MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
blubka wrote:cześć dziewczyny!
mam takie pytanie czy któraś z was ma problem z ciśnieniem w ciąży? a przed ciążą nie miała? chodzi mi o wysokie ciśnienie. od samego początku w tej ciąży mam problem z wysokim ciśnieniem, na początku były to lekko podwyższone parametry ciśnienie 145/95 i do tego puls ok 100. Teraz jest coraz gorzej, ostatnio na poniedziałkowej wizycie lekarz powiedział, żebym sobie mierzyła regularnie ciśnienie i jak mi nie zejdzie w dół to za 2 tygodnie będzie musiał zareagować, bo nadciśnienie w ciąży jest bardzo niebezpieczne szxczególnie dla maluszkaDziś o 9 zmierzyłam i miałam 145/115 a puls 111. Czuje jak mi serce chce wyskoczyć z klatki piersiowej i taki jakby niepokój maluszka. Powiedzcie mi jak to u was było?
dodam,m że z natury nie jestem nerwowa i nie ma czynników które regularnie by mnie wkurzały i podnosiły mi ciśnienie...Bardzo martwię się o dzidziusia i o przebieg ciąży... tym bardziej, że to jest moja 3 ciąża i 3 zagrożona, wszystkie na podtrzymaniu i z rozńymi problemami a tu jeszcze to ciśnienie...blubka lubi tę wiadomość
06.11 - badanie genetyczne. Możliwe, że dziewczynka
21.12 - badanie połówkowe. na 100% dziewczynka
Będzie Aleksandra Karolina -
Toska niestety musisz zwolnić tempo i oszczędzać to kolano. Kiedy masz zabieg? Pisałaś wcześniej że masz skierowanie pilne na rezonans i termin na 2018, jeżeli bylabys w stanie dojechać do Warszawy to mogę dać Ci namiary na placówkę gdzie będziesz mogła zrobić badanie tuż po porodzie.
-
lekarz zareagował i "dał mi ostatnią szansę" jak się nie poprawi to na następnej wizycie leki..., a nóżki pachną mi czekoladą bo codziennie po prysznicu smaruję się balsamem czekoladowymWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2017, 09:07
Rudzik, Uska lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnySylwucha dziękuję Ci bardzo za chęć pomocy jednak za wyprawę do Warszawy będę mogła fundnac sobie rezonans prywatnie bo to takie same koszty zobaczymy jak to się potoczy jak będzie trzeba to prywatnie pewnie na za tydzień jak to w Polsce bywa. A oszczędzam to noge naprawdę z tym że ciężko jest z kulami się ruszać a że nie boli podczas chodzenia to czasem zdarza mi się zapomnieć i na nią stanę a wtedy się ucina. Chyba przeprosze kule bo to nie są żarty widzę.
-
Blubka, odstawiłaś już sól i wszelkie produkty z sodą? Herbatę i kawę? Pewnie tak. Dobrze jakby faktycznie lekarz coś Ci dał na to ciśnienie. Ja ostatnio na badaniu u położnej miałam taki piękny puls, aż 140! A ciśnienie w normie. Ale źle się bardzo czułam. Jak mierzyłam u teściów to miałam w normie wszystko.
Tośka, czerwoną kokardkę na kolano przywiązać, żebyś o nim pamiętała
Dzidziuś zareagował na mandarynkę, przemieścił się chyba, zawsze po lewej strony brzucha siedział a teraz centralnie pod pępkiem -
bbee wrote:Blubka, odstawiłaś już sól i wszelkie produkty z sodą? Herbatę i kawę? Pewnie tak. Dobrze jakby faktycznie lekarz coś Ci dał na to ciśnienie. Ja ostatnio na badaniu u położnej miałam taki piękny puls, aż 140! A ciśnienie w normie. Ale źle się bardzo czułam. Jak mierzyłam u teściów to miałam w normie wszystko.
Tośka, czerwoną kokardkę na kolano przywiązać, żebyś o nim pamiętała
Dzidziuś zareagował na mandarynkę, przemieścił się chyba, zawsze po lewej strony brzucha siedział a teraz centralnie pod pępkiem -
blubka, ja przed ciaza mialam problem z cisnieniem ale teraz odpukac wszystko ok...
Nie wiem jak to w ciazy jest wiec nie bede sie udzielac ale musisz jak najszybciej skonsultowac to z lekarzem a co do wagi jezeli dzidzius przybiera i rozwija sie dobrze to chyba nie ma powodow do paniki
U mnie ruchow wciaz brak, czasami z rana uda mi sie wyczuc ale jak na prawie 19tydzien troszke sie niepokoje. Co prawda bylam kilka dni temu na usg i wszystko dobrze
Kupilam detektor ale kurcze glupia ja zamiast zamowic z neta polecany to kupilam dostepny w sklepie i do niczego jestDopiero pozniej wyczytalam, ze uzywa sie go od polowy 2 trymestru
Jutro mam polozna wiec moze ona mi sprawdzi puls maluszka
Powoli nabieram tez checi na zakup wszystkiego dla maluszka bo ja na razie tylko na jednych zakupach bylam. Dzisiaj mam plan poszalec w necie a w weekend wyjsc na zakupy
Tu mam znowu odmienne zdanie z mezem, bo on nie chce nic uzywanego a mi szkoda kasy na nowe. Ubranka chwila moment i beda za male a wszystko przeciez kosztuje. Ja sie nastawialam na kupno ubranek 50% uzywanych i 50% nowych
Lozeczko chcialam uzywane a wszystko do lozeczka nowe
Maz wychodzi z innego zalozenia i znowu uparty jak osiol
Doslownie chlop mi zwariowal jak dowiedzial sie, ze bedzie syn
Do tego mamy troszke inne zdanie w zwiazku z prywatnymi sprawami. Maz ma 2 dzieci z poprzedniego zwiazku. Corki mieszkaja poza Europa
Jedna juz jest dorosla ( 19 lat ) a druga niepelnoletnia
Maz wysyla pieniadze na corki co 2 tygodnie suma nie jest mala jak na zarobki z tego kraju. Ex meza nie pracuje i nie zamierza pracowac wiec maz wysyla kase na corki i ex
Nigdy nie mialam nic przeciwko, to jego przeszlosc. Natomiast teraz oparlo sie o temat, dziewczynki nie maja ubran, mlodsza chodzi w zamalych ubraniach.
Wkurzylam sie bo maz wysyla pieniadze dlaczego jego ex ma na to zeby kupowac papierosy ( ktore nie sa tanie ) a nie moze kupic ubran.
Oczywiscie maz poszedl do sklepu, nakupowal ubrania dla dziewczyn i teraz paczke musi wyslac co sie okazalo koszt okolo 200£
Czuje sie dziwnie w tym wszystkim...Rozumiem, ze ta kobieta to matka jego corek, rozumiem ze byli ze soba 21 lat, rozumiem, ze maz ma olbrzymi szacunek do tej kobiety co mi sie bardzo podoba ale kurcze nie moze byc tak, ze o wszytsko o co poprosi maz swoja ex jest odpowiedz NIE!!! a kiedy ona potrzebuje pomocy maz zawsze wyciaga przyjazna dlon.
Pare msc tamu zmarl tej kobiecie tata, nie miala na pochowek maz dal pieniadze
Na lekrzay, szkole i wszystko co trzeba wysyla dodatkowa kase.
Nie wiem w ogole o co w tym chodzi bo maz wysyla miesiecznie pieniadze ktore tam zarabia sie w 2 lata a oni maja problem z kupowaniem dodatkowych rzeczy takich jak ubrania dla dziewczynek
ech jest mi przykro i jakos dzis nie potrafie tego zrozumec -
WreszcieMama wrote:Blubka a kiedy masz wizyte? Bo przy takich wartosciach to mysle ze leki beda konieczne... W ciazy z reguly Dopegyt sie bierze. Niewyregulowane nadcisnienie w ciazy jest nstne dla maluszka, najlepiej szybko to wyjasnic. Chodzi o to ze jest gorszy przeplyw krwi przez lozysko wtedy no i maluch nie dostaje odpowiedniej ilosci skladnikow odzywczych ale na lekach z reguly jest wszystko ok wiec jak najszybciej do lekarza :*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2018, 00:14
-
nick nieaktualny
-
toska_88 wrote:U nas jeszcze zapalenia gardła u młodego i dziś mnie dopadło szlag! Jeszcze niech stary dojdzie to w psychiatryku dziecko urodze takie marudy
może tantum verde wam pomoże? i herbatka z cytryną i miodem... normalnie to bym ci grzane piwo z wkładką poleciła no ale cóż trzeba się smakiem obejść -
carolina jak mąż chce wszystko nowe to niech kupije a ty cho9dź na zakupy i wybieraj z najwyższej półki, myśl o sobie i o swoim dziecku tak jak mąż o swoich dzieciach, żeby im nic nie brakowało. skoro chce pieniądze wydać na wyczekanego synka to pozwól mu na to. Ciesz się z ciąży i z kochanego męża który chce wam zapewnić wszystko co najlepsze- przecież Tobie i synowi też się należy a nawet bardziej. nie smuć się korzystaj ile się da, im więcej wy będziecie potzrebować tym bardziej ex się ukróci. Pomyśl w tę stronę. Na córki jak mąż chce niech wydaje bo to jego dzieci ale ex? no sorry szczyt jej próżniactwa. A ty głowa do góry najdroższe rzeczy bo ci się należy więcej niż jej. Nie daj się używkom- ty dziecku używki kupisz a ex będzie kasę z męża ciągnęła. myśl o sobie i dziecku a męża kochaj bo widać dobry człowiek nie chytrus.
