MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny,nie było mnie tu trochę...nie nadrobię ...
Byłam dziś u gin na kontroli i pani dr stwierdziła że dziwne że zaraz mija rok od porodu,a ja wcale nie mam plamien,o miesiączce nie wspominając... Cały czas kp,nie wiem czy młody dużo pije,czy mało. Ale dr stwierdziła, że daje mi miesiąc i jak przyjde za 4 tyg to pomyślimy,i że chyba trzeba będzie dziecko odstawić od cyca.ze coś mnie blokuje. Nagadała mi że dziecko potrzebuje zdrowej mamy...
Ja tu się cieszyłam,że brak okresu,a tu problem. A może ona przesadza? -
Frufru wrote:Cześć dziewczyny,nie było mnie tu trochę...nie nadrobię ...
Byłam dziś u gin na kontroli i pani dr stwierdziła że dziwne że zaraz mija rok od porodu,a ja wcale nie mam plamien,o miesiączce nie wspominając... Cały czas kp,nie wiem czy młody dużo pije,czy mało. Ale dr stwierdziła, że daje mi miesiąc i jak przyjde za 4 tyg to pomyślimy,i że chyba trzeba będzie dziecko odstawić od cyca.ze coś mnie blokuje. Nagadała mi że dziecko potrzebuje zdrowej mamy...
Ja tu się cieszyłam,że brak okresu,a tu problem. A może ona przesadza?
Ja też nie mam, nie wiedziałam nawet że to źle -
Frufru wrote:Cześć dziewczyny,nie było mnie tu trochę...nie nadrobię ...
Byłam dziś u gin na kontroli i pani dr stwierdziła że dziwne że zaraz mija rok od porodu,a ja wcale nie mam plamien,o miesiączce nie wspominając... Cały czas kp,nie wiem czy młody dużo pije,czy mało. Ale dr stwierdziła, że daje mi miesiąc i jak przyjde za 4 tyg to pomyślimy,i że chyba trzeba będzie dziecko odstawić od cyca.ze coś mnie blokuje. Nagadała mi że dziecko potrzebuje zdrowej mamy...
Ja tu się cieszyłam,że brak okresu,a tu problem. A może ona przesadza?Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
Dziewczyny pomóżcie co można dać dziewczynce w prezencie na komunię?
-
Fru, ja dostałam okres pół roku po porodzie i do tego skrócił mi się cykl i mam teraz 21 dni, więc często i bardzo wolałabym być na Twoim miejscu. Nie lubię okresów.
Andzia, ja ostatnio kupowałam córce przyjaciółki kolczyki i biblię w komiksie. -
Ona nie ma dziurek w uszach a biblię już ma a chciałabym jej kupić coś wyjątkowego ale nie mam pomysłu... Dziś się dowiedziałam że będzie komunia (miała być za 2 lata)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2021, 01:30
-
No właśnie ja też się zdziwiłam z tym okresem no bo nie ma to nie ma, ja się cieszę. A dziecka nie planuję więc też mi nie zależy jakoś żeby już wróciła. Generalnie już się dopytywałam w różnych źródłach i tylko ta jedna jedyna lekarka twierdzi że tak jest niedobrze. No nic pójdę jeszcze do niej za miesiąc na kontrolę bo będę miała wynik cytologii zobaczę co powie a czy się zastosuje to już mój wybór ale na 99,9% nie planuję odstawić małego z tego powodu .
Co do prezentu na komunię to może jakaś fajna książka dotycząca zainteresowań dziecka. Albo jakaś super gra planszowa? Ja bym się ucieszyła he he... Ewentualnie łańcuszek ale to może przecież dostać na przykład od chrzestnej. -
Powiem tak sytuacja wyjątkowa. Jest to córeczka mojej przyjaciółki (chrzestnej Maciusia) która od 5 lat walczyła z rakiem w ostatnim czasie potwierdzono u niej wznowe wznowy i brak możliwości leczenia dziewczynka coraz gorzej się czuje i przyspieszają jej komunię bo bardzo o to prosiła i żadne zabawki typu rolki nie wchodzą w grę ponieważ dziewczynka nie wstaje jak nie musi 😭
-
Dziewczyny teraz ja troche ponarzekam. Wczoraj byliśmy obejrzeć jeden żłobek i nie wiem czy jestem przekonana. Musze zobaczyć jeszcze jakiś inny dla porównania. Wgl tak mnie to wszystko zestresowalo ze aż rozbolała mnie głowa i w nocy spać nie mogłam... nie sądziłam ze aż tak będę się martwić tym jak Pola sobie poradzi. Co prawda ma tam być tylko od 8 do 10:30 ale i tak się denerwuje... wszystkie dzieci wczoraj bawiły się same i tak jakby same sobą się zajmowały a Pola raczej jest absorbująca i wymaga więcej uwagi. Tez mi się rzuciło w oczy ze jedna dziewczynka zaczęła płakać ale tak delikatnie i stała sobie ze swoim kocykiem i tak jęczała i nikt na nią nie zwrócił uwagi.
Niestety do pracy musze wrócić bo chcemy kupić dom wiec wiadomo ze do kredytu lepiej być zatrudnionym. Może przesadzam, po prostu przyzwyczaiłam się do bycia ciagle z małą. Ehh....22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Frufru wrote:Cześć dziewczyny,nie było mnie tu trochę...nie nadrobię ...
Byłam dziś u gin na kontroli i pani dr stwierdziła że dziwne że zaraz mija rok od porodu,a ja wcale nie mam plamien,o miesiączce nie wspominając... Cały czas kp,nie wiem czy młody dużo pije,czy mało. Ale dr stwierdziła, że daje mi miesiąc i jak przyjde za 4 tyg to pomyślimy,i że chyba trzeba będzie dziecko odstawić od cyca.ze coś mnie blokuje. Nagadała mi że dziecko potrzebuje zdrowej mamy...
Ja tu się cieszyłam,że brak okresu,a tu problem. A może ona przesadza?
-
My do lekarza z kaszlem narazie nie chodzimy bo mój ma refluks i często kaszle. I często ma czerwone gardło. Dlatego pewnie czasami nie chce jeść.
Andzia ja to w wieku 8 lat lubiłam lalki Barbie 😆 może wiesz czym się interesuje?
Przykro że taka młoda dziewczynka i poważnie chora 😞
-
Lilka94 wrote:Dziewczyny teraz ja troche ponarzekam. Wczoraj byliśmy obejrzeć jeden żłobek i nie wiem czy jestem przekonana. Musze zobaczyć jeszcze jakiś inny dla porównania. Wgl tak mnie to wszystko zestresowalo ze aż rozbolała mnie głowa i w nocy spać nie mogłam... nie sądziłam ze aż tak będę się martwić tym jak Pola sobie poradzi. Co prawda ma tam być tylko od 8 do 10:30 ale i tak się denerwuje... wszystkie dzieci wczoraj bawiły się same i tak jakby same sobą się zajmowały a Pola raczej jest absorbująca i wymaga więcej uwagi. Tez mi się rzuciło w oczy ze jedna dziewczynka zaczęła płakać ale tak delikatnie i stała sobie ze swoim kocykiem i tak jęczała i nikt na nią nie zwrócił uwagi.
Niestety do pracy musze wrócić bo chcemy kupić dom wiec wiadomo ze do kredytu lepiej być zatrudnionym. Może przesadzam, po prostu przyzwyczaiłam się do bycia ciagle z małą. Ehh....
Wczoraj rozmawiałam z przyjaciółką. Pracuje tydzień. Młoda cały dzień w żłobku płakała 😔 prawie cały tydzień. Przyjaciółka nie mogła nawet w domu się rozebrać, tylko ręce...
Ja, zaczęłam zostawiać teraz Młodego siostrze, dxiadkom tylko na 1h-1,5h i jest płacz
A od maja będę mieć na miesiąc pod opieką siostry syna, 3 lata. Będzie wesoło 😅
-
Jeheria nabędziesz doświadczenia przy dwójce dzieci 😀
Andzia to w takiej sytuacji rzeczywiście tak jak Fru mówi książka albo planszówka. Ja chyba bym podpytała mamę co mała lubi, czym się interesuje i na tej podstawie coś wybrać.
