X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 1 listopada 2020, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka dzięki za rade, tam powinna buc instrukcja kurczę. Ja nie pomyślałam bo to 1ml i tak wstrzeliłam 😓

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 1 listopada 2020, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drzemka wrote:
    A znacie kogoś kto bez kaszlu i duszności przechodził? Bo ja miałam tylko gorączkę i ból gardła, wiec uznałam ze to nie korona...

    Powiem Ci za 1,5t. Będziemy robić przeciwciała. Moje objawy to: 2 dni było mi bardzo zimno, bol głowy i gardła. Teraz nadal po tygodniu suchy kaszel i taki ucisk lekki w klatce. Plecy bolą ale to od noszenia zakładam 😂 innych objawow brak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2020, 19:49

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 1 listopada 2020, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolla zdrówka 🙏🏻 Który to już dzień u Ciebie?

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 1 listopada 2020, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile posilkow uzupelniajacych juz macie?
    My z Lila powoli owoce wprowadzamy.

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 1 listopada 2020, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolla trzymaj się, twarda babka jesteś, dasz radę.
    Nie pisałam tu trochę, ale cały czas Was czytałam. U nas cały czas do kitu. Pobudki co chwilę, każdego dnia wstaję i mówię że dłużej nie dam rady, no ale jakoś mija kolejny dzień i tak w kółko. Całe dnie marudzenie i wszystko na nie. Wyniki wszystkie rewelacyjne. A mi zaczęło totalnie brakować cierpliwości. Jestem kłębkiem nerwów. Byle pierdoła wyprowadza mnie z równowagi. I tu pytanie do Was, znacie jakieś skuteczne leki uspokajające bez recepty? Serio, muszę się jakoś wyciszyć.
    I mam też wrażenie że moje dziecko rozwija się najwolniej tu na forum. Nigdy się tym nie przejmowałam, ale jak tak Was czytam i oglądam te zdjęcia to najzwyczajniej w świecie zaczynam się niepokoić. A wizyta u fizjo dopiero za miesiąc.
    Cały czas rozszerzamy dietę, wczoraj wjechała dynia i od razu biegunki dostała. U nas jedna porcja to max 40 g, więcej nie chce. Póki co gotuję warzywa sama, ale mrożę, żeby codziennie nie gotować np. różyczki brokuła. Jak wjadą bardziej skomplikowane dania to zacznę też czasem korzystać ze słoiczków. No i deserki też planuję gotowe kupować, ale na razie jeszcze owoców nie dawałam.
    Ja też Ci Karolla zazdroszczę, u nas nawet zabawa nie działa, znów wróciliśmy do etapu całodziennego noszenia....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi czemu tak długo czekacie na rehabilitację? Miesiąc to naprawdę sporo dla takich maluszków.

    Sądzę że Cię ta wizyta by uspokoiła.☺️
    Naprawdę te okna umiejętności są tak duże że np jedno dziecko siada na 6msc a inne na 9msc - i te obie rzeczy są w normie.

  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilly 16 dzień dzisiaj od pierwszego objawu (lekkie drapanie gardła). Mam nadzieję, że to jednodniowy wybryk jakiś. Najważniejsze, że lepiej już.

    Pattison ja daje raz dziennie tylko.

    MIMI współczuje, a melisę piłaś? Ale taką z apteki czy ziołowego nie ze spożywczego. Mi w ciąży bardzo pomogła w czasie największych stresów. Wyciszała mnie tak wewnętrznie. Są tez takie ziołowe tabletki bez recepty. A z rozwojem na pewno jest wszystko w normie.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    Mimi czemu tak długo czekacie na rehabilitację? Miesiąc to naprawdę sporo dla takich maluszków.

    Sądzę że Cię ta wizyta by uspokoiła.☺️
    Naprawdę te okna umiejętności są tak duże że np jedno dziecko siada na 6msc a inne na 9msc - i te obie rzeczy są w normie.
    No niestety takie są terminy u tej naszej fizjo. W sumie to miała być wizyta kontrolna i była celowo umówiona po skończonym 6 m-cu, a dopiero później doszły te obawy. No a teraz już nie przyspieszę bo za późno. Choć chyba muszę pomyśleć żeby przejść się do kogoś innego.

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Lilly 16 dzień dzisiaj od pierwszego objawu (lekkie drapanie gardła). Mam nadzieję, że to jednodniowy wybryk jakiś. Najważniejsze, że lepiej już.

