MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa szczerze mówiąc nie będę karmić w lezaczku. A tym plastikowych do kąpieli to już w ogóle. Pozycja zbyt leżąca dla mnie.
Większy syf moja 2 latka robi teraz przy jedzeniu niż jak miała 6msc.
Już kilka razy miałem ochotę ją wystawić z jedzeniem na dwór. -
Beti82 wrote:A moze ten ?
https://allegro.pl/oferta/angelcare-lezaczek-do-kapieli-niemowlat-roz-9366657403
Mialam go przez chwile ale za duzo miejsca zajmowal w wanience bo jest szeroki wiec sprzedalam.
Jest dosyc fajny bo taki gumowy.
Nie doczytalam o jakim myslisz ,wiec strzelam
Właśnie o czymś takim myślałam... ale boje się ze pozycja zbyt leżąca... nie kupiam nigdy lezaczka bo niby nie zdrowy... w krześle do karmienia nam nie pozwalają... a na kolanach nie da się w jedną osobę...
Pamietam jak karmiłam bratanka i siostrzenice jako nastolatka...brało się na kolana i bezposrdnio ze słoiczka dawało i poprostu buzia się otwierała... a z tym moim takie cyrkiWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2020, 22:34
2020
2023 -
PLPaulina wrote:Ja szczerze mówiąc nie będę karmić w lezaczku. A tym plastikowych do kąpieli to już w ogóle. Pozycja zbyt leżąca dla mnie.
Większy syf moja 2 latka robi teraz przy jedzeniu niż jak miała 6msc.
Już kilka razy miałem ochotę ją wystawić z jedzeniem na dwór.
A przebijesz buraczki na suficie?
2020
2023 -
Ajka wrote:A przebijesz buraczki na suficie?
Moja wytracila mi lyzeczke z dynia i dynia wyparowala...to szukalam tez na suficie...
Jesli taki Angelcare dobrze uniesiesz to i tak bardziej pionowo da rade...
Ajka lubi tę wiadomość
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Ja mam już jutro wizytę umówioną i pewnie, że będę wszystko nagrywać, zazwyczaj tak robię. Ale ona jej tam na tych wizytach też robi jakieś czary-mary, którego ja na pewno nie umiem, a skoro miałyśmy się spotykać aż do siadania, to obstawiałam 2 miesiące takiej terapii. Na wizyty domowe bym się umawiała, ale ma być całkowity zakaz przemieszczania się, raczej dla mnie nie zaryzykuje. No chyba, że ja do niej bym jeździła, tylko czy się zgodzi... Jestem przerażona
Co do diety, wciąż się waham, czy zaczynać w ten weekend, czy po następnym, jak już faktycznie skończy te 6 miesięcy. Chcę jutro porozmawiać z fizjo o pozycji do karmienia i w pt z pediatrą na szczepieniu, co mi radzi w kwestii hemoglobiny i przyrostów. W każdym razie, jako że od siadania dzielą nas lata świetlne, to raczej zacznę od papek i potem powoli będę wprowadzała BLW. Dzisiaj dałam jej aplikator z żelazem, to sama sobie ładnie wsadziła do buzi i ciumkała, ja jej tylko naciskałam tłoczek. Nie wiem, czy to jest jakiś wyznacznik tego, że szybko ogarnie jedzenie, ale ogólnie to pali się już do tego i chyba będzie z niej taka Zosia-samosia jak u Ajki.PattisonBM lubi tę wiadomość
-
O matko buraczki na suficie 😱 Ja miałam tylko marchewkę na twarzy współczuję Ajka
Za Wasza radą chodzę po sklepach i czytam składy i tak dziś znalazłam kaszkę pszenno owsiana z nutka wanilli gerber organic bez dodatku cukru oraz hipp bio kaszka 5 zbóż 😁PattisonBM lubi tę wiadomość
-
Czyli dobrze trafiłam 😍
Dzisiaj młody zaczął mi pełzać wyszłam na chwilę to znalazłam go pod stołem 🤣Karolllla, Ajka, Mimi1987 lubią tę wiadomość
-
Szatanka ja zaczęłam chyba 6 dni temu, co się u nas zmieniło duuuuużoo.. Po pierwsze dosłowne zjada, jakby była jakaś wygłodniała, po drugie ona w dzień na drzemkach co chwilę się budziła teraz tak po godzinie czuwania karmie ją mlekiem, do pół h słoiczek a potem dosłownie pada na prawie 2h czasami z piersią w buzi jeszcze podpije a czasami na rekach mam nadzieję że ta drzemka zostanie. Już widzę po niej że się robi okrąglejsza co mnie ciszy bo taki szczypior był, 7200 ważymy na ten moment, żeby nie było za kolorowo no to po marchewce brzuszek boli i od razu twarda kupa, dynia z ziemniakiem hit aż się trzęsie, może Bóg mnie wynagrodził bo starszy do dzisiaj prawie nic nie chce jeść 😂 co będzie dalej i czy dobrze postąpiłam czas pokaże
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2020, 06:58
-
Szatanka moja tez brala ten tloczek sama do buzi i chce lapac za lyzeczke jak mama jest za wolna w dawaniu papki...warzywnej...do owocow nadal nie ma przekonania...
Warzywa wcina az sie uszy trzesa...marchewka tez juz byla...bez zadnych klopotow brzuszkowych...z normalna kupa...konsystencja jak po mm tylkl kolory sie zmieniaja...
Szatanka nie ma strachu,ze bedzie zabierac mojja jak zabiera to myk do buzy i ciumka...teraz juz nawet bardzo ladnie sciaga z lyzeczki i ladnie jezykiem pracuje...
Mam nadzieje,ze w grudniu na szczepieniu wyjdzie ladny przyrost...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Wasze dzieci też takie ruchliwe? No mój nie wysiedzi w miejscu. Siedzi, bawi się, za chwilę już jest gdzieś pod fotelem. Z pleców na brzuch, do siadu, kręci się, wierci, wywija nogami. Wszystko go ciekawi, łapie, sięga, chwyta...
Chyba przez to traci kalorie i nie tyje na potęgę 😂 -
Oj od 2 dni moja odkryla obrot na brzuszek...i co non stop sie kreci za dlugo na brzuchu jest jek odwracam na plecy i ledwo wstane a ona juz na brzuchu...mam nadzieje ze zaraz bedzie cwiczyc wlasnie pozycje do czworakow i siadu
Anka12 lubi tę wiadomość
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
PattisonBM wrote:Oj od 2 dni moja odkryla obrot na brzuszek...i co non stop sie kreci za dlugo na brzuchu jest jek odwracam na plecy i ledwo wstane a ona juz na brzuchu...mam nadzieje ze zaraz bedzie cwiczyc wlasnie pozycje do czworakow i siadu
PattisonBM lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, dawno mnie nie było z powodu braku czasu. Trochę Was nadgoniłam i widzę że u wszystkich dużo się dzieje.
Ajka jeżeli uważasz że karmienie w łazience jest ok to Twoja decyzja. Ja nie chce oceniać bo nie o to chodzi. Tylko postaraj się też coś jeść równo z małą żeby załapała. U mojej siostry każdy jadł gdzie indziej, nie było siedzenia razem. Dziś jej syn jest nastolatkiem i nie usiądzie razem do stołu. Po prostu jest nie nauczony. Oczywiście co innego jak tylko na początku będzie się tak robić a inaczej jak cały czas.
Co do jedzenia małej dawałam na początku pojedyncze warzywa które sama gotowałam i bez szału. Teraz słoiczki i tak samo. Ona kocha mleko z cycków i wydaje mi się że wystarcza jej to. Oczywiście codziennie podaje jej coś innego ale jak zje 2 łyżeczki to sukces. Nie wiem czy to dobrze czy źle... -
My z M dwójka świrów pedantów wiec porządek jest 🙈
Ale nawet nie ze jakoś wielce sprzątamy tylko taki nawyk ze zawsze wszystko odkładamy od razu. Nawet jak gotuje to przy podawaniu już kuchnia czysta, moja babcia tez tak miała i to po niej mam.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Karolla a ta?
https://www.3kiwi.pl/product-pol-49065-Stokke-Flexi-Bath-Skladana-Wanienka-Dziecieca-Transparent-Blue.html3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
nick nieaktualnyAjka wrote:A przebijesz buraczki na suficie?
Bardziej chodzi mi o to, że z mobilnością (wiekiem) ten syf będzie większy. I co wtedy?
Jednak nauka wspólnych posiłków jest ważna dla maluszków.
Czasami niby pierdoły mogą wpłynąć na relacje na całe życie.