MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nigdy się nie szczepiłam i nie zamierzam - nigdy tez nie miałam grypyAngelaaaa wrote:Czy będziecie szczepić się przeciwko grypie ? I czy w poprzednich ciążach się szczepiłyście ? Mi mama odradza się szczepić bo mówi że zaraz jakąś infekcje złapie
Angelaaaa lubi tę wiadomość
-
No właśnie mi ginekolog też pierwsze co mówiła że jak chce to mogę się zaszczepić, ale będzie problem dostać szczepionke...
Kiedy ten wirus zniknie i wrócimy do normalnego życia...☹️ Zaczynam lekko się stresować tym wszystkim 🥺Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Czyli te wizyty co 4 tyg to są w normie, dzięki dziewczyny za odpowiedzi.
Ja płacę 150 zł za wizytę (samolot + usg na każdej). I prawie połowę mam zwracaną z ubezpieczenia z pracy, więc jestem zadowolona 😊. Koleżanki będące mamami - a jak to jest z usg, od kiedy jest przez powłoki brzuszne? Czy potem jest i przez pochwę i przez brzuch?
Nawet nie myślałam o szczepieniach bo raczej mam dobrą odporność, mało kiedy łapie mnie nawet lekkie przeziębienie (odpukać 😉) a słysząc już we wrześniu, że szcepionek brakuje to tym bardziej odpuszczam.
Chciałam się dzisiaj umówić na prenatalne ale nie mogłam się dodzwonić... czyżby już jakieś braki zwiazane z covid 😡 będę próbować w poniedziałek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2020, 17:34
-
Od 12 tygodnia przez powłoki jest choć już połówkowe powinno być i tak i tak bo rekomendacja jest aby już przy połówkowym sprawdzić długość szyjki a to się robi dopochwowo.
Emimi lubi tę wiadomość
-
Co do usg przez brzuch to też zależy kto ile ma "izolacji na zime" ja do szczupluteńkich nie należę. Dzisiaj waże 79 kg. Ale poprzednie prenatalne były przez brzuch.. tak mi się kojarzy.
Ja się nie szczepie. Podobno często po szczepionce przychodzi mega grypa. Grypy nigdy nie miałam i mieć nie zamierzam 😁
W koncu znalazłam dobre mandarynki! Trochę kwaśne ale soczyste i bez pestek 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2020, 18:37
-
Hej jestem po wizycie:) dzidzia rośnie nawet machało rączka:) rozwija się dobrze ale mam polipa na szyjce i stąd te plaminia...dr mówił że mogą się pojawiać nawet większe krwawienia przez niego...ale nie zagraża dzidziusiowi...przeważnie znika do 20tyg ciąży ale może być że trzeba będzie go usunąć ale to zdarza się rzadko bo wcześniej znika.
megimeg, Angelaaaa, malami.91, Karenira, wisienka94, Emimi lubią tę wiadomość
Dluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
A plamienia masz brązowe? Może ja tez coś msn, póki co postanowiłam nie siać paniki i w poniedziałek wizyta. Rozważałam IP ale nie wiem czy jest sens zwłaszcza ze nic mnie nie boli i to tylko na papierze . W razie czego wzięłam ogoliłam się tu i ówdzie jakbym jechać musiałaKaśka28 wrote:Hej jestem po wizycie:) dzidzia rośnie nawet machało rączka:) rozwija się dobrze ale mam polipa na szyjce i stąd te plaminia...dr mówił że mogą się pojawiać nawet większe krwawienia przez niego...ale nie zagraża dzidziusiowi...przeważnie znika do 20tyg ciąży ale może być że trzeba będzie go usunąć ale to zdarza się rzadko bo wcześniej znika.
-
Msc temu miałam brązowe ale wtedy dr mówił że nie zna przyczyny ale dwa tyg temu miałam już krew nie dużo ale już byłam wystraszona...dr powiedział że to napewno przez polip i mogą być obfitsze nawet ale mamy nie panikowac bo polip jest poza macica -oczywiscie kontrolować ale już wyłączył mi luteinę dopochwową żebym już tam nic nie wkładała:) i mówił żeby wstrzymać się od seksow;) i tak narazie się źle czułam ale już powoli miałam ochotę hehr no ale jak zakaz to zakaz:) a mąż musi przejść na reczny hehemegimeg wrote:A plamienia masz brązowe? Może ja tez coś msn, póki co postanowiłam nie siać paniki i w poniedziałek wizyta. Rozważałam IP ale nie wiem czy jest sens zwłaszcza ze nic mnie nie boli i to tylko na papierze . W razie czego wzięłam ogoliłam się tu i ówdzie jakbym jechać musiałaDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Ja brałam 2 razy ale gin mówiła że do 3 spokojnie mogę brać starałam się jednak brać jak najmniej bo krąży mit o napięciu słabym mięśniowym u dzieci po ciąży z nospa.
