MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
lilly. wrote:Dziewczyny waśnie wzięłam kapiel i nie wiem czy hormony czy co ale taki nerw mnie ogarnął.. już mam dość. Jeheria naprawdę tak Cię podziwiam ze cierpliwie czekałaś tydzień jak pozostałe z dziewczyn się rozpakowywaly. Już nie mam siły czytać postów jak się nagle cudownie zaczęło samo 3 tygodnie przed terminem i poród trwał 5s. Każdy taki post doprowadza mnie do szału. I stało się to w ciągu pol godzinnej kąpieli 🤦🏻♀️😂
A też chciałabym już synka tulic 🤗🤗
Pozostaje nam cierpliwie czekać i mieć nadzieję, że szybko się zacznie i jeszcze szybciej skończy 😀Mimi1987, PattisonBM, lilly. lubią tę wiadomość
-
Karolllla wrote:U mnie ewidentnie temperament z brzucha przełożył się póki co na życie, czyli raczej spokojnie. W brzuchu nie był aktywny jakoś bardzo i często musieliśmy go budzić bo miałam schize czy wszystko ok 🤦🏼♀️
Aha, no to ja mam nocnego marka, siedzi ze mną do drugiej w nocy, za to nad ranem już dokazuje. Mam chyba przechlapane, znaczy sięKarolllla, PattisonBM, lilly. lubią tę wiadomość
-
lilly. wrote:Dziewczyny waśnie wzięłam kapiel i nie wiem czy hormony czy co ale taki nerw mnie ogarnął.. już mam dość. Jeheria naprawdę tak Cię podziwiam ze cierpliwie czekałaś tydzień jak pozostałe z dziewczyn się rozpakowywaly. Już nie mam siły czytać postów jak się nagle cudownie zaczęło samo 3 tygodnie przed terminem i poród trwał 5s. Każdy taki post doprowadza mnie do szału. I stało się to w ciągu pol godzinnej kąpieli 🤦🏻♀️😂
Lilly, ale pomyśl, że dla maluszka to lepiej, że posiedzi dłużej w brzuchu, każdy tydzień, a nawet dzień jest nieoceniony dla rozwoju mózgu. Ja tam wychodzę z założenia, że wolę kilka dni po terminie niż przed. Jeżeli ona jeszcze nie czuje się gotowa, to nie będę jej pośpieszać. Z drugiej strony, zastanawiam się, czy takie moje nastawienie nie spowoduje, że mój mózg nie da dziecku sygnału do startu, że przysadka nie uruchomi odpowiednich hormonów, ale skoro Wy bardzo chcecie i Wam też nie udaje się nic przyśpieszyć, to chyba to naprawdę zależy od dziecka. Przecież to już jest naprawdę kwestia kilku dni, prędzej czy później znajdzie się po tej stronie brzucha, a pewnie nie raz w chwilach słabości przeklniesz się sama, że tak go chciałaś szybko na świecie, tak jak Ajka mówiPattisonBM, lilly. lubią tę wiadomość
-
Mamuśka90 wrote:Lilly pociesz się tym, że chociaż masz jakieś objawy bóle, skurcze... Więc może wkrótce się zacznie ☺️ a ja termin na dziś i kompletnie nic
A też chciałabym już synka tulic 🤗🤗
Pozostaje nam cierpliwie czekać i mieć nadzieję, że szybko się zacznie i jeszcze szybciej skończy 😀
To jak u mnie wybiła data terminu z USG ⏰⏰⏰⏰⏰
O 8.00 mam KTG potem badanko zobaczymy... może po badaniu coś ruszy. Tak miałam z Alanem wróciłam po KTG i za kilka godzin wracałam 🙏🙏🙏🙏
Objawów kuzwa zerooooo🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 03:42
20.10.2012 👰🤵💍
21.10.2013 👶 Alan 👪 4210 g 💪
20.05.2020 👶 Leon 🤱👨👩👦👦 4230 g 💪
25.04.2022 👶 Bruno 🤱 3970 g 💪 -
Mój poród:
9 maja cały dzień spędziłam w ogrodzie, przesadzałam kwiaty. Absolutnie nic nie czułam że coś się zacznie. Polegiwałam na leżaku. Zdążyłam pokłócić się z mężem...
Podczas odpoczynku przy tv ok 16 po czułam że coś mi do majtek się rozlało (podczas skurczu przepowiadającego) a jak wstałam zalało mi majtki i podłogę. To była taka przezroczysta woda ze śluzem. mąż bardzo się zestresował 😂 poszłam pod prysznic. Dopakowałam się i wyjechaliśmy z domu. Skurcze od razu były co 4-5 min. Cała drogę utrzymywała się ich częstotliwość tylko były dłuższe i mocniejsze. Na sor mąż nie mógł już wejść, pożegnaliśmy się. Zbadali mnie i poszłam na porodówkę. Podłączyli ktg. Na początku mocno nie bolało, zbadali, rozwarcie 1 cmzostawili mnie samą. Skurcze były takie o mocy do 100 czasu trapez ale rzadko. Bóle zaczęły się nasilać. Pozwolili wstać, odłączyli od ktg. Rozwarcie 3 cm o 22
Zaczęłam chodzić. a zaczęły się bóle z krzyża, kosmiczne. W skurczu przystawałam oparta o łóżko i kosz i sapałam jak piesek i czasami też krzyknęłam. Grzebień miałam. Non stop chodziłam pomiędzy skurczami. W pewnym momencie zaproponowano mi zzo. I zgodziłam się bo ból był kosmiczny. Anestezjolog przyszedł i powiedział że w przypadku brania przez tyle czasu clexane jest bardzo dużo ryzyko krwiaka w mózgu? I że on mi odradza, że mogę byc sparaliżowana od pasa w dół, że jest bardzo duża szansa, co innego jakby to był jeden zastrzyk a tu 9 miesięcy. pogadał szczerze i mimo że co parę minut była przerwa w rozmowie, patrzył jak ledwo stoję. Odmówiłam zzo. Położna zaproponowala abym poszła pod prysznic, trochę mi to pomogło, ogólnie bałam się zmieniać pozycję podczas skurczu bo nie chciałam aby było gorzej. Potem znowu ktg i kontrola szyjki. Wody dalej chlustały że skurczami. Jest 6cm. Położna jeszcze podczas skurczu masowała i rozpychała. I tak z każdym skurczem już szło szybko. Było 9 i poczułam parcie, kazała na prawy bok się obrócić i nie przeć. Tak ze 4 skurcze polezalam, zbadała i było o 1 w nocy 10 cm. Zaczęły się ubierać, i kazały przeć, mówiłam im kiedy czuję że idzie skurcz. Ogólnie ciężko było mi wypchać Maciusia, dlatego dali mi w welflon trochę oxy w strzykawce. Podziałało i dwa skurcze parte i Maciuś był na świecie. Nacinali mi krocze z 3 razy.
Maciuś urodził się o 2 w nocy, ważył 3,5 kg 55 cm.
Szycie 45 minut. Znieczulono miejscowo krocze. Położono na piersi.
Teraz walczę o pokarm. Jest ciężko, bo Mały bardzo temperamentny. Bardzo wygłodniały. Denerwuje sie że nic nie leci. Ciężko go uspokoić jak jest głodny. Dostał mm. Chce dziś porozmawiać z doradcą laktacyjnym.
A skurcze macicy podczas karmienia też bolą! I to mocno. Nie wiedziałam ze tak jest.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 04:46
PattisonBM, Cer, Foto_Anna lubią tę wiadomość
-
Jeheria masakra! Współczuje tych bóli bez zzo bo to jest katorga! To strasznie Cię pocięli
Ale już po wszystkim, teraz tylko rzeczywiście niech Ci doradca pomoże skoro masz nerwuska tam 😏
I tak obkurczanie macicy przy pierwszych karmieniach to jest ZŁO! Też o tym nie wiedziałam. -
Jeheria, jestes naprawde dzielna Kobita
Podziwiam Cie i serdecznie gratuluje.
Jak tyle czasu szyli to napewno zrobili to dobrze dokladnie i szybko dojdzie tam do siebie a z Maciusiem nauczycie sie siebie nawzajem❤❤❤👏👏❤❤❤✊💐
Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
W końcu udało mi się was nadgonić i jestem na bierząco 🙂
Jeheria gratuluję i współczuję tego bólu. Najważniejsze że już po i możesz cieszyć się swoim skarbem.
Nam wczoraj minęły 2tyg, nie wiem kiedy to zleciało. Judka jest cudowna choć ma gorsze chwile. Cały czas uczymy się siebie na wzajem. Bycie mamą wcale nie jest proste a jednocześnie takie cudowne🥰PattisonBM, PLPaulina, Karolllla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
PLPaula jak u ciebie z bolami cos tam sie dzieje? U mnie cisza mysle ze przeskocze na czerwcowki. W poprzedniej ciazy 2 tyg przed zaczelo juz sie cos dziac a teraz cisza
Na kiedy masz planowana cesarke? Z glowy mi wylecialo😆 -
nick nieaktualnyJeheria daj sobie czas i korzystaj z mm. U nas na początku niby coś leciało z piersi ale potem die okazało ze mało syn się nie najsdal i ciagle krzyczał. Tez dostawałam go gdy był zdenerwowany i to bez sensu, ponos go, odwróć chwile uwagę i dopiero przystaw. Po kilku dniach pojawił się nawał i od tego czasu normalnie karmie, ale jeśli synek złapie cycka w płaczu to najczęściej potem mocno mu się przelewa w brzuchu i potrafi płakać po karmieniu.
-
Dziewczyny, może się orientujecie jak to jest z urlopem okolicznościowym? Jeśli mąż będzie brał 2 tygodnie opieki nade mną po porodzie, to po tych 2 tygodniach może się jeszcze ubiegać o 2 dni urlopu okolicznościowego?Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
Carla, też jestem zakochana w ciuszkach Newbie
mam troszkę, ale nie kupiłam nic nowego bo ceny dla mnie też kosmos. Dostałam od siostry po jej synku, i kupuję używane na olx i vinted
Baby H.
Baby T.
🙋🏻♀️• MTHFR c.677C>T / MTHFR c.1298A>C układ heterozygotyczny; • Niedrożny prawy jajowód
💁🏻♂️• Nekrospermia / brak ruchliwych plemników
07.05.2019 - punkcja: 16 komórek, 12 zapłodnionych, 4 zarodki
12.05.2019 - ET 5.1.1 ☹️
05.06.2019 - FET odwołany (endo 6,6mm)
14.08.2019 - FET 4.1.1 ☹️
11.09.2019 - FET 4.1.1 😊
7dpt - bhcg 13,3mlU/ml prog 33,28ng/ml; 9dpt - bhcg 46,03mlU/ml prog 45,37ng/ml; 11dpt - bhcg 120,9mlU/ml prog 49,25ng/ml; 15dpt - bhcg 1052mlU/ml prog 36ng/ml
27dpt - mamy ❤️
11.08.2021 - FET 3.2.1 😊
5dpt - bhcg 12mlU/ml; 7dpt - bhcg 35mlU/ml prog 64ng/ml; 9dpt - bhcg 92mlU/ml prog 47ng/ml; 13dpt - bhcg 689mlU/ml; 15dpt - bhcg 1668 mlU/ml
28dpt - mamy ❤️ -
nick nieaktualnyCarla wrote:Mała zmiana tematu NEWBIE ...
Co sądzicie o tych ubrankach? Nie znałam ich przy pierwszym, ceny z kosmosu, nawet używane na OLX czy internetowych bazarkach. Warte swojej ceny ? bo śliczne są ...
Ogólnie to wolę inwestować w ubranka już jak je widać. Czyli jak dziecko stawia już krokiWiadomość wyedytowana przez autora: 11 maja 2020, 09:29
-
Karolllla wrote:U mnie ewidentnie temperament z brzucha przełożył się póki co na życie, czyli raczej spokojnie. W brzuchu nie był aktywny jakoś bardzo i często musieliśmy go budzić bo miałam schize czy wszystko ok 🤦🏼♀️