MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
A moja dziś 2 turbo drzemki w samochodzie po 20 minut i teraz zasnęła na cycu...wczoraj natomiast 2 razy po 1,5h plus kilka drzemek na cycu... Nienawidzę usypiania dzieci, więc specjalnie tego nie robię...śpi jak się zdarzy...ma takie cykle 2 dniiwe. Jednego dnia śpi dużo, następnego prawie wcale i tak w kółko.2020
2023 -
Młody dzisiaj ostro zasuwał do tyłu wylazł z puzzli muszę dokupić, a potem popołudniu tyłek do góry i cyk do przodu. Jak śmigał do tylu to w psa prawie stuknął jezu jezu zaczyna się 🙈 Muszę mieć go na oku cały czas przy psie.
Dziewczyny co mają zwierzęta i tonę sierści macie jakieś duże maty? Puzzle większe?
A co z pomieszczeniami gdzie są płytki, w kuchni na przykład? ładujecie tam puzzle też? Kurde jak rypnie tam głową to słabo -
Karolllla wrote:Młody dzisiaj ostro zasuwał do tyłu wylazł z puzzli muszę dokupić, a potem popołudniu tyłek do góry i cyk do przodu. Jak śmigał do tylu to w psa prawie stuknął jezu jezu zaczyna się 🙈 Muszę mieć go na oku cały czas przy psie.
Dziewczyny co mają zwierzęta i tonę sierści macie jakieś duże maty? Puzzle większe?
A co z pomieszczeniami gdzie są płytki, w kuchni na przykład? ładujecie tam puzzle też? Kurde jak rypnie tam głową to słabo
Ja mam w całym mieszkaniu płytki włącznie z pokojem dzieci, narazie niemam pojęcia jak to ugryźć.. -
Karolla, nieźle, zaczyna łazić! Podejrzewam, że pies będzie schodził mu z drogi.
A my w nocy mieliśmy gluta i lekką temperaturkę. Dałam jej paracetamol, i podziałałam na ten nos i w dzień jakby lepiej, za to była dzisiaj jak aniołek, ale nie że apatyczna - aktywna, tylko bawiła się sama ładnie, a ja mogłam spokojnie pójść sobie do fryzjera i zostawić ją z tatą. Najpierw się zestresowałam, że nici z wyjścia, a czekałam 2 miesiące. Za to jutro mamy szczepienie i nie wiem, jak będzie.
My obecnie usypiamy tak, że jak zaśnie na cycu to ją przerzucam do dostawki i tam "dosypiam" (śpiewam obowiązkowe kołysanki i głaszczę, aż zaśnie), a jak jeszcze po karmieniu marudzi, to hyc na ręce do wyciszenia i potem ta sama procedura. Nie usypiam na rękach na kamień, bo szkoda mi życia i kręgosłupa, ale jednak takie przytulenie i bujanie przez chwilę tym robakom pomaga w wyciszeniu. Aha, ostatnio jest u nas na topie trzymanie za rączkę: czy to przy karmieniu, czy to przy zasypianiu. W zasadzie to podejrzewam, że mi to trzymanie rączki kp uratowało, przy butli celowo jej nie łapałam.
Też uważam, że rytuał i w miarę stała pora snu to mus. I czasem trudno - trzeba wrócić wcześniej ze spotkania, ale dziecko musi mieć poczucie stałości i bezpieczeństwa, dzięki temu nie kiełbasi mu się w głowie, kiedy jest pora spania, a kiedy zabawy i łatwiej mu to spanie zaakceptować. Ale Lilka, sprawdź, czy się Twojej córce nie zmieniły potrzeby - my przestaliśmy naszą kłaść spać przed 19.00, bo odkryliśmy, że to już dla niej za wcześnie. Teraz zasypia ok. 19.00-19.30. Może stąd Wasze problemy?
