X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 7 lutego 2020, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie maz biedny....jest tylko od noszenia zakupow...
    Stwierdzil ze potrzebowalam go tylko by zajsc a teraz bida...nie mam ochoty...zastanawiam sie czy przez antykoncepcje hormonalna,bo jak bralam to tez z ochota bylo roznie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 10:44

    Mimi1987 lubi tę wiadomość

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 7 lutego 2020, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM wrote:
    U mnie maz biedny....jest tylko od noszenia zakupow...
    Stwierdzil ze potrzebowalam go tylko by zajsc a teraz bida...nie mam ochoty...zastanawiam sie czy przez antykoncepcje hormonalna,bo jak bralam to tez z ochota bylo roznie...

    No wiadomo antykoncepcja też wpływa na libido.
    Mam nadzieję że jakoś się ogarniemy bo ciężko to widzę :(

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 7 lutego 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas jest wola i ochota tylko zgody lekarza brak przez te skracajaca się szyjkę 😪

    bv5tg9v.png
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 7 lutego 2020, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    A u nas jest wola i ochota tylko zgody lekarza brak przez te skracajaca się szyjkę 😪

    no to współczuję bardzo... :(

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 7 lutego 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w ogóle poczułam się jak jakaś nimfomanka, a myślałam że to normalne w II trymestrze...

    2020 :)
    2023 :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 lutego 2020, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mąż się ewidentnie boi i nie ma ochoty. W całej ciąży robiliśmy to raz! Ale ja tez mam niskie libido, więc nikt nie cierpi. Te starania nas chyba oboje wykończyły.

    Zapytam jeszcze raz: ćwiczycie mięśnie kegla? Bo to już czas. Ja codziennie sobie obiecuję, że od jutra i dupa. 😄

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Niki2803 Autorytet
    Postów: 765 643

    Wysłany: 7 lutego 2020, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mięśni kegla nie ćwiczę ale też myślę żeby w końcu zacząć. Co do ochoty na sex to u mnie jakoś libido spadło ale tak raz w tygodniu jak mam lepszy dzień to trochę baraszkujemy żeby mój chłop miał jeszcze przyjemność😂😁 Pamiętam jak koleżanka mi mówiła że w ciąży to będę mieć ochotę non stop bo ona dwa razy była w ciąży i mogła wciąż a ja jakoś nie koniecznie 😁.

    iv09sg18eb4gszsc.png
  • Niki2803 Autorytet
    Postów: 765 643

    Wysłany: 7 lutego 2020, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sayuri wrote:
    Znowu mi gorączka wyskoczyła i to wyższa niż na początku. Niedobrze mi jest. Nie wiem co mam robić... Nie chcę iść znowu do szpitala.
    Jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję że lepiej. Byłaś u lekarza?

    iv09sg18eb4gszsc.png
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 7 lutego 2020, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    U mnie mąż się ewidentnie boi i nie ma ochoty. W całej ciąży robiliśmy to raz! Ale ja tez mam niskie libido, więc nikt nie cierpi. Te starania nas chyba oboje wykończyły.

    Zapytam jeszcze raz: ćwiczycie mięśnie kegla? Bo to już czas. Ja codziennie sobie obiecuję, że od jutra i dupa. 😄
    niestety nie, chyba ze sobie przypomne to cos tam pare razy pospinam :P W zeszłej ciązy tez tam niby coś próbowałam ale regularnymi ćwiczeniami tego nie nazwę. Mocz trzymałam całe szczescie, teraz... no moze jak kichne a chce mi sie siku to sie zdziwie haha- ale ogólnie nie jest źle ;)

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 7 lutego 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to ogolnie mam problem z orgazmem wiec tez jakos mi sie nie chce... pozycje już trzeba dostosowywac do brzuszka i one nieorgazmowe dla mnie 🤣 wiedzac to moj facet pewnie nie chce mnie "meczyc" ale fakt trzeba zadbać o tych naszych panów jakos :)

    Co do miesni i ćwiczeń zapomnialam o tym i nawet nie wiem jak sie za to zabrac alw fakt to chyba juz czas

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 12:59

    Mimi1987 lubi tę wiadomość

    x9Igp1.png

    Lat 36
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 7 lutego 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takmala wrote:
    Odnosze wrażenie ze mój ostatnio tez bo cos się nie garnie do mnie. Tylko przytula mnie i brzuszek całuski i tyle :)

    A mojego to zmieniające się ciało kręci haha 🙈 Ale on to by się mógł bzykać non stop.

