MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
O kurcze Catlady to miałaś chwile grozy... Jeszcze te plamienie i brak prądu, no combo 🙄 całe szczęście że z synkiem ok. Gratulacje drugiego synka 😍
Dobrze ze mąż wrócił...
Mój też wyjeżdża ale na góra 2 dni. Też ostatnio wyjechał, Maciek chory że mną w domu, mi już ciężko nie ukrywam, brzuch duży, ciężko Maćka podnosić np do zlewu, do fotelika. I jeszcze te jego fochy że tego nie chce, ubrać do żłobka nie, spać nie. Też mieszkam na wsi, wszędzie daleko.
Tak u mnie też w 1 trymestrze bardzo byłam senna a do pracy chodziłam i Maciek nie spał po 2h w nocy plus obiady musiałam ogarnąć dla niego bo siedział w domu z dziadkiem. Teraz wygoda bo w żłobku je większość posiłków.
Więc te gotowanie odpada.
No łatwo nie będzie ale zawsze pocieszam się że może być gorzej (moja tesciowa miała 4 dzieci w 6 lat i były tetry 🙈, mieszkali sami bez dziadków).
-
Catlady współczuje tej sytuacji z plamieniem i brakiem prądu.. no i gratulacje drugiego synka 💙 myśleliście już nad imieniem?
Wgl ja tez się kijowo czuje, najpierw te okrutne wymioty a teraz zgaga i brak apetytu. Ale u Ciebie to może jeszcze minie, mi już chyba tak zostanie do końca ciąży.
Jeheria mój mąż tez myśli ze najwyżej Pola będzie z nami a mały w swoim łóżeczku ale dobrze wiemy jak życie wyglada i co jeśli Tadziu będzie taki sam jak Pola i nie będzie chciał spać u siebie? Mąż won na kanapę 😆22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Lilka, mamy 2 typy ale jeszcze się nie zdecydowaliśmy. Kazik albo Heniu. Ale to się jeszcze 5x może zmienić
Co do spania to u nas na szczęście Tadziu śpi u siebie w pokoju od skończonego 5 miesiąca, a dzidziuś będzie spał z nami w sypialni w dostawce. A później się zobaczy, na pewno czeka nas remont bo Tadziu ma malutki pokój i drugie łóżeczko tam nie wejdzie. Zamienimy się pokojami albo przerobimy strych na sypialnię a pokoje na dole oddamy dzieciom.. zobaczymy.
A z innej beczki to przygotowujecie dzieci jakoś na zmianę czasu? My od wczoraj kładziemy spać godzinę później, i drzemki w ciągu dnia też przesunęłam o godzinę. Nie wiem czy ma to sens 🤷🏻♀️Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
No wychodzi na to ze wszystkie chłopaków mamy.
Catlady ja nie przygotowuje do zmiany czasu.
To mój brzuszek z dzisiaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2021, 16:51
Karolllla, Catlady, Jeheria, Ajka, Anka12, Buena88, lipcowka86, Andzia86 lubią tę wiadomość
22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Mimi1987 wrote:Ja jeszcze nie mam co fotografować bo przez to moje wieczne żyganko brzucha nie ma 😏
Mimi1987 lubi tę wiadomość
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Catlady wrote:O to tak jak u mnie Mimi a na kiedy masz termin? My chyba jakoś podobnie? Ja mam na 29.04
Też mam na 29.04 hehe ale jajaCatlady, Jeheria lubią tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Gratuluję brzuszków! W sumie jak się patrzy, to człowiek nawet zatęskni za tym stanem Ale ja to się teraz będę musiała do ciąży porządnie przygotować, a jestem zbyt rozlazła, żeby to na razie zrobić. Bo się obawiam, że moje mięśnie dna miednicy tego nie wytrzymają i będę musiała leżeć, a leżenie przy małym dziecku, to jak same mówicie, średnio wykonalne.
Co do zmiany czasu, to pamiętam, że chyba Pani Kołysanka pisała, żeby przesuwać drzemki i spanie o 15 minut każdego dnia, ale u nas są tak duże rozbieżności w chodzeniu spać, że godzina w tę czy we w tę raczej nikomu nie zrobi różnicy.
Jeśli chodzi o MMR, to u nas była najgorsza szczepionka. Dokładnie niemal przez 10 zapowiedzianych przez pediatrę dni młoda była do bólu marudna, 9. dnia dostała gorączki i następnego dnia wszystko jak ręką odjął.
A w ogóle to samo szczepienie czy pobieranie krwi już u nas nie jest fajne. DO tej pory łatwo ją było zagadać, tak że najczęściej nawet nie zdążyła się dobrze rozpłakać, a teraz skubana dużo już kuma i jak ją teraz z pielęgniarką kujnęłyśmy, to długo płakała z takim żalem, że jak my jej to mogłyśmy zrobić. To samo na pobraniu. Szkoda mi jej.
Swoją drogą, badała któraś swojemu dziecku żelazo? Jakie macie wyniki? -
Uśmiałam się z tym przesuwaniem drzemki o 15min... Półgodzinny w ta czy w ta to dla mnie nadal o tej samej porze. Z resztą Weronika mi już tą zmianę czasu antycypuje...od paru dni wstaje po 9:00, a zasypia bliżej 23:00... czasem po północy. Ona w ogóle się na spanie obraziła, bo w ciągu dnia też bywa że nie ma drzemki (chociaż wtedy to by chętnie o 19:00 padła)2020
2023 -
U mnie ani przy starszaku nie pomagało jakoś przestawianie na zmianę czasu . Ani teraz przy Leo nie będę praktykowała. Generalnie to moje dziecko zasypia o 23 a śpi hmmm no dzisiaj królewicz wstał 10:40.
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Dziewczyny, gratuluję brzuszków 😍. Trochę tęsknię za tym stanem, ale drugiego dziecka już nie planujemy.
Jasiek ostatnio sam się przestawił, tzn. długo chodził spać o 20 i wstawał o 7, a dzisiaj godzinę później (no prawie, śpi od jakiś 20 minut).
A jutro imprezka w żłobku. Halloween 🙂. Już się bałam, że nie dotrwa. Co prawda pokasłuje i ma lekki katar, ale jakoś się trzyma. Nie chcę zapeszyć, ale cały tydzień chodził do żłobka. To już u nas sukces!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 października 2021, 21:07