bbee, toska_88, Madu1611 lubią tę wiadomość
-
Hej Dziewczyny! Toska, to Ty jutro na tym 3d to juz bedziesz miala piekny podglad na Małego...Małą znaczy się, Małą!
Z ciśnieniem nigdy nie miałam problemu, zawsze wzorowe. A na wizycie 150/100. Położna już patrzy na mnie podejrzliwym wzrokiem i pyta za każdym razem, czy to aby na pewno ze stresu przed wizytą?W domu nie mierzę, nie mam czym. Ale z ciekawosci dzisiaj poproszę w pracy, żeby mi sprawdzili.
Wizytę mam we wtorek, mam ogromną nadzieję, że tym razem uda się poznać płeć. Niby jestem pogodzona z chłopcem i bardzo się cieszę, ale moooooże mooooże jednak Córeczka. Bo z tym imieniem dla Chłopca to zgroza...póki co jest na tapecie Aleksander, Jakub, Dominik albo Leon. Dla Dziewczynki większe pole do popisu
Przede mną pięć dni w pracy, teraz miałam prawie tydzień wolnego. Potem znowu 6 dni wolnego ale na święta pracuję każdego dnia, a koleżanki dostały urlopiki...Takiego wała proszę państwa, takiego!toska_88 lubi tę wiadomość
-
Hope_ wrote:ale jutro chyba sporo nas wizytujących nie? my tez jutro idziemy
Dziwnie tak wypatrywać płci dziecka jak już się ją zna
Jak będę po wizycie i się okaże że wszytsko ok (cały czas mam film, czy coś się nie dzieje po amniopunkcji) to robię mega zakupy
Kupuję sobie sukienkę ciążową na świętaJuż wypatrzyłam nawet hihi
o taką:
http://www.mytummy.pl/media/products/0fcfe8e39367addb3c7c6b9c8561aafa/images/thumbnail/big_Sukienka_ciazowa_Camille_zlota.jpg?lm=1475855677
(mam nadzieję, że wejdę w XL)
zamówię może detektor, bo ruchów nie czuję a z Jasiem czułam mega późno i rzadko.
no i co tam, że mam ful ubrań po Jaśku - obkupię drugiego w next z promocji
Zamawiajja polecam każdemu
uspokaja i daje dużo frajdy
Czekamy na Aurelie
20 lat . Łódź/Jelenia Góra -
blubka wrote:cześć dziewczyny!
mam takie pytanie czy któraś z was ma problem z ciśnieniem w ciąży? a przed ciążą nie miała? chodzi mi o wysokie ciśnienie. od samego początku w tej ciąży mam problem z wysokim ciśnieniem, na początku były to lekko podwyższone parametry ciśnienie 145/95 i do tego puls ok 100. Teraz jest coraz gorzej, ostatnio na poniedziałkowej wizycie lekarz powiedział, żebym sobie mierzyła regularnie ciśnienie i jak mi nie zejdzie w dół to za 2 tygodnie będzie musiał zareagować, bo nadciśnienie w ciąży jest bardzo niebezpieczne szxczególnie dla maluszkaDziś o 9 zmierzyłam i miałam 145/115 a puls 111. Czuje jak mi serce chce wyskoczyć z klatki piersiowej i taki jakby niepokój maluszka. Powiedzcie mi jak to u was było?
dodam,m że z natury nie jestem nerwowa i nie ma czynników które regularnie by mnie wkurzały i podnosiły mi ciśnienie...Bardzo martwię się o dzidziusia i o przebieg ciąży... tym bardziej, że to jest moja 3 ciąża i 3 zagrożona, wszystkie na podtrzymaniu i z rozńymi problemami a tu jeszcze to ciśnienie...najlepiej spisuje sobie trze razy dziennie i potem pokaż lekarzowi prowadzącemu on powinien dać tobie skierowanie do odpowiedniego lekarza.
Kamilutek jak masz ssanie nocne napój się wody niegazowanej.blubka lubi tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami