X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 18 września 2020, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aa Karolla a to w zwierzęta to pieluszka muślinowa jest :)

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 18 września 2020, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 wrote:
    Szok, Pola już równa godzinę na macie leży i się bawi zadowolona.. wcześniej to 10-15 min max :)

    Ale ze tak sama? 😍

    MIMI lubi tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 18 września 2020, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z wodą morską u nas też jest problem. Ja robię tak, że drugą ręką zasłaniam oczy. Ale odkąd moje dziecko miało katar robienie czegokolwiek przy nosie graniczy z cudem.
    Czapkę mamy zawiązywaną bo Mała się bardzo rzuca i inne mi ściągała. Lilly nie wiedziałam że na takie maluszki są okulary. Szkoda że nie wiedziałam wcześniej bo moja nie znosi słońca, nawet jak jest za chmurami to się wkurza bo za jasno.
    U nas już 3 dzień lepiej. Mam nadzieję że to był taki miesięczny skok rozwojowy. Noce nadal kiepskie ale może i na to przyjdzie czas. Super mi zasypia na tym rogalu do karmienia więc mój kręgosłup jest przeszczęśliwy.
    Wprowadzacie już coś powoli? Ja to trochę się nie mogę doczekać, bo widzę że z łyżeczką sobie fajnie radzi. Witaminę C jej podaję na łyżeczkę. Ale z racji tego że jesteśmy w trakcie zmiany mleka to muszę się wstrzymać.

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 18 września 2020, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly. wrote:
    Ale ze tak sama? 😍
    U mnie też przez te 3 dni leży tak z pół godziny, ale muszę być i gadać. Ale dzisiaj np. prasowałam i jej głupoty gadałam a ona zaciesz, wiec dla mnie to szok, bo nie znałam tego wcześniej. W ogóle śmiać mi się chcę jak na moment jej zniknę z pola widzenia to od razu warczy, hehe dosłownie inaczej tych odgłosów nie da się nazwać 😁

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2020, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My rozszerzamy dietę nie wcześniej niż po skończonym 6msc. ☺️

    Nie spieszy mi się. 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 20:15

  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 18 września 2020, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi mój właśnie tez się denerwował na słońce a teraz po problemie i nawet go nie drażnią :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 20:54

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 18 września 2020, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi u nas identycznie 😂😍
    3 dzień lepiej a noce nadal średnio i tez skok trwał miesiac

    MIMI lubi tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 18 września 2020, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly. wrote:
    Ale ze tak sama? 😍

    Sama, sama :) ona wlasnie często lepiej się bawi sama niż ze mną. Ze mną lubi sobie pogadać a na macie to ćwiczy sobie łapanie zabawek i obroty i ja tam się jej nie wtrącam, czasem podejdę coś pogadam albo podmienię jej zabawkę co wisi na środku 😀

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 18 września 2020, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI a jak teraz z jedzeniem po zmianie mleka, coś lepiej?
    Fajnie ze mała szczęśliwsza, dajesz nadzieje ze zawsze mogą nadejść lepsze czasy 😁

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 18 września 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do rozszerzania diety ja tez raczej czekam na 6 miesiąc, może około 5 dam jej coś tam delikatnie polizać :)

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 18 września 2020, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka94 wrote:
    Sama, sama :) ona wlasnie często lepiej się bawi sama niż ze mną. Ze mną lubi sobie pogadać a na macie to ćwiczy sobie łapanie zabawek i obroty i ja tam się jej nie wtrącam, czasem podejdę coś pogadam albo podmienię jej zabawkę co wisi na środku 😀
    Dokładnie, moja zaliczyła pierwszy obrót jak mnie nie było przy niej. Tyle że ona nie akceptuje sytuacji że mnie nie ma, więc czasem robię tak że jestem, ale nie zwracam na nią uwagi i ona wtedy dużo więcej sobie ćwiczy. Bardzo powoli przechodzimy na inne mleko, więc wydaje mi się że ona cały czas czuje jeszcze ten smród Nutramigenu, ale jest lepiej, dzisiaj 3 razy udało się ją nakarmić bez wcześniejszego usypiania, więc pewnie jakąś różnicę w smaku widzi. Tyle, że zaczyna jeść dopiero po kilku próbach nskarmienia.Lilka ja się cieszę każdym dniem ale u nas generalnie od początku tak jest że ten czas lepszych dni jest krótkotrwały 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 21:49

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 18 września 2020, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, spóźniłam się na zdjęcie córeczki Kamy :(

    Lilly, stylówka mega! <3 I też nawet do głowy mi nie przyszło, że są okulary dla niemowlaków, tzn. pomyślałam, że by się przydały, ale potem stwierdziłam, że na pewno takich nie ma, bo jak? Przecież by ściągały. :D

    My byłyśmy dzisiaj u okulisty w końcu. Boszsz, jakie ja miałam dzisiaj grzeczne dziecko, z katalogu normalnie. Ani u lekarza nie marudziła, a długo czekałyśmy, bo zakrapianie i w ogóle, w samochodzie nie spała, a siedziała cicho i oglądała świat, w domu cały czas uśmiechnięta. Nawet hardcorowo wyszłam na spacer bez smoka, kiedy była po drzemce i obyło się bez płaczu. No miodzio.

    I mam dla Was odkrycie nr 1456: mała obudziła się znowu o 1.00 w nocy. Stwierdziłam, że skoro zazwyczaj wstaje na jedzenie koło 3.00, a bywa i później, to nie potrzebuje tego karmienia i żeby nie weszło jej to w nawyk. Gdzieś tam wyczytałam w jakiejś amerykańskiej książce, że dzieci nie zawsze budzą się, bo chcą mleka, a bliskości. Więc nie nakarmiłam jej, nie wyciągałam z łóżeczka, tylko poprzytulałam, poszuszałam i po chwili z powrotem usnęła i obudziła się znowu dopiero o 5.30, czyli jakby znowu 10,5 h od ostatniego karmienia. :) Może Wam to w czymś pomoże. Ja się łudzę, że może niedługo będziemy przesypiać całe noce.

