X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 10 kwietnia 2021, 15:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też nie każe czytać, ale na książeczki to jest szał. Tylko nimi się w sumie bawi , no i w tym domku o którym tu kiedyś pisałam. Nadal jest to jej ulubione miejsce. Książeczki to po prostu ogląda, albo od razu mi daje żebym jej pokazywała. No i jeszcze coś, za co pewnie zostanę zjechana, bo widzę że Wy bardzo tego przestrzegacie. Wiktoria jest fanką świnki Peppy. Telewizja jej nie interesuję, żadne bajki ani nic, ale na tą bajkę patrzy jak zaklęta. Więc nie ukrywam, że czasem ogląda. Szczególnie jak rano chcemy doleżeć. Na sam znaczek Netflixa aż podskakuje, bo wie że zaraz będzie Peppa. Z tych wszystkich umiejętności które powinna mieć nie ogarnia pokazywania palcem. Na razie się nie stresuję, dam jej jeszcze czas.

  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 10 kwietnia 2021, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeszcze mam zagwozdkę odnośnie pokazywania palcem. Pola pokazuje jak coś ja zainteresuje albo coś chce ale jak np zapytam gdzie jest tata albo jakiś przedmiot to nie pokazuje go palcem tylko wzrokiem. Jak jest u was?

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Catlady Autorytet
    Postów: 4477 6161

    Wysłany: 10 kwietnia 2021, 20:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tadziu też nie pokazuje palcem.

    Baby H. <3
    202205061770.png

    Baby T. <3
    202005301770.png

    🙋🏻‍♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
    💁🏻‍♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników

    07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
    12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
    05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
    14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
    11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
    7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
    27dpt - mamy ❤️

    11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
    5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
    28dpt - mamy ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 10 kwietnia 2021, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli pokazuje palcem dużo w ciągu dnia jak po swojemu gada, a jak zapytam to kilka rzeczy, taty nigdy ;) tata wzrokiem, mnie też wzrokiem ale jest maniakiem lamp i lampę zawsze palcem pokaże plus kilka innych przedmiotów. Ale tak jak Ajka pisała, ten palec to występuje w opisie roczniaka więc spokojnie mają czas :) Wiadomo, że są tu dzieci co szybko to ogarnęły ale w widełkach mają czas.

    Oli za to nadal nie gaworzy, dużo różnych dźwięków wydaje i nowych, śpiewa i tańczy, zaczął wytykać język celowo i pracować ustami bardziej ale do gadania dluuuuga droga. Przestałam się schizować, zacznie to zacznie. Widocznie to mu przyjdzie później. Odwiedzimy znów logopedę przed wyprowadzką i zobaczymy co powie ale nie spinam się.

    Za tydzień urodziny, za dwa tygodnie wyprowadzka, a ja wczoraj pogoniłam stolarza bo się nie mogliśmy dogadać, a cały projekt już gotowy był...robi się wesoło 😅 Budowlane zamknięte, nie no super.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • martynkaa87 Ekspertka
    Postów: 200 131

    Wysłany: 10 kwietnia 2021, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiktor pokazuje od skończenia 11mca mniej więcej tak że cały czas teraz ten palec w górze:)

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 10 kwietnia 2021, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolla, moja też ma fazę na lampy. Pokazuje je i okno, ale na tatę to też tylko głową albo okiem łypnie. No ale ona dopiero od tygodnia czy dwóch dopiero pokazuje palcem, więc się z tym w ogóle nie spinam. I tak zadziwia mnie szybkością, z jaką wystrzeliła teraz w rozwoju. Codziennie coś nowego praktycznie.

    A z tym remontem to faktycznie masz wesoło. :) My przedwczoraj rozpoczęliśmy budowę i już mi słabo na samą myśl, o tym, co nas czeka w najbliższych miesiącach/latach.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 10 kwietnia 2021, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka właśnie wczoraj pomyślałam, że to tylko głupi remont mieszkania - generalny ale jednak mieszkania i już krew mnie zalała przy poleconym fachowcu. To co dopiero jak się człowiek za dom będzie zabierał :) Powodzenia!!!

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 11 kwietnia 2021, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolla remont gorszy niż wykańczanie nowego...trzymaj się tej myśli (przynajmniej do czasu aż się przekonasz o czymś innym) 🤪
    A w ogóle ja sobie nie wyobrażam, teraz z dzieckiem takiej rewolucji robić.

    2020 :)
    2023 :)
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 11 kwietnia 2021, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak uważam że remont gorszy. My zaczęliśmy budowę domu w październiku 2016 i po roku przeprowadzka. Nie było tak źle. Już bym mogła kolejny stawiać 😁 bo bym inaczej urządziła 😁

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 11 kwietnia 2021, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie racja, nowe łatwiej niż zburzać i robić nowe ale bardziej mi chodziło, że tu aż tylu ekip nie trzeba do jednego remontu, a i tak człowiek już nerwy stracił :)
    Ajka no jest rewolucja ale jak mus to mus ale lepiej teraz niż później hehe. No i cały maj i pewnie czerwiec spędzimy na Kaszubach, lasy jeziora i dziadek będzie blisko nacieszy się wnukiem, także są też plusy :)

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 11 kwietnia 2021, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję dziewczyny. Też trochę mnie przeraża budowa domu, dlatego że sporo chcemy sami robić. Głównie mury, w środku też część wykończeniówki. I już widzę jaki to będzie zwariowany czas. Ale my zaczynamy za rok. Teraz jesteśmy na etapie szukania działki. Ale myślcie pozytywnie jak to będzie w nowym miejscu 😊

  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 11 kwietnia 2021, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie jesteśmy w trakcie budowy domu. Nie jest wesoło. Fachowcy przekładają terminy, ceny materiałów i robocizny szybują w górę, a męża prawie nie ma w domu. Nie powiem, jestem już zmęczona. Trochę odpoczęłam w święta, bo byliśmy w gościach. Jaśka wzięły w obroty jego dwudziestoletnie kuzynki i to mu naprawdę dobrze zrobiło. Nie wiem, czy to nie przypadek, ale miniony tydzień był przełomowy, codziennie nowa umiejętność. Np. na powrót zaczął bić brawo ("zapomniał" na 2 tygodnie), wygina się do muzyki, raz prawie biegał przy meblach, wyrzucał nóżkę na trzy w prawo i w lewo, normalnie się śmiałam, że to jakiś układ choreograficzny 🤣. Paluszkiem pokazuje dużo więcej, czasami na spacerze ma paluszek w górze, pokazuje drzewa, auta, pieski, ale konkretne rzeczy, mamę i tatę, to też niekoniecznie. A temperament jest mi ciężko ocenić, bo niby spokojne dziecko, potrafi się skupić na czytaniu książeczek, czasami ładnie bawi się sam, ale jak coś mu nie wychodzi, to się wścieka, przy zmianie pieluchy też nie może wytrzymać i spiernicza z gołym tyłkiem 🙄.

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 11 kwietnia 2021, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja dziś ogarnęła picie z bboxa. :) Nareszcie, już myślałam, że się nie doczekam. Normalnie nie nadążam za tą dziewczyną ostatnio, codziennie coś nowego. :) Dziadkowie jej 4 tygodnie nie widzieli i byli w szoku, jak poszła do przodu.

    Ajka, Lilka94, Anka12, Jeheria lubią tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 11 kwietnia 2021, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Brawo Lila... Ale jestem zmęczona. Dziś wybraliśmy się na cały dzień nad zalew i chyba za dużo tego świeżego powietrza i słonca...

    2020 :)
    2023 :)
  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 12 kwietnia 2021, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka super! :) ostatnio widziałam u znajomej na instagramie ze jej synek załapał dopiero mając 14 miesięcy także wszystko jest możliwe.

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 12 kwietnia 2021, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Moja dziś ogarnęła picie z bboxa. :) Nareszcie, już myślałam, że się nie doczekam. Normalnie nie nadążam za tą dziewczyną ostatnio, codziennie coś nowego. :) Dziadkowie jej 4 tygodnie nie widzieli i byli w szoku, jak poszła do przodu.
    To u nas tak samo ostatnio. Śmieję się, że ktoś nacisnął magiczny przycisk w głowie 🙂. Wczoraj np. zaczął pokazywać palcem mamę i Tusię (naszego psa).

