X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 17 września 2020, 06:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka to chwilowe.
    My tez kilka dni takie ze szybko spimy w dzien a w nocy baardzo czujnie. Do tego stopnia ze nie przychodzilam sprawdzac jak spi zeby nie obudzic skrzypiaca podloga.
    Wogole moja mama mowi ze Lilka spi jak zajac pod miedza...tak wrazliwa na dzwiek..

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM, przyjęło się, że określone umiejętności pojawiają się w pewnej kolejności że względu na gotowość umysłu i ciała do ich wykonania.
    I tak jest też z obrotami. Pierwsze są te z pleców na brzuch a potem dopiero odwrotnie.
    Czasami może się zdarzyć z brzucha na plecy i to nic złego. Gorzej gdy tak się zdarza za każdym razem. Ale dziecku można pomóc kontrolować swoje ciało. ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2020, 08:54

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 17 września 2020, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lillka współczuję, u nas noc nadal kiepska, ale na szczęście nie było płaczu tylko marudzenie całą noc. Muszę załatwić ochraniacze do kołyski bo jak słyszę jak głową wali o szczebelki to mi się słabo robi.

  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 17 września 2020, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdarzylo sie to 2 razy tylko.
    Moze i jest to zle.
    W listopadzie mamy kontrole u ortopedy zobaczymy co powie.
    Pediatra nie mowi ze powinnam biegac do gizjo...chyba to lekarz powinien ew zasugerowac wizyte prawda?

    Zobaczymy co bedzie dzis. Czy bedzie sie krecic czy nie. Moze tez ulatwilo jej przewrot to ze byla na lozku.

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 17 września 2020, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a czy wy macie ze swoimi maluchami jakaś rutynę? W sensie ze dzień wyglada podobnie, drzemki o tej samej porze itd? Bo u nas to jest różnie, ogólnie staram się zorganizować dzień w podobny sposób ale jest ciężko bo rano raz wstajemy o 9 raz o 10 a innym razem o 8 bo zależy jak długo mała śpi. I tak sobie myśle czy to nie jest źródłem tych kłopotów ze spaniem... 🤔

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2020, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie zawsze trzeba odtaxu fizjo, czasami nawyki przy pielęgnacji wystarczą. ☺️ A pediatra nie zawsze na krótkiej wizycie potrafi wszystko wyłapać ☺️

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 17 września 2020, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 wrote:
    Dziewczyny a czy wy macie ze swoimi maluchami jakaś rutynę? W sensie ze dzień wyglada podobnie, drzemki o tej samej porze itd? Bo u nas to jest różnie, ogólnie staram się zorganizować dzień w podobny sposób ale jest ciężko bo rano raz wstajemy o 9 raz o 10 a innym razem o 8 bo zależy jak długo mała śpi. I tak sobie myśle czy to nie jest źródłem tych kłopotów ze spaniem... 🤔

    Nie będę się mordować żeby była rutyna, ale bądź co bądź jest bardzo podobnie. Tyle że nie co do godzin tylko do kolejności różnych rzeczy

    Lilka94 lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie podobnie to wygląda. Bo podobne godziny wymusza życie. 😅

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 17 września 2020, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Laski wczoraj byłam na Mamozlocie, moja znajoma zorganizowała dla swoich koleżanek, które w ostatnim roku urodziły dzieci i nie miała się okazji spotkać, no i żeby w mamusiowym gronie poplotkować itd. Ciekawe doświadczenie hehe Było 8 dzieci w przedziale 1,5 msc 3,5 msc, 5 msc i 8-10 msc i 1,5 roku. Czyli cały przekrój leżąco, raczkująco, chodzący 😁 Po tym spotkaniu mam jeden wniosek - kojec to jest najlepszy zakup jaki mogłam poczynić!!! Wszystkie też miały psy więc mogłam pogadać ale nawet jakby tych psów nie było to to, co te raczkujące dzieci wyczyniały to ja nie mam pytań. W nosie miały swoje mamy, właziły i łapały wszystko to czego nie powinny (koła od mojego wózka, który bujałam ręce prawie wkręcone, świeczki do buzi, zapałki rozrzucone, wazony, kamienie i inne cuda 🙈) Oczy dookoła głowy non stop. Także żadne wyjście na siku jak dziecko na podłodze nie wchodziło w grę i tak też potwierdzały dziewczyny. Te co u nas na forum mają dwójkę dzieci no to też wiadomo, że mają swoje doświadczenia, które mogą być inne. Ale ja na bank będę z kojca korzystać w moim mieszkaniu 😅 Chyba wszystkie wczorajsze dzieci taplały się też w psiej misce hehehe

    No powiem Wam wesoło było ale co zrobił Oli? Na samym początku imprezy stwierdził, że ma w nosie i to jest jego pora drzemki i on idzie spać. Także jako jedyny kimał w wózku podczas gdy reszta szalała na matach, raczkowała itd. po czym po 2h wstał zadowolony, gotowy do wyrywania dziewczyn, a wszystkie dzieci zaczęły się zawijać do domu bo poodpadały i każde chciało spać hahahahaha została jedna 10 miesięczna dziewczynka, która ukradła jego ulubioną zabawkę i minę miał zdziwioną ale jako gentelmen afery jej nie zrobił 😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 10:28

    lilly., Lilka94 lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 17 września 2020, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zależy od tygodnia, co chwilę inaczej to wygląda. Ale rutyną jest tylko wieczorna kąpiel o 19. I nadal w dzień po 1.5 h aktywności potrzebuje drzemki ale czasem zasypia po 2.5. Na spacer jak jest gorąco to wychodzimy na poranną drzemkę jak chłodniej to na południową.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2020, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja starsza z łóżeczka wychodziła przez górę. I to było bardziej niebezpieczne niż jej eksploracja mieszkania. 😅

    U nas więcej dziwnych rzeczy działo się gdy córka miała mniej więcej 1.5-2 latka - to był czas największych wspinaczek, zdobywania szczytów. I tutaj żaden kojec by nie pomógł. Chyba, że klatka. 😅😅😅

    Super takie spotkania z mamami są. 👍👍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2020, 11:37

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 17 września 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Moja starsza z łóżeczka wychodziła przez górę. I to było bardziej niebezpieczne niż jej eksploracja mieszkania. 😅

    U nas więcej dziwnych rzeczy działo się gdy córka miała mniej więcej 1.5-2 latka - to był czas największych wspinaczek, zdobywania szczytów. I tutaj żaden kojec by nie pomógł. Chyba, że klatka. 😅😅😅

    Super takie spotkania z mamami są. 👍👍

    No podobno ja tez coś takiego zrobilam... jeszcze roku nie miałam, łózeczko ustawione na najniższy poziom, a ja wypadłam... nie wiadomo jak... potem mama ustawiła łóżeczko tak że z 2 stron były sciany, z jednej tapczan, a z przodu materac gąbkowy od innego łózeczka i tam wyjeła szczebelki...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2020, 11:43

    2020 :)
    2023 :)
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 17 września 2020, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No te 1,5 roczniaki to też cudowały ostro 🙈

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2020, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tesciowa mi mówiła, że mój mąż jakoś gdy miał właśnie lekko ponad rok. Jeszcze dobrze nie chodził. Wszedł na łóżko i na parapet. 😅

    Teraz gdy patrzę na starszą córkę to się za głowę łapie co ona wyprawia. Fikołki, na placu zabaw dziwne akrobacje. 🤦🏻‍♀️

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 17 września 2020, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się trochę przeraziłam wczoraj tym nadchodzącym etapem serio 🙃 I w sumie stwierdzam, że płytki na podłodze to najmniejszy problem hahah pierwsze co będę musiała wstać to odpalać roombę żeby tą sierść zgarnąć i zabierać psie zabawki i miski żeby psa nie wkurzać.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psie miski to Super zabawa. 😅

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 17 września 2020, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Psie miski to Super zabawa. 😅

    Taaa tylko gorzej jak pies stwierdzi, że nie taka znowu zabawa heheh ale o dziwo nie reaguje jak kot pije z jego miski więc jest szansa, że i młodemu pozwoli 😂

    lilly. lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3005 2041

    Wysłany: 17 września 2020, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny muszę się pożalić 😔
    Padam na twarz.
    W zeszłym tygodniu moje dziecko miało idealny dzień a teraz od poniedziałku nie wiem jak się nazywam. We wtorek miał 2 dawkę rota i jest marudny. Dodatkowo dziś wstał o 5.15 a ja się położyłam o 1.15... Przez dzień śpi 3x40 min... Jeszcze pół biedy jak poleży na macie ale większość czasu jest na rękach 😞

    Wiszą nade mną jeszcze zaległe zlecenia do zrobienia ale idą mi jak krew z nosa i nie mam do nich wogole podejścia 😞

    Także ten...

    A czy u Was po rota maluchy też miały zimne poty?

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 września 2020, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w jednej szafce w kuchni wsadziłam plastikowe pojemniki, bez uszczelki. (Żeby córka dała radę otworzyć)
    A w środku makaron, groch, fasola, soczewica.
    Córka tam się skradala, wysypywała to wszystko. Zabawa na długi czas. 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2020, 12:04

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 17 września 2020, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to z kolei jestem kociara, to znaczy psy tez bardzo lubię, ale nie lubię ich zapachu i w mieszkaniu bym nie chciała trzymać. Jakieś 1,5 roku temu musielismy uspic mojego kota... i jakos nie miałam na razie ochoty na kolejnego... teraz się ciesze ze z małym dzieckiem nie mam jeszcze kota na głowie, pewnie jak młoda porosnie to jakies kocię sie do nas wprowadzi, ale puki co dziękuję...

    2020 :)
    2023 :)
‹‹ 1123 1124 1125 1126 1127 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Insulinooporność - zasady żywieniowe, dieta i objawy.

Czym jest insulinooporność? Insulinooporność a dieta - na czym polega zależność? Jak odżywiać się przy insulinooporności? Które produkty spożywcze warto włączyć do diety, a z których warto zrezygnować? Artykuł napisany przez Zosię i Anię z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