MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolla, ja tez mam takie wrazenie ze siedzienie w foteliku zbyt długi mega szkodzi. To ta pozycja widocznie. Czytałam u mamy fizjoterapeuty ze to szkodliwe I u nas się to sprawdza. Zauwazylam np ze młody nie robi siku w foteliku🤷♀️Jak jedzie 2-3 godziny to robi dopiero po wyjęciu z fotelika. I pozniej jest przez jakiś czas mega skulony. Może to on tyko tak ma, a może wiecej dzieciaków? W każdym razie mocno ograniczam fotelik😔 ale czesto nie ma wyjscia bo do rodzinnego domu jade z Warszawy na Kaszuby...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 08:31
Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
Drzemka wrote:Karolla, ja tez mam takie wrazenie ze siedzienie w foteliku zbyt długi mega szkodzi. To ta pozycja widocznie. Czytałam u mamy fizjoterapeuty ze to szkodliwe I u nas się to sprawdza. Zauwazylam np ze młody nie robi siku w foteliku🤷♀️Jak jedzie 2-3 godziny to robi dopiero po wyjęciu z fotelika. I pozniej jest przez jakiś czas mega skulony. Może to on tyko tak ma, a może wiecej dzieciaków? W każdym razie mocno ograniczam fotelik😔 ale czesto nie ma wyjscia bo do rodzinnego domu jade z Warszawy na Kaszuby...
U nas na odwrót w foteliku albo bujaku zawsze pójdzie kupa, czasami męczy sie cały dzień i jak wsadze ja w samochód to jest minuta 🤣 -
nick nieaktualnyMm ma tyle mąki ze ciężko się tym ulewa jednak.
My od rana staramy się ogarnąć przygotowania do imprezy urodzinowej, ale ciężko to jednak z dwójką dzieci.
Ja poczekam aż malutkiej przejdzie katar. I bardziej skupię się na metodzie na nią na ten sen. -
A u nas nadal gorączką, ale muszę przyznać, że młoda jest mega grzeczna jak na chore dziecko i nawet je lepiej niż jeszcze kilka dni temu, gdzie niby zdrowa była... Mam za ścianą niemowlaka w podobnym wieku i nie zazdroszczę jego mamie... płacz jest ciągle, a jak Weronika się krzywi na ten płacz, raz nawet tak się wystraszyła nagłego wrzasku, że sama na trochę dołączyła. A najzabawniejsze że u nich to samo co u nas... Także moje dziecię to jednak anioł i do tego jak nie ma gorączki to roześmiany anioł.
A tak z innej beczki to już 3 dzień, mogło by już przechodzić, bo zacznę się martwić.2020
2023 -
PLPaulina wrote:Mm ma tyle mąki ze ciężko się tym ulewa jednak.
My od rana staramy się ogarnąć przygotowania do imprezy urodzinowej, ale ciężko to jednak z dwójką dzieci.
Ja poczekam aż malutkiej przejdzie katar. I bardziej skupię się na metodzie na nią na ten sen.
A moja ulewa raczej mm...może dlatego że najpierw jest cycek potem mm i mm na wierzchu.
A w ogóle żyje jakoś tylko dzięki Bebilonie w małych buteleczkach... Na szczęście mamy zapas bo proszek niezdatny na warunki szpitala.
lipcowka86 lubi tę wiadomość
2020
2023 -
nick nieaktualnyMoja nie rusza mm.
A mamy ogólnie zakaz podawania tego mm z lecytyną sojowa w składzie.
Więc jak ma teraz przez ten katar te epizody ze mało je to z chęcią bym butelkę dała. Ale nieeeee... Sprzeciw tych moich dziewczyn na mm mnie zaskakuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 10:28
-
A my karuzelę dostaliśmy w prezencie i średnio mi pasuje... przeszkadza w odkładaniu dziecka, jest ciężka drewniana i porysowała kołyskę, ma głupie melodyjki. Mała niby nawet trochę lubi na nią patrzeć...ale i tak ostatecznie z reguły jest zdjęta.2020
2023 -
Ajka,życzę twojej małej szybkiego powrotu do zdrowia,jesteście w dobrych rękach,trzymam kciuki!