    Pattison ja daje raz dziennie tylko.

    MIMI współczuje, a melisę piłaś? Ale taką z apteki czy ziołowego nie ze spożywczego. Mi w ciąży bardzo pomogła w czasie największych stresów. Wyciszała mnie tak wewnętrznie. Są tez takie ziołowe tabletki bez recepty. A z rozwojem na pewno jest wszystko w normie.
    No właśnie melisa nic nie daje.. poczytam o tych ziołowych.
    Pattison ja też daję raz dziennie, ale jak dojdą owoce to będą dwa. Ale ja generalnie nie szaleję jakoś z tym rozszerzaniem. Już i tak początkowo miałyśmy problem z odrzuceniem mleka, który udało się trochę rozwiązać więc nie chcę powtórki z rozrywki. Może też dlatego tak mało je tych uzupełniających bo nigdy nie jest głodna jak jej podaję.

  • Kama92 Autorytet
    Postów: 292 108

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patinson jak zaczniemy to póki warzyw nie przerobię to owoców nie będę podawać, pierw chce wyrobić nawyk do warzyw powoli później szaleć bo boję się właśnie że odrzuci coś i tyle będzie aczkolwiek już tu pisałam mam zamiar zacząć trochę szybciej z warzywkami

    3ea2b24ea314376f.jpg[/URL]

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 1 listopada 2020, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI, ja tak myślałam sobie o Tobie czytając ostatnio o zapotrzebowaniu na sen u maluszków, że może macie błędne koło i wszystko wynika z tego, że mała jest niewyspana?

    Moja też jest wyraźnie bardziej marudna, jak za mało śpi i będę się teraz głowić nad tym, żeby pospała więcej w dzień, bo jak się okazało śpi o co najmniej godzinę za mało.

    Może więc przydałaby Ci się konsultacja z jakąś panią od snu?

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 1 listopada 2020, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    MIMI, ja tak myślałam sobie o Tobie czytając ostatnio o zapotrzebowaniu na sen u maluszków, że może macie błędne koło i wszystko wynika z tego, że mała jest niewyspana?

    Moja też jest wyraźnie bardziej marudna, jak za mało śpi i będę się teraz głowić nad tym, żeby pospała więcej w dzień, bo jak się okazało śpi o co najmniej godzinę za mało.

    Może więc przydałaby Ci się konsultacja z jakąś panią od snu?
    Próbowałam już wszystkiego. Kładłam ją częściej na drzemkę, wtedy były jeszcze większe problemy, długie nocne przerwy. Próbowałam też zrezygnować z jednej drzemki. Ale efekt był taki, że nie dało się z nią wytrzymać i co prawda szybko zasypiała ale budziła się po 40 minutach i trzeba było od nowa usypiać. Ale coś ewidentnie jest nie tak, może przez ten niespokojny sen nocny, mam wrażenie że bez przerwy jest zmęczona.

  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 1 listopada 2020, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI biedna, współczuje Ci... u nas jest w kratkę, raz super dzień, pozniej znowu cały dzień marudzenia i tak wkoło... Dzięki Bogu trafiają się coraz częściej lepsze dni bo inaczej bym zwariowała. Po całym takim kiepskim dniu mam mega dola i żyć się odechciewa.
    My dzisiaj marchew po raz drugi ale już mniej entuzjazmu niż wczoraj, nie wiem może była mniej głodna.

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4479 6165

    Wysłany: 1 listopada 2020, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to tylko tutaj zostawię

    „ Droga mamusiu,

    Czy mogę cię na chwilę obudzić? Wiem, że ciężko ci otworzyć oczy - jeszcze nie zdążyliśmy zbyt długo pospać tej nocy. Tylko wiesz mamusiu... tak jakby potrzebuję cię w tej chwili. Widzisz, czuję się trochę samotny. Leżę w moim łóżeczku i zaczyna mi być zimno.

    Nie chciałem płakać, więc przepraszam, że to zrobiłem. Próbowałem zwrócić na siebie twoją uwagę cichszymi odgłosami przez kilka chwil, ale spałaś tak mocno, że mnie nie słyszałaś. Jeszcze nie wiem jak inaczej mógłbym to zrobić. W trakcie dnia widzę i słyszę was wszystkich wydających dźwięki i komunikujących się ze sobą. Do mnie też się odzywacie i ja staram się bardzo mocno, żeby to powtórzyć, ale jeszcze nie potrafię. Z braku innego sposobu płaczę, żebyś mnie wysłuchała.

    Mamusiu, przepraszam za moje łzy. Tak jak mówiłem, czuję się trochę samotnie. Dopiero co spędziłem dziewięć miesięcy w twoim brzuchu, gdzie ciągle czułem się bezpiecznie. Trochę przeraża mnie to wielkie łóżko, całe dla mnie. Brakuje mi odgłosu twojego serca, przepływu twojej krwi, twojego ciepła i jedzenia. Brakuje mi twojego oddechu i rąk, które na mnie kładłaś, by mnie chronić, gdy byłem jeszcze wewnątrz.

    Mamusiu, czy mogłabyś mnie wysłuchać? Wołam cię w jedyny sposób jaki znam. Czuje się naprawdę samotny. Potrzebuję twojego ciepła i spokoju, chociaż na chwilę. Potrzebuję poczuć, że ciągle jesteś obok. Mogę położyć się na chwilę obok ciebie i ogrzać się w twoim cieple?

    Najpierw przytulanie. Mamusiu, uwielbiam to uczucie. Kiedy czuję jak mnie nosisz i delikatnie bujasz, kiedy czuję twój zapach, czuję się wtedy najbezpieczniej. Kiedy czuję twoją dłoń na moich plecach i moje ucho położone dokładnie na twoim sercu, to wtedy mamusiu wiem. To jest mój dom. Pamiętasz ten czas jak zawsze byliśmy razem? Tak właśnie się wtedy czułem. Czasami za tym tęsknię. Było tak przyjemnie, byliśmy zawsze tak blisko.

    Słyszę jak cicho szepczesz: "Już dobrze, już wszystko dobrze". Twój głos jest taki delikatny i taki znajomy. Tak jak twój zapach. Trochę mój i trochę twój.

    Mamusiu, potrzymasz mnie jeszcze przez chwilę chwilkę? Jestem naprawdę zmęczony i twoje ramiona są dla mnie ukojeniem. Podobnym do tego, co czułem kiedyś. Teraz zamknę sobie oczy na chwilkę, w porządku? Możesz zostać ze mną jeszcze na chwilę, żebym mógł się nacieszyć twoją miłością i obecnością?

    Mamusiu, skoro i tak jesteśmy blisko siebie... chciałbym cię o coś poprosić. Wiem, że zabrzmi to dość smutno, ale nie potrafię jeszcze mówić tak jak ty, więc przepraszam za to, że znowu płaczę. Mamusiu, mogę się troszkę napić? Zaschnęło mi w gardle i mój brzuszek jest pusty, więc może mógłbym dostać kilka łyczków? Twoje mleko smakuje tak dobrze... tak ciepło i znajomo.

    Dziękuję mamusiu, to jest dokładnie to czego potrzebowałem. Byłem naprawdę spragniony. Tak przy okazji, bardzo lubię ten twój paluszek na mojej brodzie. Widzę, że uśmiechasz się do mnie. Nic nie uszczęśliwia mnie bardziej, niż twój uśmiech i twoja obecność. Zamknę sobie oczka jeszcze raz, w porządku? Proszę nie odkładaj mnie od razu. Tutaj jest bardzo przyjemnie. Czy mogę zostać tutaj jeszcze na chwilkę?

    Mój brzuszek boli. Co to znaczy? Mamusiu! Czujesz to? Mamusiu? Mój brzuszek boli tak bardzo. Co się dzieje? Mamusiu, proszę pomóż, nie wiem co się dzieje. Nigdy czegoś takiego nie czułem!

    Dziękuję za rozmasowanie brzuszka. Jest już późno i wszyscy już śpią. Jestem ci bardzo wdzięczny, że jesteś tu ze mną. Nie wiem co bym bez ciebie zrobił. Mój brzuszek boli dużo mniej, kiedy trzymasz mnie w taki sposób... i czuję się coraz bardziej zmęczony. Może jeszcze na chwilkę zamknę oczy. Przytulisz mnie jeszcze trochę?

    Nie uwierzysz mamo! Trochę się przestraszyłem. Przebudziłem się i przez chwilę nie wiedziałem gdzie jestem. Było ciemno i znowu trochę zimno. Wiem, że jesteś zmęczona, ale bardzo się za tobą stęskniłem. Pobędziesz przy mnie na chwilkę?

    Mamusiu widzę, że jesteś zmęczona. Widzę łzy w twoich oczach od czasu do czasu. Przepraszam mamusiu, ale czuję się obco w tym nowym świecie. Tęsknię za domem. Tęsknię za byciem zawsze blisko ciebie.

    Czasami czuję jak twoja łza spada na mnie, gdy łagodnie mną bujasz. Śpiewasz mi kołysankę, abym mógł znowu zasnąć. Delikatnie wycierasz łzę swoją dłonią. Twój dotyk jest bardzo przyjemny, możesz zrobić to znowu?

    Zasypiam spokojnie na twojej piersi. Jesteś taka miękka, taka znajoma. Nigdzie indziej nie śpi mi się tak, jak tutaj. Moje nogi są podciągnięte, tak jak wtedy, gdy byłem w środku. Znowu słyszę bicie twojego serca i twój oddech.

    Niedługo się wszystkiego nauczę. Mamusiu, jesteś najlepszym miejscem na świecie. Bardzo się cieszę, że mogę do ciebie przychodzić znowu i znowu. Przykro mi, że nie mogę cię o to po prostu poprosić, ale cieszę się, że mnie słuchasz, gdy cię wołam.

    Niedługo, ja będę mógł być tam dla ciebie. Albo dla moich braci lub sióstr. Albo dla przyjaciela ze szkoły. Uczysz mnie jak powinno się dbać o drugą osobę. Uczysz mnie jak powinno się słuchać, pomimo tego, że nie mogę mówić. Uczysz mnie, że jestem bezpieczny, nawet jeśli czasami wydaje mi się inaczej. Uczysz mnie, że twoja miłość nie zna granic, nawet jeśli jesteś bardzo zmęczona. Dziękuję ci za to.

    I mamusiu.

    Kocham cię”

    Mimi1987, PattisonBM, Karolllla, szatanka, Buena88, lilly., Anka12 lubią tę wiadomość

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 1 listopada 2020, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady


    Aaaaa ryczę 😪😪😪😪
    Piękne
    Właśnie o to chodzi w macierzyństwie. Nikt nie mówił, że będzie lekko. Ale jak usłyszy się od swojego dziecka pierwszy raz Kocham Cię .
    To zapomina się o wszystkich trudach💪💪💪

    lipcowka86 lubi tę wiadomość

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 1 listopada 2020, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Catlady...😭😭😭😭😭
    Za kazdym razem jak to czytam rycze...

    Kama dzieki za grafike...do 8mc tylko max 3 posilki uzupelniajace...

    Aha MIMI ja od czasu do czasu neospasmina...

    Tez myslalam o jakims Deprimie...tez jakos chodze poddenerwowana...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2020, 22:58

    lilly. lubi tę wiadomość

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 1 listopada 2020, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne, czytałam to chyba gdzieś ale zapomniałam jakie było piękne!

    W ogóle dziś rano Oli oczywiście przypadkowo ale powiedział ma-ma, kurna jak się zbeczałam 😭♥️

    Catlady, lilly. lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 1 listopada 2020, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nom, piękne. <3 Zmiana perspektywy zawsze bardzo pomaga, dlatego jak już jestem tak potwornie sfrustrowana, że znowu muszę czuwać w środku nocy, to staram się spojrzeć na to oczami córki i jest jakoś łatwiej. Co nie zmienia faktu, że czasami jest naprawdę ciężko i ja cały czas powtarzam, że to najcięższa z prac, jakie kiedykolwiek w życiu wykonywałam.

    MIMI, no podrąż trochę z tym snem, sama mówiłaś że ona się wybudza tak bardzo często w nocy, więc tak jakby nie wchodzi w tę fazę regeneracyjną snu, to jak ma być wesoła i uśmiechnięta? Może taka pani od snu otworzyłaby Ci oczy na coś, czego nie dostrzegasz?

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 listopada 2020, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My byliśmy u takiego magika ze snu.
    Każdy przypadek jest indywidualny - podkreślam to. Ale u nas było za dużo snu w dzień. I nocny był nieefektywny.

    Ja długo Chciałam książkowo że dziecko musi mieć 3 - 2 drzemki. Musi spać tyle bo w mądrych książkach tak napisali.

  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 2 listopada 2020, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi a zrób taki test ze podaj jej 1ml paracetamolu na jedna noc i zobacz czy będzie lepiej - jeżeli tak to znaczy ze ja coś boli.

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
‹‹ 1218 1219 1220 1221 1222 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