No ciężka sprawa z tym żłobkiem, może jakoś to będzie ale na ta chwile troche mnie to przerasta i jakoś nie mogę sobie tego wyobrazić.22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Lilka94 wrote:Dziewczyny teraz ja troche ponarzekam. Wczoraj byliśmy obejrzeć jeden żłobek i nie wiem czy jestem przekonana. Musze zobaczyć jeszcze jakiś inny dla porównania. Wgl tak mnie to wszystko zestresowalo ze aż rozbolała mnie głowa i w nocy spać nie mogłam... nie sądziłam ze aż tak będę się martwić tym jak Pola sobie poradzi. Co prawda ma tam być tylko od 8 do 10:30 ale i tak się denerwuje... wszystkie dzieci wczoraj bawiły się same i tak jakby same sobą się zajmowały a Pola raczej jest absorbująca i wymaga więcej uwagi. Tez mi się rzuciło w oczy ze jedna dziewczynka zaczęła płakać ale tak delikatnie i stała sobie ze swoim kocykiem i tak jęczała i nikt na nią nie zwrócił uwagi.
Niestety do pracy musze wrócić bo chcemy kupić dom wiec wiadomo ze do kredytu lepiej być zatrudnionym. Może przesadzam, po prostu przyzwyczaiłam się do bycia ciagle z małą. Ehh....
Ja mam wstępną rozmowę w pracy za sobą, za tydzień idę rozmawiać o szczegółach i będę cisnąć, żeby się zgodzili na pół etatu. Inaczej chyba zrezygnuję... -
No ja tez nie spodziewałam się ze to będzie aż tak trudne. 12 maja Pola zostanie tam sama na godzinkę żeby zobaczyć jak jej pójdzie. Obdzwoniłam wszystkie inne żłobki w mieście i nie maja miejsca. Ogólnie panie wydawały się spoko i Pola od razu do nich szła ale no sama nie wiem... chyba ta jęcząca dziewczynka mnie przeraziła. Mówiły tez ze w sytuacji jak nie da się dziecka uspokoić to dzwonią do rodziców żeby nie narażać dziecka na taki stres. Musze sobie jakoś z tym poradzić. A i jeszcze one mówiły ze polecają zostawiać mała na cała sesje czyli od 8 do 12 ale ja chyba nie dam rady.
Ja na szczęście wracam na pol etatu, praca od 6 do 10 i z jednej strony fajnie bo jeszcze cały dzień dla siebie ale z drugiej będę chodziła jak zombie chyba 🤣22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Andzia to strasznie smutne Chyba jakaś wypasiona barbie (jeśli lubi) byłaby dobrym pomysłem jak większość czasu leży czy siedzi bidulka.
Lilka nie dziwie Ci się, jakbym zobaczyła dziewczynkę płaczącą samą z kocykiem to bym wymiękła. Zanim nie miałam dziecka byłam kozak co do żłobka, a teraz miękka rura...przez to, że nie mamy w wawie rodziny i jesteśmy zdani na siebie od roku młody nie został z nikim innym sam niż tatuś. Teraz chce to zmienić, w niedzielę wyprowadzka i będę podrzucać młodego do rodziny najpierw na 1h, 2h itd. On jest bardzo do ludzi ale zawsze gdzieś jestem w tle.
No i to chyba ja najbardziej będę przeżywać, że ktoś inny będzie obok, a nie ja -
Aż nie chce myśleć co ta rodzina przeżywa...
Andzia a lubi rysować?... Może jakiś wypasiony zestaw artystyczny, taki wielki ze wszystkim przyborami... albo może jakieś gry planszowe, sama nie wiem, zależy jakie lubi zabawy... Ja na komunie jak miałam niespełna osiem lat to poza łańcuszkami, bibliami itd. dostałam wielkiego misia mastkotkę (taki prawie moich rozmiarów) i pamiętam, że to on najbardziej mnie ucieszył... ale to były lata 90 i dzieci w ogoe mniej zabawek miały...
2020
2023