    Ajka lubi tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 7 lutego 2020, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się fizycznie też chce tylko głowa przez ostatnie wydarzenia to już nie koniecznie. Ale seks jest dobry na zrzucenie z siebie wielu emocji...

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Andzia86 Autorytet
    Postów: 833 771

    Wysłany: 7 lutego 2020, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2020, 15:35

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

    iv09i09ktgik0z2b.png
    7.01.2012 synek Łukasz ❤️
    Starania o 3 dziecko od 03.2021
    Od 10 2018 invimed Wrocław
    29.04.2017 nasz aniołek 10tc
    03.12.2018 nasz aniołek 6 tc
    06.08.2022 nasz aniołek 8tc


    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność, niedrożny lewy jajowód
    Amh 0,75
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 7 lutego 2020, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ćwiczę mięśnie Kegla, robię ćwiczenia tak gdzieś od tygodnia, jak na szkole rodzenia o tym mówili. Zaciskam mięśnie i odliczam 10 sekund i tak 10 razy :) nic strasznego i męczącego :D

    Mimi1987, Niki2803 lubią tę wiadomość

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 7 lutego 2020, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izape_91 wrote:
    Ja ćwiczę mięśnie Kegla, robię ćwiczenia tak gdzieś od tygodnia, jak na szkole rodzenia o tym mówili. Zaciskam mięśnie i odliczam 10 sekund i tak 10 razy :) nic strasznego i męczącego :D

    No to ja dostałam zalecenie, żeby wykonać ok. 200 ćwiczeń dziennie, w różnych konfiguracjach. Ma to być rozłożone na cały dzień, ale jednak taka ilość to już jednak dużo. Tylko nie słuchajcie, jeśli ktoś Wam mówi, że dobrym ćwiczeniem jest powstrzymywanie strumienia moczu podczas mikcji - to tylko osłabia te mięśnie. Trzeba ćwiczyć na sucho.

    Frufru, Jeheria lubią tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 7 lutego 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Tylko nie słuchajcie, jeśli ktoś Wam mówi, że dobrym ćwiczeniem jest powstrzymywanie strumienia moczu podczas mikcji - to tylko osłabia te mięśnie. Trzeba ćwiczyć na sucho.

    Też tak słyszałam... ja zwyczajnie zaciskam pochwę, podobno do tego są nawet jakieś ciężarki czy coś...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 17:03

    2020 :)
    2023 :)
  • Izape_91 Autorytet
    Postów: 5024 11636

    Wysłany: 7 lutego 2020, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Też tak słyszałam... ja zwyczajnie zaciskam pochwę, podobno do tego są nawet jakieś ciężarki czy coś...
    Ja ćwiczę na sucho, bez ciężarków😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 18:01

    Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️

    S3YWp2.png
    Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
    Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d

    On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 7 lutego 2020, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki2803 wrote:
    Jak się dzisiaj czujesz? Mam nadzieję że lepiej. Byłaś u lekarza?

