MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, poratujcie! Któraś z Was robiła takie piękne pierniczki! Wyślijcie proszę linka do przepisu... wykorzystałam przepis przyjaciółki, który wydawał sie fajny, bo prosty, ale ciasto było takie jakieś...za mało mokre
Po kombinacjach niby mi wyszły, ale to nie jest to...
Jutro chce zrobić z innego przepisu, ale chciałabym jakiś taki sprawdzony
PS. Przesyłam fotkę z dzisiejszego połówkowego
Tomaszek jest idealny i serduszko jest piękne i pracuje jak trzeba Ma dwa małe "ogniska", ale Pani dr powiedziała, ze to taki urok serduszka i w pracy mu nie przeszkadzają, a to najwazniejsze!
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9584c8ee8905.jpg
ag194, monika_89, MEGI81, Anstice, Maniuś, Forbidden, Kleopatra, zastrzeŻona, Kamilutek, bbee, Hope_, marie_marie22, sylwucha89, Uska, aneta.be, Edyta84, gaja_1, Madu1611, bezimienna, Camilia, sylwia1985, rybka33, Breezee lubią tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to! Do zobaczenia w maju!
-
dziewczyny gratuluję córeczek
Megi Qasha jest na bbf. współczuję tokstycznej i samolubnej szwagierki
dorze, że udało się dogadać z mężem chociaz
Hope paranoja jakaś nie wiem jak można tak podchdzić do pacjenta i wyników, dziewczyny mają racje, powinnaś złozyc skargę
malgorzatka199 lubi tę wiadomość
-
monika_89 wrote:dziewczyny gratuluję córeczek
Megi Qasha jest na bbf. współczuję tokstycznej i samolubnej szwagierki dorze, że udało się dogadać z mężem chociaz
Hope paranoja jakaś nie wiem jak można tak podchdzić do pacjenta i wyników, dziewczyny mają racje, powinnaś złozyc skargę
Co to jest bbf?
Aniołek 17.03.2016 (10 tc ) -
monika_89 wrote:belly best friend
konta nie usunęła, pewnie nie ma czas przed świętami
No tak
Zniknął mi gdzieś Jej wykres i kalendarz i wcale nie mogę wejść w Jej profil w przyjaciółkach nadal jest
Ona chyba miała mieć dzisiaj albo jutro połówkowe
Aniołek 17.03.2016 (10 tc ) -
Żyję, jestem. Dziś obudziłam się ze strasznym szczękościskiem i do teraz mnie tak zęby bolą, że ledwo umiem mówić, a zjadłam dzisiaj tylko ziemniaczki z kefirem, po których spędziłam pół dnia w wc. Także u mnie dzisiaj niewesoło, oby rano było lepiej, bo nie wytrzymam. Wzięłam w ciągu dnia dwa apapy, cała spuchłam, ale na chwilę przeszło. A jeszcze rano miałam założony holter i już mam całą skórę czerwoną i w bąblach od tych przylepców. Rano jak wstanę to go ściągam od razu.
A jak ból zęba nie minie to jeszcze jutro przed połówkowym dentysta, yay.
A co do moich wykresów i pamiętnika to zniknęły już jakiś czas temu, więc nie ma się co martwić, ale dzięki za troskę
Jeszcze jutro Marcin przyjeżdża, a ja jedyne o czym myśleć to jak się nie wkurzyć i go nie zabić.
Nie wiem jak ja dzisiaj zasnę... Pół biedy ten holter, ale ten ból rozsadza mi zęby, zatoki i głowę.
Dam znać jutro późnym wieczorem, koło północy jak tam połówkowe, bo miałam dzisiaj piec trzecią partię pierniczków, ale nie dałam rady. Tak więc trafią do pieca jutro wieczorem. Trudno, w tym roku tylko je pomaluję lukrem, nie będę ich ozdabiać.
Aaaaa, jeszcze muszę w piątek pierogi i krokiety zrobić, na szczęście tylko dla 5. osób, wiec nie będzie tragedii. Zrobię z 40 pierogów i 10 krokietów i styknie.
Ktoś pytał o przepis na pierniczki:
https://margarytka.blogspot.com/2011/12/pierniczki-swiateczne.html?m=1
Dobranoc, obym usunęła.
PS. Kuba mi dzisiaj skopał pęcherz w centrum handlowym i możecie się domyślić jakie to miało konsekwencje... Na szczęście jakieś 10min wcześniej byłam siku, więc nie było takiej tragedii, żeby ktoś zauważył, hahaha. Jak się już urodzi to za jakieś 20 lat mu wypomnę
Ach, Kubuś... już jutro go zobaczę na usg, tylko to dodaje mi dziś sił.
MEGI81, marie_marie22, sylwia1985, rybka33 lubią tę wiadomość
Aniołek 9.09.2015r. -
Klaudia, Wow, ale motyw! Ja wiedziałam, ze laktacja jest uzależniona od psychiki, ale zeby aż tak!
