MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
A tak na poważnie, to mama mi ciągle o nocniku marudzi, a mi się nie chce, tak juz pomijajac gotowosc małej... bo w sumie to Weronika cos tam ogarnia... jak jej powiem zeby zobaczyła czy jest siku to napina brzuszek i albo nasika albo chociaz kilka kropel pojdzie, jak mi ucieknie bez pieluchy to zawsze sika za fotelem cała uradowana. Ostatnio jej łapałam siuski to ostrzegła ze siusiu idzie i w ogóle... Mama twierdzi, że powinnam kupic nocnik, pokazać młodej i zostawic swobodę... Jak bym miała prac pieluch, tak jak to było w latach 80tych to bym na pewno juz ja uczyla nocnika, a tak to nie mam ochoty..2020
2023 -
Jeju, dziewczyny, ona wczoraj zadzwoniła do mojej matki i mojej (!) matce opowiadała, jaka to ja jestem beznadziejna, a mój mąż jest wpatrzony we mnie jak w guru (bo wiadomo, głupia jestem ja, jej synalek jest jedynie ogłupiony). No i jeszcze napomknęła, że ona bierze wszystko na klatę, że dobro dziecka jest najważniejsze i że jak trzeba będzie, to zadzwoni na niebieską linię. Tak że wesoło tu mam z tą chorą babą. Pewnie, że jej cisnę, choć jeszcze nie tak, jak na to zasługuje, ale chyba przestanę się hamować.
Ajka, fajnie, że Werka zaczyna czuć mięśnie, ale widzę problem Sedno polega na tym, że sikanie powinno być efektem rozluźnienia, a nie napinania mięśni! Właśnie dlatego przedwczesne wysadzanie dzieci jest złe, bo one wtedy popierają brzuchem i źle tych mięśni używają, a w przypadku takich niuniek jak nasze, z onm, to trzeba szczególnie uważać. Wiem co mówię, bo jak może pamiętasz, sama mam onm i problemy z nietrzymaniem (zwłaszcza po porodzie).
A u nas znowu coś. Wczoraj dziecko było już praktycznie zdrowe, a w nocy zaczęła strasznie płakać, nic nie pomagało, więc myślałam, że może zmiany na ustach ją bolą i dałam ibuprom, noc do dupy a teraz wyskoczyła temperatura I znowu do lekarza. Chyba trzeba będzie ogarnąć jakąś opiekunkę...
A -
O dzieki Szatanka... w takim razie nic z tym nie robię, chociaż z tym napinaniem brzucha to jej nie powstrzymam chyba, bo ona jak tylko jest bez ubran i stoi to koniecznie chce siku zrobic i sama ten brzuch wymyśliła w sensie, że jej sie podoba ze siusiu leci...
A jesli chodzi o Twoją tesciową to zbieram szczękę z podłogi... Chyba bym się już do końca życia do kobiety nie odezwała (po tym jak bym zrobiła awanture na całe miasto oczywiście i wszystko jej wygarnęła). No generalnie ja bym się nie hamowała... bo co ona w ogóle sobie myśli...
PS w jakim rozmiarze masz ten kombinezon z cocdrillo i jak długa jest Lila... bo nie wiem co zrobic - jak jest u nich z rozmiarówką?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2021, 12:09
2020
2023 -
Widzę że z sikaniem mamy podobnie, jak Wiktor ucieknie bez pieluchy to za wszelką cenę chce wydusić z siebie chociaż kilka kropli żeby pobiec po chusteczki i posprzątać
Ja postawiłam nocnik i on sobie na nim siada ale w pełnym opakowaniu, on zadowolony i ja mam z głowy bo uważam że zdecydowanie jeszcze za wcześnie.
Szatanka szok. Podziwiam za opanowanie. Na niebieska linie to ty byś mogła zadzwonić że teściowa się werbalnie nad toba znęca. Skąd się biorą takie babska -
martynkaa87 wrote:Widzę że z sikaniem mamy podobnie, jak Wiktor ucieknie bez pieluchy to za wszelką cenę chce wydusić z siebie chociaż kilka kropli żeby pobiec po chusteczki i posprzątać
Ja postawiłam nocnik i on sobie na nim siada ale w pełnym opakowaniu, on zadowolony i ja mam z głowy bo uważam że zdecydowanie jeszcze za wcześnie.