Co do karuzeli,nie mam takiej klasycznej,dopiero jedzie do mnie z zamówienia mobil montessori - tyle że to do celów „ edukacyjnych”,a nie do wyciszania malucha. Na razie po prostu nie mamy aż tak dużych problemów z zasypianiem małego,sprawdza cię cyc,kołysanie... jeśli zrobi się gorzej,to będziemy myśleć nad karuzelą
Rany,dzieczyny,w piątek czeka nas przeprowadzka,a tu masę rzeczy jeszcze trzeba spakowaćmąż wziął specjalnie urlop,bez tego byśmy raczej rady nie dali...jestem ciekawa,jak mały zareaguje na zmianę miejsca,oby nie robił masakry...wystarczy że kot pewnie będzie świrował:p (choć może się zdziwię,bo tak samo myślałam, kiedy pojawił się w domu maluch,a kot zniósł to jednak w miarę spoko).
34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020 -
PLPaulina wrote:Mm ma tyle mąki ze ciężko się tym ulewa jednak.
My od rana staramy się ogarnąć przygotowania do imprezy urodzinowej, ale ciężko to jednak z dwójką dzieci.
Ja poczekam aż malutkiej przejdzie katar. I bardziej skupię się na metodzie na nią na ten sen.
Coś Ty, poprzednim mm właśnie zaczął chlustać wręcz. Dopiero jak to specjalne kupilismy to przestał. -
Cer wrote:Ajka,życzę twojej małej szybkiego powrotu do zdrowia,jesteście w dobrych rękach,trzymam kciuki!
Co do karuzeli,nie mam takiej klasycznej,dopiero jedzie do mnie z zamówienia mobil montessori - tyle że to do celów „ edukacyjnych”,a nie do wyciszania malucha. Na razie po prostu nie mamy aż tak dużych problemów z zasypianiem małego,sprawdza cię cyc,kołysanie... jeśli zrobi się gorzej,to będziemy myśleć nad karuzelą
Rany,dzieczyny,w piątek czeka nas przeprowadzka,a tu masę rzeczy jeszcze trzeba spakowaćmąż wziął specjalnie urlop,bez tego byśmy raczej rady nie dali...jestem ciekawa,jak mały zareaguje na zmianę miejsca,oby nie robił masakry...wystarczy że kot pewnie będzie świrował:p (choć może się zdziwię,bo tak samo myślałam, kiedy pojawił się w domu maluch,a kot zniósł to jednak w miarę spoko).
Może nie będzie źle, patrząc na mojego na wyjeździe mógłby się co chwile przeprowadzać 😅 gorzej u mnie z kotem właśnie. Za dużo zmian było, pod koniec ciąży szczaniak dla mojego brata w domu, przemeblowanie w salonie i sypialni, dziecko, jej kuweta wyjechała do łazienki i nie ogarnia. Sra mi przed nią, a ostatnio to i na łóżku na balkonie zaczęła sracMyślałam, ze może pies ją gania do tej łazienki i się stresuje, żwirek już zmieniałam nie wiem co jest. Teraz nas nie ma, ma spokój, koleżanka do niej zachodzi a i tak sra przed kuwetą 🙁🙄 Feromony do kontaktu już tez ma od kilku dni. Nie mam pomysłu już...
-
nick nieaktualny
-
Karolllla wrote:Drzemka Ty mi chyba o ZUSie pisałaś, na stronie kwota do wypłaty to jest netto czy brutto? Dostałaś tyle ile było w rozpisce?Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
-
Znalazłam, jest w „Wypłaty i zwroty” kwota która jest ostatecznie do wypłaty netto z przeliczeniem na składniki wynagrodzenia😏 dostałam tyle ile w tej zakładce jest.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2020, 12:22
Karolllla lubi tę wiadomość
Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
Drzemka wrote:Znalazłam, jest w „Wypłaty i zwroty” kwota która jest ostatecznie do wypłaty netto z przeliczeniem na składniki wynagrodzenia😏 dostałam tyle ile w tej zakładce jest.
Nie widzę nigdzie „wypłaty i zwroty”Ale ok jeśli pokazuje się podstawa świadczenia i z tego 80% wyliczają to by się zgadzało bo za dużo mi się tam wyświetliło, jeśli tyle by wypłacili już w głowie liczyłam czego to nie kupię za to wyrównanie 😂
-
Szatanka,
Tak ja mam kolektor, laktatora nigdy nie kupiłam
Buteleczka ściągałam 30/40ml ale tylko rano, ale to było przed tym tajemniczym nawałem który mamteraz myśle ze bym ściągała przy każdym karmieniu. Natomiast przestałam bo mały nie bardzo chce z butli.
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp