MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas po tym skoku mały się non stop uśmiecha, znów obraca chociaż tylko na prawo, fotelika nadal nie lubi, zaczął się tez w ciągu dnia budzić z płaczem - oczy zamknięte i plakusia. U nas pomaga wzięcie jak do odbicia i noszenie.
Ostatnio się śmieje ze mam pierwotne dziecko 😂 noszenie, chusta, cycek i natura i złoty wtedy ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 19:23
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
mwm wrote:Karola, mam pytanie bo u nas jest podobnie. Syn jakby nie potrafił wybudzić się spokojnej, czasami jest fajnie głównie w dzień, przekręca się na brzuszek i zaczyna bawić, a czasami strasznie płacze z zamkniętymi oczami nie działa cycek, lulanoe, śpiew.. właśnie odłożyłam go do leżaczka i zaczął się cieszyć i bawić. Tylko w dzień ok, ale w nocy tez mam to robić? Nie rozregulowuje to snu? Z góry dziękuje za odpowiedz co tam u Was pomogło.. tez wyglada to na koszmar albo trudność w ogarnięciu rzeczywistości
Chyba nie pomogę bo u mnie nigdy ten płacz nie jest taki po wybudzeniu, że cycek nie pomoże, wręcz przeciwnie, przytulam i cisza dlatego w nocy częściej go przystawiam. Ale zauważyłam, że w dzień wystarczy, że zacznę mówić on otwiera oczy i jest oooo uśmiech tak jakby trzeba go wydostać z tego snu 😏 Także nie wiem co Wam może pomóc kurcze 😕 -
nick nieaktualnyKarolllla wrote:Chyba nie pomogę bo u mnie nigdy ten płacz nie jest taki po wybudzeniu, że cycek nie pomoże, wręcz przeciwnie, przytulam i cisza dlatego w nocy częściej go przystawiam. Ale zauważyłam, że w dzień wystarczy, że zacznę mówić on otwiera oczy i jest oooo uśmiech tak jakby trzeba go wydostać z tego snu 😏 Także nie wiem co Wam może pomóc kurcze 😕
Karolllla lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnylilly. wrote:U nas po tym skoku mały się non stop uśmiecha, znów obraca chociaż tylko na prawo, fotelika nadal nie lubi, zaczął się tez w ciągu dnia budzić z płaczem - oczy zamknięte i plakusia. U nas pomaga wzięcie jak do odbicia i noszenie.
Ostatnio się śmieje ze mam pierwotne dziecko 😂 noszenie, chusta, cycek i natura i złoty wtedy ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2020, 20:26
-
mwm wrote:Psychiatra 😂 Dziękuje i tak 😘
😂 Ja bym go chyba wybudziła skoro cycek/przytulenie z zamkniętymi oczami nie pomaga. Tak żeby przerwać mu powód płaczu. Wtedy cycek i znowu ululanie. Nie wiem czy to pomoże ale ja bym zaryzykowała 😏szatanka lubi tę wiadomość
-
Ech, a ja napisałam, że łudzę się, że będziemy przesypiać noce do rana, a dzisiaj karmienie co 2 h. Jakoś tak nie miałam serca nie nakarmić jej o tej 1.00, a potem budziła się co chwilę. No ale trudno. Ja też w sumie lubię nocne karmienia, ale ostatnio mam mega stresa, że mi potem nie zaśnie i się będę z nią 2-3 h bujać. Parę dni temu to tak się tym stresowałam, że nie mogłam przez 2 h zasnąć, a jak już czułam, że idzie sen, to ona się oczywiście obudziła
W każdym razie dzisiaj znowu była przesłodka, byli u nas teście i widać wyraźną różnicę w interakcji z nimi, cały czas się uśmiechała, interesowała tym, co robimy, była bardzo towarzyszka. Jednak 4 miesiące to już nie to samo co pierwsze trzy. -
Nie spie od 3h.. skok się skończył to brak snu się rozkręca..
😓
Nie dziwie się ze jak są dzieci co śpią, jedzą i bawią się to bycie mama jest boskie.
Dla mnie tez by było ale śpię po 2h na dobę i wiadomo ze nie umre ale mam wrażenie ze zaraz mnie jakaś choroba wykończy. Już mam tego guzka w piersi który nie schodzi, plecy siadły dwa razy, pojawiły mi się hemoroidy od wysiłku - nawet w ciąży nie miałam i po porodzie prawie wogole, a z wypadających włosów to już perukę można by zrobić.
A mąż który kiedyś wstawał ze mną teraz ani drgnie w nocy. Wiem ze nie ma sensu żebyśmy wstawali oboje do karmienia ale to mnie tak irytuje ze nie wiem. Już wiem skąd te memy.
A najlepsze jest to ze mały się wierci jakby nie wiem co się działo i jak tylko wstanę usiądę założę okulary to cisza jak makiem zasiał i tak od 2h.
Karola pamietam ze Twój się tak kręcił - co robiłaś? Zatyczki?3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Lilly biedna
Jak tylko stękał to przeczekiwałam ale jak widzę, że się rozkręca, że dłużej to potrwa to na leżąco go z dostawki biorę szybko do cycka i jest spokój od razu. Chwile poje, pociumka i zasypia od razu wtedy siup do dostawki i jak znowu stęka to znowu go biorę i śpimy już razem aż mocniej zaśnie. Czasami po odłożeniu śpi już ładnie.
