MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Właśnie miałam pytać jak tam u Ciebie po ktg, bo obie mamy termin na dziśMimi1987 wrote:A ja wróciłam z Ktg i z badania. I dupaaaa rozwarcia na palec , szyjka 3 cm. Nie zapowiada się na poród 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️
u mnie też się nie zapowiada, ale jeszcze o 20 mam wizytę i jestem bardzo ciekawa co mi mój doktorek powie 🤔
-
Mimi, mamuśka, to kiblujemy tu razem na wątku jako nierozpakowane.
Kuźwa, a ja dostałam dzisiaj maila ze szpitala, że mogą pobrać od męża wymaz ZA DARMO, jeśli się umówię na KTG w dniu terminu (czyli jutro), ważny 5 dni, a na wynik czeka się 12h. Dosłownie pół h wcześniej mąż opłacił test komercyjny za 6 stów
Swoją drogą, mówił, że mało przyjemne: wsadzili mu patyk przez nos aż do gardła.
PattisonBM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Szatynka,ale słabo,współczuje:/ fakt,badanie jest nieprzyjemne, szkoda że nie da się tego zeobić inaczej.
Strasznie wkurzyłam się na rodziców,muszę się wyżalić. Wojtek ledwo skończył tydzień, a mam już wydzwania kiedy chrzciny („co z tego,że pandemia,przynajmniej nie będzie tłoków w kościele”....No do cholery jasnej!
). Zamiast się cieszyć,że w ogóle myślimy o chrzcinach- nie jesteśmy zbytnio kościelni- to jeszcze robi ciśnienie. Powiedziałam,że nie ma teraz opcji,jak sytuacja się uspokoi, to zaczniemy nad tym myśleć..,może późną jesienią,zimą,kto wie- teraz nikt za żadne skarby mnie do kościoła z małym nie zaciągnie.Na dokładkę rodzice zaczęli też piłować w kwestii chrzestnych,skoro już zaczęli temat...każde z nich forsuje kandydata „ze swojej” rodziny,tak się na nich wkurzyłam,że już umówiłam się z mężem,że pieprzymy to wszystko i jak dojdzie do chrztu, to na świadków bierzemy przyjaciół,zupełnie niespokrewnionych. Nie dam rodzicom wciągnąć Wojtka w ich prywatne wojenki. Masakra.
Uf,wywaliłam to z siebie,trochę mi lepiej.
Mimi1987, PattisonBM, Niki2803 lubią tę wiadomość
34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020
-
PLPaulina wrote:Szatanka a z którego szpitala ? 😊
I robiliście tutaj na hangarowej ?
No z którego? Z polickiego.
Pozostałe mają nas, póki co, gdzieś. Tak, na Hangarowej. Jeszcze pod Azotami Diagnostyka robi taniej, ale na wynik czeka się do 3 dni, mąż dzwonił.
-
Cer wrote:Szatynka,ale słabo,współczuje:/ fakt,badanie jest nieprzyjemne, szkoda że nie da się tego zeobić inaczej.
Strasznie wkurzyłam się na rodziców,muszę się wyżalić. Wojtek ledwo skończył tydzień, a mam już wydzwania kiedy chrzciny („co z tego,że pandemia,przynajmniej nie będzie tłoków w kościele”....No do cholery jasnej!
). Zamiast się cieszyć,że w ogóle myślimy o chrzcinach- nie jesteśmy zbytnio kościelni- to jeszcze robi ciśnienie. Powiedziałam,że nie ma teraz opcji,jak sytuacja się uspokoi, to zaczniemy nad tym myśleć..,może późną jesienią,zimą,kto wie- teraz nikt za żadne skarby mnie do kościoła z małym nie zaciągnie.Na dokładkę rodzice zaczęli też piłować w kwestii chrzestnych,skoro już zaczęli temat...każde z nich forsuje kandydata „ze swojej” rodziny,tak się na nich wkurzyłam,że już umówiłam się z mężem,że pieprzymy to wszystko i jak dojdzie do chrztu, to na świadków bierzemy przyjaciół,zupełnie niespokrewnionych. Nie dam rodzicom wciągnąć Wojtka w ich prywatne wojenki. Masakra.
Uf,wywaliłam to z siebie,trochę mi lepiej.
O matko, jakbym moich teściów widziała, współczuję presji. Nienawidzę tego.
Moja teściowa np. strasznie cisnęła na nasz ślub kościelny, choć ja od początku mówiłam, że nie chcę przysięgać na Boga, a mężowi nie zależało. Jednak uległ tej presji i skończyło się tak, że ja brałam z nim ślub kościelny jako osoba niewierząca. Teściowej nic nie mówiliśmy o takim rozwiązaniu, skapnęła się dopiero oglądając nagranie ze ślubu (i to któryś raz) i mało nie umarła na zawał. Masakra. A najlepsze jest to, że ogólnie jest strasznie antyPiSowa i antykościelna w kwestiach obyczajowych, np. in vitro.
Cer, lilly. lubią tę wiadomość
-
Cer wrote:Szatynka,ale słabo,współczuje:/ fakt,badanie jest nieprzyjemne, szkoda że nie da się tego zeobić inaczej.
Strasznie wkurzyłam się na rodziców,muszę się wyżalić. Wojtek ledwo skończył tydzień, a mam już wydzwania kiedy chrzciny („co z tego,że pandemia,przynajmniej nie będzie tłoków w kościele”....No do cholery jasnej!
). Zamiast się cieszyć,że w ogóle myślimy o chrzcinach- nie jesteśmy zbytnio kościelni- to jeszcze robi ciśnienie. Powiedziałam,że nie ma teraz opcji,jak sytuacja się uspokoi, to zaczniemy nad tym myśleć..,może późną jesienią,zimą,kto wie- teraz nikt za żadne skarby mnie do kościoła z małym nie zaciągnie.Na dokładkę rodzice zaczęli też piłować w kwestii chrzestnych,skoro już zaczęli temat...każde z nich forsuje kandydata „ze swojej” rodziny,tak się na nich wkurzyłam,że już umówiłam się z mężem,że pieprzymy to wszystko i jak dojdzie do chrztu, to na świadków bierzemy przyjaciół,zupełnie niespokrewnionych. Nie dam rodzicom wciągnąć Wojtka w ich prywatne wojenki. Masakra.
Uf,wywaliłam to z siebie,trochę mi lepiej.
CER ja ochrzciłam Alana równo na roczek. Miał dwie imprezy w jednej
A chrzestnymi są nasi przyjaciele. I to był najlepszy wybór Ever.
Rodzina kręciła nosem ale to nasze dziecko i my decydujemy co gdzie kiedy kto 💗
Cer, lilly. lubią tę wiadomość
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
szatanka wrote:Mimi, mamuśka, to kiblujemy tu razem na wątku jako nierozpakowane.
Kuźwa, a ja dostałam dzisiaj maila ze szpitala, że mogą pobrać od męża wymaz ZA DARMO, jeśli się umówię na KTG w dniu terminu (czyli jutro), ważny 5 dni, a na wynik czeka się 12h. Dosłownie pół h wcześniej mąż opłacił test komercyjny za 6 stów
Swoją drogą, mówił, że mało przyjemne: wsadzili mu patyk przez nos aż do gardła.
A no kiblujemy...
Lekarz zalecił długie spacery i dużo sexu 🤦♀️20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Lilly jade do szpitala .Celuje w Polną ,zobaczymy. Bylam na ktg w przychodni.Tetno bylo czasem 70 a czasem 185.Polozna zadzwonila do lekarza tego szpital blizej .Kazal dzisiaj do szpitala przyjechac.W tym czasie oddzwonil lekarz ze szpitala w Poznaniu.Powiedzial,ze mam jechac bo cos moglo z pepowina sie zadziac.Polozna ta z Polnej tez kazala przyjechac.Dam ci znac jak tam sytuacja w tym szpitalu wyglada
szatanka lubi tę wiadomość
-
Cer wrote:Szatynka,ale słabo,współczuje:/ fakt,badanie jest nieprzyjemne, szkoda że nie da się tego zeobić inaczej.
Strasznie wkurzyłam się na rodziców,muszę się wyżalić. Wojtek ledwo skończył tydzień, a mam już wydzwania kiedy chrzciny („co z tego,że pandemia,przynajmniej nie będzie tłoków w kościele”....No do cholery jasnej!
). Zamiast się cieszyć,że w ogóle myślimy o chrzcinach- nie jesteśmy zbytnio kościelni- to jeszcze robi ciśnienie. Powiedziałam,że nie ma teraz opcji,jak sytuacja się uspokoi, to zaczniemy nad tym myśleć..,może późną jesienią,zimą,kto wie- teraz nikt za żadne skarby mnie do kościoła z małym nie zaciągnie.Na dokładkę rodzice zaczęli też piłować w kwestii chrzestnych,skoro już zaczęli temat...każde z nich forsuje kandydata „ze swojej” rodziny,tak się na nich wkurzyłam,że już umówiłam się z mężem,że pieprzymy to wszystko i jak dojdzie do chrztu, to na świadków bierzemy przyjaciół,zupełnie niespokrewnionych. Nie dam rodzicom wciągnąć Wojtka w ich prywatne wojenki. Masakra.
Uf,wywaliłam to z siebie,trochę mi lepiej.
no masakra, nie dawajcie sie - to nie jest czas na chrzciny i imprezy rodzinne... u mnie na szczescie nie mA PROBLEMU - od poczatku myslalam zeby chrzciny robic na nastepna Wielkanoc... moi rodzice sa mega wierzacy i plan im sie spodobal... a teraz przy tym całym wirusie to juz w ogole... o chrzestnych nawet nie myslalam na razie...
Cer, lilly. lubią tę wiadomość
2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 OAT, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ?

-
Beti82 wrote:Lilly jade do szpitala .Celuje w Polną ,zobaczymy. Bylam na ktg w przychodni.Tetno bylo czasem 70 a czasem 185.Polozna zadzwonila do lekarza tego szpital blizej .Kazal dzisiaj do szpitala przyjechac.W tym czasie oddzwonil lekarz ze szpitala w Poznaniu.Powiedzial,ze mam jechac bo cos moglo z pepowina sie zadziac.Polozna ta z Polnej tez kazala przyjechac.Dam ci znac jak tam sytuacja w tym szpitalu wyglada
Beti, dawaj znać koniecznie, co tam. Trzymam kciuki! Będzie dobrze!
Beti82 lubi tę wiadomość
-
Cer wrote:Szatynka,ale słabo,współczuje:/ fakt,badanie jest nieprzyjemne, szkoda że nie da się tego zeobić inaczej.
Strasznie wkurzyłam się na rodziców,muszę się wyżalić. Wojtek ledwo skończył tydzień, a mam już wydzwania kiedy chrzciny („co z tego,że pandemia,przynajmniej nie będzie tłoków w kościele”....No do cholery jasnej!
). Zamiast się cieszyć,że w ogóle myślimy o chrzcinach- nie jesteśmy zbytnio kościelni- to jeszcze robi ciśnienie. Powiedziałam,że nie ma teraz opcji,jak sytuacja się uspokoi, to zaczniemy nad tym myśleć..,może późną jesienią,zimą,kto wie- teraz nikt za żadne skarby mnie do kościoła z małym nie zaciągnie.Na dokładkę rodzice zaczęli też piłować w kwestii chrzestnych,skoro już zaczęli temat...każde z nich forsuje kandydata „ze swojej” rodziny,tak się na nich wkurzyłam,że już umówiłam się z mężem,że pieprzymy to wszystko i jak dojdzie do chrztu, to na świadków bierzemy przyjaciół,zupełnie niespokrewnionych. Nie dam rodzicom wciągnąć Wojtka w ich prywatne wojenki. Masakra.
Uf,wywaliłam to z siebie,trochę mi lepiej.
Współczuję podejścia rodziców. Też na chwilę obecną nawet nie myślimy o chrzcinach. Nie wiadomo jak będzie się rozwijać ta cała pandemia i na kiedy planować chrzciny, żeby później nie trzeba było ich przekładać.
Z chrzestnymi na szczęście nie mamy problemu - sami się wybrali
Nasi świadkowie ze ślubu - moja siostra i męża brat, już podczas składania życzeń ślubnych oboje powiedzieli, że mamy szybko brać się do roboty bo świadkami już są więc teraz chcieliby być chrzestnymi
Cer lubi tę wiadomość
-
Mamuśka90 wrote:A oprócz tego masz jeszcze umówione jakieś badanie czy coś? Czy masz czekać, aż samo się zacznie?
No dzisiaj miałam KTG. Plus badanie na fotelu oraz USG. Lekarz sprawdził przepływy i pępowine.
No i zaprosił za tydzień jak nic się nie zacznie wcześniej.20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Cer wspolczuje...jeszcze bym zrozumiala gdyby dziecko bylo mocnym wczesniakiem...ja z 34tc mialam chrzest w szpitalu z wody,bo sytuacja byla nieciekawa...ale tak? Eh...
My o chrzcinach myslelismy ale po 6mz Lilki...i my mamy problem z chrzestna...mamy w rodzinie opcje dwoch chlopakow na chrzestnego to moj brat i brat meza a na chrzestna nikogo
Cale szczescie nikt nas nie naciska terminowo...
Cer lubi tę wiadomość
Patrycja


22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Dziewczyny byłam dziś u lekarza, mierzyl szyjke, sprawdzal rozwarie.. Wróciłam do domu i na bieliźnie sluz jak zawsze tyle że podbarwiony krwią, taka brązowa, nie zywoczerwona. O co chodzi? To normalne? Czy jak do wieczora nie skończy się saczyc to jechać do szpitala? Szyjka 1 cm, kiedy się spodziewać? Buziaki przesylam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 16:52
Mimi1987 lubi tę wiadomość
-
Mimi1987 wrote:No dzisiaj miałam KTG. Plus badanie na fotelu oraz USG. Lekarz sprawdził przepływy i pępowine.
No i zaprosił za tydzień jak nic się nie zacznie wcześniej.
Mimi bylas u prowadzacego gina czy w szpitalu?
Mimi1987 lubi tę wiadomość
Patrycja


22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Kat20maj2020 wrote:Dziewczyny byłam dziś u lekarza, mierzyl szyjke, sprawdzal rozwarie.. Wróciłam do domu i na bieliźnie sluz jak zawsze tyle że podbarwiony krwią, taka brązowa, nie zywoczerwona. O co chodzi? To normalne? Czy jak do wieczora nie skończy się saczyc to jechać do szpitala? Szyjka 1 cm, kiedy się spodziewać? Buziaki przesylam
Podobno moze byc plamienie po badaniu szyjki palpacyjnym czy usg dopochwowym.Patrycja


22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
Kat20maj2020 wrote:Dziewczyny byłam dziś u lekarza, mierzyl szyjke, sprawdzal rozwarie.. Wróciłam do domu i na bieliźnie sluz jak zawsze tyle że podbarwiony krwią, taka brązowa, nie zywoczerwona. O co chodzi? To normalne? Czy jak do wieczora nie skończy się saczyc to jechać do szpitala? Szyjka 1 cm, kiedy się spodziewać? Buziaki przesylam
to z szyjki po badaniu...2014... and so it begins...
👧 potworniaki jajników
🧑 OAT, żpn, przeciwciała przeciwplemnikowe
IVF×10 (poor responder, 8 na cyklach naturalnych) + 1xIVF KD
2017 💔 córeczka 10 tydzień - wada genetyczna triploidia
2019 rozpoczecie procedury w OA
2020 ❤️ naturalny cud córeczka
2023 ❤️ naturalny cud córeczka
2026 ?

-
Dziewczyny, ja mam dzisiaj bardzo aktywne dziecko, ale nie jakieś nerwowe + ostre walenie głową w szyjkę. Może się panna szykuje do wyjścia?

BTW, coraz tu większy przeciąg...
A jak już wszystkie urodzimy, to przenosicie się na stronę kidzfriend? Może już tam jesteście niektóre? Czy zostajemy tu? Ja sobie sprawdzałam mój niegdysiejszy wątek ciążowy, minęło 2 lata od porodów, a piszą do dzisiaj.






