X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 31 października 2020, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Ech, czworaki, pelzanie, a my dalej na plecach... Teraz jak się nauczyła obracać na plecy to wystarczy że ją dam na brzuch, odwrócE się, a ona bam - już na plecach.


    Ja daje książeczki do rąk od bardzo dawna, to jej ulubione zabawki i bardzo sobie nimi chwyt i manipulowanie wycwiczyla, bo to jednak duże gabarytowo, ale trzeba będzie przestać, bo zaczęła je jeść.

    Do kawałków w BLW też mam coraz więcej wątpliwości, chyba wprowadze jakiś modny dzisiaj skąd inąd system hybrydowy.

    A co do łóżeczka - jesteśmy dzisiaj u teściów i mamy tu zwykle łóżeczko. No i odkladanie do niego małej, ktora waży juz 7 kg, to jest impreza. Ale najgorsze jak chcę ją "dolulać" po odlozeniu. Normalnie wkladam glowe do przystawki i przytulam się czołem do czoła. Jak to zrobić teraz? Martwię się, że będą z tego kłopoty ze spaniem. A dlaczego MiMi przeszliscie na normalne łóżeczko? Z powodu wagi?


    Już się nie mieścił 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ już miał problemy z wyprostowaniem nóżek

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 31 października 2020, 18:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    Już się nie mieścił 🤦‍♀️🤦‍♀️🤦‍♀️ już miał problemy z wyprostowaniem nóżek

    Serio? To co on taki długi czy dostawka taka mała?

    Ja dziś porządki zrobiłam, zlikwidowałam przewijak w końcu bo się kurzył tylko i spacerówkę wyciągnęłam i gondola schowana już. Jutro już ostatni dzień kwarantanny, o której nikt nie wie oprócz nas i pojedziemy chyba do lasu bo już na łeb wszystkim siada włącznie z psem...

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 31 października 2020, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Waży 10.200g i nosi ubranka na 86 . Więc chyba duży 😊

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 31 października 2020, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, ja się łóżeczka też bałam, tego odkładania itd.
    A jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona jak młody fajnie śpi. Tak samo z karmieniem - wcześniej przed zasypianiem karmiłam w sypialni na łóżku na rogalu, było mi mega wygodnie i na myśl o zmianie miejsca karmienia na pokój młodego i fotel przy łózeczku (mamy uszak z ikea), było mi słabo.
    A karmi mi się super na tym fotelu! Bez rogala już. Po karmieniu jak widzę, że przysypia to odkładam do łóżeczka i po prostu śpi.. w dostawce praktycznie co noc były cyrki i usypianie trwało o wiele dłuzej.
    Ale myślę, że to jest też kwestia śpiworka - fajnie mu tam i ciepło :)

    Szatanka, Tadziu też cały czas tylko na plecach.. kula się na boki ale o obrotach nie ma mowy.. leniuszek taki. 🤷🏻‍♀️

    Mimi, kawał chłopa :D Tadziu obstawiam ze waży ok 7kg. Jutro rano go zważę bo jestem ciekawa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2020, 19:02

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 31 października 2020, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    Waży 10.200g i nosi ubranka na 86 . Więc chyba duży 😊

    Twoje dziecko jesli chodzi o wagę jest w 99,6 centylu zakladając, ze to waga z dziś... gdyby długośc to było 73cm... to byłby to 99,7 centyl... wszystko powyżej jest już poza siatką centylową... to jakiś gigant jest, a nie dziecko... Biedna Ty, takiego klocka nosić to koniec świata.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2020, 19:10

    2020 :)
    2023 :)
  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 31 października 2020, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spacer w lesie fajna rzecz 😀. My dzisiaj byliśmy, młody w nosidełku Tula. Może trochę za wcześnie, chociaż niby jest przeznaczone dla dzieci powyżej 7 kg (mój waży ponad osiem ). Nie chodzimy zbyt często. To było nasze drugie wyjście, pierwsze w zeszłą niedzielę, a następne nie wiadomo kiedy, pogoda coraz gorsza... A nosidło bardzo wygodne, małemu się podoba. Chwilę się porozgląda na boki zadowolony, a później śpi 🙂. WGL dużo mi dzisiaj spał, chyba tak na niego podziałała dużo dawka tlenu 🤣.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2020, 19:18

  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 31 października 2020, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Twoje dziecko jesli chodzi o wagę jest w 99,6 centylu zakladając, ze to waga z dziś... gdyby długośc to było 73cm... to byłby to 99,7 centyl... wszystko powyżej jest już poza siatką centylową... to jakiś gigant jest, a nie dziecko... Biedna Ty, takiego klocka nosić to koniec świata.


