X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 października 2020, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Hmm no to u nas wygląda to tak, że jak już stęka ja wstaje od razu niosę go do kojca do salonu gdzie ma pełno atrakcji i idę robić mleko i on się bawi w tym kojcu zadowolony pomimo wkurzenia się w łóżku. Więc w łóżku krzyków nie ma, żebym wstała. Może za bardzo na czynniki pierwsze rozkładasz każde jej zachowanie 😏 Wiem, że się interesujesz tematem i piszesz pracę ale czasem chyba niepotrzebnie się stresujesz.

    Nie, nie, pracę to ja piszę pośrednio o wpływie multimediów na mózgi dzieci i młodzieży (w kontekście nauczania języków obcych), ale już sama na głowę dostaję, co z tą moją córką jest nie tak, że ona wiecznie taka nieszczęśliwa, a teraz - jak się zdaje - opóźniona ruchowo, więc rozważam wszystkie teorie.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 7 października 2020, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Nie, nie, pracę to ja piszę pośrednio o wpływie multimediów na mózgi dzieci i młodzieży (w kontekście nauczania języków obcych), ale już sama na głowę dostaję, co z tą moją córką jest nie tak, że ona wiecznie taka nieszczęśliwa, a teraz - jak się zdaje - opóźniona ruchowo, więc rozważam wszystkie teorie.

    Rozumiem, oby Ci fizjo jutro pomogła bo można tu uspokajać, że ma czas itd. a każda z nas by się schizowała, że się nie obraca.

    szatanka, lipcowka86 lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 7 października 2020, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka moja tez jeszcze sie nie przekrecs na brzuch ma podpor na przedramionach z raczkami w piastki...
    Budze sie i wstaje jak mala juz tak nerwowo sie rusza...czasem tez jest placz...a w dzien jest ok,wiec to nie ma wplywu...

    szatanka lubi tę wiadomość

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 października 2020, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM wrote:
    Szatanka moja tez jeszcze sie nie przekrecs na brzuch ma podpor na przedramionach z raczkami w piastki...
    Budze sie i wstaje jak mala juz tak nerwowo sie rusza...czasem tez jest placz...a w dzien jest ok,wiec to nie ma wplywu...

    Czyli tak jak moja. Może Liliany tak mają? :) Moja ma głównie lewą rękę w piąstkę. Czyli z tej strony, którą ma skróconą w wyniku ułożenia w brzuchu.

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Kat20maj2020 Przyjaciółka
    Postów: 100 68

    Wysłany: 7 października 2020, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak uspokajacie dziewczyny wasze dzieciaki przy szczepieniu?

    Wykonuje u was pediatra takie badanie przy którym podnosi dziecko za nogi do góry? Mały tego nienawidzi... Zastanawiam się do ilu miesięcy będzie to wykonywac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2020, 22:36

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 7 października 2020, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się zawsze zrywałam na nogi, bo moje dziecko budziło się z krzykiem. Od jakiegoś czasu sobie z pół godziny gadamy, leżymy na plecach i bawimy się rączkami, ona strasznie to lubi. Wstaję albo jak zaczyna stękać albo jak uznam że już czas.

    szatanka lubi tę wiadomość

  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 7 października 2020, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 16:23

    Ajka, szatanka, PattisonBM, lipcowka86 lubią tę wiadomość

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 7 października 2020, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia86 wrote:
    Słoiczki gerber dawałam już się boję tych słoików i zjeździłam sklepy w promieniu 10km i nigdzie nie znalazłam eko 🙄
    Szatanka chodzimy na rehabilitację raz w tygodniu powiem ze dużo pomogła bo teraz mały zaczął robić wysoki podpór i potrafi sięgnąć po zabawki i się nimi bawić kręci się też wokół własnej osi a czasem jak nie patrze jest w innym miejscu na macie 🤔 jak on to robi nie wiem 😉 pracujemy nad obrotami w drugą stronę. Oprócz rehabilitacji codziennie ćwiczymy w domu plus chodzimy na naukę pływania i raz w tygodniu jeszcze sami na basenie ćwiczymy. Neurolog wstrzymał u nas szczepienia ze względu na to że się rehabilitujemy a częste bywa tak że cała praca z dzieckiem się cofa po szczepieniu dlatego dopiero jak usiądzie będe go szczepić dlatego kiedyś się Ciebie pytałam.

