MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
sayuri wrote:Spróbuję
chociaż na tym etapie ciąży dziecko bardzo szybko przybiera na wadze. Ale poczekam te dwa tygodnie do kolejnej wizyty, zrobię w międzyczasie wszystkie niezbędne badania (fT4 też, zawsze robię przy tsh) i zobaczymy co będzie. Tymczasem pomału dochodzę do zdrowia. Jeszcze smarkam i kaszlę, ale jest duża poprawa. Po wczorajszej megahiperbiegunce nie ma śladu.
A moze ta choroba wszystkiemu winna i teraz maleństwo troche podgoni...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 16:25
2020
2023 -
Wiesz, dzidzia od samego początku była mała. Gdzieś tam w dolnych granicach. Moja gin twierdzi, że wzrastanie dziecka nijak się ma do tego, co i ile matka je.. o ile nie dochodzi do skrajnego zaniedbania. Na pewno sprawdzę tarczycę. Zupełnie o niej zapomniałam, tzn. zapomniałam spytać, czy to może mieć związek. Chociaż bez wyników to i tak można gdybać.
-
nick nieaktualnysayuri wrote:Może w tym tkwi przyczyna? Nie mam super niskiego tsh, ostatnio było 2.8 i miałam zwiększoną dawkę euthyroxu. Koniecznie muszę o tym pamiętać. Kolejną wizytę u endo mam 23 marca dopiero.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 17:09
-
PLPaulina wrote:Nie sądzę by taki wynik mógł spowodować reakcje.
2,8 na pewno nie ale tarczyca potrafi płatac figle - wczęsniej było 2,8 to nie wiadomo ile jest teraz... lepiej sprawdzić... chcociaz jak mala była mała od początku pewnie nie w związku z tarczycą... może taka jej uroda i tyle...2020
2023 -
Moj syn od urodzenia trzyma sie kurczowo 5 i 3 centyla... pozniej pojawily mu sie jądra kostnienia w bioderkach... ale rozwija sie prawidlowo. Na poczatku przeżywalam kazdy centymetr ale po 4 latach przyzwyczailam sie do tego ze jest malutki i teraz zauwazam ze nadgania ruwiesnikow. A co mi pielegniarki krwii napsuly od urodzenia przez jego przybieranie na wadze...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 17:43
-
Sayuri daj znac czy tsh/ft3 i 4 i wartosc eutyroxu moze miec znaczenie i zwiazek z waga i wymiarami malucha. Tez sie boje ze moja za mala.
http://www.kalendarzciazy.com/kalendarz/waga-dziecka-w-ciazy-tabela.php
Znalazlam takie cos...tylko nie wiem czy np 27dc+4dc to wg tabeli 27 pelny tydz czy juz patrzec na 28tydz...Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 18:03
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
nick nieaktualny
-
U mnie kolezanka drobna a dwoje dzieci giganci...teraz 4mc i prawie 9.5kg chlopczyk ma...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Ja też po wizycie i przy Twojej Małej Sayuri mój to kolos. Waży 1339 g.
Sprawdzaliśmy przepływy, są ok. Jajka jeszcze nie zeszły do moszny ale podobno dzieje się to 28-32 tc.
Sayuri anemia może powodować niedobór masy dziecka. Badałas ponownie hemoglobinę? Co do tarczycy to u mnie tsh ostatnio 2,68, ft3 słabo 20% a mimo wszystko Mały super przybiera.PLPaulina, Ajka, Endi1990, Niki2803, sayuri lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJeheria wrote:Ja też po wizycie i przy Twojej Małej Sayuri mój to kolos. Waży 1339 g.
Sprawdzaliśmy przepływy, są ok. Jajka jeszcze nie zeszły do moszny ale podobno dzieje się to 28-32 tc.
Sayuri anemia może powodować niedobór masy dziecka. Badałas ponownie hemoglobinę? Co do tarczycy to u mnie tsh ostatnio 2,68, ft3 słabo 20% a mimo wszystko Mały super przybiera. -
Jeheria też się dokopałam do takiej informacji. Nie badałam ponownie bo byłam chora, ale w tym tyg na pewno zbadam. Zastanawiam się też, czy choroba w 14 t.c. mogła mieć na to wpływ. Też gdzieś tak czytałam.