    Lilka94, Ajka lubią tę wiadomość

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 12 kwietnia 2021, 19:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo teraz taki wiek, że dzieciaki zaczynają ogarniać rzeczywistość. Weronika w tych osttnich miesiące tez ciągle coś...

    A teraz ja się chwalę:
    Dziś zjadła sama łyzeczką ziemniaki rozgniecione z masłem... za kazdym razem, gdy w koncu udawało jej się wsadzic do buzi to co nabrała na łyzeczkę (czasem z tym nabieraniem pomagalam, ale czesto samej jej sie udwalo), biła sobie brawo...
    Szkoda tylko że tego nie nagralam, ale musialam miseczke trzymac, bo szklana...

    W ogole ona ostatnio ma faze że bawi się lyzeczką - udaje ze je i cięzko ja niestety nakarmic, bo chce sama...

    Anka12, Jeheria lubią tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Anka12 Autorytet
    Postów: 361 149

    Wysłany: 12 kwietnia 2021, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Bo teraz taki wiek, że dzieciaki zaczynają ogarniać rzeczywistość. Weronika w tych osttnich miesiące tez ciągle coś...

    A teraz ja się chwalę:
    Dziś zjadła sama łyzeczką ziemniaki rozgniecione z masłem... za kazdym razem, gdy w koncu udawało jej się wsadzic do buzi to co nabrała na łyzeczkę (czasem z tym nabieraniem pomagalam, ale czesto samej jej sie udwalo), biła sobie brawo...
    Szkoda tylko że tego nie nagralam, ale musialam miseczke trzymac, bo szklana...

    W ogole ona ostatnio ma faze że bawi się lyzeczką - udaje ze je i cięzko ja niestety nakarmic, bo chce sama...
    Fajnie z tym brawo :). U nas też jest faza na łyżeczkę, ale jeszcze nie nabiera jedzenia samodzielnie. Ja mam swoją łyżeczkę, on swoją i je z obydwu lub opcjonalnie karmi mnie 🙂. Nie stosuję blw, tzn. coś tam próbuję i trochę je, ale w większości rozgniata jedzenie w rączkach i wyrzuca. Raczej woli właśnie karmić mnie, najlepiej się przy tym bawi. A ja wyszłam z założenia, że kiedyś się nauczy 🤷‍♀️.

  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 12 kwietnia 2021, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka, no śmiesznie z tym brawo! Faktycznie teraz mam wrażenie, że jest jakaś turbo kumulacja wszystkiego, nad czym się pracowało od miesięcy. Moja też ma teraz fazę na samodzielne jedzenie łyżeczką i nawet jej już to nabieranie powoli zaczyna wychodzić. Niemniej jednak pozwalam jej tylko jak jemy bardzo gęste, bo jak jest rzadsze to masakra, ile sprzątania, i to odwrotnie proporcjonalnie do tego ile zjadła.

    A propos, w weekend pierwszy raz dałam młodej takiej prawdziwej zupy, bo teściowa zrobiła krupnik i - mimo że solony - to wydał mi się taki łagodny i odpowiedni. No i mała się zajadała. Dlatego postanowiłam, że na kolację wjeżdżają zupy. A Wy, gotujecie swoim? Robicie klasyczne, czy jakieś zupy-kremy po prostu? Ja jutro zacznę od rosołku, zrobiłabym potem z niego pomidorówkę, przecież dzieci uwielbiają, ale coraz bardziej wychodzi, że pomidory u nas uczulają.

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 12 kwietnia 2021, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały czas daje zupy (slouczkow gotowych już dawno nie je) zanim przyprawie nam to odlewam i jak mam więcej wrzucam w słoiki i są zapasy 🤭
    Warzywa kroje w kostkę a to moje zapasy


    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 20:10

    Karolllla, szatanka, Ajka, lilly. lubią tę wiadomość

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
‹‹ 1434 1435 1436 1437 1438 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