    Sorry ale bzdura i to bzdura na resorach, zmieniłabym neurologa...
    Ze względu na to że moje dziecko ma wadę mózgu naprawdę zrobiłam niezły research w tym zakresie...
    Szczepienia nie mają związku z napięciem mięśniowym, ani rozwojem psychoruchowym dziecka.
    Owszem bywają trigerem do np pierwszego ataku padaczki, ale tak samo każda infekcja może padaczkę wyzwolić, jeśli są w mózgu zmiany będące przyczyną padaczki.
    Odwiedziłam więcej niż jednego neurologa i każdy w naszej sytuacji zalecał normalnie szczepić.
    U nas brzuszek też rozlany, ale Vojta nam to super skorygowała...
    Szczepie na wszystko co się da i często nam wypada że jakiś skok rozwojowy po szczepieniu... np na brzuch poszła chyba 3 dni po rota i pneumokokach.


    Drzemka lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 7 października 2020, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia86 wrote:
    Za nogi do góry?! 😱 Co to za badanie? U nas takiego nigdy nie było

    Element diagnostyki neurologicznej...sprawdza odruch...ale pediatrzy tego nie robią tylko neurolog

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 7 października 2020, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka Weronika rano budzi się wesoła i sporo czasu się do nas śmieje i bawi... potem zaczyna ździebko marudzić, wstaje dopiero jak widzę że za chwilę będzie placz

    szatanka lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 października 2020, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezusiemaryjo, co to za badanie za nogi do góry? Mam nadzieję, że w sensie unoszenie dupki i nogi do sufitu, a nie głową w dół? Bo jeśli to drugie, to bym spytała, czy jeszcze wsadzi dziecko na trzy zdrowaśki do pieca. 😱 Przecież to można stawy uszkodzić!

    Ja ostatnio małą w ogóle zabawiłam zabawką przy szczepieniu i płaczu było ledwo co. O wiele więcej się drze jak jej ubieram coś przez głowę. Ale nawet jak się rozpłacze, to wystarczy wziąć na ręce i zaraz jest spokój.


    Ajka, a widzisz, bo ja właśnie sobie uzmysłowiłam, że pierwszy kryzys z małą mieliśmy po 1. szczepieniu, a teraz narzekam na nią od dwóch tygodni i zgadnij, kiedy była kolejna dawka szczepienia? Tak, dwa tygodnie temu właśnie. No to mi jednak daje do myślenia.

    Dzięki dziewczyny za Wasze odpowiedzi, to jednak ja nie odbiegam tu od normy z tym wstawaniem. Też się lubię z moją pomiziać i rano w łóżku to ona nawet nieco chętniej się na ten brzuszek kładzie. Ale główkę i tak zaraz odkłada na materac.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 7 października 2020, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 16:23

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 7 października 2020, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matko dziewczyny ja jestem załamana tą egzemą. Czytam teraz i dużo dziewczyn na forach pisze ze ma problem z lekarzami w UK bo oni nie chcą doagnozowac skazy białkowej i wszystko nazywają egzema. Zamiast zalecić zmianę mleka i obserwacje to dają jakieś gowniane kremy i twierdzą ze to normalne, ze dużo dzieci ma problemy skórne. Już wariuje i nie wiem gdzie pomocy szukać. Chyba jakiegoś Polskiego lekarza trzeba będzie znaleźć. Teraz się tez nie dziwie ze mała często marudzi, po prostu to ją swędzi... 😠
    Pewnie żadna z was nie miała do czynienia ze skaza białkowa?

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 7 października 2020, 23:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 16:24

    Lilka94 lubi tę wiadomość

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 7 października 2020, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie teraz mam wrazenie ze nawet szczepienie to z laski robia...u nas szczepienie to otwieranie drzwi przychodni minuta przed wizyta i szybko szybko noga dupa brama zamykamy drzwi na klucz...


    A dziewczyny szczepienie na NFZ 3cie to co szczepia? Da rade polaczyc z meningo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2020, 23:25

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Buena88 Ekspertka
    Postów: 134 59

    Wysłany: 7 października 2020, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka co do tych obrotów z pleców na brzuch to moją trzeba zachęcać,pomagać, choć dwa razy sama się obruciła, to dalej szału nie ma, ale sadze, że nie ma się co przejmować, jeszcze mają czas :)

    szatanka lubi tę wiadomość

    Ola, 14.05.2020r :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 października 2020, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilka, my mamy placki na ciele od 2 miesięcy. Najpierw w zagięciach stópek, potem minimalnie pod kolanami, a potem się zrobił placek ok 3 cm na brzusku i ostatnio jeszcze jeden mały obok. Gadam o tym z pediatrą cały czas, ostatnio spytałam, czy mam przejść na dietę bez mleka i ona powiedziała, że nie, bo primo, nie wiadomo, czy to to, secundo, ponoć taka dieta i tak nie pomaga. Na skórę poleciła mi jakiś krem apteczny typu dermokosmetyk, ale powiedziała też, że linum baby jest dobre i ja to kupiłam i to w końcu pomogło. A próbowałam już wiele, m.in. polecane tu przez kogoś żółtko roślinne, czyli jakąś bombę olejów.

