MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
MIMI wrote:A powiedzcie jak to jest z tym gadaniem? Bo moja tata, mama, baba i inne mówi, ale w ogóle nie powtarza. Udało mi się ją nauczyć jak robi piesek, ale ona nie mówi hau, tylko buczy, bez otwierania ust. Nie ma też cały czas pokazywania palcem, a to chyba trochę powiązane jest. Ale za to dźwięki typu kaszlenie, zdziwienie powtarza, więc tak jakby miała problem powtarzać sylaby, ale może jeszcze ma czas...
Pytanie z innej beczki. Myślicie już o przejażdżkach rowerowych z maluchami czy uważacie że to za wcześnie? Bo w sumie na rowerze siedzi się tyłem do dziecka i nie wiem czy to ten etap. Są niby foteliki na kierownicę ale chyba ciężko się z nimi jeździ. Nasunęło mi się pytanie Bo dzisiaj w DDTVN był temat. Niestety udało się obejrzeć tylko urywek.
Drzemka współczuję. Powiązujesz te drgawki z czymś innym?
My chyba podobnie do Was.
Leoś mówi mama, dada, baba, tata, buu, ba (jak coś spadnie) i nienie. Nie pokazuje palcem ani nie ma papa i innych. Od kilku dni zaczął pokazywać reka, przybijał wcześniej piątkę, robi indianina, akuku i kręci głowa na nie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2021, 15:59
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Karolllla wrote:Dziękujemy za życzenia! Co za dzień i emocje, dawno tak się niczym nie stresowałam jak pierwszymi urodzinami syna na nielegalu w knajpie, która jak się okazało ma full rezerwacji i zaklejone szyby czarną folią 🤦🏼♀️
Wszystko się udało, Oli klasycznie był u każdego i miał w nas wywalone byleby żarcie miał pod ręką 😅 4h aktywności bez zająknięcia, cały się zasikał bo ja z tych emocji zapomniałam, że przecież dziecko się przewija co nie?
Oliś aby uśmiech towarzyszył Ci każdego dnia ❤️
Karolllla lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Catlady wrote:Eh dziewczyny a ja trochę ponarzekam.
Mam dość, naprawdę dość. Ostatnio chodzę wciąż poirytowana i sfrustrowana, nic mnie nie cieszy.
Tadziu większość dnia jęczy, wszystko jest na nie - zmiana pieluchy, ubieranie, mycie ząbków, jedzenie - przy każdej czynności są jęki, płacze, wyrywanie się. Ubieranie na spacer to walka, on jęczy, ja jęczę, no po prostu mam dość! Dzisiaj mąż wziął go na spacer i jak zamknęły się za nimi drzwi to się po prostu poryczałam.
W domu nic nie mogę zrobić bo Tadziu wiecznie przyklejony do mojej nogi, jak z nim siedzę na macie to jęczy, wspina się na mnie, jak biorę na ręce i przytulam to mnie odpycha jęcząc. Nie rozumiem, i sama już nie wiem co robić, mam wrażenie że cokolwiek zrobię to on wciąż niezadowolony.
Nie wiem, naprawdę jakiś ciężki etap ostatnio przechodzę, sama siebie nie poznaję, brakuje mi cierpliwości, wszystko mnie irytuje, nie raz podniosę na Tadzia głos - a później oczywiście mam wyrzuty sumienia, przepraszam go i tulę i powtarzam że kocham najmocniej na świecie (bo tak jest!!). Czuję się okropną mamą
Sama ze sobą czuję się źle.
Kochana mój egzemplarz taki jest mniej więcej od zawsze i mam taka radę, ze im szybciej się człowiek pogodzi z tym to jest lżej i mniej frustracji. Staraj się w chwilach kryzysu brak wdech wydech i myśleć ze ta sytuacja przeminie, on Cię potrzebuje i nie umie na ten czas inaczej. Znajdź coś co Cię rozładowuje np. kapiel, jedzenie i dbaj o to mocno. Zobacz tez co Cię najbardziej irytuje i staraj się to minimalizować np zmiana pampersa - może kup pantsy, rozrzucanie jedzenia, może bierz 4 łyżeczki kubeczek i zabawiaj w trakcie.
Trzymaj się mocno :*3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
mwm wrote:O Karola, to przegapiłam moment kiedy Twój mały zaczął chodzić, super
) U nas się powoli zbiera ale np przy krześle które pcha, sam niestety nie kuma tematu 
No i piękne fotki
Nie nie to misunderstanding Podszedł w sensie na kolanach 😅
-
Ja też tak mówię, a my wciąż tylko pełzamy 😜
Dziewczyny, czy jak Wasze dzieci mają kaszel, to zawsze idziecie je osluchac do pediatry, jeśli nie ma gorączki, czy stosujecie leczenie domowe? Bo my mamy właśnie taki problem, pierwszy raz kaszel u nas i nie wiem, co robić. Ostatnio jak poszłyśmy do przychodni, to chyba zlapalysmy covid, tak że ten.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
szatanka wrote:
Dziewczyny, czy jak Wasze dzieci mają kaszel, to zawsze idziecie je osluchac do pediatry, jeśli nie ma gorączki, czy stosujecie leczenie domowe? Bo my mamy właśnie taki problem, pierwszy raz kaszel u nas i nie wiem, co robić. Ostatnio jak poszłyśmy do przychodni, to chyba zlapalysmy covid, tak że ten.
