X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • Mysza1986 Autorytet
    Postów: 2048 1606

    Wysłany: 20 lutego 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    A ja nadal myślę nad pączkiem, niby cukier na czczo nie był zły Bo 109. Ale trochę mam cykora. 😁
    A norma cukru. Na czczo to nie jest 70-90?,ja mam tak od diabetologa...

    bv5tg9v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2020, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    A masz siłę coś poćwiczyć, iść na basen... bo zaraz po pączku cukier można mechanicznie obniżyć. Jak mięśnie popracują to zjedzą i nie będzie tragedii.

    Piękna pogoda i zaraz pewnie spacer z córką. 😁 Ale dziś raczej nie poćwicze, bo dzień wolny od zajęć mamy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2020, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza1986 wrote:
    A norma cukru. Na czczo to nie jest 70-90?,ja mam tak od diabetologa...
    Do 90. 😊
    Ale taki mój wynik to super sprawa w porównaniu do 1 ciąży.

    Mysza1986 lubi tę wiadomość

  • Niki2803 Autorytet
    Postów: 765 643

    Wysłany: 20 lutego 2020, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szatanka na początku te papiery są najgorsze, ja w samej gminie czekałam 6miesięcy za pozwoleniem, masakra jakaś. Ale jak już papiery będą to szybko idzie, tylko każdy wykończeniem w środku mnie straszy A my wigilię chcemy spędzić już w nowym domu.

    szatanka lubi tę wiadomość

    iv09sg18eb4gszsc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2020, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    U mnie od kilku dni spadek psychiczny, pierwszy raz w ciąży... Generalnie jestem przeszczęśliwa, nie o to chodzi... Tylko jakoś brakuje mi kontaktu z ludźmi, ost nie bardzo jest się z kim spotkać, wychodzę do szkoły rodzenia, na zakupy czy na spacer ale to za mało... Lubię być sama ale teraz to chyba za długo już ;)

    Wieczorem wizyta, już odliczam. I idę zaraz po pączka, a co...
    Dokładnie Cię rozumiem.. ja nawet po centrach handlowych nie chodzę bo boje się grypy, to samo w kinach, staram się unikać.. znajome z dziećmi to teraz kiepski temat bo większość właśnie chora.. a ja czuje się bardzo dobrze i gnije w domu.. wczoraj jeszcze mąż mnie wkurzył bo powiedział ze jemu się w domu nie chce siedzieć, to co ja mam powiedzieć? Ale kupil mi ferrero na przeprosiny wiec wybaczyłam 🤣 w domu mam sajgon bo czekam na meble, nawet ubranek nie popiore bo nie mam komody nadal, wiec gdzie to układać.
    No i tak wegetuje..

    Frufru lubi tę wiadomość

  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 20 lutego 2020, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi jutro mkntują szafę z Ikea i muszę dziś miejsce przygotować 🙄

    2020 :)
    2023 :)
  • szatanka Autorytet
    Postów: 2799 1656

    Wysłany: 20 lutego 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki2803 wrote:
    Szatanka na początku te papiery są najgorsze, ja w samej gminie czekałam 6miesięcy za pozwoleniem, masakra jakaś. Ale jak już papiery będą to szybko idzie, tylko każdy wykończeniem w środku mnie straszy A my wigilię chcemy spędzić już w nowym domu.

