MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Od dwóch dni wydaje mi się, że wieczorem po położeniu się do łóżka czuję w brzuchu, w okolicy pępka, "coś"
Nigdy czegoś takiego nie czułam, na pewno nie są to jelita, ruchy takie wyraźne też nie, ale coś jest inaczej. Tak bym już chciała, żeby dzieć dał o sobie znać, że zastanawiam się, czy sobie tego nie wmawiam.
Rodzina mnie w święta bardzo wymęczyła. Byli tacy jak zawsze, generalnie w porządku - gadatliwi, hałaśliwi, absorbujący. Generalnie mam nisko próg wytrzymałości na hałas i nadmiar towarzystwa, a teraz to już w ogóle obniżył się chyba do -100. Dobrze, że już po świętach! Od kiedy sobie poszli o 10 rano w końcu mam takie święta, jakie lubię najbardziej - poszliśmy z Chłopem na baaaaardzo długi spacer (4 godziny!), a od powrotu siedzimy na kanapie jedząc pomarańcze, pijąc herbatę z miodem, czytając, milcząc i się smyrając od czasu do czasuCzasami się martwię, że umacniamy się nawzajem w naszym odludztwie, ale tylko czasami.
No i zauważyłam, że zmienił mi się środek ciężkości i podczas dłuższego chodzenia boli mnie krzyż i... pięty
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Przesadka mózgowa która produkuje hormon zwany prolaktyna która jest odpowiedzialna za pokarm oraz jak nie jest się w ciąży za to ze są cykle menstruacyjne:)
Święta święta i po świętachułoży się u Was
trzymam kciuki...
Na zarze od 22 zaczęła się wyprzeda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2016, 23:57
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
ag194 wrote:Mała ostatnie 2 dni ledwo co się ruszyła, a dziś od rana szaleje.
Czy to możliwe, że może mnie już kopać parę mm nad pępkiem? czuję tam dziś ruchy momentami. Częściej nad spojeniem ale i zdarza się nad pępkiem.
Robicie usg 3d? w styczniu mam iść na drugie połówkowe i zastanawiam się, czy można już teraz ładnie złapać buźkę dziecka czy to nie za wcześnie. chcę na pamiątkę, wiem, że nie ma dużej wartości diagnostycznej
No ja mam ładne zdjęcie Kubusia z profilu, bo zapozował cudnie do ujęcia 3DWiec chyba już da radę jakieś sensowne zdjęcie zrobić
ag194 lubi tę wiadomość
-
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2016, 06:44
bbee, sylwucha89, Arwi, Kleopatra, Kamilutek, Mabelle, Uska, marie_marie22, monika_89, bezimienna, Uszczesliwiona, Moniqaaa, Breezee, ag194, Camilia, Maniuś lubią tę wiadomość
wersja z OM
-
A to mój brzuszek z przed Wigilii czyli 21 tc
W końcu wywaliło brzuszek. Wcześniej wyglądał jak taki przejedzony tylko
U nas w zachodniopomorskim wichura na całego. W nocy się co chwilę przez to budziłam z bólem głowy. Nie chce mi się jeść śniadania a Aurelcia kopie chyba z głoduWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 13:37
Kleopatra, sylwucha89, Uska, amilka87, marie_marie22, monika_89, Uszczesliwiona, Breezee, ag194, Camilia lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja po świętach
WŁAŚNIE SIĘ ZACZĄŁ 22tc czyli 6 M-C !!!!
Dziewczyny współczuję wam rozwalonych świąt,oby nowy rok okazał się przyjemniejszy
U nas święta miłe i rodzinne trochę u moich rodziców, trochę u teściów.Drugi dzień świąt mieliśmy chrzciny, też przyjemne towarzystwo
Dziś szara rzeczywistość, u mnie wszyscy śpią a ja od 8 w pracyale jeszcze jutro,a czwartek i piątek urlop
Udanych wizyt wszystkim wizytujacym dziś mamusiom.
