorek-macierzystych-bedzie-przyjmowal-wiecej-krwi-pepowinowej
http://biobank.rcnt.pl/pl/projekty/a szkoda bo też chciałam oddać a tu lipa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2016, 17:52
blubka, Mabelle lubią tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
nick nieaktualnyKamilutek wrote:Cześć!
Postanowiłam i ja się przywitać. Dzisiaj rozpoczęłam 10 tydzień ciąży, termin porodu mam wyznaczony na 26 maja. Powoli pozwalam sobie na odrobinę optymizmu, dlatego postanowiłam się odezwać na forum.
A pozwalam sobie na optymizm przede wszystkim dlatego, że fatalnie się czuję - mam mdłości, nic mi nie smakuje, jestem zmęczona, rozdrażniona i mało efektywna w pracy, na drugie piętro wchodzę na 3 razy. Drugą ciążę straciłam właśnie w 10 tygodniu, a poronienie poprzedziło ustąpienie wszystkich objawów ciążowych (było to nie tak dawno, a jednocześnie bardzo dawno temu - w marcu 2016). Pierwsza ciąża była niestety pozamaciczna... Więc jest to moje trzecie dziecko i bardzo się boję, że znowu pójdzie coś nie tak.
Właśnie skończyłam 34 lata i moje fatalne samopoczucie jest najlepszym prezentem urodzinowym!Oby tak dalej!
Trzymam kciuki za nas wszystkie!
Wszystkiego najlepszego Imienniczko
Fajna data..zrobisz sobie prezent na Dzień Matki
Ja miałam termin na pierwszego czerwca a syn urodził się 25 maja
Fajne są dzieciaczki spod znaku Bliźniąt...bystre,ciekawe świata i nie mają problemów z nauką..Jednym słowem mają lotny umysł i stale wpadają na nowe pomysły,bo nie lubią się nudzić
Głowa do góry,wszystko będzie dobrze
-
nick nieaktualny
-
Witaj Kamilutek,
Moniqaaa, ja ostatnio też nie mogłam się powstrzymać i kupiłam jedno body dla dzidziusiaWłaśnie w kolorze uniwersalnym - białym z żyrafkami
Sam widok tego body już mnie uszczęśliwia
Demsik, toska_88, ag194 lubią tę wiadomość
-
Kama77 wrote:Dziewczyny a co myślicie o porodzie lotosowym?
Powiem szczerze, że w pełnej formie do mnie nie przemawia. Nie wyobrażam sobie pielęgnacji tego łożyska i strasznie balabym się infekcji. Jednak przecięcie pepowiny dopiero po urodzeniu łożyska moim zdaniem może mieć pozytywny wpływ na dziecko i muszę podpytać moją gin co ma do powiedzenia na ten temat. -
Mabelle wrote:Mam pytanie;
Czy któraś z was brała pod uwagę przechowywanie krwi pępowinowej,pepowiny itd...
Ja się bardzo zastanawiam i nie wiem co zrobić.To bardzo kosztowne jest,ale chyba warte każdej kwoty ...
Klaudia wielkie wow!!!
Toska a brzuszek (nie bęben) piękny!
I piękne dzidziole! wreszciemama dziewczynka cudnie!toska_88, Mabelle, WreszcieMama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymonika_89 wrote:idea fajna, chociaż mnie do końca nie przekonuje, ale chyba mało realna w polskich szpitalach
W szpitalu raczej nie,bo placentę trzeba zakonserwować w soli i czekać aż sama odpadnie.
Moja koleżanka ma 4 dzieci i dwoje rodziła w domu.Mogła sobie na to pozwolić.
Też mi się marzy taki poród,bez zbędnej medykalizacji..
Warunkiem są idealne wyniki w ciąży i brak jakichkolwiek powikłań.
Nie wiem,jak u Was,ale u nas idąc do porodu,trzeba napisać Plan Porodu.
Więc jednym z moich życzeń będzie odcięcie pępowiny dopiero po ustaniu tętnienia..To ważne,żeby cała krew zawarta w łożysku przepłynęła do Maluszka
-
Kofeina sliczne dziecie.mysliciel jakis rosnie;)
Toska piekny brzuszek;)az milo patrzec.moj juz tez powoli wywala;)niedlugo wkleje fotke.
Kamilutek witaj na majowkach.ta ciaza bedzie cudowna i bezproblemowa,zobaczysz.
Moniqua trzeba sobie dogadzac a i ciuszki piekne;)
toska_88 lubi tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
O boże!
Nigdy nie słyszałam o porodzie lotosowym ale powiem szczerze że jak przeczytałam to się przerazilamto dla mnie za wiele.
Co do krwi pepowinowej fajna sprawa ale jeszcze się nie orientowalam jakie są to koszta