MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMój mąż ma hatchback i na wyjazdy już większe to na styk.
Ale jak urodziła sie starsza to miał sedana - ten otwór na bagażnik - katastrofa. 🤦🏻♀️ co z tego że pojemność bagażnika podobna ale ciężko było coś po prostu wsadzić. I to są jednak auta najmniej pojemne.
Pattison, jak Ty dajesz radę fotelik wpakować do tyłu? 😲Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 07:13
-
MIMI wrote:Ajka trzymam kciuki za Malutką ♥️
Ale szok... moja wczoraj zjadła o 19.30, zasnęła o 21, obudziła się o 5.40!!! Zjadła i dalej śpi. Niby wiem że to jednorazowe ale i tak mam zaciesz 😁
Trzeba się cieszyć z każdej takiej nocy 😁lilly., MIMI lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PLPaulina wrote:U mnie ostatnio taka noc zwiastowała chorobę.😐
Ze starsza też tak mam. I aż się boję gdy śpią za dużo.
Ten katar się ciągnie i ciągnie. U jednej i drugiej. Masakra.😐
U mnie tez taki długi sen coraz czesciej się zdarza🙂 wiec mam nadzieje ze ku dobremu idzie.Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
nick nieaktualnyHehe, sen to indywidualna sprawa czy u dzieci czy dorosłych.
Mój mąż jest śpiochem a dziewczyny zdecydowanie nie poszły w jego ślady.
Gorzej by było jakby dziewczyny spały tak jak śpią a my obydwoje byśmy byli śpiochami. 😊 A tak to ja nie narzekam na brak snu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 09:22
-
PLPaulina wrote:Mój mąż ma hatchback i na wyjazdy już większe to na styk.
Ale jak urodziła sie starsza to miał sedana - ten otwór na bagażnik - katastrofa. 🤦🏻♀️ co z tego że pojemność bagażnika podobna ale ciężko było coś po prostu wsadzić. I to są jednak auta najmniej pojemne.
Pattison, jak Ty dajesz radę fotelik wpakować do tyłu? 😲
Wlaze do tylu i montuje. Cale szczescie jestem deobna,wiec sie mieszcze. Pani sprzedawczyni by pokazac jak to sie eobi i sprawdzic czy fotelik moich marzen bedzie ok ledwo ledwo dala rade...tylko byla slusznych rozmiarów
Teraz marzy mi sie Taurer albo SMax...tylko skad taka kase brac przy kredycie i ciulaniu na wykonczenie...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
PattisonBM wrote:Moja dzis tez spala od 20 do 3 rano i potem do 6
)
Fru fru i Pattison mega! Inna jakość życia co?
Mój dziś tez ładnie 18:30-24:30-4:30 ❤️
Mimo upału ma śpiocha ze stopkami plus kocyk - może taki ciepłolubny jest i dlatego spi dłużej. Nie lubię go przegrzewać ale tak chyba lubi 🤷🏻♀️ Nie jest spocony ani nic3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
MIMI wrote:Ajka trzymam kciuki za Malutką ♥️
Ale szok... moja wczoraj zjadła o 19.30, zasnęła o 21, obudziła się o 5.40!!! Zjadła i dalej śpi. Niby wiem że to jednorazowe ale i tak mam zaciesz 😁
Najlepiej nawet jak raz!
U mnie dwie dobre noce (2-3 pobudki tylko) i inny człowiek jestem.
Mały miał wczoraj pierwszy dzień od tych cyrków co się zaczęły praktycznie bez płaczu i powiem Wam ze to jest szok jak się czuje. Mimo ze nadal nosimy nie chce wozka to jakoś tak fajniejak ktoś ma tak od początku to naprawdę macierzyństwo to jest rewelacja 😍
MIMI lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Moja dostala koc gruby puchaty z kapturkiem taki rozek...i najlepiej w nim sie uspokaja i spi...tylko niestety grzeje sie...wiec jak tylko mocniej zasnie rozpakowuje ja i przykrywam tylko polarlowym kocem.
Lili niestety to bylo jednorazowo...dzis tez pierwsza czesc nocy super ale potem co 2h...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Hehe, Paulina jak zawsze niezawodna i już koleżankę sprowadziła na ziemię, że może być choroba.
MIMI, cieszę się, że masz taką pierwszą noc za sobą, u nas to jest norma od prawie 5 tygodni, a też przecież od pierwszej takiej nocy się zaczęło, więc ja Tobie życzę, żeby to był początek dobrego.
Pati, odnośnie do ćwiczeń: ciężko to przekazać, bo pokazała nam jak małą obracać i sprawiać, żeby wyciągała sobie sama rączkę spod spodu do leżenia na brzuszku, a potem jak chwytać za barki i ramionka, żeby jej to leżenie ułatwiać. Generalnie chodzi o to, że układam ją w tym podporze i lekko podtrzymuję barki od przodu i lekko dociskam kciukami z tyłu, robiąc połowę roboty za nią. Ale wtedy to sama tak wystrzeliła w górę, zanim zdążyłam coś zrobić. Dzień dobry TVN ją tak zainteresowało!MIMI lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyszatanka wrote:Hehe, Paulina jak zawsze niezawodna i już koleżankę sprowadziła na ziemię, że może być choroba.
Hehe, no nie. 😝 Sen to zdrowie i maluszki muszą spać.