    MIMI, Lilly, super, że u Was już lepiej.

    lilly. lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 września 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja może Jestem dziwna ale mnie te nasze nocne karmienia nie przeszkadzają.
    To są momenty jedzenia bez walki, bez krzyków. Tak na luzie.☺️
    I też dla mojej laktacji dobrze robią. Więc chce żeby tak te 2 nocne karmienia zostały. ☺️☺️☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2020, 22:22

    lipcowka86, PattisonBM, lilly. lubią tę wiadomość

  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3005 2041

    Wysłany: 19 września 2020, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulina mnie też nie przeszkadzają nocne karmienia. U nas też przebiegają bardzo spokojnie, od kiedy Antek nie moczy pieluch w nocy i go nie przecieramy przed karmieniem to ledwo oczy otwiera i jak się przystawia to je na śpiąco.

    Miało dla Was znaczenie którą szcsepionką 6w1 były szczepionek Wasze dzieciaki?

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 19 września 2020, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też to karmienie nocne lubię chociaż w sumie wydaje mi się, że jest to bardziej właśnie potrzeba bliskości bo efektywnie je przez chwile, a potem to jest już bliskość, żeby znowu zasnąć. Nawet oczu nie otwiera, a wybudza się stękaniem. U nas od miesiąca czy to w dzień czy w nocy wybudzanie się jakimiś koszmarkami mam wrażenie. Ostro mieli głowa, 4 miesiąc przeleciał cały taki sam pod kątem snu, od kilku dni wybudza się podobnie stękaniem ale już mniej razy i wstaje ok 7, a nie 5 więc spoko.

    Ajka, lilly. lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 19 września 2020, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Ja też to karmienie nocne lubię chociaż w sumie wydaje mi się, że jest to bardziej właśnie potrzeba bliskości bo efektywnie je przez chwile, a potem to jest już bliskość, żeby znowu zasnąć. Nawet oczu nie otwiera, a wybudza się stękaniem. U nas od miesiąca czy to w dzień czy w nocy wybudzanie się jakimiś koszmarkami mam wrażenie. Ostro mieli głowa, 4 miesiąc przeleciał cały taki sam pod kątem snu, od kilku dni wybudza się podobnie stękaniem ale już mniej razy i wstaje ok 7, a nie 5 więc spoko.

    Chciałam zacytowac wyszło ze polubiłam...

    Moja sie juz kompletnie przestała budzic w nocy... a jak ja cos obudzi to jest duze ryzyko ze uzna ze juz mozna wstawac. Odpadło nam karmienie o 4 nad ranem i troche się martwie, czy mi siądzie kompletnie laktacja.

    2020 :)
    2023 :)
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 19 września 2020, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Chciałam zacytowac wyszło ze polubiłam...

    Moja sie juz kompletnie przestała budzic w nocy... a jak ja cos obudzi to jest duze ryzyko ze uzna ze juz mozna wstawac. Odpadło nam karmienie o 4 nad ranem i troche się martwie, czy mi siądzie kompletnie laktacja.

    No właśnie myślę, że gdybym w nocy go nie przystawiała to by było po laktacji dużo szybciej.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 19 września 2020, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    No właśnie myślę, że gdybym w nocy go nie przystawiała to by było po laktacji dużo szybciej.

    Ja dzis ja zwyczajnie obudzilam jak koło pierwszej bo małż wrocił (z piwa z kolegami) i mnie obudził... Zjadla cyca i nie chciala isc juz spac... ostatecznie poszlismy spac a ja zostawilismy w kolysce i tyle...

    Ostatnio staram sie tak robic... bo wstaje 7-8 rano i było by ponad 10h miedzy karmieniami

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 12:22

    2020 :)
    2023 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Ja też to karmienie nocne lubię chociaż w sumie wydaje mi się, że jest to bardziej właśnie potrzeba bliskości bo efektywnie je przez chwile, a potem to jest już bliskość, żeby znowu zasnąć. Nawet oczu nie otwiera, a wybudza się stękaniem. U nas od miesiąca czy to w dzień czy w nocy wybudzanie się jakimiś koszmarkami mam wrażenie. Ostro mieli głowa, 4 miesiąc przeleciał cały taki sam pod kątem snu, od kilku dni wybudza się podobnie stękaniem ale już mniej razy i wstaje ok 7, a nie 5 więc spoko.
    Karola, mam pytanie bo u nas jest podobnie. Syn jakby nie potrafił wybudzić się spokojnej, czasami jest fajnie głównie w dzień, przekręca się na brzuszek i zaczyna bawić, a czasami strasznie płacze z zamkniętymi oczami nie działa cycek, lulanoe, śpiew.. właśnie odłożyłam go do leżaczka i zaczął się cieszyć i bawić. Tylko w dzień ok, ale w nocy tez mam to robić? Nie rozregulowuje to snu? Z góry dziękuje za odpowiedz co tam u Was pomogło.. tez wyglada to na koszmar albo trudność w ogarnięciu rzeczywistości ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 września 2020, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas to czasami nie chce cycka, wiec z wybudzeń np 6 w nocy dwa to rzeczywaicie jedzenie, reszta nie mam pojęcia. No bo nie potrzeba bliskości skoro cycek i tulenie nie pomaga

‹‹ 1128 1129 1130 1131 1132 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