Za to mogę Wam sprzedać patent na pozbawienie się 2 h snu z dzisiejszej nocy: nakarmcie dziecko, przykryjcie kocykiem, a potem przy próbie odłożenia śpiącego do dostawki przygniećcie ten kocyk kolanem tak, że Wam dziecko prawie z rąk wyleci i rymsnie do tej dostawki z impetem, wybudzając się kompletnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 20:32
-
Karolllla wrote:W koszu Mojżesza zamykam go w sypialni z szumisiem i jak się czasem przebudzi to bujam
go chwile i dosypia dalej. W nocy jest od jakiegoś czasu dużo gorzej, regresik 😂 Przestałam to kontrolować nie patrzę na zegarek ale idzie spać ok 20 wstaje 6-7 ale noc wygląda tak, że stęka biorę do cycka zasypia odkładam trochę śpimy, znowu stęka biorę do cycka zasypia i odkładam i tak w kółko 😅 Nie wiem czy to się dzieje co godzinę czy 40 min czy czasem dwie godziny, nie mam zielonego pojęcia bo robię wszystko żeby jak najmniej oczy otwierać 😉
Tak u nas to samo niestety.
Ale w sumie na dobę to ładnie Ci śpi bo jakieś 16h.
U mnie drzemki w ciągu dnia 30m-1,5h ale tylko na mnie. Muszę pokombinować.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Kurde dziś znowu była akcja w foteliku
Jesteśmy bezsilni już. Mały był po drzemce, nakarmiony i tak się zanosił płaczem ze serce peka. Czekałam mówiłam głaskałam a on patrzył tymi slepiami we mnie pełnymi łez grochow jakby mu się najgorsza krzywda działanawet mąż który jest mega odporny na takie akcje powiedział żeby go już wyjąc, a wzięty na ręce wtulił się jak małpka i spokoj..
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
lilly. wrote:Kurde dziś znowu była akcja w foteliku
Jesteśmy bezsilni już. Mały był po drzemce, nakarmiony i tak się zanosił płaczem ze serce peka. Czekałam mówiłam głaskałam a on patrzył tymi slepiami we mnie pełnymi łez grochow jakby mu się najgorsza krzywda działanawet mąż który jest mega odporny na takie akcje powiedział żeby go już wyjąc, a wzięty na ręce wtulił się jak małpka i spokoj..
Ja zaczęłam już jeździć tylko na drzemki. Od jakiegoś czasu też nie śpi w samochodzie, jeśli to nie jest pora drzemki, a jak nie śpi, to tak właśnie ryczy. -
Ajka wrote:A moja dziś 2 turbo drzemki w samochodzie po 20 minut i teraz zasnęła na cycu...wczoraj natomiast 2 razy po 1,5h plus kilka drzemek na cycu... Nienawidzę usypiania dzieci, więc specjalnie tego nie robię...śpi jak się zdarzy...ma takie cykle 2 dniiwe. Jednego dnia śpi dużo, następnego prawie wcale i tak w kółko.
-
Lily, ja tez na drzemki jeżdżę, bo inaczej to nuda w foteliku i długo nie wysiedzi. W sumie podobnie ze spacerem, tylko na drzemkę, a i tak polowe spaceru go na rekach nosze🤷♀️ Dopiero jak już się zmęczy oglądaniem przekładam go do wózka.Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020
-
Lilly tak 16h gdzieś wychodzi raz policzyłam 😁
Szatanka u mnie ta wtopa z odkładaniem to standard na szczęście młody przyzwyczajony i tylko się otrząśnie i śpi hahahah
Kama to ciekawie, a przy pierwszym jak to ogarnęłaś? Czy wtedy nie miałaś płytek? -
lilly. wrote:Kurde dziś znowu była akcja w foteliku
Jesteśmy bezsilni już. Mały był po drzemce, nakarmiony i tak się zanosił płaczem ze serce peka. Czekałam mówiłam głaskałam a on patrzył tymi slepiami we mnie pełnymi łez grochow jakby mu się najgorsza krzywda działanawet mąż który jest mega odporny na takie akcje powiedział żeby go już wyjąc, a wzięty na ręce wtulił się jak małpka i spokoj..
Ja jadę na patencie i karmię butlą nawet sam sobie odbija wtedy 🙃 Ale z grubsza też jak celuje to tak żeby było na drzemkę, a nie jak wyspany i najedzony bo nuda. -
nick nieaktualnyszatanka wrote:Ja zaczęłam już jeździć tylko na drzemki. Od jakiegoś czasu też nie śpi w samochodzie, jeśli to nie jest pora drzemki, a jak nie śpi, to tak właśnie ryczy.
Ale nie jeżdżę w porze drzemek.
