MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Mówiłam, że nie mogę już mu dać mleczka i przytulałam. Teraz już w ogóle się nie upomina, jakby zapomniał zupełnie, że pił z piersi. Więc chyba ja to bardziej od niego przeżyłam, miałam taki moment że się popłakałam, że młody będzie głodny jak się nie napije mleka🤦♀️ więc hormony szaleją. Ale teraz już mi przeszło na szczęście.Karolllla wrote:Dzięki Drzemka! A powiedz co robiłaś jak ciągnął Cię za bluzkę? Mówiłaś nie po prostu i przytulałaś? Ja w nocy nigdy butli nie dawałam, teraz tylko się przebudza szuka cycka i zasypia w sekundę jak tylko go znajdzie. Ale dobrze wiedzieć, że po ciężkich dniach nadchodzą te lepsze i się przyzwyczaja
gratulujeKuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
Szatanka, nie daję wody prosto z lodówki. Po prostu chowam na noc, żeby dłużej zachowała świeżość, a rano wyciągam. Jak jest za zimna, to dolewam ciepłej z czajnika. Sama lubię głównie ciepłe napoje. Herbatkę taką słabiutką dawałam, ale nie bardzo mojemu smakuje. Ostatnio do obiadu daję sok domowej roboty mocno rozcieńczony. Wiem, jest w nim cukier, ale byłam już zdołowana tą małą ilością wody i pomyślałam, że spróbuję z sokiem. Oczywiście wchodzi bardzo, na raz wypije ze 120 ml, gdzie wody jest kilka łyków. Mam nadzieję, że w lato będzie pił więcej.szatanka wrote:Hmm, to wygląda na to, że tylko ja nie daję przegotowanej chyba. Mnie ona nie smakuje, a skoro moja tak mało pije, to nie chcę jej tego smaku jeszcze psuć. No ale to faktycznie byłoby rozwiązanie, muszę nad tym pomyśleć.
Anka, to dajesz Jaśkowi taką zimną z lodówki? Ja nie lubię zimnej wody, no chyba że w upał. W okresie jesienno-zimowym piję wręcz więcej herbat ziołowych niż wody, dlatego mi by nie przyszło do głowy dać młodej wodę z lodówki.
A przy okazji: dajecie już jakieś herbatki? Mąż mnie wczoraj namawiał, bo jego kuzynka dawała swoim dzieciom jak tu kiedyś byli, ale sama nie wiem, czy to dobry pomysł. Choć czasem do kolacji to aż się prosi.
szatanka lubi tę wiadomość
-
Anka12 wrote:Szatanka, nie daję wody prosto z lodówki. Po prostu chowam na noc, żeby dłużej zachowała świeżość, a rano wyciągam. Jak jest za zimna, to dolewam ciepłej z czajnika. Sama lubię głównie ciepłe napoje. Herbatkę taką słabiutką dawałam, ale nie bardzo mojemu smakuje. Ostatnio do obiadu daję sok domowej roboty mocno rozcieńczony. Wiem, jest w nim cukier, ale byłam już zdołowana tą małą ilością wody i pomyślałam, że spróbuję z sokiem. Oczywiście wchodzi bardzo, na raz wypije ze 120 ml, gdzie wody jest kilka łyków. Mam nadzieję, że w lato będzie pił więcej.
Hmm, ja kilka miesięcy temu próbowałam z sokami, ale i tego nie piła. Natomiast pediatrzy mi mówią, że mam się nie martwić, bo ona pije z piersi, i rzeczywiście, widzę, że picie wody idzie u niej odwrotnie proporcjonalnie do ilości karmień. Od kilku dni, kiedy zdarza jej się coraz częściej, że przesypia 10 h bez karmienia, pije znacznie więcej wody i domaga jej się podczas posiłku. No ale to wciąż nie są takie ilości, jak są zalecane.
A mi dzisiaj młoda zżarła trochę makaronu z domowej roboty pesto z bazylii (a nawaliłam dużo czosnku). Było tam trochę parmezanu, a ona na diecie bez BMK, no ale nie dało się jej nie dać. No i taki mam problem właśnie coraz większy, że ona chce jeść to, co my, a my nie bardzo chcemy jeść to, co ona
I jak z tego wybrnąć?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2021, 16:30
13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️ -
Organizm jest tak skonstruowany, że jak będzie potrzebował wody to się o nią upomni 😏 Także nie ma się co fiksować na normach.
Drzemka super, ja też będę przezywać bo u nas cycek to nie pożywienie, a właśnie bliskość także mi też będzie bardzo ciężko.
Dzisiaj zrobiłam sobie i dałam młodemu gnocchi (kupne z lidla) zajadał się. Idealna konsystencja i wielkość do rączki także może dla niejadków podejdzie ☺️
-
Wszystkiego najlepszego Mamusie! Mam nadzieję, że miło spędzilyście ten dzień.
U nas od wczoraj po gorączce nie ma śladu a dziś pojawila się wysypka - czyli to była trzydniówka. Ostro nas przeczołgała, mega kombo z wyżynającą się dolną jedynką 🤯 ale najgorsze chyba za nami.
Dziś udało mi się też pobrać siusiu do badania 🥳 sukces. Wyniki wyszły ok. Ulga, że to jednak nie ZUM.
Lilka94 lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Catlady wrote:Wszystkiego najlepszego Mamusie! Mam nadzieję, że miło spędzilyście ten dzień.
U nas od wczoraj po gorączce nie ma śladu a dziś pojawila się wysypka - czyli to była trzydniówka. Ostro nas przeczołgała, mega kombo z wyżynającą się dolną jedynką 🤯 ale najgorsze chyba za nami.
Dziś udało mi się też pobrać siusiu do badania 🥳 sukces. Wyniki wyszły ok. Ulga, że to jednak nie ZUM.
Super, ze juz po wszystkim... 3dniówka dla nas tez była okropna... dobrze juz macie z głowy... albo do połowy z głowy, bo niestety na to można chorowac 2 razy... sa 2 rozne wirusy które powoduja ta chorobę.2020
2023 -
Karolllla wrote:Organizm jest tak skonstruowany, że jak będzie potrzebował wody to się o nią upomni 😏 Także nie ma się co fiksować na normach.
Drzemka super, ja też będę przezywać bo u nas cycek to nie pożywienie, a właśnie bliskość także mi też będzie bardzo ciężko.
Dzisiaj zrobiłam sobie i dałam młodemu gnocchi (kupne z lidla) zajadał się. Idealna konsystencja i wielkość do rączki także może dla niejadków podejdzie ☺️
Ja robię kluski z białego sera (u mnie w domu mówiło się na to białe kluski) taka porcje jak dla Weroniki i dla mnie to się robi kilka minut, jak ma apetyt to się zajada, jak nie ma...no cóż to nie ma apetytu...
2020
2023 -
Ajka wrote:Ja robię kluski z białego sera (u mnie w domu mówiło się na to białe kluski) taka porcje jak dla Weroniki i dla mnie to się robi kilka minut, jak ma apetyt to się zajada, jak nie ma...no cóż to nie ma apetytu...
Ja sera nie daję bo wysypka więc odpada ale pewnie by się zajadał takimi kluskami. Chociaż tatuś robi najlepsze leniwe na świecie to nie chciał jeść ale to było kilka miesięcy temu więc może by zmienił teraz zdanie
-
Drzemka to w sumie szybko i dosyć łatwo poszło , super. Mi raczej tak łatwo nie będzie, mały przychodzi łapie za dekolt i ciągnie bluzkę w dół lub mi ją podnosi do góry... Jak mówię że nie to zaraz jest złość i płacz. On jeździ mega cyckowy od samego początku.Chciałabym żeby sam się odstawił.
Mam dziś wizytę u ginekologa który mi kazał właśnie odstawic dziecko a ja tego nie zrobiłam. Mysle, że dostanę jakieś leki na wywołanie miesiączki i będę musiała go jednak odstawić no ale ja tak nie chcę...
W ogóle bardzo martwi mnie to uderzanie Kuby głową o podłogę i ścianę. Jak się zdenerwuje na coś albo mu czegoś zakazuje to zaraz stuka głową. Wczoraj mieliśmy gości więc poszłam do łazienki i zamknęłam drzwi , czego nigdy nie robię jak jestem z nim sama, to przybiegł i kilka razy uderzył mocno głową w drzwi. Nie wiem co z tym robić...
...................................................
Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
sierpień 2019 - pozytywny test! -
Karolllla wrote:Ja sera nie daję bo wysypka więc odpada ale pewnie by się zajadał takimi kluskami. Chociaż tatuś robi najlepsze leniwe na świecie to nie chciał jeść ale to było kilka miesięcy temu więc może by zmienił teraz zdanie
upss zapomniałam... no nic to zostają kopytka/gnocchi... ale z tym wiecej roboty... ja kupuje w takiej piekarni kolo mnie mają bez konserwantów "podobno", w kazdym razie smaczne to czasem kupie.
Karolllla lubi tę wiadomość
2020
2023 -
U mnie jest podobnie, młody tak szarpie jak chce cyca, że ostatnio mi 2 swetry potargał 🙈 w dodatku zrobił się jakiś super hiper cyckowy i potrafi mnie tak szarpać co pół godziny. Normalnych posiłków albo zjada znikome ilości, albo zaciska usta i nic nie chce jeść. Oczywiście zaraz po tym dobiera się do piersi 🤦♀️Frufru wrote:Drzemka to w sumie szybko i dosyć łatwo poszło , super. Mi raczej tak łatwo nie będzie, mały przychodzi łapie za dekolt i ciągnie bluzkę w dół lub mi ją podnosi do góry... Jak mówię że nie to zaraz jest złość i płacz. On jeździ mega cyckowy od samego początku.Chciałabym żeby sam się odstawił.
Chciałabym go odstawić, ale w tej sytuacji w ogole nie wiem jak się za to zabrać 🤷♀️ -
Trzeba wybrać dobry moment przede wszystkim. Ja czekałam, aż bedzie przerwa w zębach i młody bedzie miał dobry humor w dzień.Mamuśka90 wrote:U mnie jest podobnie, młody tak szarpie jak chce cyca, że ostatnio mi 2 swetry potargał 🙈 w dodatku zrobił się jakiś super hiper cyckowy i potrafi mnie tak szarpać co pół godziny. Normalnych posiłków albo zjada znikome ilości, albo zaciska usta i nic nie chce jeść. Oczywiście zaraz po tym dobiera się do piersi 🤦♀️
Chciałabym go odstawić, ale w tej sytuacji w ogole nie wiem jak się za to zabrać 🤷♀️Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
Drzemka wrote:Trzeba wybrać dobry moment przede wszystkim. Ja czekałam, aż bedzie przerwa w zębach i młody bedzie miał dobry humor w dzień.
Haha przerwa w zębach... u nas to chyba będzie jak juz wszystkie wyrosną... właśnie mi młoda zasnęła (na cycku) i pooglądałam sobie jej paszcze... No więc ta dolna 4ka nam sie w końcu przebiła... ale druga dolna 4 bedzie tez finiszowac za chwilę albo nawet juz finiszuje... górne 4 nie są daleko w tyle i chyba beda wychodziły jednocześnie- powoli zaczynają prześwitywać w dziąsle... mamy tez, choc jeszcze nie tak wysoko 4 kolejne zębowe bulwy w postaci 3jek na gorze i nadole - mysle ze beda szly zaraz potem... w zasadzie tylko 5 jeszcze nie widac, ale zapowiadają się ciezkie tygodnie...
2020
2023 -
Mój w sumie je w miarę, jak jakiś posiłek mniej chętnie,to potem nadrabia. I cycek w dzień tak z 5-6 razy , w nocy wcale lub raz... potrafi zjeść śniadanie i zaraz przyjść się napić z cycka.
U nas też kolejne zęby wychodzą...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2021, 10:45
...................................................
Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
sierpień 2019 - pozytywny test! -
Drzemka wrote:Trzeba wybrać dobry moment przede wszystkim. Ja czekałam, aż bedzie przerwa w zębach i młody bedzie miał dobry humor w dzień.
U nas przerwa w zębach jest od 3,5 miesiąca 😉 (później pewnie pójdą wszystkie na raz) i dobry humor też jest. Pomiędzy klejeniem się do cyca to jest złote dziecko, cały czas uśmiechnięty, potrafi ładnie się sam bawić, tylko jak w międzyczasie przypomni sobie o cycusiu to nie ma opcji że mu nie dam, bo wtedy robi awanturę i nie odpuści 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2021, 10:48
-
Ja trochę źle się wyraziłam, bo u nas są dni, że je pięknie i zjada wszystko co mu naszykuje. Ale ma dni, że potrafi co chwilę chcieć cyca i wtedy z innymi posiłkami już jest ciężko 🙈Frufru wrote:Mój w sumie je w miarę, jak jakiś posiłek mniej chętnie,to potem nadrabia. I cycek w dzień tak z 5-6 razy , w nocy wcale lub raz... potrafi zjeść śniadanie i zaraz przyjść się napić z cycka.
U nas też kolejne zęby wychodzą... -
Melduje się po pierwszym dniu w pracy było mega fajnie wyjść znowu do ludzi mimo ze jestem introwertykiem z natury 😆 musze się na nowo wdrożyć ale naprawdę spoko. Niestety Pola słabo przeżyła pierwsza „pełną” sesje w żłobku. Zaczęła strasznie płakać i nie mogli jej uspokoić, mąż musiał jechać ją odebrać. Ja dzisiaj byłam godzinkę dłużej niż zwykle w pracy wiec mam nadzieje ze już pozostałe dni jakoś wytrzyma do 10:30 i ogólnie ze się zaaklimatyzuje. Nie ukrywam ze się martwię ze będę musiała prace rzucić czy coś... nie chce żeby był tak duży stres dla niej, bidulka.
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
I po wizycie. Skierowanie na badania i zalecenie,by dziecko odstawić. A ja kompletnie nie wiem,jak się do tego zabrać. Już mi smutno na samą myśl... Przecież to dziecko jakiejś traumy dostanie...🥺
...................................................
Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
sierpień 2019 - pozytywny test! -
Frufru wrote:I po wizycie. Skierowanie na badania i zalecenie,by dziecko odstawić. A ja kompletnie nie wiem,jak się do tego zabrać. Już mi smutno na samą myśl... Przecież to dziecko jakiejś traumy dostanie...🥺
Ale czemu Ty tak koniecnie musisz ten okres juz dostać? Chcecie kolejne dziecko? Bo nie rozumiem... Świat sie nie zawali jak jeszcze pare miesięcy nie będziesz miesiąckować.
2020
2023