Szatanka szok. Podziwiam za opanowanie. Na niebieska linie to ty byś mogła zadzwonić że teściowa się werbalnie nad toba znęca. Skąd się biorą takie babska
Ty to u nas tez jest potem akcja ze sprzątaniem, człowiek myśli ze ma takie oryginalnie dziecko... a tu wychodzi ze wszystkie małe główki myślą podobnie.
2020
2023 -
No właśnie mam żal do męża. On teraz się do niej nie odzywa, kasuje bez czytania jej esemesy (moim zdaniem błąd, pozbawiamy się dowodów), odrzuca połączenia, ale za miesiąc-dwa i tak z nią porozmawia. Ja już nie zamierzam. Ale on nawet dzisiaj mi powtórzył,że przecież nie zerwie kontaktów z własną matką. Ja mu odparłam, że ludzie zrywają kontakty ze swoimi rodzicami, jeśli są zbyt toksyczni, ale jego to nie przekonuje. Bo przecież jest chora psychicznie i nie można jej z tym zostawić samej. Ja mu na to, że jak jest chora psychicznie, to powinna się leczyć, a jak jest zdrowa, to niech odpowiada za swoje słowa i czyny... I tak sobie gadamy i nic konkretnego z tego nie wynika.
Dzisiaj próbowała się do nas dodzwonić, najpierw do męża, potem do mnie. Mąż nie odebrał, mnie się nagrała i orzekła, że znajdzie sposób, żeby nas zmusić do rozmowy. Potem jeszcze zadzwonił jej telefon przypadkiem do mnie i nagrała drugą wiadomość, w której słychać jak opowiada teściowi, że mój mąż to chyba wypiera dla świętego spokoju, że ona tyle czasu i energii traci na tłumaczenie nam, że jeszcze na roczek to nie było aż tak źle (a już wtedy truła nam tyłek), że teraz to jest katastrofa i ona tak tego nie zostawi. Moim zdaniem ona zadzwoni do tej opieki. Mąż nie chce w to wierzyć i nawet się nad tym zastanawiać, ale ja jestem pewna, że zadzwoni, bo dla niej "ratowanie" wnuczki jest ważniejsze nawet niż widywanie się z nią. A ja mam pietra, bo jak wiecie ostatnio u nas są nocne wrzaski, czasem i ja z bezsilności podniosę głos. Jak przyjdzie opieka, zrobi wywiad doda dwa do dwóch to nie wiadomo, co im wyjdzie.
No a tak z konkretów, to ostatnio Lila je jak najęta, waży 9100 kg, jest w siatce na 20. centylu, wyniki ma w normie, robione tydzień temu, jest pogodna, wesoła. Ma chude rączki, dość chude nóżki i coraz bardziej pękaty brzuszek.
Wg teściowej (tak opowiadała mojej mamie) jest skrajnie wycieńczona, blada, ma zapadnięte oczy i waży maks. 8 kg.
Ajka, na miarce u pediatry ostatnio miała równe 80 cm, kombinezon kupiłam na 86 i na pewno jest z zapasem (, bo kurtka jeszcze na niej wisi, ale spodni nie zakładałam. A teraz nosi ciuszki 86 i powoli z nich na długość już wyrasta, tak że te coccodrillo wypadają większe. W zeszłym roku na jesień/zimę, gdy nosiła jeszcze 68, miałam od nich kombinezon na 74 i nosiła go aż do marca, gdy już normalnie dobiła do tych 74 (a kombinezon musi być nieco za duży).
Swoją drogą, dlatego pytałam, jak długie są Wasze dzieci, bo mnie się zawsze wydawało, że Lilka jest z tych wysokich, ale te 80 cm nie brzmi jak jakiś wysoki wzrost i tak się tym trochę zaniepokoiłam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2021, 20:54
-
Szatanka szczerze współczuję tej całej sytuacji z Teściową, czytam Twoje posty z niedowierzaniem, bo wydawało się, że mnie nic nie zaskoczy. Przekonaj męża żeby nie kasował wiadomości i archiwizujcie wszystko na bieżąco bo nie wiadomo kiedy i gdzie Ci się to przyda, ja chyba bym nawet zaczęła nagrywać rozmowy telefoniczne dla własnego bezpieczeństwa jeśli takowe oczywiście będą, może poproś też o to swoją mamę...
U Nas Antek ma +-90 cm, ostatnio jak go mierzyłam to miał 88 ale już widzę, że znów coś podrósł, waży jakieś 14,3 kg Jestem w trakcie wymiany rozmiarówki z 92 na 98, jak któraś wypada mniejsza to 92 już jest za krótkie. Ciuchy mnie jeszcze tak nie męczą finansowo bo na vinted naprwdę można znaleźć fajne perełki ale buty... jeden rozmiar ma średnio na 2-2.5 mc...Teraz ma buciki z wkładką na 15,5cm. Zimowe napewno będę kupować większe... -
Szatanka grubo naprawdę grubo. Zbieraj dowody nie ma co, a z drugiej strony opieka społeczna nie ogarnia mega patoli to u Was normalna rodzina z chorą teściową to byłabym spokojna.
Chciałam się pochwalić, że Oli za 3 dni kończy 18 mcy i zaczął chodzić w końcu po jednym dniu w żłobku (wrócił po chorobie). Także chłopak nas przetrzymał do końca w tych całych widełkach 😂
Cm nie wiem ile ma ale nosi 92Andzia86, Ajka, Lilka94, lipcowka86, Anka12, Jeheria, Buena88 lubią tę wiadomość
-
Karola gratulacje dla Oliego 😊
Maciej nie wiem ile ma cm ale nosi ciuszki na 92Karolllla lubi tę wiadomość
-
A u nas raczej Emmy nie będzie 😉
Na 90% 3 chłopak 🎉
No cóż królowa może być tylko jedna 😉😀😉😀😉Ajka, martynkaa87, Karolllla, Anka12, lipcowka86, Jeheria, PattisonBM, Buena88 lubią tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Mimi1987, ja co chwila słyszę komentarze że może teraz sie uda dziewczynka a ja szczerze mówiąc bym wolala 3 chlopaka, baby wydaje mi sie że są trudniejsze w obsłudze, zwłaszcza w okresie dojrzewania
Wiktor nosi rozmiar 80 i 86, zależy jaka marka, ale on kurdupel -
Ajka wrote:Oli widać ma lubi wszystko na ostani dzwonek robić... W kązdym razie Brawo!!! Tylko tak w sumie, to on się jednak o 3 tygodnie za wczesnie urodzil, także jak dla mnie to mial jeszce te 3 tygodnie zapasu
Hahaha tak z gadaniem pewnie będzie podobnie chociaż rownolegle do atrakcji w żłobku przynosi nowe dźwięki, także walczy chłopak. -
martynkaa87 wrote:Mimi1987, ja co chwila słyszę komentarze że może teraz sie uda dziewczynka a ja szczerze mówiąc bym wolala 3 chlopaka, baby wydaje mi sie że są trudniejsze w obsłudze, zwłaszcza w okresie dojrzewania
Wiktor nosi rozmiar 80 i 86, zależy jaka marka, ale on kurdupel
Ha ha dokładnie jak sobie tak pomyślałam to też stwierdziłam, że chłopaki są łatwiejsi w obsłudze.
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Szatanka, wspominałaś kiedyś, że Twoja teściowa jest z Koszalina. Tak się składa, że tutaj mieszkam i po tym co czytam, to aż strach chodzić po ulicach 😱. A tak poważnie, to współczuję tych przebojów z teściową, tym bardziej, że jesteś super troskliwą mamą i nie możesz mieć sobie nic do zarzucenia!
-
Karollla, fajnie, że Oli zaczął chodzić 🙂. U nas spacery niestety już coraz rzadsze i zawsze zabieram wózek, ale Jaś uwielbia chodzić. W rezultacie przez większość spaceru prowadzę pusty wózek 🙂. Mimo to przydaje się, bo młody od początku chodzi sam i nie chce za rączkę.
Jaś ma rozmiar 86/92 w zależności od ubrania. Ale wzrost nie wiem. Latem miał 80 cm.Karolllla lubi tę wiadomość