    Ha ha ha no ledwo chodzę. Mój kręgosłup to chyba już nie istnieje.
    Gigant co ja poradzę. Liczę że jak już zacznie śmigać to zrzuci wagę .
    Że starszakiem było tak samo A teraz taki chudzielec że szok 🙈

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 31 października 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady wrote:
    Szatanka, ja się łóżeczka też bałam, tego odkładania itd.
    A jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona jak młody fajnie śpi. Tak samo z karmieniem - wcześniej przed zasypianiem karmiłam w sypialni na łóżku na rogalu, było mi mega wygodnie i na myśl o zmianie miejsca karmienia na pokój młodego i fotel przy łózeczku (mamy uszak z ikea), było mi słabo.
    A karmi mi się super na tym fotelu! Bez rogala już. Po karmieniu jak widzę, że przysypia to odkładam do łóżeczka i po prostu śpi.. w dostawce praktycznie co noc były cyrki i usypianie trwało o wiele dłuzej.
    Ale myślę, że to jest też kwestia śpiworka - fajnie mu tam i ciepło :)

    Szatanka, Tadziu też cały czas tylko na plecach.. kula się na boki ale o obrotach nie ma mowy.. leniuszek taki. 🤷🏻‍♀️

    Mimi, kawał chłopa :D Tadziu obstawiam ze waży ok 7kg. Jutro rano go zważę bo jestem ciekawa :)

    Hmm, no miejmy nadzieję, że i u nas tak będzie, ale ja dopóki się mieści, to zostaję przy dostawce, również dlatego, że u nas nowe łóżeczko równa się ponowny tetris w sypialni, a nie jest to łatwe zadanie. Do spiworka znowu mnie przekonujesz, więc po powrocie piorę go i jedziemy z koksem. A co ubierasz pod spod? Ile macie stopni w sypialni?

    Nasza zaczęła robić takie skręty na boku jakby dalszą ręką chciała sięgnąć nad głowę, ale bioderka nie dociąga i w końcu wraca na plecy. Nie wiem, czy tak powinno wyglądać przygotowanie do obrotu na brzuch, wciąż czekam na odpowiedź fizjo. W ogóle my dość późno zaczęliśmy podnosić małą z obrotem, mąż to jest taki, że jak czegoś nie umie to się boi i długo nie próbował nawet, a widzę, że to jest mega istotne przy nauce obrotów. Po kilku tygodniach takiego podnoszenia mała czasem z automatu przekreci mi się na brzuch np. na przewijaku, bo jej to daje impuls do obrotu. Tak że być może to + fakt że długo w ogółem prawie nie kladlismy jej na brzuszku, bo się darła, dało efekt taki, że trochę później jej to przychodzi.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 31 października 2020, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny długo się nie odzywałam bo M ma jednak koronę raczej - nie ma smaku i węchu :(
    Izoluje się na gorze. Nie musze dodawać ze przy jego charakterze znowu mamy jakieś cyrki.
    Wiec jestem sama fizycznie i psychicznie już prawie tydzień. Ledwo zipie. Mnie gardło tez drapie ale to może przemęczenie.
    Do tego mały ma skok, idzie mu kolejny ząb i jesteśmy po zabiegu podcięcia. Jest dramat, płacze grochami nawet przy zmianie pieluchy. Do tego miałam masować od razu po zabiegu żeby się nie zrosło jak wtedy i zonk. To już nie jest warzywko jak kiedyś wszystko kuma! Po kolejnej próbie wsadzenia tam paluchów zaciska na maksa szczękę, obraca głowę i o żadnym masażu nie ma mowy! Wszystko ma tam pocharatane, wyglada to strasznie :( dzwoniłam nawet do laryngologa a ta - masować za wszelka cenę. Ale jak?? Wiec dziś M trzymal na sile głowę a ja siła palce wpychałam i powiem Wam - ostatni raz. Dramat to był. Dla niego i dla nas. Paracetamolu nie chce, okropne to w smaku. Boje się ze jakaś traumę zaraz będzie miał i z rozszerzania diety dupa będzie.

