MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
marie_marie22 wrote:Ag, chodzi Ci o to, co powinien zrobić dr na prenatalnych, tak?
Też mi się wydaje, że to badanie powinno trwac tak ok 30 min, żeby wszystko dokładnie zbadać, zmierzyć, posłuchać serduszka, a potem omówić to. U mnie ta wizyta trwała ok 35 min, w tym jakieś jedynie 7min rozmowy, a tak to głównie badanie.
Dziewczyny, zaczęło mnie to zastanawiać. Biorę magnez w tabletkach. I dziś już nie dotarłam do apteki tylko będąc w carrefourze myślałam że sobie go kupię. Myslałam 'to tlyko magnez to chyba nie ma różnicy jaki', więc sugeroałam się ceną. I wzięłam do ręki ten najtańszy a tam wśród zaleceń: "nie zalecany kobietom w ciąży'. Jak too?? To jest jakaś różnica w magnezach?? Jutro już kupię normalny z apteki i chyba po prostu powiem, że jestem w ciąży, bo aż się zdziwiłam. Przecież chyba magnez nie może zaszkodzić, prawda??marie_marie22 lubi tę wiadomość
-
Karissa wrote:Bezimienna, właśnie chciałam pisać, ze buzia taka śliczna, ze to musi być dziewczynka!!!
Gratuluje
Klaudia, ja wszystkie takie dolegliwości konsultowałabym z lekarzem. W prawdzie walenie serca, duszności i zawroty głowy sa zupełnie normalne w ciąży, bo...cos tam :p już nie pamietam czemu, ale pamietam, ze sa konkretne powody!:p serce to na pewno z powodu zwiększonej pracy i tego, ze pompuje więcej krwi teraz. Ale wiem tez, ze ostatnio czytałam, ze teraz mogą mo sie zacząć zawroty głowy itd i, żebym sie powoli podnosiła, zeby nie zemdleć..
Im więcej czytam na temat problemów z wózkami itd, tym bardziej sie cieszę, ze M pomaga od tak dawna w sklepie wujka i tez, ze wujka oczkiem w głowie sa wózki, foteliki itd, a cioci wszystko inneSwoją droga, dziewczynom, które mieszkają jakoś blisko Poddębic (woj. Łódzkie) bardzo polecam sklep dziecięcy Kubuś! Oni maja taki wybór i takie ceny, ze wszyscy nasi znajomi wszystko dla dzieci (wózki, mebelki, wyprawki itd) kupowali u nich
Opłaca sie jechać...
Jeśli to możliwe, to proszę wrzuć nazwy tych, które wg Twojego Męża i Wujka są godne polecenia. Ja jestem z Kalisza i do Poddębic mam w sumie niedalekoWiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2016, 21:57
-
Dziewczyny co na zgagę??
Od kilku dni to dziadostwo męczy mnie codziennie, a najgorzej jest wieczorem. Ostatni posiłek jem około 19, nie jem już słodkiego i żadnych słonych przekąsek, a męczy mnie nawet po suchym chlebie. -
MEGI81 wrote:Dziewczyny co na zgagę??
Od kilku dni to dziadostwo męczy mnie codziennie, a najgorzej jest wieczorem. Ostatni posiłek jem około 19, nie jem już słodkiego i żadnych słonych przekąsek, a męczy mnie nawet po suchym chlebie.
Wiesz też czasem mnie męczy.Obie poprzednie ciąże też się meczylam od 5 m-ca i nie pomagało mi kompletnie nic.Trzeba się przemeczyc do porodu.Niektorym pomagają mleczka z apteki ,ale na mnie nie działałyMEGI81 lubi tę wiadomość
-
MEGI81 wrote:Dziewczyny co na zgagę??
Od kilku dni to dziadostwo męczy mnie codziennie, a najgorzej jest wieczorem. Ostatni posiłek jem około 19, nie jem już słodkiego i żadnych słonych przekąsek, a męczy mnie nawet po suchym chlebie.
