MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Po sobie niezbyt widzę, żebym przytyła ale chyba coś poszło do przodu. Trochę za bardzo sobie folguję ostatnio...
Przed ciążą nosiłam tak 46/48, kupiłam spodnie ciążowe 50,ale wciąż są mi luźne. Może jeszcze je wnoszękupiłam z myślą o zimie, a tu zimy brak hehe. Tylko się boję że jak przyjdzie tak późno, to jeszcze kwiecień i maj będzie chłodny...
-
Jeheria wrote:U mnie 7,4 kg na plusie na dzień dzisiejszy. Zaczynałam od 55 kg 168cm. Co tydzień tyję ok 600/700 g mimo małego apetytu.
Tu w przebraniu za Sandy z Greace.
Milion dolarów! !!!!! 😍Jeheria, Frufru, szatanka lubią tę wiadomość
-
Takmala wrote:Ja to mam juz tez ponad 6kg na plusie... szczerze myślałam że będzie mniej na tym etapie bo zawsze byłam szczupla i tendencji do tycia raczej nie miałam... w calej ciąży chcialam przytyć jakies 12-15kg Ale nie wiem czy to realne 😳
Niechcący polubiłam2020
2023 -
Jeheria😍 ja nie wiem ile do tej pory przytylam bo byłam u lekarza już 3 tygodnie temu, w przyszłym tygodniu się wybiorę, ale nie wiem czy stanę na wagę
Zaopatrzylam się wczoraj w koszule do karmienia tak na po porodzie już żeby mieć do szpitala, bo pierwsza to wezmę taka zwykła chyba i znowu kupiłam spodnie ciążowe, kilka ciuszków dla małej. Teraz siadlam i pije kawę i podjadam slodkie
🤭
Dziewczyny ja o porodzie nie myślę... Zastanawiam się czy zapisywać się do szkoły rodzenia, u nas kosztuje 400 zł za 8 spotkań. Mam koleżankę która jest położna. Zastanawiam się czy nie poprosić jej o pomoc, czy myślicie że to bez sensu? Znajome mówią że szkoła rodzenia jest zbędna, alm bratowa np. Zachwalala i sama już nie wiem.
Chyba wybraliśmy już wózek i fotelik, wczoraj byliśmy w sklepie k na żywo fajnie się prezentuje ten muuvo o którym wspominała Karoolla, babka mówiła że to jest ich hit i bardzo dużo wózków sprzedali, a nie mieli ani jednej reklamacji. Poza tym spacerówka jest już do 22 kg więc starczy na całe wozkowanie dzieckafotelik wybraliśmy pebble plus, jeszcze tylko trzeba przymierzyć do samochodu, ale po nazwie gościu powiedział, że będzie ładnie pasował. No ale wiadomo - będzie bliżej do porodu to podjedziemy i przymierzymy. Dostępne wszystko od ręki, więc myślę że w maju spokojnie początkiem kupimy.
Jeheria, Ajka lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
A ja dzis miałam przygodę przy krzywej cukrowej i teraz strasznie boję się wyników...
Na starcie z glukometru 73... potem glukoza i 2 pobrania i wszystko normalnie... gadałm jeszcze przez telefon i za pare minut poszłam do rejestracji, musiałam zejść i wejść po schodach, a potem chwile poczekać na stojąco i jak mnie dopadło takie dziwne samopoczucie.... najpierw zaczęło mi się kręcic w głowie... potem nagle zimne poty, jak usiadłam na krześle w rejestracji tak nie mogłam wstać... w końcu zawieźli mnie wózkiem do do gabinetu... zmierzyli cukier glukometrem... było 32... dali mi puszke coli z automatu i za 30 min było juz 80... w tym czasie małz przyjechał ze śniadaniem i pojechalismy do domu...
Raczej nie ominie mnie diabetolog... i od razu mam byc na diecie cukrzycowej
A w domu mam glukometr i jak sie nim bawie to cukry sa ok... nigdy nie mam za niskich ani za wysokichWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2020, 14:54
2020
2023 -
Kurcze Ajka to bardzo niski ten cukier... Współczuję przeżyć. Dlatego też sama boję się trochę tego badania, że zaslabne a będę tam sama bez męża. Ja chyba pójdę wcześniej na krzywa niż 24 tydzień, chyba nic się nie stanie jak pójdę w 22? Wolalabym zbadać to wcześniej, bo do 15 TC brałam metę i może coś być nie tak.Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Ajka, skontroluj to lepiej. Ja zawsze po krzywej, jak już wrócę do domu, muszę się położyć bo mnie trzęsie ale nie miałam nigdy takiego spadku cukru, mimo że jednak mam z nim problemy. Ost ledwo zdążyłam uszykowac kanapkę i jadłam na leżąco bo nie miałam siły, byłam spocona, było mi zimno... Dlatego boję się znów iść na to badanie...
-
Ajka tragiczny cukier. To straszna hipoglikemia. Wyobrażam sobie jak insulina Ci wystrzeliła (insulina obniża glukozę po posiłkach jak ma się hiperinsulinemie). To niebezpieczne dla życia.
Ogólnie po krzywej lepiej żeby ktoś nas odebrał bo jest różnie...
Koniecznie dieta i diabetolog.
-
Izape_91 wrote:Kurcze Ajka to bardzo niski ten cukier... Współczuję przeżyć. Dlatego też sama boję się trochę tego badania, że zaslabne a będę tam sama bez męża. Ja chyba pójdę wcześniej na krzywa niż 24 tydzień, chyba nic się nie stanie jak pójdę w 22? Wolalabym zbadać to wcześniej, bo do 15 TC brałam metę i może coś być nie tak.
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Ajka wrote:A ja dzis miałam przygodę przy krzywej cukrowej i teraz strasznie boję się wyników...
Na starcie z glukometru 73... potem glukoza i 2 pobrania i wszystko normalnie... gadałm jeszcze przez telefon i za pare minut poszłam do rejestracji, musiałam zejść i wejść po schodach, a potem chwile poczekać na stojąco i jak mnie dopadło takie dziwne samopoczucie.... najpierw zaczęło mi się kręcic w głowie... potem nagle zimne poty, jak usiadłam na krześle w rejestracji tak nie mogłam wstać... w końcu zawieźli mnie wózkiem do do gabinetu... zmierzyli cukier glukometrem... było 32... dali mi puszke coli z automatu i za 30 min było juz 80... w tym czasie małz przyjechał ze śniadaniem i pojechalismy do domu...
Raczej nie ominie mnie diabetolog... i od razu mam byc na diecie cukrzycowej
A w domu mam glukometr i jak sie nim bawie to cukry sa ok... nigdy nie mam za niskich ani za wysokich
Ja mialam krzywa robioną ale jeszcze za czasów staran i u mnie cukier tez tak spadal do 30.Dostalam glukometr i nigdy nie zanotowalam nawet cukru 60
Ja sie obawiam ,ze na niektorych poprostu ta glukoza tak moze dzialac ,no bo jak to w sumie wytlumaczyc hmm
Tez sie boje teraz krzywej bo pewnie zaraz mnie czeka -
nick nieaktualnyAjka wrote:A ja dzis miałam przygodę przy krzywej cukrowej i teraz strasznie boję się wyników...
Na starcie z glukometru 73... potem glukoza i 2 pobrania i wszystko normalnie... gadałm jeszcze przez telefon i za pare minut poszłam do rejestracji, musiałam zejść i wejść po schodach, a potem chwile poczekać na stojąco i jak mnie dopadło takie dziwne samopoczucie.... najpierw zaczęło mi się kręcic w głowie... potem nagle zimne poty, jak usiadłam na krześle w rejestracji tak nie mogłam wstać... w końcu zawieźli mnie wózkiem do do gabinetu... zmierzyli cukier glukometrem... było 32... dali mi puszke coli z automatu i za 30 min było juz 80... w tym czasie małz przyjechał ze śniadaniem i pojechalismy do domu...
Raczej nie ominie mnie diabetolog... i od razu mam byc na diecie cukrzycowej
A w domu mam glukometr i jak sie nim bawie to cukry sa ok... nigdy nie mam za niskich ani za wysokich -
mwm wrote:Ja jutro powtarzam krzywa, pierwsza robiłam w jakoś 18 tygodniu i zwymiotowalam po 50 minutach, ale położna uznała ze i tak już się powinno wchłonąć i zrobiła mi pomiary, miałam ok. 70-80-75. Ciagle mi się chciało spać, byłam słaba, miałam zawroty itd a każdy mówił ze wynik jest dobry.. ja uważam ze jakiś problem mam, bo to jest tez bardzo niski wynik.
Ogólnie winą hipoglikemii jest głodzenie się, duże przerwy między posiłkami, duża podaż cukrów, nadwaga. Na to pracuje się niestety latami. Ja w liceum jadłam śniadanie a po 7h obiad dopiero 🤦 stąd insulinoopornosc i hiperinsulinemia.
A cukier 32 po posiłku to hipoglikemia reaktywna. Poniżej 30 już można zemdleć, zasnąć. Ok 20 można umrzeć.
-
Jeheria wrote:70 to taki wynik graniczny, poniżej rozpoznaje się hipoglikemie więc stąd takie objawy.
Ogólnie winą hipoglikemii jest głodzenie się, duże przerwy między posiłkami, duża podaż cukrów, nadwaga. Na to pracuje się niestety latami. Ja w liceum jadłam śniadanie a po 7h obiad dopiero 🤦 stąd insulinoopornosc i hiperinsulinemia.
A cukier 32 po posiłku to hipoglikemia reaktywna. Poniżej 30 już można zemdleć, zasnąć. Ok 20 można umrzeć.
Hmm, graniczny? Ja na samym początku poprzedniej ciąży miałam wynik 62, w tej ciąży 72 i nikt mi nic nie mówił o jakiejś granicy, raczej chwalili, że niski ginka, dietetyk). Ale u mnie w labie normy są od 60. Jesteś jeheria pewna, że można niski wynik glukozy uznać za skutek wysokiej podaży cukrów? Moim zdaniem tak, jeśli się ją zestawi z insuliną i ona będzie wysoka. W moim przypadku przy tak niskich wynikach cukru, jakie zazwyczaj mam, również insulina jest spoko i wkaźnik HOMA nie wskazywał na insulinooporność. Teraz idę na krzywą w pt i zobaczymy, jak będzie w ciąży.
Ajka, ale nie zazdroszczę wrażeń. -
bawie się teraz glukometerem i cały czas mam cukry ponizej 70 chociaz 45 min temu zjadłam grahamkę z serkiem, ale czuje sie juz w miare ok tylko zmeczona jestem i ciągle głodna...
PS przed ciąza mimo nadwagi nie miałam insulinooporności... miałam krzywą insulinowo cukrową robiona i wskażnik HOMA - i wszystko okWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2020, 16:45
2020
2023 -
Kurcze, ja na tych cukrach i wynikach to w ogóle się nie znam.. na krzywą będę szła na początku lutego. Już się boję.
Dziewczyny, a co do wózków, to macie już wybrany/kupiony?
My się właśnie przymierzamy i wybór padnie chyba na Aero Tutis - miałyście może do czynienia już z tym wózkiem?
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Kobitki dziś miałam wizytę u gin i wszystko jest dobrze, nereczki są ok, moczu brak. A teraz siedzę i zaczynam szkołę rodzenia. Także idę do przodu 😁
Ajka, Catlady, sayuri, Andzia86, Mimi1987, Frufru, PattisonBM, lilly., Endi1990, Jeheria, Bona, PLPaulina lubią tę wiadomość
-
Ja też dopiero na początku lutego idę na badanie krzywej. Powiedzcie mi kupujecie taką gotową glukozę do picia o smaku pomarańczowym czy coli ?????
Ja w pierwszej ciąży to piłam taki rozpuszczony proszek i nawet mi to smakowało:)
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
My tez po wizycie kontrolnej. Szyjka ok,mimo ze zapomnialam spytac ile cm ma.
Wyniki stwierdzila ze ok,choc w moczu troszke sluzu i bakterii wykryli...
Krzywa tez przed kolejna wizyta ok.10.02. Wizyta w Walentynki kolejna
Ed.
Kupuje gotowa o smaku coli sprawdzila sie na pierwszej krzywej teraz tez ja wezme.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2020, 07:24
lilly., Endi1990 lubią tę wiadomość
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