MAJ 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnysylwucha89 wrote:malgorzatka ale sliczny malutki brzuszek
Malutki, malutki. Ale za to chyba chce nadrabiac do wiekszych rozmiarow, bo ciagnie i troszke mi ciąży, czasem pobolewa. Troszke stresuje mnie to:( Mam nadzieje ze to sie skonczy jak wysttzeli tak jak u Qashy
MEGI81 lubi tę wiadomość
-
Madu mi też jakoś ten czas ostatnio przyspieszył jeszcze praktycznie nie mam nic przygotowane a tu tylko 4 miesiące w najlepszym przypadku.. Na jedno się boję tego co nastąpi, jak Nikoś zareaguje na siostrę jak ogarnę sama dwójkę małych dzieci z czego przynajmniej jedno ma adhd
a na drugie jestem podekscytowana i nie mogę się doczekać aby poznać moją małą księżniczkę
malgorzatka199, Madu1611, MEGI81 lubią tę wiadomość
-
Qasha termometr jest w ofercie lidla gazetka ZDROWIE obowiązyująca od wczoraj. Ale zniknęła chyba ze strony.... W każdym razie wczoraj w lidlu były na bank.
Ja nie kupiłam w końcu, bo dostanę za free od znajomego, który w lidlu pracuje. Znowu mi się udało
Julita, a kto wystawia to L4 i kiedy? Tzn np może być to lekarz przy wypisie ze szpitala,czy jak? Będę wdzięczna za info, mój chłop by na to poszedł bo tez ma firmę i byłoby to korzystne. a te 2 tygodnie tatusiowego moglibyśmy później na wakacje wykorzystać.
MEGI81 lubi tę wiadomość
7.10.2016 Groszuś 0,83 cm
4.11.2016- Dzidziuś 4,56 cm 2.12.2016 Dziewczynka!!! 30.12.2016 - 286g 27.01.2017- 570g 24.02.2017 -1150g 20.03.2017 -1600g 14.04.2017 - 2150g
-
julita wrote:mój Robert też brał po porodzie 2 tygodnie L4 na opiekę nade mną, biorąc pod uwagę że prowadzi własną firmę to mu się to bardzo opłacało bo dodatkowo dostał z ZUS jakąś kasę ale nie wiem jak to wygląda w sytuacji gdy pracuje się będąc zatrudnionym u kogoś
Julita a jak.to wygląda na własnej działalności? Bo mój w grudniu założył działalność i myślałam że jemu nic nie przysługuje. Bo na umowie każdemu przysługuje dodatkowe 2tyg urlopuPodobno należy być cierpliwym
CÓRECZKA
-
malgorzatka199 wrote:Malutki, malutki. Ale za to chyba chce nadrabiac do wiekszych rozmiarow, bo ciagnie i troszke mi ciąży, czasem pobolewa. Troszke stresuje mnie to:( Mam nadzieje ze to sie skonczy jak wysttzeli tak jak u Qashy
Już niedługo będziesz miała małą piłeczkę ale nie licz na to, że będzie lżej dzieciaki rosną i coraz częściej będzie nas ciągnęło, strzykało itp .. Ale mimo wszystko lubię stan ciąży a w szczególności wygibasy małych lokatorów i chociaż pod koniec bywa ten duży brzuszek czasami uciążliwy to po porodzie bardzo mi go brakowało
Arwi, malgorzatka199, MEGI81, Maniuś, rybka33 lubią tę wiadomość
-
Rudzik wrote:Qasha termometr jest w ofercie lidla gazetka ZDROWIE obowiązyująca od wczoraj. Ale zniknęła chyba ze strony.... W każdym razie wczoraj w lidlu były na bank.
Ja nie kupiłam w końcu, bo dostanę za free od znajomego, który w lidlu pracuje. Znowu mi się udało
Julita, a kto wystawia to L4 i kiedy? Tzn np może być to lekarz przy wypisie ze szpitala,czy jak? Będę wdzięczna za info, mój chłop by na to poszedł bo tez ma firmę i byłoby to korzystne. a te 2 tygodnie tatusiowego moglibyśmy później na wakacje wykorzystać.
A pamiętasz po ile były?
Proszę mi zabrać dostęp do mojego konta, promocje na stronie Smyka doprowadzą mnie do bankructwa
Kupiłam ten termometr, bo ma i spoko opinie i fajnie mi go babeczka w sklepie przedstawiła parę dni temu, a na necie jest o wiele tańszy. Do tego kupiłam rożek, taki śliczny, ale z tych najtańszych, żeby mieć do szpitala chociaż, bo potem do domu to chcę taki dwustronny minky (podobają mi się noooo :d), no i kupiłam też przewijak, bo bardzo nam się w Smyku spodobał, ale tam był drogi i stwierdziłam, że trzeba to przemyśleć. A na stronie Smyka jest za 45zł to sporo taniej, więc no...