    Apropo krztuszenia się - sam zabieg poszedł całkiem znośnie ale jak w domu podawałam paracetamol strzykawka to się tak zakrztusił albo zadławił już nie wiem. Kaszlal, dławił się, ślina leciała, na końcu się zwymiotował, już karetkę M chciał wzywać, a lekarka powiedziała ze zapalenie oskrzeli może dostać i oklepywac na kolanie. Jak tak ma wyglądać BLW to dziękuje bardzo! Czy tak to wyglada?

    Z pozytywów - po zmianie czasu zaczęłam inaczej karmić i trochę się tak złożyło ze je po drzemce albo w środku a nie jaki kiedyś na spanie. I mamy w ciągu dnia w miarę regularne drzemki - szok :)
    Plus jedna na spacerze - zasypia w wózku - drugi szok :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2020, 19:53

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 31 października 2020, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 ubranka 86?😱 grubo hah ja 74 pojedyncze 80 zaczynam. U mnie na rękach niby 9kg wychodzi.

    Anka no jutro mam w planie chustę do lasu :)

    Catlady to ciekawe z tym łóżeczkiem, może nie będzie tak źle ale i tak to schylanie już mnie przeraża.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 31 października 2020, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly no to ostro :/ Ze swojego doświadczenia korona na 99,9% Ja wczoraj odzyskałam węch po 11 dniach! I już super się czuje, M. nic nie było.
    Z tym masażem dramat ale kurcze jak mus to mus, może po karmieniu na leżąco jakoś?
    Co do krztuszenia aż tak dramatycznie to nie wyglądało ale nadal słabo więc nic przyjemnego. A karmienie zaraz po drzemce, a nie na drzemce to jest od dawna, wtedy cycek najlepiej wchodzi ;)

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • lipcowka86 Autorytet
    Postów: 3005 2041

    Wysłany: 31 października 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też covid...
    Teść wynik z wymazu pozytywny. Do 6.11 ma izolację a szwagier kwarantanne. Mój M też przeciwciała IgM dodatnie czyli w fazie infekcji... Od czwartku ma 14 dni L4, z sanepidu nikt do Nas narazie nie dzwonił. Ja na test nie ide bo teraz już te testy na przecieciala też będą widoczne w bazie. Ja prawdopodobnie też mam bi drapie mnie gardło, mam 37.4 stopni i bolą mnie trochę mięśnie.
    Na szczęście młody nie na żadnych objawów. Gorzej śpi w nocy ale to pewno zęby.
    U nas też już pożegnaliśmy dostawkę i wjechało zwykle łóżeczko chodź i tak większość nocy śpi z nami 🙈
    Ja dopóki nie usiądzie sam nawet nie biorę się za blw, papki je ładnie. Dziś był drugi dzień cukini i super zjadał. Tak z ciekawości jakiej wielkości porcje się podaje? Ile zje czy się ogranicza?

    qdkk6iye60nsfj4p.png
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 31 października 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka, u nas temp w sypialni i u młodego w pokoju to 20/21st. Ubieram piżamkę z gołymi stópkami i na to śpiworek.

    Lilly, współczuję przejść. To masowanie to faktycznie jakaś masakra! Kurczę, my też podcinaliśmy wędzidełko ale nic nam o masowaniu nie mówili.. chociaż lekarz twierdził, że to nasze podcięcie jest trochę nad wyrost. Mówił, że nie musielibyśmy podcinać. Ale że mieliśmy problemy z kp na początku (ze ssaniem) to się uparłam i podciął. Ale no nie masowaliśmy po..

