MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Szatanka super wieści! U nas to różnie z tym apetytem, czasem tez nic nie chce jeść i na sile wciskam chociaż troche. Zauważyłam ze chyba czasem mamy za krótkie odstępy między posiłkami bo raz jak ją zostawiłam z ojcem i zapomniał jej dać obiad (tak, stwierdził ze się zasiedzieli na ogrodzie) to wcinala jak szalona 😆
Andzia jak dla mnie tez tablica 👍Andzia86 lubi tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Karolllla wrote:Ja właśnie odpoczywam po prawie 400 km z młodym, 15 letnim kotem i bagażami...M. z psem dojedzie w piątek do nas. Mam nadzieję, że ten remont jest wart tego całego kurzu, syfu i całego pierdolnika 🙄
Szatanka ja mam jakiegoś tasiemca nie dziecko także jemu nic nie przeszkadza byleby było co żreć 🤦🏼♀️ Wczoraj szparagi próbował, a wieczorem placki z indyjskiej bo przecież ślina ciekła na nasze jedzenie hehehe
Haha wyobraziłam go sobie jak się trzęsie na widok jedzenia 😂
Mój różnie. Czasami aż wyskakuje z fotelika żeby zjeść i zjada naprawdę dużo, a czasami nie chce. Natomiast całe jedzenie okupione jest morzem spokoju bo mój egzemplarz to od razu wszystko rzuca, rozrzuca, czy to łyżeczki czy to jedzenie czy talerz. Wiec daje mu kubeczek on się nim zajmuje wkłada wykłada a ja go karmie w tym czasie. Czasami sobie tez coś sam pakuje grzebie itp. On generalnie apetyt ma tylko czasu brak i siedzenie takie nudne przecież 🙈3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Hahahahaah zaśnie przy jedzeniu 😅 zapomnij!
Ale co do zmiany apetytu przy zębach to nie zauważyłam ale one tak dawno temu już wyszły, że może nie pamiętam. Nowych nie widać ale u nas każdy się śmieje z niego, że to jest najszczęśliwsze dziecko przy jedzeniu jak ja jak byłam mała. -
Prezent się spodobał 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lipca 2021, 20:09
Karolllla, Ajka, Anka12 lubią tę wiadomość
-
Spóźnione życzenia dla Maciusia, wszystkiego najlepszego! 🥳
Andzia86 lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Karolllla wrote:Lipcówka u nas jest tak przed zaśnięciem, bo smoczka nie używamy i bez cycka ani rusz. No chyba, że tata usypia ale w nocy muszę ja być na pobudki nie tata bo musi być cycek choć na 5 min.
Także lepiej nie ucz bo o ile wydaje mi się smoczek można wyrzucić tak siebie już nie wyrzucę, a jestem tym trochę uwiązana i na noc trudno żebym zniknęła 😏
U nas jest wzmożone napięcie ale w obrębie żuchwy. Byliśmy w sobotę na kontrolę i jest poprawa od masaży i u nas powodem wystającego często języka i otwartej buzi nie jest wędzidełko tylko wzmożone napięcie. Może sama mu masuj głowę zamiast płacić za to i się poprawi.
Andzia super tablica co Ty chcesz!
Karolka a kto Wam zdiagnozował to wzmożone napięcie w rzuchwie? Neurologopeda czy fizjoterapeuta?
Lily u Was też był chyba problem z wystającym językiem i otwartą buzią? Pamiętam że też podcinaliscie Małemu wędzidełko stosunkowo późno. Jest poprawa czy dalej się masujecie? -
lipcowka86 wrote:Karolka a kto Wam zdiagnozował to wzmożone napięcie w rzuchwie? Neurologopeda czy fizjoterapeuta?
Lily u Was też był chyba problem z wystającym językiem i otwartą buzią? Pamiętam że też podcinaliscie Małemu wędzidełko stosunkowo późno. Jest poprawa czy dalej się masujecie?
I fizjo i neurologopeda bo u nas barki wysoko trzymał i przez to napięcie się na żuchwę też przekłada. -
Karolllla wrote:A dzisiaj przez to, że wytyka ten język spadając na twarz skasował sobie język zębami jak kasownikiem i krew się lała niemiłosiernie 😳 Ma dwie jedynki w języku wycięte...
Boże święty 😞😞😞 ale go to musiało boleć 😢😢😢 Karolka współczuję przeżycia bo przypuszczam że łatwo nie było to opanować.
7.05 mamy fizjo umówioną, podobno dobra więc może coś doradzi. U Nas też często trzyma barki wysoko, no nic zobaczymy.
Muszę się pochwalić że Antek coraz częściej i śmielej stawia samodzielne kroki 😊 dziś były już 4 no i sam wstaje na środku bez trzymania 😊Lilka94, Ajka, Jeheria lubią tę wiadomość
-
Nie jechałam bo o ile krwi lało się bardzo dużo aż ją młody wypijał o tyle szybko przestała lecieć. Ale miejsce takie do niczego, że papierem toaletowym tamowałam i na zmianę zimną wodą do buzi trochę chlapałam. Nie no masakra. Podejrzewam, że od dołu ma też zęby odbite ale nie grzebie mu tam. Szybko przestał płakać i nawet daje radę jeść chrupka więc nie jest źle.
-
A my pozdrawiamy że szpitala... Młoda w niedzielę strzeliła gorączką. Już na starcie ciężko było zbić, ale ostatecznie w nocy spadła trochę, za to w poniedziałek temperatura mimo podawania na przemian paracetamolu i ibuprofenu (w odpowiednich dawkach) oscylowała między 38.5 a 39.8... ostatecznie jak zbliżała się do 40, a ja już nie powinnam nic podawać przez najbliższe godziny pojechaliśmy na SOR... W szpitalu jej dali coś dożylnie, ale i tak temp spadła tylko do 38.5...dopiero nad ranem trochę bardziej się obniżyła...
No i nas zostawili... A teraz wychodzi że to może być nawet zwykła trzydniowka... ZUM wykluczony. Sami zrobiliśmy badanie moczu w niedzielę i potem jeszcze w szpitalu było... Jak jutro dalej będzie gorączka, to będą robić/powtarzać badania, ale myślę że będzie ok. Mi się od początku wydaje że trzydniowka. Tylko tej temp nie dało rady opanować.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2021, 00:39
2020
2023