    A dlaczego nie zmienisz mleka na własną rękę na próbę? Bo to trzeba receptę mieć chyba na takie, tak? Na pewno dorwiesz gdzieś takie w szarej strefie, możesz spróbować i zobaczyć, czy pomoże, a ze sterydami faktycznie na razie się wstrzymać, bo sterydy mają to do siebie, że wszystko wyciszą, ale potem jak jest nawrót, to ze zdwojoną siłą.

    Ajka lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 7 października 2020, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Jezusiemaryjo, co to za badanie za nogi do góry? Mam nadzieję, że w sensie unoszenie dupki i nogi do sufitu, a nie głową w dół? Bo jeśli to drugie, to bym spytała, czy jeszcze wsadzi dziecko na trzy zdrowaśki do pieca. 😱 Przecież to można stawy uszkodzić!

    Ja ostatnio małą w ogóle zabawiłam zabawką przy szczepieniu i płaczu było ledwo co. O wiele więcej się drze jak jej ubieram coś przez głowę. Ale nawet jak się rozpłacze, to wystarczy wziąć na ręce i zaraz jest spokój.


    Ajka, a widzisz, bo ja właśnie sobie uzmysłowiłam, że pierwszy kryzys z małą mieliśmy po 1. szczepieniu, a teraz narzekam na nią od dwóch tygodni i zgadnij, kiedy była kolejna dawka szczepienia? Tak, dwa tygodnie temu właśnie. No to mi jednak daje do myślenia.

    Dzięki dziewczyny za Wasze odpowiedzi, to jednak ja nie odbiegam tu od normy z tym wstawaniem. Też się lubię z moją pomiziać i rano w łóżku to ona nawet nieco chętniej się na ten brzuszek kładzie. Ale główkę i tak zaraz odkłada na materac.

    To się nazywa koincydencja... Z drugiej strony jeśli to było rota, to brzuszek może boleć i tyle.

    Apropos rozwoju...macie czas znam sporo dzieciaków gdzie obrót był 5-6 miesiąc... Tu wydaje mi się grupa nie reprezentatywna, bąblom się spieszy...
    Nawet fizjo mi mówiła że obroty to skończone 5 miesięcy.


    Buena88 lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 października 2020, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buena88 wrote:
    Szatanka co do tych obrotów z pleców na brzuch to moją trzeba zachęcać,pomagać, choć dwa razy sama się obruciła, to dalej szału nie ma, ale sadze, że nie ma się co przejmować, jeszcze mają czas :)

    No, chyba zależy wg jakiej normy. W tym artykule jest kilka norm i nie wiem, czy się w nich mieszczą nasze dzieci, bo jak zwykle mam problem ze zrozumieniem czy 5. miesiąc oznacza, że po ukończonym czwartym, czy właśnie piątym, czyli to, o czym dzisiaj rozmawiałyście:

    https://mamafizjoterapeuta.pl/2018/11/26/okna-rozwojowe-cz-1/

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 8 października 2020, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    To się nazywa koincydencja... Z drugiej strony jeśli to było rota, to brzuszek może boleć i tyle.

    Apropos rozwoju...macie czas znam sporo dzieciaków gdzie obrót był 5-6 miesiąc... Tu wydaje mi się grupa nie reprezentatywna, bąblom się spieszy...
    Nawet fizjo mi mówiła że obroty to skończone 5 miesięcy.

    Może i koincydencja, a może właśnie ten rota zasrany. A może nie. Z jakichś powodów podziębionych dzieci się nie szczepi, czyli teoretycznie może tak być, że sobie słabszy organizm nie poradzi ze szczepieniem i go te zarazki przygniotą na jakiś czas.

    Na obroty to może jeszcze ma czas, ale ładne leżenie na brzuchu i symetria już by się przydały. Nie mówiąc już o tym, że u nas największym problemem jest to, że ona ewidentnie chce coś od życia, ale nie może po to sięgnąć. Mam takie wrażenie, jakby była gdzieś zablokowana i nie mogła pójść dalej, dlatego tylko leży i napieprza tymi rączkami i nóżkami w powietrzu ze złości.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2020, 00:06

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
‹‹ 1160 1161 1162 1163 1164 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