Tak Samo jak nie uczę wózka podczas drzemek. Tak zrobiłam ze starszą i potem chodziłam na drzemkę z wózkiem 2h.🤦🏻♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 21:07
-
Hmm moja lubi spac jak sie rusza...jak wozek jedzie jak samochod jedzie...
Ja utulam na siedzaco...klade Mloda na kolana i dawaj przod tyl boczki...
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
szatanka wrote:Karolla, nieźle, zaczyna łazić! Podejrzewam, że pies będzie schodził mu z drogi.
A my w nocy mieliśmy gluta i lekką temperaturkę. Dałam jej paracetamol, i podziałałam na ten nos i w dzień jakby lepiej, za to była dzisiaj jak aniołek, ale nie że apatyczna - aktywna, tylko bawiła się sama ładnie, a ja mogłam spokojnie pójść sobie do fryzjera i zostawić ją z tatą. Najpierw się zestresowałam, że nici z wyjścia, a czekałam 2 miesiące. Za to jutro mamy szczepienie i nie wiem, jak będzie.
My obecnie usypiamy tak, że jak zaśnie na cycu to ją przerzucam do dostawki i tam "dosypiam" (śpiewam obowiązkowe kołysanki i głaszczę, aż zaśnie), a jak jeszcze po karmieniu marudzi, to hyc na ręce do wyciszenia i potem ta sama procedura. Nie usypiam na rękach na kamień, bo szkoda mi życia i kręgosłupa, ale jednak takie przytulenie i bujanie przez chwilę tym robakom pomaga w wyciszeniu. Aha, ostatnio jest u nas na topie trzymanie za rączkę: czy to przy karmieniu, czy to przy zasypianiu. W zasadzie to podejrzewam, że mi to trzymanie rączki kp uratowało, przy butli celowo jej nie łapałam.
Też uważam, że rytuał i w miarę stała pora snu to mus. I czasem trudno - trzeba wrócić wcześniej ze spotkania, ale dziecko musi mieć poczucie stałości i bezpieczeństwa, dzięki temu nie kiełbasi mu się w głowie, kiedy jest pora spania, a kiedy zabawy i łatwiej mu to spanie zaakceptować. Ale Lilka, sprawdź, czy się Twojej córce nie zmieniły potrzeby - my przestaliśmy naszą kłaść spać przed 19.00, bo odkryliśmy, że to już dla niej za wcześnie. Teraz zasypia ok. 19.00-19.30. Może stąd Wasze problemy?
Za to mogę Wam sprzedać patent na pozbawienie się 2 h snu z dzisiejszej nocy: nakarmcie dziecko, przykryjcie kocykiem, a potem przy próbie odłożenia śpiącego do dostawki przygniećcie ten kocyk kolanem tak, że Wam dziecko prawie z rąk wyleci i rymsnie do tej dostawki z impetem, wybudzając się kompletnie.
My też mamy gluty.. jutrzejsze szczepienie odwołane.
Niby gluty nie są przeciwskazaniem do szczepień ale Ja nie będę ryzykować20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 20:17
-
Mimi1987 wrote:My też mamy gluty.. jutrzejsze szczepienie odwołane.
Niby gluty nie są przeciwskazaniem do szczepień ale Ja nie będę ryzykować
No właśnie, ja też chyba nie. Mamy mieć 6w1 i rota. O ile 6w1 na pewno przeniosę, to zastanawiam się nad tym rota, bo nam się okno czasowe kończy. A to chyba nie ten kaliber, co pozostałe szczepionki. Co myślicie? -
Andzia86 wrote:Mój w samochodzie też lubi jeździć czy śpi czy nie 😉 wytrzymał 15h drogę do Chorwacji bez marudzenia no chyba że jest głodny to syrena na całego 🤭
No, no. Chyba Twój Maciuś powoli wysuwa się na prowadzenie w kategorii "dziecko z katalogu".Andzia86, Karolllla, lipcowka86 lubią tę wiadomość
-
szatanka wrote:No właśnie, ja też chyba nie. Mamy mieć 6w1 i rota. O ile 6w1 na pewno przeniosę, to zastanawiam się nad tym rota, bo nam się okno czasowe kończy. A to chyba nie ten kaliber, co pozostałe szczepionki. Co myślicie?
Nam powiedziała ze rota można przenieść Plus/minus 2 tyg. Nic nie przepadnieWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2020, 21:27
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 20:17