X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2021
Odpowiedz

MAJ 2021

Oceń ten wątek:
  • megimeg Autorytet
    Postów: 587 216

    Wysłany: 12 października 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ajrin ja kiedyś prowadziłam insta ze stylizacjami :) dopóki Mikołaj nie zaczął być na tyle absorbujący ze wchodził w kadr i już nie miałam siły ;) nie wiem jak instamatki to robią, ze tak ładnie i systematycznie prowadzą te instagramy

    oar83e3k7nkpecth.png
  • megimeg Autorytet
    Postów: 587 216

    Wysłany: 12 października 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira a najbardziej jęczącą to ja jestem 😁😂

    oar83e3k7nkpecth.png
  • Karenira Autorytet
    Postów: 1042 1260

    Wysłany: 12 października 2020, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nie, plamienie było zdecydowanie z pochwy. I nie żadna żywa krew tylko takie bladoróżowe. Myślę, że jak się spinałam to jakieś skurcze w pochwie po prostu popchnęły bo tam wszystko takie wrażliwe teraz. Niemniej jednak w pierwszej chwili to strach poleciał niesamowicie w górę. Ciąża obfituje w różne wrażenia na każdym kroku :P

    36 lat
    28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
    26.04.2021 3070g, 52cm
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 12 października 2020, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megimeg wrote:
    Kaśka - chciałabym się tak cieszyć z tych mdłości co mam, jesteście niesamowite :)
    Karenira tez dzielnie znosi wszystkie dolegliwości
    Słońce ja mam 34 lata od 8 staraliśmy się o ciążę kiedy już się poddalismy i zaczęliśmy adopcje na ostatni strzał podeszliśmy do AZ i się udało!!!! Jestem najszczesliwsza osoba na świecie!!!!

    malami.91, Angelaaaa, Karenira, megimeg, wisienka94, Emimo, Kala139 lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 811

    Wysłany: 12 października 2020, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    Słońce ja mam 34 lata od 8 staraliśmy się o ciążę kiedy już się poddalismy i zaczęliśmy adopcje na ostatni strzał podeszliśmy do AZ i się udało!!!! Jestem najszczesliwsza osoba na świecie!!!!

    To jest naprawdę niesamowite, że zdarzają się takie historie❤️

    Kaśka28 lubi tę wiadomość

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 12 października 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    megimeg wrote:
    Ajrin ja kiedyś prowadziłam insta ze stylizacjami :) dopóki Mikołaj nie zaczął być na tyle absorbujący ze wchodził w kadr i już nie miałam siły ;) nie wiem jak instamatki to robią, ze tak ładnie i systematycznie prowadzą te instagramy

    Ja tam nie wiem jak znosza krytyke i hejt serio ja totalnie jestem osobą co wszystkim sie przejmuje i wszystko bierze do siebie :D

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 12 października 2020, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    Słońce ja mam 34 lata od 8 staraliśmy się o ciążę kiedy już się poddalismy i zaczęliśmy adopcje na ostatni strzał podeszliśmy do AZ i się udało!!!! Jestem najszczesliwsza osoba na świecie!!!!

    No to mieliście długą drogę fajnie, że się udało :D

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3963 4556

    Wysłany: 12 października 2020, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karenira wrote:
    Nie nie, plamienie było zdecydowanie z pochwy. I nie żadna żywa krew tylko takie bladoróżowe. Myślę, że jak się spinałam to jakieś skurcze w pochwie po prostu popchnęły bo tam wszystko takie wrażliwe teraz. Niemniej jednak w pierwszej chwili to strach poleciał niesamowicie w górę. Ciąża obfituje w różne wrażenia na każdym kroku :P

    Na spokojnie ja już kilka razy plamiłam na brązowo lub bladoróżowo i jest wszystko dobrze :) moja położna mówiła że tak może się zdarzyć nie raz 😛 póki brzuch nie boli i nie ma czerwonej krwi to mam się nie martwić :)

    Mnie dzisiaj wykończy ta pogoda nic mi się nie chce i mogę spać cały dzień 😁

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 811

    Wysłany: 12 października 2020, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela, korzystaj z tego czasu, że bezkarnie możesz sobie pospać 🙂. Szybko się to nie powtórzy hi hi

    Ja się nagotowałam, a moje dziecko stwierdziło, ze zje goły makaron 🤷🏼‍♀️. Teraz pieczemy jabłka pod kruszonką na deser🙂.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 15:35

    Angelaaaa lubi tę wiadomość

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2020, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 my sie 4 lata staralismy ale od wymiotów to mi sie tylko komplikacje porobiły nie dość że sie mocno odwodniłam to jeszcze szyjka macicy zaczela mi sie skracać i chcieli mi szew już w szpitalu zakladać ale jeszcze mam w dodatku infekcje wiec nie mogli dopiero po kilku dniach gdy czekalismy na wyniki posiewu szyjka wrocila do prawidłowych wyniarów. Biore leki przeciwwymiotne a i tak czuje się różnie i mam czasami już dość schudlam 4 kg :/ bardzo bym chciała żeby te przykre dolegliwości całkowicie odpuściły.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2020, 15:35

  • liwi Autorytet
    Postów: 1314 1565

    Wysłany: 12 października 2020, 15:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie własnie coś dzis boli brzuch. Ale nie weim czy to nie z nerwów bo okazało sie ze mojej córki przedzkolanka ma covid i jestesmy od wczoraj na kwarantannie. Ogólnie jestem zła.

    8p3oikgn0sqp2ob1.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 12 października 2020, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    liwi wrote:
    A mnie własnie coś dzis boli brzuch. Ale nie weim czy to nie z nerwów bo okazało sie ze mojej córki przedzkolanka ma covid i jestesmy od wczoraj na kwarantannie. Ogólnie jestem zła.
    Oj współczuje sama tego się obawiam człowiek 12 tydzień niebawem czeka na usg prenatalne a tu bach 2 tygodnie kwarantany i po okresie kiedy można robić pomiar NT

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • liwi Autorytet
    Postów: 1314 1565

    Wysłany: 12 października 2020, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dokładnie, niby mamy tylko do 19 ta kwarantanne. Mam nadzije ze nikt nie zachoruje

    8p3oikgn0sqp2ob1.png
  • Kaśka28 Autorytet
    Postów: 4792 5011

    Wysłany: 12 października 2020, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami.91 wrote:
    To jest naprawdę niesamowite, że zdarzają się takie historie❤️
    Niestety takich par jak my da dziesiątki a nawet setki...na szczęście wytrwałość zostaje nagrodzona w większości wypadków :) ja też planuje mimo wszytko za jakiś czas wrócić do ośrodka po rodzeństwo:)

    malami.91, megimeg, AJrin lubią tę wiadomość

    Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
    9dpt 84.51 :D
    11dpt 210
    14 dpt 765.9
    18dpt 4270
    32dptmamy ❤️
    w4sq3e3kaoemk4zn.png
  • megimeg Autorytet
    Postów: 587 216

    Wysłany: 12 października 2020, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liwi masakra, ja się tego właśnie boje i synal siedzi w domu. Moja kuzynka z covidem nauczycielka 108 uczniów na kwarantannie plus rodziny 🙈

    oar83e3k7nkpecth.png
  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 811

    Wysłany: 12 października 2020, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaśka28 wrote:
    Niestety takich par jak my da dziesiątki a nawet setki...na szczęście wytrwałość zostaje nagrodzona w większości wypadków :) ja też planuje mimo wszytko za jakiś czas wrócić do ośrodka po rodzeństwo:)

    Zdaję sobie z tego sprawę. Moja przyjaciółka stara się bezskutecznie już 5lat. Ciężko mi było poinformować ją o drugiej ciąży...

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 12 października 2020, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kala139 wrote:
    Wisienka94 bardzo dziękuje za odpowiedź. A dlaczego w takim razie ta wizyta w Citomedzie?
    Bo ja chodzę na nfz i prywatnie. I moja przychodnia nie ma usg więc dostaje skierowanie do citomedu na samo usg :)

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
  • wisienka94 Autorytet
    Postów: 536 558

    Wysłany: 12 października 2020, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biotech wrote:
    Szymaniak też ma teraz certyfikat fmf sprawdzałam 😁
    Oo to ekstra😍

    ex2be6ydx4ywz9g3.png
    gg64qtkf6j6uj0vc.png
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 12 października 2020, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj byłam na wizycie. Młodzież ma 2,5 cm. Teraz z jego wyliczeń wyszło że ciąża 9+4, a po poprzedniej wizycie wychodzi dzisiaj 8+4...
    Nie wiem co mam zrobić. Zrezygnowałam ze swojego lekarza bo już 180 zł bierze za wizytę. Znalazłam gościa na luxmed. I tu mam problem. Luxmed nie ma w pakiecie w moim mieście usg ciążowego. Trzeba iść "prywatnie" wziąć fakturę i zwrócić się do lux o refundację. Pan zrobił się dziwny. I widać że zależy mu na kasie. Mój poprzedni gin po zleconych badaniach chciał wyniki na maila i pisał po analizie ich co dalej zrobić. A ten kazał mi jutro iść zrobić jeszcze raz toxo i wrócić za 2 tyg tylko na omówienie wyników. I tak pomyślałam, że jak już idę prywatnie i muszę zapłacić to co to za różnica jaki lekarz wystawia fakturę. Także chyba wrócę do swojego. A poza tym wszystkim to ten nowy ma sprzęt straszny.. I nie ma 3d. Jak zapytałam o TP to powiedział że co to za różnica jako termin jest plus minus. Zapytał jeszcze czy mnie mąż bije bo mam pofarbowane włosy (Nie mam pojęcia co jedno z drugim ma wspólnego) Że jak mam zamiar coś robić ze swoim ciałem to mam z nim to konsultować. W poprzedniej ciąży farbowalam włosy i lekarz mi nic nie mówił. Także dzisiaj wyszłam z gabinetu zniesmaczona.

    A na domiar zlego chyba zrobiły mi się hemoroidy 😭 i co teraz?

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 811

    Wysłany: 12 października 2020, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_ruda, jedyne co mi przyszło do głowy to, że ze stresu można osiwieć. Ale co to za teksty w ogóle... jakiś dziwny typ. Ja bym zmieniła.

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
‹‹ 100 101 102 103 104 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