I tylko się cieszyć jak sen się normuje.
Wiecie że ja to ze szczęścia prawie płakałam jak starsza zaczęła spać bez dziwnych nocnych pobudek.
I rozumiem te radość. 😁
No dokładnie z tymi barkami, to rozluźnia fajnie obręcz barkową.
Czasami jak młodsza źle leży to też ją poprawiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 10:27
-
Czyli jak jej przytrzymuje ramionka i raczki to pomagam a nie niweluje prace
Super.
Mam nadzieje,ze moja tez polubi byc na brzuszku.
Na przewijaku bardzo fajnie jej sie na brzuszku lezy...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
A ja się melduję po tragicznej niedzieli...Zaczęło się koło 12:00 - 4,5h nieukojonego płaczu... Weronika przestała jeść i tylko wyła... Naprawdę już panikowałam... Lekarka z 5razy do nas przychodziła...aż zrobili nam USG przezciemiaczkowe, żeby sprawdzić czy nic się nie dzieje tam. Ostecznie po południu dostała biegunki i się trochę uspokoiła, zjadła po czym znów płacz, kolejna biegunka i znów chciała jeść.... Dostała wczoraj że 3 kroplówki... I w końcu po 22 zaczęła się uspokajać, zjadła trochę i spać poszła. O 4:30...rzuciła się na cyce i normalnie wyciągnęła wszystko i jeszcze trochę, a potem uwaga uwaga biegunka...ale już bez płaczu...od tego czasu takie akcje przy każdym karmieniu, ale jest spokojna wesoła i nie ma na razie już gorączki....
Nawet nie wyobrażacie sobie jak to wyglądało. Już nigdy nie che czegoś takiego przeżyć.
Ps do warszawianek...szpital na Kopernika jest superWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 13:29
2020
2023 -
Ajka masakra! Brzmi strasznie, dobrze że już lepiej. A powiedz czemu Kopernika, a nie byliście w IMID? Dobrze wiedzieć, że Kopernika jest ok jakby co. Nie znam tu szpitali i wybrałabym IMID z automatu pewnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 13:44
-
O matko, Ajka, współczucia
Mam nadzieję, że teraz już będzie tylko lepiej. A - może to głupie pytanie - jak rozpoznałaś, że to biegunka? Moja ma naturalnie dość rzadkie kupki, ale w weekend właśnie się mocno zastanawiałam, czy nie ma biegunki i czy nie lecieć do lekarza, bo takie były bardziej wodniste. Tylko że było ich tyle samo, a nawet mniej niż zwykle, a ponoć przy biegunce są częstsze.
Karollla, niby ja też robiłam to, co pokazywała mamafizioterapeutka, ale jednak wtedy była totalna klapa. To jednak inny trochę chwyt jest. Wcześniej też poprzedni fizjo nam pokazywał, jak układać i też nic z tego nie wychodziło.
Pati, a odnośnie jeszcze maty, bo poprzedniego posta musiałam kończyć w trybie ekspresowym, to na razie kupiliśmy na allegro takie coś z pianki EVO, złożone z 4 puzzli, a używamy dwóch. Jak już pojawi się prawdziwa potrzeba, to kupimy tego hopsa, czy jak mu tam. Tego za miliony monet. A ta sprawdza się na razie dobrze, no ale mała jest leciutka, więc nic się nie wgniata itp. Tylko di oczywiście rozwala.
A co do karuzeli, to mam jednak mieszane uczucia. Po pierwsze nie wyobrażam sobie, jak moja miałaby przy tym zasnąć, skoro na sam jej widok ma taki zaciesz, że aż całe łóżeczko się trzęsie. Po drugie te projektorki z niebieskim światłem, to moim zdaniem nie są sprzymierzeńcy snu, a po trzecie to jednak obserwuję, że jak mojej tę karuzelę, co mamy, a mamy mega prostą babyono z czarno-białymi pluszakami i jedną melodyjką z pozytywki, puszczę 3 razy z rzędu, czyli jakieś 6 minut, to jest już przestymulowana i rozdrażniona. Na początku ta karuzela wydała mi się biedna i dlatego chciałam kupić jakąś bardziej wypasioną, ale teraz się waham. Może jak będzie nieco starsza? A powiedzcie mi tylko, czy w tych karuzelach, co macie, można wyłączyć melodyjkę, żeby tylko się pluszaki kręciły, bo wydaje mi się, że to mnogość pobudzanych zmysłów powoduje, że moja słabo to znosi.
A u nas znowu jazdy z jedzeniem z cycka i poszła właśnie butla. A do logopedy nie mogę się dostać jakoś sensowniePlus taki, że wrąbała 140 ml + trochę z cycka wcześniej i śpi już ponad godzinę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 14:58
-
nick nieaktualnyCiężko tak znaleźć idealną stymulację dla każdego człowieka na tej planecie. Jeden potrzebuje sporo stymulacji i wrażeń a drugi czuje się przeciążony zbyt dużą ilością bodźców.
Trzeba obserwować dziecko i dopasować odpowiedni środek.
Moje dwie córki nie lubią leżeć na plecach więc karuzele jakoś nie szczególnie im wpadły w gust.u mnie misie mogą kręcić się bez dźwięku i bez efektów świetlnych.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2020, 14:33
szatanka lubi tę wiadomość