MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dopiero nadrobiłam posty, ale mamy tempo
Hope bardzo się cieszęwspaniałe wiadomości i oczywiście dalej trzymam kciuki, żeby przepuklina okazała się jak najmniejsza!
Wszystkim wizytującym dziś dziewczynom życze powodzenia i samych dobrych wieści
Blubka moja koleżanka, która jest w ciąży też miała podobne ciśnienie na wizytach i musiała je stale mierzyć ale później w domu miała niższe (ok. 130/80), więc nie brała leków ale lekarz jej powiedział, że to poważna sprawa i trzeba brać leki jeżeli takie wysokie ciśnienie się utzymuje. Ona 3 razy dziennie mierzyła ciśnienie o tej samej porze i wszystko musiała zapisywać żeby lekarz widział jak to wygląda na codzień. -
gaja_1 wrote:Ja dopiero nadrobiłam posty, ale mamy tempo
Hope bardzo się cieszęwspaniałe wiadomości i oczywiście dalej trzymam kciuki, żeby przepuklina okazała się jak najmniejsza!
Wszystkim wizytującym dziś dziewczynom życze powodzenia i samych dobrych wieści
Blubka moja koleżanka, która jest w ciąży też miała podobne ciśnienie na wizytach i musiała je stale mierzyć ale później w domu miała niższe (ok. 130/80), więc nie brała leków ale lekarz jej powiedział, że to poważna sprawa i trzeba brać leki jeżeli takie wysokie ciśnienie się utzymuje. Ona 3 razy dziennie mierzyła ciśnienie o tej samej porze i wszystko musiała zapisywać żeby lekarz widział jak to wygląda na codzień. -
Hope_ wrote:ja ciśnienie mam kontrolowac 3x dziennie, zazwyczaj mam super, ale w poprzedniej ciąży miałam na koniec wysokie i lekarka jak się dowiedziała, że mierzę rzadko to mnie opierniczyła na maksa.
dziewcyzny kocyk bawełniany czy bambusowy?
czym one się różnią?
jak już mam dużo wydać to chciałabym porządny - ma któraś porównanie?
Ja kupiłam bawełniano - bambusowy, tzn. z jednej strony 100% bawełna z drugiej 100% włókno bambusowe wydaje się bardzo fajny. Znajomi, którym urodziła się córeczka w lipcu bardzo polecali pieluchy babmusowe do okrycia na upały, bo są bardziej przewiewne i mała im się tak nie pociła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 11:09
-
nick nieaktualny
-
Super wiesci hope,jakze sie ciesze;)
Quasha piekny twoj dziedzic;)
Ja sie witam w 19tc;)))
Z cisnieniem w. Ciazy nie ma zartow moja znajoma miala takie wysokie ze chcieli ciaze rozwiazac bo zagrazali tez juz jej zyciu,na szczescie unormowali lekami w pore.takze jak ktoras ma wysokie to lekarz koniecznie.
Uszczesliwiona lubi tę wiadomość
Demsik
synek 6-lat- 07.03.2010- 21.10- 3320g,54cm
hormony ok
hsg- prawa strona niedrożna,badanie nasienia- ok
staraliśmy się 6 lat i się udało;
-
Hope, piękna sukienka
Wasi mężowie też mają ciążę towarzyszącą/urojoną?? Bo ja już z moim nie mogę... To go mdliło, to co raz to śpi... W pierwszej ciąży podobnie było. Wczuwa się jak nie wiem... Szkoda, że kosztem niektórych obowiązków, bo ja chcąc niechcąc mam 1/4 energii i nie daję rady, a on mi się pokłada obok i "zmęczony"...Rudzik, zastrzeŻona lubią tę wiadomość
-
bbee wrote:Hope, piękna sukienka
Wasi mężowie też mają ciążę towarzyszącą/urojoną?? Bo ja już z moim nie mogę... To go mdliło, to co raz to śpi... W pierwszej ciąży podobnie było. Wczuwa się jak nie wiem... Szkoda, że kosztem niektórych obowiązków, bo ja chcąc niechcąc mam 1/4 energii i nie daję rady, a on mi się pokłada obok i "zmęczony"...