    Wczoraj był Armagedon. Nie dość, że gorączka, to jeszcze mdło mi było cały dzień. Na (nie)szczęście przyjechała do mnie mama. No jak mi mdło to przecież jestem głodna i mam jeść!! To nic, że za chwilę puszczę pawia. Ja się głodzę i dlatego jest mi niedobrze. A ja na samą myśl o jedzeniu wzdrygałam się..
    Popoludniu, jak gorączka sięgnęła 38 st, zadzwoniłam do mojej gin. Kazała wziąć jednorazowo 2 tabl apapu, na noc kolejną i poczekać do dzisiaj, czy temp zejdzie czy nie. No i trzeba zmienić antybiotyk, skoro w trakcie brania tego wystąpiła gorączka.
    Wieczorem, po przespaniu się trochę, zachciało mi się zacierek na mleku. Lubię mleko i dużo go piję. Ugotowałam i zjadłam tyle, ile mogłam swobodnie zjeść. O 23 wysłałam męża do apteki, bo apap się skończył i sprej do nosa. Zaczęłam kaszleć i nagle jak nie rzygnę... ledwo doleciałam do toalety z pełnymi ustami. Jeden raz, drugi, trzeci... same mleko i kluski. I przy okazji antybiotyk :/ jak mnie po tym żołądek rozbolał... nie pytajcie. Co za ból.. aż jęczałam. Gorący termofor, miętówka i po godzinie takiej męki usnęłam.. Dawno nie przeżyłam czegoś takiego i dawno nie widziałam męza tak bladego. Na szczęście rano obudzilam sie z niewielką temp, potem już zeszła. Ale nadal leżę.
    Strasznie bałam się p dziecko. Wsluchiwałam się w każde jej drgniecie.. ale jak była ruchliwa tak jest. Codziennie coraz bardziej, aż mi brzuch się krzywi i faluje :)
    Krzywej cukrowej gin nie kazała robić, dopóki nie wydobrzeję. Mam jeszcze półtora tyg, do skończenia 28 t.c. Wizyta w pon.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lutego 2020, 18:15

  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 7 lutego 2020, 18:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sayuri wrote:
    Wczoraj był Armagedon. Nie dość, że gorączka, to jeszcze mdło mi było cały dzień. Na (nie)szczęście przyjechała do mnie mama. No jak mi mdło to przecież jestem głodna i mam jeść!! To nic, że za chwilę puszczę pawia. Ja się głodzę i dlatego jest mi niedobrze. A ja na samą myśl o jedzeniu wzdrygałam się..
    Popoludniu, jak gorączka sięgnęła 38 st, zadzwoniłam do mojej gin. Kazała wziąć jednorazowo 2 tabl apapu, na noc kolejną i poczekać do dzisiaj, czy temp zejdzie czy nie. No i trzeba zmienić antybiotyk, skoro w trakcie brania tego wystąpiła gorączka.
    Wieczorem, po przespaniu się trochę, zachciało mi się zacierek na mleku. Lubię mleko i dużo go piję. Ugotowałam i zjadłam tyle, ile mogłam swobodnie zjeść. O 23 wysłałam męża do apteki, bo apap się skończył i sprej do nosa. Zaczęłam kaszleć i nagle jak nie rzygnę... ledwo doleciałam do toalety z pełnymi ustami. Jeden raz, drugi, trzeci... same mleko i kluski. I przy okazji antybiotyk :/ jak mnie po tym żołądek rozbolał... nie pytajcie. Co za ból.. aż jęczałam. Gorący termofor, miętówka i po godzinie takiej męki usnęłam.. Dawno nie przeżyłam czegoś takiego i dawno nie widziałam męza tak bladego. Na szczęście rano obudzilam sie z niewielką temp, potem już zeszła. Ale nadal leżę.
    Krzywej cukrowej gin nie kazała robić, dopóki nie wydobrzeję. Mam jeszcze półtora tyg, do skończenia 28 t.c. Wizyta w pon.


    Kochana nigdy nie je się nabiału jak się goraczkuje. Mleko się ścina i dlatego puściłaś pawia ;(

    Kurczę zdrowiej Ty !

    sayuri, Jeheria, lilly. lubią tę wiadomość

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • sayuri Autorytet
    Postów: 1370 963

    Wysłany: 7 lutego 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiesz, że dokładnie to samo usłyszałam od teściowej? Najmądrzejsza rzecz, jaką mi kiedykolwiek powiedziała.
    No ale zacierki były pyszne :)

    Mimi1987 lubi tę wiadomość

‹‹ 535 536 537 538 539 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o ciążę a badanie AMH - 6 rzeczy, o których warto wiedzieć

Badanie AMH może bardzo dużo powiedzieć o kobiecej płodności... Kiedy warto je wykonać? Jakich informacji może dostarczyć? Jakie są normy AMH i jak przebiega badanie? Poznaj 6 faktów o badaniu AMH!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