A co do M. i że śpi jak kamień to już się pogodziłam z tym i się nie wkurzam, to jest inny gatunek 🙄
-
mwm wrote:A czy jak go tak nosisz to się wybudza? Czy zasypia? Bo ja totalnie nie mogę tego ogarnąć, wiem ze każde dziecko jest inne ale już próbowałam wszystkiego. Boze 4 miesiace miałam dzieciaka z katalogu, a teraz noce jak z horroru 😀
Wybudza się i znów zasypia.
U mnie horror od początku wiec łudzę się ze potem będzie katalog 😂
Wczoraj spotkaliśmy się ze znajomymi którzy mieli przez rok złote dziecko. Wszędzie z nimi jeździło, 5h spacery, butelka, cycek, smoczek, wszystko ładnie, spalo itp. Od kiedy skończyło 1,5 roku szatan. Nawet chcą badania głowy mu zrobić pod katem neurologicznym. Wygina się wali głowa o wszystko i nie śpi. Współczuje im ale może u mnie będzie na odwrót 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2020, 12:54
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Karolllla wrote:Lilly biedna
Jak tylko stękał to przeczekiwałam ale jak widzę, że się rozkręca, że dłużej to potrwa to na leżąco go z dostawki biorę szybko do cycka i jest spokój od razu. Chwile poje, pociumka i zasypia od razu wtedy siup do dostawki i jak znowu stęka to znowu go biorę i śpimy już razem aż mocniej zaśnie. Czasami po odłożeniu śpi już ładnie.
A co do M. i że śpi jak kamień to już się pogodziłam z tym i się nie wkurzam, to jest inny gatunek 🙄
To robiłam podobnie. No nic. W sumie gdyby nie to wiercenie to jadł tylko dwa razy. Zobaczymy dziś.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
U nas tez noc ciezka. O 1.00 jedzenie i 1.5 h noszenie,bo wiecej dzis ulewa...mam nadzieje ,ze to chwilowe.Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Kobitki a korzystacie jeszcze z przewijakow od koedy dzieci się tak kręcą? Czy zmieniacie na podłodze pampersa?3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Lilka94 wrote:Moja mała się wścieka jak nie może złapać zabawki albo jak nie może jej wsadzić do buzi i niezła awantura z tego... Wasze dzieciaki tez tak miały?
Mój tak ma. Na gryzaki tez się wkurza 😂 tylko na właśnie ręce nie3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Ja mam b. duży przewijak z takimi barierkami po bokach... Weronika mi się na nim spokojnie na brzuch okręca... Tylko zawsze jej pilnuję z przodu, ale nie ma problemu...
A jeśli chodzi o noc to jakaś masakra dziś u mnie też...pierwsza pobudka 12:00, ale tylko na cyca 20 minut...potem o 3:00 cyc...a po cycu przez 2h uchcha w dziecko...koło 4:30-5:00 już mniej uchchane i znów cyc...po 5 poszłyśmy spać...7:30 pobudka cyc i spaliśmy do 9:002020
2023 -
Lilka u Nas afera na całego jak zabawka nie trafia do buzi.
Lilly my ciągle korzystamy z przewijaka, co prawda teraz już trzymam młodego ręką jak sięgam do umywalki zmoczyć gazik ale zazwyczaj leży spokojnie.
U Nas w nocy też była przerwa 2h w spaniu ale za to przez dzień miał drzemkę 2.5h -
Ja coraz częściej na łóżku przewijam, a przewijak sporadycznie ale wciąż w użyciu.
Zabawki wszystkie wpycha do buzi więc afery nie ma, może czasami ale nie zauważyłam tego jakoś mocno.
W ogóle wróciliśmy z kolacji, w knajpie była dziewczynka na oko 2-3 lata taką aferę kręciła, a raczej był to krzyk rozpaczy. Wiła się w wózku taką szajbe miała, a mamusia przerywając zniesmaczona Aperola cały czas tylko telefon podawała, a i tak była afera. Cała knajpa się gapiła bo nikt nie ogarniał, że oni sobie drinkują, a dziecko swoje. Nie oceniam zazwyczaj po wyglądzie ale dupa na wierzchu w mini szortach daje mi jakiś obraz, stary też wywalone miał. Kelnerzy, goście każdy się gapił. W pewnym momencie największej szajby ona odjechała tym wózkiem, odwróciła go plecami do nich żeby jej nie widzieli i dalej drinkowali 😳 Kurna myślałam, że nie wytrzymam aż się prosiło żeby ją wziąć na ręce odejść na bok i porozmawiać...W końcu zaczęła pluć krztusić się od płaczu i się zrzygała. Na wtedy to już wstałam żeby do niej podbiec bo się krztusiła tyłem do nich ale mamusia łaskawie aperolka przerwała i podeszła do niej 😒 Mówię Wam, nie wnikam jak kto wychowuje ale to było straszne. Manager nie wytrzymał myślałam, że idzie im zwrócić uwagę, a on co? Zaniósł małej kredki! Dziecko nagle siedziało i sobie rysowało! Boszzzz wytargałabym tą dziunię za kłaki i te szorty krótkie na łeb naciągnęła 😡
Ja wiem, że czasami się zostawia dziecko w szajbie itp. ale to wyglądało na masakryczne zlanie dziecka. Aj musiałam to wyrzucić 😏