MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa też się często martwię, ale potem zdaje sobie sprawę, że nie chce żeby ktoś mnie pocieszał i mówił, że będzie dobrze, bo nikt tego nie wie. Wierzę, że się uda, ale jestem świadoma ryzyka. Życzę Ci dużo siły żebyś przetrwała ten trudny czasBona wrote:Ehhh.. Gdyby zajście w ciążę oznaczało koniec problemów. To każda ciąża byłaby najpiękniejsza.. a tak tyle stresu, zmartwień
lekarze czasami też nie podnoszą na duchu
Frufru lubi tę wiadomość
-
Nie mamy niestety na to wplywu na tym etapie,mozemy wyeliminowac maksymalnie wszelkie ryzyko ale nic wiecej nie jestesmy w stanie zrobic...badanie bety na tym etapie tez nie ma juz sensu,jak sie okaze ze przyrasta zle to co? i tak trzeba czekac i obserwowac, jak dobrze? nikt gwarancji nie da ze na nastepnej wizycie serduszko dalej bedzie bilo. Trzeba miec wielka nadzieje i spokojnie czekac... to jedyne rozwiazanie we wczesnych ciazach. Duzo czasu mi zajelo zanim to zrozumialam...
lilly., joana_aska89 lubią tę wiadomość
-
uwierz mi ze w maju sprowadzili mnie na ziemie tekstami ze prosze isc do domu i czekac na poronienie bo nadzieji dla tej ciazy nie ma, po tygodniu pojawilo sie serduszko i zmienili zdanie a po kolejnych trzech przestalo bic... gdybym wtedy nie odpuscila po tej sinusoidzie i 4 tygodnie zamarwialabym sie to byloby ze mna zle... takze mimo ze wiem ze to strasznie ciezkie zycze ci duzo spokoju,bo to w tym momencie jest najwazniejsze i dla ciebie i dla dzieciatka
-
Mam nadzieje ze wszystkie dzielnie dobrniemy do konca i kiedyś czytajac to forum będziemy się uśmiechać i milo wspominac:)Bona wrote:Bardzo mi przykro że spotkało Cię coś takiego okropnego Bardzo Ci współczuję. życzę Tobie i maleństwu dużo zdrówka w tej ciąży
lilly., joana_aska89 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny, a chciałabym jeszcze zapytać o głupotę, jak liczycie tygodnie ciąży? Chodzi mi o to ze jak czytam co się w danym tygodniu dzieje, to czy u siebie mam patrzec teraz na 7 czy 8 tydzień? Wiem ze dla ginekologa to jest 7, a w internatach jak to wyglada? 😊 te suwaczki tez trochę przekłamują rzeczywistość
-
Dzisiaj u mnie 7t0d i prawie w każdej aplikacji mam że to 8 tydzień. Jak byłam u ginekologa miałam 5t4d to mówił że 6 tydz. Sama nie wiem jak to liczyć, ale liczę na przód, byle bliżej 12 tyg...porodu 😂mwm wrote:Dziewczyny, a chciałabym jeszcze zapytać o głupotę, jak liczycie tygodnie ciąży? Chodzi mi o to ze jak czytam co się w danym tygodniu dzieje, to czy u siebie mam patrzec teraz na 7 czy 8 tydzień? Wiem ze dla ginekologa to jest 7, a w internatach jak to wyglada? 😊 te suwaczki tez trochę przekłamują rzeczywistość
mwm lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