    Tadziu nosi jeszcze 62/68 🙈 z hm 62, bo w 68 pływa 🙈

    Karola, my mamy w łóżeczku materac na najwyższym poziomie więc ze schylaniem nie ma problemu. Martwić się będę później jak będziemy obniżać, chociaż mam cichą nadzieję że wtedy będzie mniej pobudek w nocy :D

    Pytanie do mam kp - chodzicie non stop w staniku? Śpicie też w staniku? Ja niestety tak, i powiem szczerze że jedyna rzecz jakiej mi brakuje w kontekście kp (no dobra, może nie jedyna bo za drinkiem od czasu do czasu też tęsknię hehe), to właśnie łażenie bez stanika, albo chociażby spanie bez! Dzisiaj po kąpieli nie założyłam i oooooo mamo jak cudownie!! Ale tylko na chwilę bo młody się obudził i przybiegłam dać mu cycka więc musiałam stanik z wkładkami założyć bo jak z jednego karmię to z drugiego też leci.

    Aha, lilly jeszcze apropo krztuszenia.. też to przezyłam, ostatnio po szczepieniu chcieliśmy podać pedicetamol prosto z tego dozowniczka, i się też zakrztusił, masakra przeżyłam chwile grozy.. najlepiej podać z mlekiem w butelce, tak podaliśmy po pierwszym szczepieniu no ale wtedy akceptował butelkę a teraz już niekoniecznie :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2020, 20:41

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2020, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi1987 wrote:
    Waży 10.200g i nosi ubranka na 86 . Więc chyba duży 😊
    Moja starsza na roczek ledwo 10kg miała.

    Więc kawał chłopa masz.

  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 31 października 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurna, to widzę, że korona też tu się rozpanoszyła. Ja się jakoś obsesyjnie zaczęłam bać...

    Ja śpię bez stanika, jakiś nie mam wycieków, a gdy karmie, to używam pieluszki na drugą pierś. W dzień raczej noszę, ale taki z materiału, bezszwowy..zwyklego nie daje rady, irytuje mnie.

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 31 października 2020, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly, współczucia wszystkiego, ciężko masz :( O tych masazach mówiłam, my się poddalismy.

    Dziewczyny, życzę Wam zdrowia i skapych objawów.

    Co do stanikow, głupio się przyznać, ale ja w zasadzie cały czas chodzę bez. A mam rozmiar F/G. 🤦‍♀️ Będę miała może cyckci do pasa, ale wali mnie to. Nienawidzę stanikow, a teraz to już w ogóle. Tak że zakładam tylko na wyjścia i od razu po powrocie ściągam. Na razie nie widzę dewastacji biustu, zobaczymy za kilka miesięcy.

    Wycieki mam tylko przy karmieniu i wtedy też pieluszka, albo jak długo nie karmię, a to sporadycznie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2020, 20:56

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 31 października 2020, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syropkami strzela sie w małych ilościach na polczki (górna, tylna część policzka) i nie bedzie krztuszenia... ja przez ten cały ZUM mam sporo praktyki niestety...

    Catlady lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 31 października 2020, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Lilly, współczucia wszystkiego, ciężko masz :( O tych masazach mówiłam, my się poddalismy.

    Dziewczyny, życzę Wam zdrowia i skapych objawów.

    Co do stanikow, głupio się przyznać, ale ja w zasadzie cały czas chodzę bez. A mam rozmiar F/G. 🤦‍♀️ Będę miała może cyckci do pasa, ale wali mnie to. Nienawidzę stanikow, a teraz to już w ogóle. Tak że zakładam tylko na wyjścia i od razu po powrocie ściągam. Na razie nie widzę dewastacji biustu, zobaczymy za kilka miesięcy.

    Wycieki mam tylko przy karmieniu i wtedy też pieluszka, albo jak długo nie karmię, a to sporadycznie.

    ja tez...

    2020 :)
    2023 :)
  • Kama92 Autorytet
    Postów: 292 108

    Wysłany: 31 października 2020, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również pieluszka podczas karmienia, w dzień raczej chodzę w staniku ale spać bym nie dała rady, mega ulga.. pozatym mała też się wkurza jak mam ubrany chyba łatwiej jej się bez operuje

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ze względu na duże piersi 70G to od wielu lat chodzę w staniku.
    W domu zamieniam na miękki by cycki nie żyły swoim życiem.

‹‹ 1216 1217 1218 1219 1220 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