    Nom, wyposażenie mnie najbardziej przeraża, ile to godzin oglądania i dyskutowania zanim się coś wybierze, a potem jeszcze realizacja. No ale pewnie wigilia w nowym domu z nowym dzidziusiem to super sprawa, więc warto będzie przecierpiec :)

    Niki2803 lubi tę wiadomość

    klz9bd3m9oljt4xc.png

    13.05.2020 - nasza Lilianka jest już z nami ❤️
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 20 lutego 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja towarzysko całą ciąże normalnie funkcjonuje plus pracowałam więc teraz się cieszę właśnie na siedzenie w domu i święty spokój. A dziś przyjeżdża przyjaciółka z Gdyni i wyczuwam, że zaplanowany jest jakiś baby shower bo za dużo pytań dziwnych było, a mnie na niespodzianki nie da się porobić bo za dużo ich miałam i wyczuwam przekręt ;) Odwołałam tą szkołę rodzenia kaszel mam jak stary rozrusznik i ból głowy jeszcze został. Jakby mnie tam usłyszeli to by mnie i tak wyrzucili heh Na szczęście za tydzień w sobotę mogę odrobić dwie ulice od domu.

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 20 lutego 2020, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mwm wrote:
    Dokładnie Cię rozumiem.. ja nawet po centrach handlowych nie chodzę bo boje się grypy, to samo w kinach, staram się unikać.. znajome z dziećmi to teraz kiepski temat bo większość właśnie chora.. a ja czuje się bardzo dobrze i gnije w domu.. wczoraj jeszcze mąż mnie wkurzył bo powiedział ze jemu się w domu nie chce siedzieć, to co ja mam powiedzieć? Ale kupil mi ferrero na przeprosiny wiec wybaczyłam 🤣 w domu mam sajgon bo czekam na meble, nawet ubranek nie popiore bo nie mam komody nadal, wiec gdzie to układać.
    No i tak wegetuje..
    pociesze cię, że my dopiero skonczylismy robic garderobe i każdy metr mojej chaty jest jednym wielkim pobojowiskiem! dzisiaj ruszamy z pokojem dla młodej to liczę, że coś się w końcu posunie... a jak skonczymy to do porodu leże plackiem bo juz mam dosc malowania i sprzatania wiecznego. Za ubranka, pranie i wyprawke ogólnie biorę się dopiero z początkiem marca i wtedy też lece po wózek... czasu brak :(

    co do budowy to na razie jestesmy na etapie architekta i on zajmuje sie papierologią, mam nadzieję, że po wakacjach ruszymy ze wszystkim ale tutaj akurat presji nie mam bo musze poekscytowac sie chwile nowym pokoikiem- w końcu różowiutkim :P

    Niki2803 lubi tę wiadomość

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1013

    Wysłany: 20 lutego 2020, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Fru, kciuki za wizytę, ciekawe, czy Ci zrobi USG.

    A nastroju nie zazdroszczę i chyba nie mam dobrych wieści, bo po porodzie będzie jeszcze gorzej pewnie, chociaż wtedy chyba można będzie spotykać się z innymi mamusiami na spacerkach. A teraz już nie mozesz skorzystać z tej aplikacji dla mamusiek, o której któraś pisała?


    Dzięki, dam znać jak było. Ale jestem bojowo nastawiona :)

    No tak teraz się u mnie złożyło, że wszyscy w pracy, chorzy, na feriach, remonty itd... Tak powoli wszystko ogarnięte, jeszcze chwila przed praniem i prasowaniem, więc wieje pustką hehe...
    Po porodzie to zawsze ktoś przyjdzie, chłop będzie mieć wolne no i zupełnie co innego,bo z młodym człowiekiem trzeba będzie się zapoznać i przywyknac do siebie.

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 20 lutego 2020, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętam jak po porodzie złapał mnie baby blues, i dwa dni płakałam patrząc w okno że już nigdy nie wyjde na powietrze. Mąż mówi to idź sie przejdź może- wzięłam śmieci i pobiegłam do smietnika- w drugą stronę tez biegłam bo myślałam ze dziecko bedzie płakać hahah. Teraz sie z tego smieje ale wtedy był to dla mnie koniec świata ;)

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
  • Takmala Autorytet
    Postów: 872 471

    Wysłany: 20 lutego 2020, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jak u was z poceniem się? Ja którąś noc już budzę się wręcz mokra no dzisiaj to aż okszulke musiałam zmienić.. Mam ciepło w domu ale chłodniej niż zazwyczaj jakby było chłodniej to by mi zimno było więc nie wiem o co chodzi

    x9Igp1.png

    Lat 36
    Hashimoto
    26.07.2019 łyżeczkowanie 9tc - trisomia chromosomu 16
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️

    MTHFR_677C-T, MTHFR_1298A-C oraz PAI-1 4G w układach heterozygotycznych.
  • Cer Autorytet
    Postów: 568 532

    Wysłany: 20 lutego 2020, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę,mam problem- jakoś nie dawała mi spokoju kwestia podania immunoglobuliny,moja gin od usg mówiła że to niepotrzebne,a u mojej „głównej” gin zapomniałam zapytać. Ale w końcu udało mi się skontaktować z nią mailowo i napisała,że mam się zaszczepić. I zaczęły się schody- niby od 2018 wszystkie ciężarne mają prawo do podania immunoglobuliny w 28-32 tyg w ramach NFZ,ale okazuje się,że jak prowadzi się ciąże prywatnie,to nie ma szans:/ Dzwoniłam już w kilka miejsc,wszyscy odmawiają. Najbardziej zawiodłam się na szpitalu na Inflanckiej,gdzie planuję poród,bo nawet jakbym chciała ugryźć temat tak,że zapiszę się do nich do przychodni,to nie ma takiej opcji- można się do nich zapisać do 20 tygodnia:(
    Wkurza mnie to,bo normalnie płacę składki,więc teoretycznie wszystkie świadczenia NFZ powinnam mieć- a to że wolę prowadzić ciążę prywatnie,nie powinno nikogo obchodzić,w końcu ja za to płacę z własnych środków:(

    34 lata, starania od 2014

    Wojtek - 02.05.2020 :)
  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 20 lutego 2020, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cer wrote:
    Kurczę,mam problem- jakoś nie dawała mi spokoju kwestia podania immunoglobuliny,moja gin od usg mówiła że to niepotrzebne,a u mojej „głównej” gin zapomniałam zapytać. Ale w końcu udało mi się skontaktować z nią mailowo i napisała,że mam się zaszczepić. I zaczęły się schody- niby od 2018 wszystkie ciężarne mają prawo do podania immunoglobuliny w 28-32 tyg w ramach NFZ,ale okazuje się,że jak prowadzi się ciąże prywatnie,to nie ma szans:/ Dzwoniłam już w kilka miejsc,wszyscy odmawiają. Najbardziej zawiodłam się na szpitalu na Inflanckiej,gdzie planuję poród,bo nawet jakbym chciała ugryźć temat tak,że zapiszę się do nich do przychodni,to nie ma takiej opcji- można się do nich zapisać do 20 tygodnia:(
    Wkurza mnie to,bo normalnie płacę składki,więc teoretycznie wszystkie świadczenia NFZ powinnam mieć- a to że wolę prowadzić ciążę prywatnie,nie powinno nikogo obchodzić,w końcu ja za to płacę z własnych środków:(


    Hej jedź na Karową codziennie od 9 jest tam rejestracja. Zakładasz kartę potem masz spotkanie z lekarzem i na koniec kwalifikacje do szczepionki. Wszystko w ramach NFZ.
    Ja też prowadzę ciążę prywatnie. Ważne musisz mieć świeże badania na przeciwciała, kartę ciąży i skierowanie w moim przypadku bylo to z gabinetu prywatnego. No i weź zapas wody i jedzenia bo schodzi się tam około 4 godzin.

    Cer lubi tę wiadomość

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 20 lutego 2020, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cer wrote:
    Kurczę,mam problem- jakoś nie dawała mi spokoju kwestia podania immunoglobuliny,moja gin od usg mówiła że to niepotrzebne,a u mojej „głównej” gin zapomniałam zapytać. Ale w końcu udało mi się skontaktować z nią mailowo i napisała,że mam się zaszczepić. I zaczęły się schody- niby od 2018 wszystkie ciężarne mają prawo do podania immunoglobuliny w 28-32 tyg w ramach NFZ,ale okazuje się,że jak prowadzi się ciąże prywatnie,to nie ma szans:/ Dzwoniłam już w kilka miejsc,wszyscy odmawiają. Najbardziej zawiodłam się na szpitalu na Inflanckiej,gdzie planuję poród,bo nawet jakbym chciała ugryźć temat tak,że zapiszę się do nich do przychodni,to nie ma takiej opcji- można się do nich zapisać do 20 tygodnia:(
    Wkurza mnie to,bo normalnie płacę składki,więc teoretycznie wszystkie świadczenia NFZ powinnam mieć- a to że wolę prowadzić ciążę prywatnie,nie powinno nikogo obchodzić,w końcu ja za to płacę z własnych środków:(

    podobno Karowa... bez problemu, ale ja bym złośliwie poszła na Inflancką i zażądała od nich na piśmie, każdej kobiecie w ciązy przysługuje opieka rozumiem, ze jakby jakas dziewcxyna do 20 tygodnia nie poszła do lekarza to potem ma juz nie chodzić bo po co...

    Edit: widzę że juz Mimi Ci napisała

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 12:50

    Mimi1987, Takmala, Cer lubią tę wiadomość

    2020 :)
    2023 :)
  • Carla Autorytet
    Postów: 288 304

    Wysłany: 20 lutego 2020, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    20 lutego —> 20 maj 😉 u mnie zostało jeszcze 3 miesiące. Zaczynam robić poważnie inwentaryzację ciuszków i listę co kupić z apteki i drogerii. I jeszcze chwila i torbę wyciągnę, ostatnio jak się poród zaczął (w dniu którym miał być) biegałam jak mi wody odeszły i dopakowywałam z wielką podpaską w gaciach. Ach nigdy tego nie zapomnę 🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2020, 12:53

    lilly. lubi tę wiadomość

    Carla
  • Ajka Autorytet
    Postów: 5552 2283

    Wysłany: 20 lutego 2020, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carla wrote:
    20 lutego —> 20 maj 😉 u mnie zostało jeszcze 3 miesiące. Zaczynam robić poważnie inwentaryzację ciuszków i listę co kupić z apteki i drogerii. I jeszcze chwila i torbę wyciągnę, ostatnio jak się poród zaczął (w dniu którym miał być) biegałam jak mi wody odeszły i dopakowywałam z wielką podpaską w gaciach. Ach nigdy tego nie zapomnę 🤣

    Mi zostało 10 tygodni - to w zasadzie 2 miesiące tylko... nic nie mam, ale od jutra będę mieć szafę, wię będzie gdzie trzymać, jak w końcu cos kupię

    2020 :)
    2023 :)
  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1013

    Wysłany: 20 lutego 2020, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Carla, z ciekawości, a podpaska/podkład daje rade przy odejściu wód? :D

    lilly. lubi tę wiadomość

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 20 lutego 2020, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajka wrote:
    Mi zostało 10 tygodni - to w zasadzie 2 miesiące tylko... nic nie mam, ale od jutra będę mieć szafę, wię będzie gdzie trzymać, jak w końcu cos kupię

    Szalona! 😁

    Ajka, lilly. lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • Endi1990 Autorytet
    Postów: 1180 1240

    Wysłany: 20 lutego 2020, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    Carla, z ciekawości, a podpaska/podkład daje rade przy odejściu wód? :D
    też jestem.ciekawa bo mi pęcherz pękł dopiero podczas porodu i tez wcale jakos sporo tego nie bylo cieklo tylko po nogach jak parłam:p

    3i49krhm3xdgyxl2.png
    atdc3e5ejs2gv10p.png
‹‹ 570 571 572 573 574 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