Chociaż dla mnie najważniejsze jest to, że mała jest zdrowa. Przepływy w normie, ilość wód też. Przeraża mnie tylko z lekka to, że hipotrofki mogą obumrzeć po 36 t.c. i często trzeba zakończyć szybciej ciążę. Ale widzę, że moja gin jest bardzo dokładna, sumienna i nie zostawi mnie samej z tym problemem. Dziś na wizycie wyjaśniła mi już sposób dalszego postępowania, w przypadku dalszego zahamowania wzrostu. Ale na razie przede mną badania krwi i kolejne usg.
Dziękuję dziewczyny za wszystkie słowa pocieszenia. No nie jest ta ciąża dla mnie łaskawa. Ciągle coś. Ale wierzę, że będzie dobrze i urodzę zdrową Julcię. A że będzie malutka? No cóż, to moja inwestycja w rozmiar 50 okaże się trafiona'owocova, Jeheria, PattisonBM, Niki2803 lubią tę wiadomość
-
Sayuri właśnie sprawdziłam, że w pierwszej ciąży Łucja na tym samym etapie również miała 1 kg. Przyszła na świat w 38 tygodniu z wagą 3200 gramów. Teraz Leon też ma około kilograma, więc i pewnie waga końcowa będzie podobna. Obecnie Łucja ma 90 centyl wzrostu i wagi. Mój mąż ma 195 cm wzrostu A ja 170 cm. A dzieciaki w brzuchu małe.
Ponownie nie chcę umniejszać twojemu lekarzowi, ale mój ginekolog w pierwszej ciąży był podobny. Opowiadał o każdej możliwej ewentualności, robił wiele rzeczy na zapas, zapobiegawczo stosował zastrzyki z heparyny, luteinę i duphaston. Dla mnie pierwsza ciąża przez niego była straszna. Ciągle się bałam, bo wiedziałam za dużo. Teraz moją ciążę prowadzi człowiek, który jest oazą spokoju i który nic nie robi na zapas. Mam idealne wyniki i zupełnie inne nastawienie. Może po prostu powinnas zasiegnąć drugiej opinii.Mimi1987 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mwm wrote:Tak szybko sprawdzają jądra? Nam coś mówili o 37 tygodniu, strasznie się tego boje, bo mąż miał wnętrostwo i przez to zero plemników w nasieniu
-
sayuri wrote:Jeheria też się dokopałam do takiej informacji. Nie badałam ponownie bo byłam chora, ale w tym tyg na pewno zbadam. Zastanawiam się też, czy choroba w 14 t.c. mogła mieć na to wpływ. Też gdzieś tak czytałam.
Chociaż dla mnie najważniejsze jest to, że mała jest zdrowa. Przepływy w normie, ilość wód też. Przeraża mnie tylko z lekka to, że hipotrofki mogą obumrzeć po 36 t.c. i często trzeba zakończyć szybciej ciążę. Ale widzę, że moja gin jest bardzo dokładna, sumienna i nie zostawi mnie samej z tym problemem. Dziś na wizycie wyjaśniła mi już sposób dalszego postępowania, w przypadku dalszego zahamowania wzrostu. Ale na razie przede mną badania krwi i kolejne usg.
Dziękuję dziewczyny za wszystkie słowa pocieszenia. No nie jest ta ciąża dla mnie łaskawa. Ciągle coś. Ale wierzę, że będzie dobrze i urodzę zdrową Julcię. A że będzie malutka? No cóż, to moja inwestycja w rozmiar 50 okaże się trafiona
-
mwm wrote:Tak szybko sprawdzają jądra? Nam coś mówili o 37 tygodniu, strasznie się tego boje, bo mąż miał wnętrostwo i przez to zero plemników w nasieniu
http://www.przeglad-urologiczny.pl/artykul.php?2411
Zazwyczaj schodzą 30-32 tc.