Zależy jaki to kaszel, zwykle jak pokaszliwał to nie szłam do lekarza i samo przechodziło. Ostatnio miał kaszel ale taki "inny" niż zwykle + nagła chrypa i mąż mnie zmusił żebyśmy pojechali na pogotowie. Tam okazało się, że dobrze zrobiliśmy, bo młody miał ostre zapalenie krtani i wylądowaliśmy w szpitalu pod kroplówką 😔
-
Mamuśka90 wrote:Zależy jaki to kaszel, zwykle jak pokaszliwał to nie szłam do lekarza i samo przechodziło. Ostatnio miał kaszel ale taki "inny" niż zwykle + nagła chrypa i mąż mnie zmusił żebyśmy pojechali na pogotowie. Tam okazało się, że dobrze zrobiliśmy, bo młody miał ostre zapalenie krtani i wylądowaliśmy w szpitalu pod kroplówką 😔
Kuźwa, to mnie nastraszyłaś. Co to znaczy "inny niż zwykle"? W sensie jakiś ostry, ciągły, skrzeczący? Bo się zestresowałam Moja nie kaszle często, głównie jak leży, słychać tak jakby jej katar spływał po ścianie gardła. Albo to ślina od zębów, bo kataru jakiegoś wielkiego nie ma, ot ze dwa gile.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
szatanka wrote:Ja też tak mówię, a my wciąż tylko pełzamy 😜
Dziewczyny, czy jak Wasze dzieci mają kaszel, to zawsze idziecie je osluchac do pediatry, jeśli nie ma gorączki, czy stosujecie leczenie domowe? Bo my mamy właśnie taki problem, pierwszy raz kaszel u nas i nie wiem, co robić. Ostatnio jak poszłyśmy do przychodni, to chyba zlapalysmy covid, tak że ten.
Jeśli Antek ma katar i to kasłanie zdarza się rzadko to nigdzie nie jeździmy, tak jak np teraz ma zatkany nos przez zęby i kaszle chwilę rano po przebudzeniu a przez dzień jest spokój to nigdzie nie jedziemy bo nie ma innych objawów i tu ewidentnie winowajcą są zęby.
Ostatnio kaszlał jak się zmęczył przy czworakowaniu i zdarzało się to kilka razy dziennie z różnym nasileniem, wtedy byliśmy na kontroli czy wszystko jest ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2021, 23:51
szatanka lubi tę wiadomość
-
Drzemka wrote:Hmm, ja dostałam od koleżanki. Raz nawet użyłam, ale nie zauważyłam różnicy. Zresztą w sumie od początku podeszłam z rezerwa, bo to lek homeopatyczny.
Ja jadę już 3 opakowanie bo u nas 8 zębów i idą czwórki. U mnie pomaga, za to nurofen nic nie daje - próbujemy raz na jakiś czas i bez zmianWiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2021, 11:09
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
A wogole Camilia jest ziołowa a nie homeopatyczna. Przy małej wadze dzieci na niektóre działa. To tak jak na mnie działa herbata z melisy.
szatanka lubi tę wiadomość
3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Karolllla wrote:Dostałam mnóstwo zdjęć od fotografki ale to był super pomysł, piękna pamiątka...😭❤️
Nasze prezenty to: rower drewniany biegowy 3 kołowy potem przerobiony na 2 koła (jeszcze sobie poczeka ale dziadek kolarz więc inny prezent nie wchodził w grę ). Drugi dziadek ma zrobić tablicę manipulacyjną, dostał jeszcze basen z kulkami, zabawkę do kąpieli, drewnianą zabawkę kółka nakładane, książeczki i od przyjaciółki dostanie jeszcze tipi do nowego pokoju. Aa i od kumpeli fotografki dostałam ramkę i tusz do odbicia stópki i dłoni póki jeszcze w miarę małe ma 😅
Karolka a jaki rowerek?3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
szatanka wrote:Kuźwa, to mnie nastraszyłaś. Co to znaczy "inny niż zwykle"? W sensie jakiś ostry, ciągły, skrzeczący? Bo się zestresowałam Moja nie kaszle często, głównie jak leży, słychać tak jakby jej katar spływał po ścianie gardła. Albo to ślina od zębów, bo kataru jakiegoś wielkiego nie ma, ot ze dwa gile.
Dokładnie tak, był taki ostry i skrzeczacy i widać było, że młodemu się ciężko oddycha. No i kaszel i chrypa pojawiły się nagle, jak nie pozwoliliśmy mu czegoś zrobić i zaczął płakać. Rano wydawało się, że nic mu nie jest, miał dobry humor i bawił się jak zawsze. Na pogotowiu lekarka powiedziała nam że przy zapaleniu krtani często tak jest ze objawy pojawiają się tak nagle 😔
szatanka lubi tę wiadomość
-
lilly. wrote:Karolka a jaki rowerek?
Ten
https://www.pinkorblue.pl/kinderfeets-2-w-1-rowerek-trojkolowy-tiny-tot-plus-bamboo-a294348.html?a=b&pred=PLRPRO%2CPLRPCA%2CPLRPLI%2C&c=p_aw%2Cp_2_aw%2Cp_3_aw%2C&fdcampaign=feed/pl/14448/googleshoppingint/A294348&adword=Google/PLA_AW_Topseller_m&RefID=PLA_PL0000_PLA_AW_Topseller_m&gclid=CjwKCAjwmv-DBhAMEiwA7xYrd2KbF7WYIflmo52tLsewUb4QrYLb6tm5yF01fEL3-Q93Gfc0U4tnLBoC-64QAvD_BwE
szatanka, lipcowka86 lubią tę wiadomość
-
Mamuśka90 wrote:Dokładnie tak, był taki ostry i skrzeczacy i widać było, że młodemu się ciężko oddycha. No i kaszel i chrypa pojawiły się nagle, jak nie pozwoliliśmy mu czegoś zrobić i zaczął płakać. Rano wydawało się, że nic mu nie jest, miał dobry humor i bawił się jak zawsze. Na pogotowiu lekarka powiedziała nam że przy zapaleniu krtani często tak jest ze objawy pojawiają się tak nagle 😔
No to moja raczej ma zwykły kaszel z powodu kataru, chyba od zębów. Podniosłam jej w nocy materacyk, to ładnie w sumie przespała, tylko jedno wybudzenie o 21.00 na tuli tuli, a potem już o 3.30 na mleko i spała do rana. Być może to camilla właśnie zadziałała, bo wcześniejsze noce też dawaliśmy nurofen i nic nie pomagało, a tu mimo kataro-kaszlu było w porządku.
U dermatolożki okazało się, że ona jest też alergologiem, zapomniałam o tym, bo od razu bym do niej poszła. Dostałyśmy dokładnie krok po kroku plan działania i skierowanie na panel pediatryczny. Żałuję, że od razu do niej nie poszłam, bo jednak to jest konkretna babka, a tak to się młodej zdążyła na buzi zrobić dosłownie skorupa. Mam nadzieję, że jej jakieś blizny nie zostaną.
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
szatanka wrote:Kuźwa, to mnie nastraszyłaś. Co to znaczy "inny niż zwykle"? W sensie jakiś ostry, ciągły, skrzeczący? Bo się zestresowałam Moja nie kaszle często, głównie jak leży, słychać tak jakby jej katar spływał po ścianie gardła. Albo to ślina od zębów, bo kataru jakiegoś wielkiego nie ma, ot ze dwa gile.
U mnie jak kaszlał regularnie plus pojawił się w nocy to zawsze osluchiwalam. Trwał dwa tygodnie wszystko było ok ale ponieważ doszedł katar byłam u lekarza 3 razy. Lepiej raz za dużo w przypadku takich maluchów.3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Karolllla wrote:Ten
https://www.pinkorblue.pl/kinderfeets-2-w-1-rowerek-trojkolowy-tiny-tot-plus-bamboo-a294348.html?a=b&pred=PLRPRO%2CPLRPCA%2CPLRPLI%2C&c=p_aw%2Cp_2_aw%2Cp_3_aw%2C&fdcampaign=feed/pl/14448/googleshoppingint/A294348&adword=Google/PLA_AW_Topseller_m&RefID=PLA_PL0000_PLA_AW_Topseller_m&gclid=CjwKCAjwmv-DBhAMEiwA7xYrd2KbF7WYIflmo52tLsewUb4QrYLb6tm5yF01fEL3-Q93Gfc0U4tnLBoC-64QAvD_BwE
Śliczności!3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
lilly. wrote:U mnie jak kaszlał regularnie plus pojawił się w nocy to zawsze osluchiwalam. Trwał dwa tygodnie wszystko było ok ale ponieważ doszedł katar byłam u lekarza 3 razy. Lepiej raz za dużo w przypadku takich maluchów.
No niby tak, ale dzwoniłam do przychodni to nie byli tacy chętni mnie zapisać oraz przestrzegli, że właśnie trafię do części zakaźnej, a tam to można coś złapać jak się okaże, że jest zdrowa. I bądź tu człowieku mądry. Pytali tylko czy gorączka jest, no ale nie ma, więc na razie jednak obserwuję, zakrapiam noc i profilaktycznie robię inhalacje (o dziwo, ma z tego fun!).
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