Dobrego dnia :*bbee, MEGI81, Nika33, marie_marie22, monika_89, bezimienna, sylwucha89, Breezee, ag194, Camilia, Maniuś lubią tę wiadomość
-
My już po wizycie
Synek nadal jest synkiem
Ma już 18 cm i wazy 375 gram
Miałam dzisiaj pierwsze ktg 15 minut żeby sprawdzić czy żadne skurcze sie nie piszą.
Przy pierwszej ciąży miałam dopiero w 34 tygodniu ktg.Kamilutek, Kleopatra, bbee, MEGI81, Nika33, Uska, marie_marie22, bezimienna, Hope_, sylwucha89, Uszczesliwiona, Breezee, blubka, ag194, mon!ta^, Madu1611, Mabelle, Rudzik, Camilia, Klaudia N., rybka33, Maniuś lubią tę wiadomość
wersja z OM
-
cześć
Czytałam Was wieczorami przez święta
U nas w porządku, jeszcze jesteśmy u moich rodziców. Świeta minęły dobrze i szybko. Spotykamy się z rodzinką, znajomymi. W czwartek będziemy wracać. Trochę przeziębienie mnie chyba łapie ale jest i tak dobrze -
Witam sie i ja
Megi ja powiem od siebie tylko tyle czasami lepiej odpuścić i utrzymywać kontakty mocno "polityczne"
Jak już wspominałam nie bardzo lubię bratowa męża
Straciłam do niej zaufanie ale ze względu na męża który strasznie jest związany z bratem odpuściłam żeby jemu nie robić przykrości i żeby mógł spędzać czas z bratem ( a tym samym z bratowa ) i żeby nie musiał stać przed wyborem czas ze mną czy z bratem
Do tego dzieci które są kuzynostwem i mężowi bardzi zależy na kontakcie dzieci
A my ostatni dzień świąt spędziliśmy trochę na boxing day i obkupilismy Laurenta w ubranka a później w szpitalu właśnie z męża bratowa która dostała skurczy ( 40tc )
Niestety po 4h wypuścili ja do domu pomimo skurczy co 4 minuty bo rozwarcie tylko an 2cm
Teraz dzwonilisny i właśnie się szykują znowu do szpitala bo skurcze co już bardzo bolesne
Mam nadzieję że dziewczyna dziś urodzi bo już po wczorajszym była bardzo wymeczona
Jutro mam usg połowkowe proszę o trzymanie kciukow jak wszystko będzie dobrze lecimy do polski na kilka dni -
Z cyklu: skutki świątecznego obżarstwa:
Rano wyglądam jak w ciąży spożywczej. W ogóle przytyłam w całym brzuchu równomiernie, od cycków po spojenie łonowe, talia znikła całkiem (ale też nigdy nie była wąska), a brzuszka, który jednoznacznie wskazuje na ciążę, jak nie było, tak nie ma. 19 tydzień + 1 dzień.
No i sorry za majciochy, ale ostatnio tylko w takich mi wygodnie.
ps. proszę nie cytować, usunę fotkę, bo aż wstyd, żeby takie coś po internetach krążyłoWiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2016, 16:18
bbee, bezimienna, julita, Kleopatra, monika_89, Uska, blubka, Mabelle, Rudzik, Camilia lubią tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
Pożalę się jeszcze, bo gdzie jak nie tu: i przez paskudną bliznę biegnącą od mostka po spojenie przez sam środek brzucha (z zakrętasem omijającym pępek, chirurg - rzeźnik!), zszytą nierówno: powyżej pępka zostało z jednej strony za dużo skóry - skóra nierówno mi się naciąga i po lewej stronie od pępka jest wąwóz, a po prawej górka, a blizna jest takim uskokiem. Mam nadzieję, że jak brzuchol urośnie, to jakoś to się wyrówna, bo chciałabym zrobić sobie sesję zdjęciową z takim ładnym okrąglutkim brzuszkiem, a nie pełnym dziur i wybojów.
Ech, żeby mieć tylko takie problemyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2016, 10:30
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku!