WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2020
Odpowiedz

MAJ 2020

Oceń ten wątek:
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 8 maja 2020, 01:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szatanka wrote:
    Bona, kciukasy!

    A ja właśnie w drugą stronę, znowu rozważam IP, bo mała się niby rusza, ale jakoś tak słabo to czuję. Brzuch mi nie faluje, tylko jakieś takie przeciągnięcie od czasu do czasu. Zazwyczaj o tej porze jest bardziej aktywna... Zwariuję z tymi jej ruchami normalnie...

    Ja tak wczoraj miałam. Mąż mi się zapytał czy się rusza i tak jak zawsze wieczorem disco tak cisza. Wodę piłam czekoladę zjadłam nic. Aż obudziłam męża i mówię ze już schize mam. Pogadał do brzucha i mały się poruszał 😂 dziś już disco w normie :)

    PattisonBM, Mimi1987 lubią tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 8 maja 2020, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja przt tatusiu jak reka dotknie brzucha sie uspokaja. Rusza sie,ale juz spokojniej i lagodniej.
    Bedzie coreczka tatusia ;))

    lilly. lubi tę wiadomość

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 8 maja 2020, 05:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly. wrote:
    Jak je odczuwasz?
    Wczoraj czułam ból podbrzusza jak na okres i w krzyżu też, wieczorem się nasiliło. Przed samym pójściem spać poczułam pierwszy skurcz, trwający ok. 30 s , w nocy miałam takie skurcze średnio co godzinę. Teraz już miałam dwa, jeden w odstępie 12 minut, drugi 10 i niestety ale trwają już około minuty. Więc leżę i czekam co dalej 😀

    lilly., Karolllla lubią tę wiadomość

  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 8 maja 2020, 05:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PattisonBM wrote:
    Moja przt tatusiu jak reka dotknie brzucha sie uspokaja. Rusza sie,ale juz spokojniej i lagodniej.
    Bedzie coreczka tatusia ;))
    Ja mam dokładnie to samo, mała wywija ostro, mówię do męża zobacz co tam się dzieje, przykłada rękę, cisza ....

  • Mimi1987 Autorytet
    Postów: 1387 1234

    Wysłany: 8 maja 2020, 05:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś była 🌑 pełnia A ja spałam jak nigdy. Mogę rzec, że przez całą ciążę tak dobrze nie spałam 🙄 ehh 3 dni do terminu z USG = zero objawów 🤦‍♀️

    20.10.2012 👰🤵💍
    21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
    20.05.2020 👶 Leon 🤱👨‍👩‍👦‍👦 4230 g 💪
    25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 8 maja 2020, 05:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja dzis wstawalam czesciej mloda dopiero przed 1wsza troche spokojniejsza byla,ze choc sprobowac usnac moglam, ale pobudka co 2h na wc...od 4 tej juz nie spie..

    Eh...zycie...

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 8 maja 2020, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pełnia była 7 maja po 12 w dzień. Ale podobno wpływ pełni jest do 2 dni.
    Ja to w nocy jak leżę mam normalnie skurcze bolące co 7 minut nawet ale tylko wstanę koniec. Czasami specjalnie leżę jak najdłużej... Dziś to nawet miałam sen ze skurczami i obudziłam się z bólu 😂 poszłam do kibelka i koniec.
    Fakt codziennie po takich skurczach kolejne porcje galarety w majtkach. Jak to mówi mój ginekolog każdy skurcz nie jest na darmo.

    Bona, PattisonBM lubią tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 8 maja 2020, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bona trzymam kciuki za Ciebie, dawaj znać co i jak ✊👍

    Bona lubi tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 8 maja 2020, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    Wczoraj czułam ból podbrzusza jak na okres i w krzyżu też, wieczorem się nasiliło. Przed samym pójściem spać poczułam pierwszy skurcz, trwający ok. 30 s , w nocy miałam takie skurcze średnio co godzinę. Teraz już miałam dwa, jeden w odstępie 12 minut, drugi 10 i niestety ale trwają już około minuty. Więc leżę i czekam co dalej 😀

    U mnie od wczoraj wieczora bóle jak na okres, mam już takie 1,5t ale od wczoraj są ciagle i mocniejsze. Ale skurczu żadnego nie odczułam.

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • lilly. Autorytet
    Postów: 2111 1258

    Wysłany: 8 maja 2020, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    Pełnia była 7 maja po 12 w dzień. Ale podobno wpływ pełni jest do 2 dni.
    Ja to w nocy jak leżę mam normalnie skurcze bolące co 7 minut nawet ale tylko wstanę koniec. Czasami specjalnie leżę jak najdłużej... Dziś to nawet miałam sen ze skurczami i obudziłam się z bólu 😂 poszłam do kibelka i koniec.
    Fakt codziennie po takich skurczach kolejne porcje galarety w majtkach. Jak to mówi mój ginekolog każdy skurcz nie jest na darmo.

    Podobno te co ustępują przy zmianie pozycji to przepowiadające a nie jeszcze te porodowe :/ trzymam mocno kciuki :*

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    3c 05.20 40t synek 👦🏻

    4c 12.22 puste jajo
    2c 06.18 wada gen.
    1c 02.16 puste jajo
    Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 8 maja 2020, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lilly. wrote:
    Podobno te co ustępują przy zmianie pozycji to przepowiadające a nie jeszcze te porodowe :/ trzymam mocno kciuki :*
    Wiem właśnie :( tyle że one są bolesne niż te co np miesiąc temu, więc jakiś postęp jest 😂 czekam na szpital...

    PattisonBM lubi tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Bona Autorytet
    Postów: 1043 879

    Wysłany: 8 maja 2020, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria ty też wręcz Maciusiowi wypowiedzenie najmu kawalerki :D czas najwyższy na niego hihi

    lilly. lubi tę wiadomość

    l22nl6d8e2h2xrg1.png
    INV maj 2019😟 /\ INV sierpień 2019 😃
  • MIMI Autorytet
    Postów: 850 420

    Wysłany: 8 maja 2020, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeheria wrote:
    Pełnia była 7 maja po 12 w dzień. Ale podobno wpływ pełni jest do 2 dni.
    Ja to w nocy jak leżę mam normalnie skurcze bolące co 7 minut nawet ale tylko wstanę koniec. Czasami specjalnie leżę jak najdłużej... Dziś to nawet miałam sen ze skurczami i obudziłam się z bólu 😂 poszłam do kibelka i koniec.
    Fakt codziennie po takich skurczach kolejne porcje galarety w majtkach. Jak to mówi mój ginekolog każdy skurcz nie jest na darmo.
    Nawet mnie nie strasz...tak sie cieszyłam z tych skurczy, a Ty mówisz że masz tak od jakiegoś czasu 😐

  • Carla Autorytet
    Postów: 288 304

    Wysłany: 8 maja 2020, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój szpital wydał obszerne oświadczenie, że nie ma zamiaru szybko porodów rodzinnych przywracać. Czyli tak, jak myślałam ...

    Też czuję, że do terminu nie dotrwam, siedzi mi dosłownie na pupie i naciska tam na dół, niby żaden ból, ale napór jest i stawiam, że do tygodnia urodzę

    Carla
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 8 maja 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MIMI wrote:
    Nawet mnie nie strasz...tak sie cieszyłam z tych skurczy, a Ty mówisz że masz tak od jakiegoś czasu 😐
    Ogólnie od świąt mam bóle okresowe, skurcze przepowiadające, czop odpada od 15 kwietnia. U każdego jest inaczej, niektórzy rodzą w parę godzin po wypadnięciu czopa. Może u Ciebie szybciej się rozkręci.
    Chyba mu dobrze tam u mnie w ciepełku, jedzonko na czas, dużo się ruszam to go kołyszę, po co wychodzić 😂

    MIMI lubi tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Karolllla Autorytet
    Postów: 2938 2619

    Wysłany: 8 maja 2020, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj pierwszy kryzys laktacyjny, młody wisiał CAŁY DZIEŃ na cycku, a jak odkładałam to dalej szukał cycka i kciuk ciumkał i wszystko co popadnie. Cycki miękkie oczywiście już dolina, że jest głodny no i niestety poszłam wieczorem w smoczek bardzo nie chciałam ale moje cycki musiały mieć przerwę choć trochę żeby móc się napełnić i żeby on też odpoczął. Na szczęście smoczek od razu zadziałał nie pluł nim ani nic. I w nocy nagle przy odbijaniu pojawił się glut i nos zapchany 🤦🏼‍♀️ O 5 rano odciąganie i padł na 5h obudziłam go teraz i jest o niebo lepiej, cycki pełne i nosek też ok. Ależ mnie to jako mamę kosztowało stresu, że on taki bidulek 🙈

    PattisonBM, Jeheria, lilly. lubią tę wiadomość

    qdkk2n0a42gt09gc.png
  • PattisonBM Autorytet
    Postów: 1538 761

    Wysłany: 8 maja 2020, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola test zdany!!

    Karolllla lubi tę wiadomość

    Patrycja
    ckai3e3k58e1o9b9.png
    klz9krhmuufdsvvx.png
    22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
    23.08.2021 II na teście ❤
    16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
    13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
    29.06.2019 🤵👰
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2020, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolllla wrote:
    Ja wczoraj pierwszy kryzys laktacyjny, młody wisiał CAŁY DZIEŃ na cycku, a jak odkładałam to dalej szukał cycka i kciuk ciumkał i wszystko co popadnie. Cycki miękkie oczywiście już dolina, że jest głodny no i niestety poszłam wieczorem w smoczek bardzo nie chciałam ale moje cycki musiały mieć przerwę choć trochę żeby móc się napełnić i żeby on też odpoczął. Na szczęście smoczek od razu zadziałał nie pluł nim ani nic. I w nocy nagle przy odbijaniu pojawił się glut i nos zapchany 🤦🏼‍♀️ O 5 rano odciąganie i padł na 5h obudziłam go teraz i jest o niebo lepiej, cycki pełne i nosek też ok. Ależ mnie to jako mamę kosztowało stresu, że on taki bidulek 🙈
    Głowa do góry, u nas 10 dni minęło i smoczek już daje ze 3-4, uspokaja go przed snem mimo ze karmie piersią, nie mam jakoś wyrzutów.. Dzidcko na piersi jest i tak niezwykle związane z matka, wiec jak trochę go oszukam przed snem to chyba wybaczy ;) U nas noc idealna po tych wrzaskach, ale tez ze stresu odciagnelam w ciągu dnia chyba 40 ml, a normalnie 100 robię na luzie. Spokój jest niezwykle ważny, czułam ze piersi pełne ale jakby zblokowane. Ja czasami jak widzę, ze mały spi w najlepsze np 4-5 h to odciagam i daje mu na śpiocha z butelki bo z cycka się łatwo wybudza, chociaż w nocy mąż mi go dostawił zjadl i usnął momentalnie.
    PRZESPAŁAM CAŁA NOC MOŻE Z GODZINNA PRZERWA 😃

    Jeheria, lilly., Karolllla, Catlady, szatanka lubią tę wiadomość

  • Frufru Autorytet
    Postów: 1411 1014

    Wysłany: 8 maja 2020, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chyba mam kijowy laktator, albo nie umiem z nim współpracować... Jak jechaliśmy do usc to ręcznie wyciskałam, żeby mieć coś w razie publicznej awantury... Zamówiłam zwykły, ręczny, to zobaczymy.

    Mój to straszny cycek jest. Mógłby non stop wisieć. W nocy zaczął mi spać nawet 4,5 godz, ale jak się rozbudzi, to siedzimy 2-3 zanim zaśnie...

    f2wl4z179qh7gg9w.png
    ...................................................
    Starania od X 2016 ☹ lipiec 2018 - udało się!!! <3 ciąża trojacza... wrzesień 2018 - poronienie samoistne
    sierpień 2019 - pozytywny test! <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2020, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frufru wrote:
    Ja chyba mam kijowy laktator, albo nie umiem z nim współpracować... Jak jechaliśmy do usc to ręcznie wyciskałam, żeby mieć coś w razie publicznej awantury... Zamówiłam zwykły, ręczny, to zobaczymy.

    Mój to straszny cycek jest. Mógłby non stop wisieć. W nocy zaczął mi spać nawet 4,5 godz, ale jak się rozbudzi, to siedzimy 2-3 zanim zaśnie...
    Identycznie mamy, 4-5h snu a potem takie leżenie i przytulanie 2-3h, ale dla mnie to i tak luz.
    Jaki masz laktator? Ja mam canpola, ogólnie jest niezły jak mleko jest, jak przyjechałam i było mało to praktycznie mi nic nie ciągnął, w szpitalu była medela i był sto razy lepszy, przede wszystkim miał takie fajne tryby imitujące ssanie dziecka a ten canpol to taka typowa maszynka. Ale na okazjonalne odciąganie nie jest zły i niedrogi.

‹‹ 857 858 859 860 861 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