A jaką wodę pijesz? Mnie jurajska poziomkowa tak raczyla w poprzedniej ciaży i dlugo nie wiedzialam o tym, az pewnego dnia mi braklo i pilam bezsmakowa, wtedy mnie olśniłoMEGI81 lubi tę wiadomość
-
Megi, moj Maz najlepiej zna sie na wyprawkach, bo tam głównie pomaga, ale podpytań go o wózki. Poproszę go tez, zeby zapytał sie wujka co on teraz najbardziej poleca, bo to jego konik
Jaki przedział cenowy Cie interesuje i jakie cechy najważniejsze musza być spełnione? Wole wiedzieć, bo inaczej pewnie od razu poleci z wozeczkowym mercedesem, jak to facet - musi być co najlepsze
Hope, dokładnie o tym samym myślałam jak czytałam te nasze wszystkie wypowiedzi. Ja generalnie mam wrażenie, ze my mamy dokładnie te same intencje - wsparcie i pomoc. Jednak różnice w charakterach spowodowały różne wypowiedzi i tez te różnice doprowadziły do pewnych nerwów i niezgodności. Wystarczy w sumie trochę empatii, zeby zrozumieć, ze wszystkie serio chcemy dobrze i wydaje mi sie, ze WreszcieMama dokładnie tak to odbiera i wiec nie przejmujcie sie, ze zaraz ktoś sie obrazi, bo trochę ostrzej wypowiemy swoje zdanie. Jestesmy inteligentnymi kobietami i chyba każda wie o co chodzi i po co tu jestesmy. Zeby sie wspierać, a nie po to, zeby sie zawsze ze sobą w pełni zgadzać
Swoją droga trzymam mocno kciuki za wszystkie dziewczyny, które borykają sie w ciąży z jakimiś problemami, i tymi mniejszymi i większymi. Szczerze wierze, ze już w maju (ewentualnie kwietniu lub czerwcu) będziemy wszystkie szczęśliwymi posiadaczkami najpiękniejszych maleństw na świecie! Zasługujemy na to! A nasze maluszki zasługują na tak kochające Mamy jak my!WreszcieMama, MEGI81, Kleopatra lubią tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to!Do zobaczenia w maju!
-
Ja na zgagę póki co mam jedna ważna zasadę: nie lezec zupełnie na płasko. Dobrze mieć zawsze dość wysoko poduszki poukładane. Ale przede wszystkim nie kłaść sie min 1,5h po jedzeniu NIGDY! Ja sie przez lata męczyłam ze zgaga, bo mam refluks żołądka i wyrobiłam sobie te najważniejsze zasady. Czasem mogłam je złamać jak już wszystko było ok i trzymałam sie zdrowej diety, ale w ciąży już na początku 4msc zaczęłam mieć zgagę jak choć na chwile po jedzeniu sie położyłam i znów sie mocno pilnuje :p Moze wydać sie to głupie, ale wierzcie mi, ze trzymając sie tych dwóch zasad moze Wam ulżyć bardziej niż po jakichkolwiek lekach.
MEGI81 lubi tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to!Do zobaczenia w maju!
-
Hope ❤ na grupie na FB o cięciu jest dziwczyba której dziecko miało przepuklinę pepkową. Zrobilam screena dla Ciebie z jej danymi, jak będę w domu wysłać Ci? Może chcialabus z nią pogadac? Może chciałaby Ci wytłumaczyć to co wie? Miałam pisać wczoraj ale szpital popsuł mi plany
-
MEGI81 wrote:Dziewczyny co na zgagę??
Od kilku dni to dziadostwo męczy mnie codziennie, a najgorzej jest wieczorem. Ostatni posiłek jem około 19, nie jem już słodkiego i żadnych słonych przekąsek, a męczy mnie nawet po suchym chlebie.MEGI81 lubi tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
Megi81 spacerówka kubełkowa, ale moi znajomi nie mieli z tym prolemu, a mi w mojej spacerowce te wszystkie zabki do ustawiania spacerowki nozek i pleckow wszystko puscilo po roku i musialam kupowac nowy wozek.
Chociaz licze ze moje drugie dziecko tak jak Antek bedzie szybko samo chcialo. Tosiek w 8 miesiacu zaczal chodzic i w wozku byl sporadycznie na chwile przerwy w chodzeniu.MEGI81 lubi tę wiadomość
wersja z OM
-
Hope ja byłam takim trudnym przypadkiem na ovufriend. Szanse na zajście w ciążę prawie zerowe, wszyscy mówili, że tylko in vitro, a jestem tutaj i to naturalnie. Wiem, że jestem teraz nadzieją dla reszty, tej jeszcze po różowej stronie i cieszę się, że mogłam im ją dać. Życzę Ci i wierze w to głęboko, że Ty będziesz tym przypadkiem u nas, że mimo wszytko, tych łez, stresu, skończy się cała historia dobrze i będziesz dawała NADZIEJĘ innym. A od nas otrzymasz tyle wsparcia ile potrzebujesz! Trzymam kciuki
marie_marie22, MEGI81, toska_88, WreszcieMama, sylwucha89, misiaq, Maniuś lubią tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc