MAJ 2020
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę dziewczyny mega współczuję tych wrzasków i problemów z laktacją.
Aż głupio mi pisać że u nas super i bez problemów. Mała jest grzeczna, wiadomo czasami pomarudzi ale wszystko w granicach normy. Karmie tylko piersią a co do smoczka to nie bardzo go lubi. Karmienie po kąpieli o 20stej, potem około 24tej, 3-4tej i o 7mej. Nie mogę narzekać. W piątek kończy 2 miesiące i mamy szczepienie. Normalnie Bogu dziękuję za takie dziecko bo inaczej nie dałabym rady z nią, z budową i męża firmą. Już czasami padam na twarz...szatanka lubi tę wiadomość
-
Kama92 wrote:A jak długo wam sie rozpuszczały szwy wewnętrzne u nas ponad 3 tyg i wydaje mi się że jak były tak sa, myślałam że to sie szybciej odbywa..
Coś koło tego właśnie 3-4 tyg.
U nas dziś spoko dzień, młody sobie dużo patrzy na świat i jęczy tylko jak głodny. Ten espumisan dostaje i jest spokój z brzuszkiem ☺️Kama92 lubi tę wiadomość
-
MIMI wrote:Co człowiek to inna opinia. Niby mi mówiła że powinno być pół kilo na miesiąc.
😂 Już ma 6200g. Nikt nic nie mówi, że za wiele... Je tyle, ile sobie zażyczy.Karolllla lubi tę wiadomość
-
PLPaulina wrote:Nam też tak mówili, że na piersi ok - ale też żeby to obserwować. Bo ulewanie + duże przyrosty to objaw refluksu.
A na mm - po prostu za dużo się daję. Lub zmienić mleko na bez mąki - wtedy można karmić jak cycem.
A nawet jak refluks na kp to co dalej? Przeczekać tylko?3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
lilly. wrote:A nawet jak refluks na kp to co dalej? Przeczekać tylko?
Według mojej ciotki (pediatra) nic nie robić z refluksem bo z leków więcej szkody niż pożytku... Oczywiście wszystko vdo oceny lekarza.
lilly., PLPaulina lubią tę wiadomość
2020
2023 -
Ja już tez wysiadam.. z ilością płaczu i brakiem snu.. dziś byliśmy na drugie wizycie u osteopaty i tak jak pierwsza super tak ta dramat. Krzyk i płacz i po wizycie nie ma efektu. Przy karmieniu znów krzyk i płacz, a jak zaśnie to nie mogę odłożyć bo znów płacz. Mąż twierdzi ze to wszystko normalne a ja już nie wiem czy coś małemu jest czy ja przesadzam..3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
Ajka wrote:Według mojej ciotki (pediatra) nic nie robić z refluksem bo z leków więcej szkody niż pożytku... Oczywiście wszystko vdo oceny lekarza.
Tak właśnie tez myślałam 🙏🏻3c 05.20 40t synek 👦🏻
4c 12.22 puste jajo
2c 06.18 wada gen.
1c 02.16 puste jajo
Niedoczynność/MTHFR 677CT hetero/PAI-1 4G4/Białko S obniżone/Wysoka homocysteina/Hp -
nick nieaktualnylilly. wrote:A nawet jak refluks na kp to co dalej? Przeczekać tylko?
Ale starać się wyłapać czy chęć na pierś jest z głodu czy właśnie z tej chęci bólu brzuszka.
I żeby jak nie głodne to nie dawać piersi.
Ale ja mam drugie dziecko i szczerze to jak widzę oznaki głodu to daje. I sama się łapie na tym.🤦🏻♀️
Wczoraj znalazłam sposób na moją, lubi spacery w wózku na brzuszku. Uspokaja się, i zasypia. I nie wolała wtedy cyca tak bez powodu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 20:39
-
lilly. wrote:Ja już tez wysiadam.. z ilością płaczu i brakiem snu.. dziś byliśmy na drugie wizycie u osteopaty i tak jak pierwsza super tak ta dramat. Krzyk i płacz i po wizycie nie ma efektu. Przy karmieniu znów krzyk i płacz, a jak zaśnie to nie mogę odłożyć bo znów płacz. Mąż twierdzi ze to wszystko normalne a ja już nie wiem czy coś małemu jest czy ja przesadzam..
A tak z ciekawości co na takiej wizycie się robi? Może młody głodny jest? Przez to, że wprowadziłam butle z tygodnia na tydzień widzę różnicę, że chce jeść częściej jest bardziej aktywny, a mniej śpi już w dzień, mózg pracuje szybko energię traci to i jeść chce więcej. Może tu leży problem? -
No i małą przechwaliłam. Przy kąpieli i smarowaniu olejkiem mega uśmiech a potem karmienie i wrzask, chyba za szybko mleko jej leciało a ona nie była zbyt głodna tylko chciała pociumkać 😔. Teraz na szczęście już grzecznie śpi w łóżeczku i mam czas żeby coś porobić.
19stego lipca robimy chrzciny i mega się boję że zrobi jazdę w kościele i nie będę mogła jej uspokoić 🤦♀️🤷♀️ -
Hej dziewczyny, sorki, jeszcze raz wprowadzę temat tego macierzyńskiego... mam pytanko, gdzie to się sprawdza, jaki jest status naszego zgłoszenia? Zalogowałam się na PUE ZUSu, ale nic nie mogłam tam znaleźć...czy któraś mogłaby mi,tak jak głupiej jakiejś, napisać krok po kroku,w co trzeba powchodzić, by znaleźć takie info?
A może to chodzi o to,że wniosek składał mój zakład pracy i to u nich będzie to info?
Nie ogarniam:P
Byłam dziś u fizjoterapeutki uroginekologicznej, dostałam ćwiczenia do robienia, bo niestety moje mięśnie dna macicy ponoć kiepsko funkcjonują. Szwy ładnie się zagoiły,ale mam też masować skórę wokół, by trochę rozpracować bliznę, bo to ona tak mnie ciągnie po dłuższym spacerze. A, babeczka powiedziała mi, bym wszelkim znajomym mówiła jak tylko znajdę okazję, że jak robimy 2-jkę w wc, to nie należy przeć na chama...jak najmniej napinania mięśni i parcia w dółNo to daję wam takie info, sumienie czyste ;P
PattisonBM lubi tę wiadomość
34 lata, starania od 2014
Wojtek - 02.05.2020 -
Cer, a widzisz w prawym górnym rogu zakładkę świadczeniobiorca? Obok ogólny i ubezpieczony? W tej zakładce sa informacje o zasiłkach, ale mi jej podglad musiała Pani w ZUSie uruchomić podczas rozmowy telefonicznej. Poza tym statusu raczej nie sprawdzisz, chyba ze już Twój wniosek obrobili to wtedy zobaczysz najpewniej datę wypłaty. Tak myśle, bo tak to wygladalo z L4, niestety na macierzyński nadal czekam i zadne daty wypłaty się tam nie pojawiają.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2020, 21:30
Kuba jest już z nami 🙂 16.05.2020 -
lilly. wrote:Ja już tez wysiadam.. z ilością płaczu i brakiem snu.. dziś byliśmy na drugie wizycie u osteopaty i tak jak pierwsza super tak ta dramat. Krzyk i płacz i po wizycie nie ma efektu. Przy karmieniu znów krzyk i płacz, a jak zaśnie to nie mogę odłożyć bo znów płacz. Mąż twierdzi ze to wszystko normalne a ja już nie wiem czy coś małemu jest czy ja przesadzam..
Też dziś byłam 2 raz. I chyba ostatni... Nie wiem jak u Ciebie to wygląda, ale dla mnie to takie nic... Ani to masaż, ani jakieś uciski. Inaczej sobie to wyobrażałam. 20 min, 150 zl, za trzymanie dziecka za biodra, dotykanie głowy i kładzenie na boku. Może tak to funkcjonuje, ale nie wiem, czy działa. Mały cały czas płakał. Więcej stresu niż pożytku...
-
Czy Wasze Szkraby tez sie kreca w lozku? Np przekreca sie o 90 stopni ze przesuwa sie w gore lozka? Musze chyba kupic ochraniscz na szczebke,bo glowe sobie rozbije...Patrycja
22.04.2022 Mateusz juz z nami 🤱
23.08.2021 II na teście ❤
16.05.2020 Lilianka juz z nami 🤱
13.09.2019 dwie kreski na teście ciążowym ❤️
29.06.2019 🤵👰 -
nick nieaktualnyPattisonBM wrote:Czy Wasze Szkraby tez sie kreca w lozku? Np przekreca sie o 90 stopni ze przesuwa sie w gore lozka? Musze chyba kupic ochraniscz na szczebke,bo glowe sobie rozbije...
A moja 2 latka całą noc lata po łóżku. -
Cer Ty nie zobaczysz wniosek jest na koncie Twojego pracodawcy, Ty zobaczysz łaskawie datę wypłaty jak już będzie przygotowane, a kiedy to nastąpi tego nie wie nikt. Pisałam o tej koleżance co zaraz rodzi, ze od marca bez kasy za chorobowe jest. No to dziś dostała tam info, że na koniec czerwca za marzec jej zapłacą...nie mam pytań.
Pattison tak młody lata po łóżeczku zrobiłam mu ochraniacz z mojego ciążowego rogala takiego długiego jest idealnie do dostawki. -
Cer, no ja już dawno mówiłam, że dwójki nie przemy.
A jak robimy siku, to też nie cisniemy tylko rozluzniamy na maksa mięśnie, aż samo poleci. I "ćwiczenia" tzw. mięśni Kegla poprzez wstrzymywanie strumienia moczu to też nieporozumienie.
My miałyśmy fajny dzień - spedzony na łóżku, głównie jedzenie z cyca, spanie i trochę noszenia i ogladania świata, potem dlugi spacer i nawet poszlam sobie do smyka kupić malej grzechotke i obylo się bez placzu, mimo że nie spała. Za to wieczorem tradycyjnie padaka i darcie paszczy. A staralam się tak bardzo ją wyciszyć. Teraz już drugi raz próbuje ją uśpić od 1,5h i idzie jeszcze gorzej niż za pierwszym. Mam nadzieję, że jak już usnie, to do rana.
A czy Wasze dzieci wyciągają już rączki, żeby coś złapać? Podajecie im coś?
Lilly, współczucia. A zauważyłaś jakąś regularnosc tych wrzaskow czy tak caly czas?