Troszkę z konta ubyło, ale się cieszę, bo coraz więcej rzeczy dla naszego małego królewicza już jest
sylwucha89, MEGI81 lubią tę wiadomość
Aniołek 9.09.2015r. -
Kurcze muszę jutro na wizycie spytać lekarza o ten mój brzuch bo mnie martwi. Jak siedzę albo leżę to jest mięciutki, a jak tylko trochę pochodzę to zaraz się robi twardy i aż ciężko mi chodzić. Ostatnio byliśmy z M na zakupach i po odwiedzeniu dwóch sklepów miałam dość, musiałam usiąść bo mnie zginało aż. Jak mnie to chwyci to się nie umiem do końca wyprostować bo czuję, że zaraz mi brzuch pęknie, cały twardnieje jak kamień. Biorę magnez, ale średnio to pomaga. Boję się, żeby mi to szyjki nie skracało28.12 - 289g
06.03 - 1498g
-
Qasha, my kupiliśmy wczoraj ten termometr z Lidla (chyba 50 PLN) i dzisiaj oddaliśmy - zawyża o 1-2 stopnie, nic mi nie jest a pokazywał, że mam 38,7C.
Któraś mama na kwietniówkach pisała, że jej egzemplarz też zawyża.
Arwi lubi tę wiadomość
Matylda maluszku, siedź grzecznie w brzuszku! -
nick nieaktualnysylwucha89 wrote:Już niedługo będziesz miała małą piłeczkę ale nie licz na to, że będzie lżej dzieciaki rosną i coraz częściej będzie nas ciągnęło, strzykało itp .. Ale mimo wszystko lubię stan ciąży a w szczególności wygibasy małych lokatorów i chociaż pod koniec bywa ten duży brzuszek czasami uciążliwy to po porodzie bardzo mi go brakowało
No to licze ze w koncu sie wyluzuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2017, 15:03
-
nick nieaktualnyForbidden wrote:Kurcze muszę jutro na wizycie spytać lekarza o ten mój brzuch bo mnie martwi. Jak siedzę albo leżę to jest mięciutki, a jak tylko trochę pochodzę to zaraz się robi twardy i aż ciężko mi chodzić. Ostatnio byliśmy z M na zakupach i po odwiedzeniu dwóch sklepów miałam dość, musiałam usiąść bo mnie zginało aż. Jak mnie to chwyci to się nie umiem do końca wyprostować bo czuję, że zaraz mi brzuch pęknie, cały twardnieje jak kamień. Biorę magnez, ale średnio to pomaga. Boję się, żeby mi to szyjki nie skracało
No spytaj koniecznie... -
nick nieaktualnyIdz z Leosiem ulepic balwanka...
To ulepili...
Martchen, blubka, Kamilutek, Espera, bbee, Klaudia0727, marie_marie22, ag194, sylwucha89, Madu1611, Arwi, MEGI81, Kleopatra, Uszczesliwiona, Rudzik, amilka87, Maniuś, rybka33, monika_89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
ja wczoraj nie miałam nawet chwili by wejść na bbf - zachciało mi się pizzy więc ją robiłam a potem ciasta z jabłkami więc tez je zrobiłam a potem jak młody miał drzemkę pojechaliśmy z mężem jak w każdy tydzień a duże spozywcze zakupy - zawsze chciałam mieć toster więc nie wyszłam ze sklepu dopóki go nie kupiłam - oczywiście mąż przeciwny ale sorki to ja płaciłam więc nie ma nic do gadania - wychodząc już ze sklepu zobaczyłam piękną chustę na zimę a że była przecena to oczywiście ją kupiłam - i tak poszło ponad 350 zł a i jeszcze kupiłam młodemu bluzę z przeceny za 25 zł z uszkami słodka
ponieważ nie wiem kto we mnie siedzi nie kupiłam nic dla krecika - chciałam ale maz zaczął się wkurzać że po co , że nie ma sensu jak nie znamy płci
Dziewoje trzymajcie kciuki jutro idę prywatnie na połówkowe i może wreszcie zobaczę dzidziusia bo nikt mi go jeszcze nie pokazał - może gin da mi wydrukowaną focię i może wreszcie jutro dowiem się kto tam siedzi
wizyta o 11 a ja już mam stresa
malgorzatka199, ag194, sylwucha89, Madu1611, Arwi, MEGI81, Kleopatra, Uszczesliwiona, Maniuś lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
co do porodów to jak ja dowiedziałm się o drugiej ciązy to wpadłam w panikę teraz też czasem wpadam bo pamiętam ten koszmar - wody odeszły nad ranem o 7 rano jechałam na szpital a młodego urodziłam 0:10 byłam wykończona na maxa - ból ogromny nie do opisania - masaż szyjki ( super się to nazywa masaż ja wyłam z bólu) nie chciała się rozwierac pomimo podania 3 razy oxy
chodziłam ,skakałam na piłce itp i dupa potem już nie kontaktowałam z bólu tylko słyszałam głosy dookoła i mnóstwo ludzi - położna nacinała kroczę aż po samą dupę za przeproszeniem - dwie babeczki leżały mi na brzuchu i pchały młodego na zewnatrz a lekarz wyciągał go za głowę zassawką i miał tydzień taką dużą siną głowę- widziałam jak wszyscy byli spoceni - oj ciężko było - nawet potem polozna powiedziala mi ze nie pamietaja tak ciezkiego porodu sn i ze mlodemu tak skoczylo tetno ze bali sie o niego i nawet mi go nie polazali tylko takiego wymordowanego zabrali na godzine - potem mi go dali
Gojenie krocza tez bylo koszmarne nie moglam usiasc na dupie bo wszystko bolalo ciagnelo - dochodzilam do siebie psychicznie prawie pol roku
Nie wiedzialam jak to jest teraz wiem i boje sie dwukrotnie bardziej -
nick nieaktualny