Aneta, moj synek ma takie dwa ogniska na serduszku. Na usg polowkowym w zeszłym tyg pani dr powiedziala, ze to sie zdarza, powinno zniknąć do porodu, a póki co mamy tylko obserwować. Dzis miałam znów połówkowe, bo gin sie kapnela, ze mam obciążony wywiad rodzinny (braciszek zmarł po porodzie z powodu poważnej choroby serduszka) i w związku z tym dzis znów miałam połówkowe, ale już z echem serca. Pani dr powiedziała, ze w naszym przypadku, to "taki urok serduszka", ogniska w niczym nie przeszkadzają i nie musze już nawet obserwować tych ognisk. Powiedziała, ze moze znikną do porodu, ale moze zostaną i w niczym o tak niw beda przeszkadzać wiec nie ma sie czym martwić U Ciebiw to pewnie tez tylko taka plamka, która sie obserwuje i już
Megi, Twoja szwagierka, to prawdziwy ch*j z cyckami! Zaniedbuje swoje dziecko, zaniedbuje swoje własne zdrowie, ma wyrąbane na to, ze mogą wszystkich pozarażac i do tego ma w dupie Was, gdzie Ty jesteś w ciąży! Tacy ludzie, to nie powinni sie chajtac i na pewno nie powinni mieć dzieci, bo i tak widza tylko czubek własnego nosa! Ja to bym jej tak wygarnęła, ze by sie popłakała (choć wniosków i tak by nie wyciągnęła, bo to nie taki człowiek). Odbiera Wam Wigilie - ma zasrany obowiązek w tak razie dać Wam przyjechać następnego dnia na obiad! Prawda jest taka, ze jej sie gotować nie chce. Kochana! To egoistka i zasrany leń! Jak Mama i brat nie potrafią nią potrząsnąć, to ja nie miałabym żadnych skrupułów! Chociaż fakt, faktem...szkoda Twoich nerwów w ciąży...
Ale jestem dzis podenerwowana! Nie wiem o co chodzi, ale normalnie jak przy pmsie!:p A czytając info Megi i Hope, to już wie totalnie zagotowałam! Oby jutrzejszy dzien był już normalny...
MEGI81, aneta.be, rybka33 lubią tę wiadomość
13.06.2015 - Nasz Wielki Dzień
26.08.2016 - Mamy to! Do zobaczenia w maju!
-
Kochane, ja już dziś wyjeżdżam do Rodziców na święta, więc będzie marnie z nadrabianiem forum , nie mówiąc już o udzielaniu się. Zatem już dziś ściskam Was wszystkie ciepło i świątecznie :* To pierwsze Święta naszych kochanych Dzieciaczków, na pewno będą radosne! Pamiętajcie, że one w brzuszku wszystko czują, ale co najlepsze wszystko słyszą! Pewnie przy śpiewaniu kolęd będą niezłe kuksańce
Wesołych Świąt! :*
Misia 69, malgorzatka199, ag194, MEGI81, marie_marie22, Rudzik, sylwucha89, Arwi, aneta.be, Edyta84, Demsik, Uszczesliwiona, Forbidden, bezimienna, Maniuś, Camilia, Kleopatra, rybka33, Karissa lubią tę wiadomość
Aniołek * 16.02.2016 -
Hej dziewczyny
Wyjeżdżam dziś na Święta, więc pewnie nie będzie czasu za bardzo pisać, ale będę tu z Wami czasami.
Wesołych Świąt! Niech będą najpiękniejsze, pierwsze z dzieckiem w brzuszku
Buziaki :*
malgorzatka199, MEGI81, bbee, Rudzik, Edyta84, Demsik, Uszczesliwiona, Forbidden, zastrzeŻona, bezimienna, Maniuś, Camilia, Kleopatra, rybka33, Karissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny, tym wyjezdzajacym juz dzis zycze Magicznych Swiat :*
ag194 daj znac jak wyniki
Ja od 4 juz nie spie. Wszystko mnie boli-glowa, kregoslup, nogi... brzuch mi sie napial i cos nie chce puscic. Ehh... a wczoraj juz bylo spokojnie.
Milego dnia
ag194, Demsik, zastrzeŻona, Maniuś, Kleopatra, rybka33 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U mnie też 21 tc
Zarobiona jestem. A efekt tego taki, że w nocy mega skurcze nóg znowu ból dla mnie taki, że aż się popłakałam dalej się faszeruję magnezem.
Nie mam chwili na forum, wybaczcie, ale czytam w wolnej chwili. Ale obiecałam zdjęcia mojej przeładowanej choinki
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5c179ea7b2ba.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/16771fdc4cf3.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6c921eee64a7.jpg
Hope_, marie_marie22, Rudzik, Uska, aneta.be, Edyta84, Uszczesliwiona, zastrzeŻona, Maniuś, Camilia, Kleopatra, rybka33 lubią tę wiadomość
28 lat,
Aurelia
Beta hcg 16dpo -780 -
Spirit wrote:Boże ale te kwietniowki pechowe biedne( W brzuszku przestało się rozwijać maleństwo innej ...
Chryste... Ja nie wiem, czy chcę takie rzeczy wiedzieć. Ale bardzo jej współczuję, na kwietniówkach to już 3 tragedia w II trymestrze. Ale wczoraj po tej informacji o przedwczesnym porodzie dostałam schizy, po kretyńsku czytałam tylko informacje o tym, co jeszcze złego może się zdarzyć, a pomimo tego, że już przecież najgorsze za nami, jeszcze tyle paskudztw może po drodze wyjść... Nie wiem właściwie, czemu to robiłam, taki przymus, żeby się przygotować na każdą ewentualność pewnie. No i oczywiście zjazd, podłamka, uwstecznienie. A już przecież udało mi się w miarę uspokoić moje wewnętrzne demony!
Naprawdę bardzo im współczuję. Ale internet to jednak samo ZUO.
Edit: wiem, że u tych trzech dziewczyn od początku nie było różowo, a większość z nas jednak przetańcowuje radośnie nasze ciąże, ale jednak zalegają się w głowie straszne myśli. Sorry za taki pesymistyczny i chaotyczny post ale ostatnio mam paskudny nastrój, a teraz jeszcze doszedł lęk.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2016, 07:36
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!