Mój też to ma i to do tego stopnia,że jak wszedł ze mną do gabinetu ostatnio, to lekarz jak zobaczył jego brzuchola to powiedział: "Proszę się rozebrać i na fotel!"bbee, Leirion, aneta.be, ag194, sylwucha89, Maniuś, Karissa, Moniqaaa, Uszczesliwiona, Kleopatra, Madu1611 lubią tę wiadomość
-
bbee wrote:Hope, piękna sukienka
Wasi mężowie też mają ciążę towarzyszącą/urojoną?? Bo ja już z moim nie mogę... To go mdliło, to co raz to śpi... W pierwszej ciąży podobnie było. Wczuwa jak nie wiem... Szkoda, że kosztem niektórych obowiązków, bo ja chcąc niechcąc mam 1/4 energii i nie daję rady, a on mi się pokłada obok i "zmęczony"...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 00:15
bbee lubi tę wiadomość
-
Rudzik wrote:Mój też to ma i to do tego stopnia,że jak wszedł ze mną do gabinetu ostatnio, to lekarz jak zobaczył jego brzuchola to powiedział: "Proszę się rozebrać i na fotel!"
hahahaRudzik powaliłaś mnie :d - siedzę w pracy i śmieję się do monitora
hahaha
2017 -syn
2019 - córka -
Aneta, to autentyczna historia z piątku
Po prostu mam fajnego lekarza i chłopa z nadwagą
Ale spoko, będziemy się odchudzać razem po porodzie!!!
-
cześć, nie ma to jak ząbkowanie, jeszcze trochę i zostane zombie. Mala zalicza drzemkę a ja wpadłam szybko Was poczytać bo potem wpada koleżanka brzuchata, ma termin 3 tygodnie wcześniej
Karissa bo ja wiem czy detektor teraz ma sens? ja używałam tykko do momentu ruchów potem sporadycznie, lada moment dziecko będzie non stop fikać i detektor pójdzie w kąt
Hope jakie imię chcesz przeforsować?
Kamilutek poproś o zmianę instruktora skoro nie potrafi prowadzić jazd bez krzyku. Pamietasz o adapterze do jazdy?
breeze no patrz jaka bylas bierna, nic nie robiłaś poza odpoczywaniem
toska Ty to masz sny
Maniuś ja mam nocną Humulin N, ta najlepiej w udo. Tu masz artykuł ktorą w ktore miejsce najlepiej http://www.mp.pl/cukrzyca/leczenie/89614,rodzaje-insulin-i-technika-wstrzykiwania-insuliny Ja nie leżalam w szpitalu, pielęgniarka pokazała mi jak się wkłuwać, jak mieszać itd. Pamiętaj że insulina ma swoją date ważności, jak masz małą dawkę to nie zostawiasz ampułku do konca tylko wymieniasz po 28/30 dniach zależy od insuliny (pisze na ulotce). Generalnie teoretycznie mowi się, że z cukrzycą na insulinie można rodzć w szpitalu o przynajmniej 2 stopniu referencyjności ale to bzdura, po prostu szpitalom się nie chce przyjmowac takich pacjentek bo mają więcej roboty np z mierzeniem cukru u dziecka po porodze. Ja normalnie rodziłam w szpitalu z 1 stopniem, tyle że gin położył mnie wcześnij na wywołanie bo bal się że łozysko się szybciej zestarzeje, cukrzyca niesie ze sobą takie ryzyko. U nas tez chyba będzie Maks
Carolina drażliwy tematmyślę, ze czeka Was rozmowa jednak na spokojnie, może rozpisz sobie wszystko na kartce. Rozumie, że wysyla im pieniądze bo to jego dzieci ale bez przesady
dewa wszyskie imiona piękne, też o nich myślałam, ale mąż nie chce
Qasha excela możecie same edytować ale wpisałam Ci datęManiuś, Breezee lubią tę wiadomość
-
blubka wrote:to sie nazywa syndrom kuwady, przerabiam to 3 raz
WreszcieMama, mój też się stara niby na bieżąco robić wszystko na co ja już nie mam siły, ale teraz przed świętami dochodzi jeszcze trochę więcej tego, bo to parę mebli trzeba odsunąć i za nimi, odkurzyć, dywany wytrzepać i wyprać itd Ale jakoś własnie się zabrać nie może
Czytałam o Lewandowskiej, ciekawe czy ma termin na maj?
WreszcieMama lubi tę wiadomość