MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja dziś o mało nie zemdlałam w tramwaju, a to dopiero 4+2. Aż strach pomyśleć co będzie dalej...
Widziałam, że mamy na pokładzie torunianki, kogo polecacie do prowadzenia ciąży? Pewnie i tak będę chciała do końca chodzić prywatnie dla świętego spokoju, bo jeszcze na porządnego gina na NFZ u nas nie trafiłamStarania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Mi ostatnio popołudniami jest wiecznie zimno, leżę pod kocem albo kołdrą gdzie za oknem 20°C no masakra. Dziś odebrałam kilka wyników które zleciła mi gin. Generalnie wszystkie wzorowo, jedynie toksoplazmoza przeciwciała IgG dodatnie, a IgM ujemnie. Tyle narazie wiem że to świadczy o przebytej chorobie. Macie jakieś doświadczenia? Trochę mnie to niepokoi, podejrzewałam że coś może wyjść bo mam kotka.
A beta dziś 23140 🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2020, 18:25
-
Bruised wrote:Ja dziś o mało nie zemdlałam w tramwaju, a to dopiero 4+2. Aż strach pomyśleć co będzie dalej...
Widziałam, że mamy na pokładzie torunianki, kogo polecacie do prowadzenia ciąży? Pewnie i tak będę chciała do końca chodzić prywatnie dla świętego spokoju, bo jeszcze na porządnego gina na NFZ u nas nie trafiłam05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
Skowronek wrote:Dobre pytanie. Sama chciałabym wiedzieć. Chciałam dostać się na nfz do Sochy w citomedzie ale nierealne. Prywatnie chyba zapisze się do dr Kocha. A Ty rozglądałaś się już za kims?Starania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
Na NFZ chodziłam do Wichrowskiej, ale nawet USG w gabinecie nie mają 😅 Wtedy była mi potrzebna raz do roku jak robiłam cytologięStarania od marca 2016
PICSI nr 1 - 3 zarodki, 3 nieudane transfery
PICSI nr 2 - 6 śnieżynek, 3 nieudane transfery
PICSI nr 3 - ❄❄❄
27.08.20 - 3.1.1.
5dpt - beta-HCG 25,8; 7dpt - 71; 11dpt - 669; 15dpt - 5420; 18dpt - 14301, 19dpt - USG - 1,5mm szczęścia, 30dpt
Bobas 1: 04.2021
7.03.24 ETM 3.1.1.
beta-HCG 5dpt - 18,37; 7dpt - 68,32; 9dpt - 68,82; 12dpt - 666,15; 15dpt - 2864
-
To tak samo jak ja chodziłam do Weiss-Bejger. Cytologia i tabletki anty. Teraz zapisałam się znowu do niej żeby mieć jakiegoś lekarza na nfz. Finalnie wyląduje u Kocha mam nadzieję. Jeśli u dr Sochy mi nie wyjdzie. Też mam najbliżej do Kocha05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
mała_ruda wrote:Czy Wam też jest tak zimno? Ja raczej do chorujących nie należę ale dzisiaj jakaś masakra. Zamarznać idzie. Z ciekawostek..
Do pracy na śniadanie wzielam sobie galaretkę z kurczaka. Odstawiłam pudełko na bok. Tak mi smierdziało, że postanowiłam iść je umyć. I wtedy się dowiedziałam, że płyn do naczyń rumiankowy nie należy do moich ulubionych zapachów. Do tego bol głowy od samego rana. Po drugim śniadaniu niedobrze mi się zrobiło. W poprzedniej ciąży zero mdłości i przeszkadzajacych zapachów. Może będzie córa ?mała_ruda lubi tę wiadomość
-
U mnie było bez żadnych dolegliwości i jest córka, więc jest nadzieja 😉
mąż celuje w chłopaka 😉
AJrin wrote:Nawet mnie nie strasz że brak mdłości u mnie to 3 chłopak 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2020, 20:02
Luty 2015 - 👧❤️
Maj 2021 - 👧❤️
-
Kicia wrote:Mi ostatnio popołudniami jest wiecznie zimno, leżę pod kocem albo kołdrą gdzie za oknem 20°C no masakra. Dziś odebrałam kilka wyników które zleciła mi gin. Generalnie wszystkie wzorowo, jedynie toksoplazmoza przeciwciała IgG dodatnie, a IgM ujemnie. Tyle narazie wiem że to świadczy o przebytej chorobie. Macie jakieś doświadczenia? Trochę mnie to niepokoi, podejrzewałam że coś może wyjść bo mam kotka.
A beta dziś 23140 🙂
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Karenira wrote:To chyba dobrze, że przeszłaś kiedyś toksoplazmozę. Prawdopodobnie dobrze jest mieć właśnie stare przeciwciała. Lekarz to powinien lepiej wyjaśnić, ale wydaje mi się, że skoro już to przechodziłaś to w trakcie ciąży nie złapiesz, a tylko wtedy jest groźna dla płodu.
Mi dopiero zlecą badania jak usg wyjdzie ok.
-
Robiłam badanie toksoplazmozy na koniec maja. Byłam u ginekolog na kontroli i powiedziałam, że zaczynamy się starać o dziecko. Wtedy mi dała skierowanie na badanie TSH, glukozy i toksoplazmozy. Wyszło, że nigdy nie miałam. A szkoda.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2020, 07:48
36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
ja jeszcze nie miałam nigdy wyników robionych na toksoplazmoze. Tym się można zarazić tylko od kotów? jeśli tak to na pewno nigdy nie miałam bo nie mam styczności z kotami.
Dziewczyny czy Wy miewacie jeszcze bóle okresowe? mnie od rana boli tak jakbym zaraz miała dostać okres...05.05.2021 TP chłopiec Piotruś ♥
28.08.2020 (17dpo)⏸️💚🍀
-
Skowronek wrote:ja jeszcze nie miałam nigdy wyników robionych na toksoplazmoze. Tym się można zarazić tylko od kotów? jeśli tak to na pewno nigdy nie miałam bo nie mam styczności z kotami.
Dziewczyny czy Wy miewacie jeszcze bóle okresowe? mnie od rana boli tak jakbym zaraz miała dostać okres...
Głowną przyczyna jest surowe niedogotowane mięso. Ja mam kota od 6 lat jeszcze nie miałam tokspolazmozy nie mam przeciwciał choć to dopiero potwierdzę przy badaniu. Jeśli kot nie wychodzi z domu i nie dostaje surowego mięsa to ryzyko jest wnet zerowe ale dla pewności nie czyszcze kuwety i myje rece po ślinie kota. -
mała_ruda wrote:Szok. Czekałam godzinę na wyniki bety. Ze 127 wzrost do 363,7. Rosniemy w siłę.
Super gratulacje -
Ja zaczynam mieć lekki stres na piątkowe USG do tego M ma jakieś szkolenie więc jadę sama.
-
To mnie uspokoiłyście, dobrze że już tym dziadostwem się drugi raz zarazić nie da. Nawet nie miałam pojęcia że to kiedyś przeszłam... ale wynika z tego że dobrze... No nic pokaże te wyniki we wtorek lekarzowi i niech oceni.
A zarazić się można tak jak pisze AJrin kocie odchody, surowe lub niedogotowane mięso. Przy kocie trzeba dbać o higienę rąk.
Mnie brzuch pobolewa raz na kilka dni, ale nie jakoś bardzo. Staram się wtedy leżeć i nie przeciążać. Poza tym brak objawów ciąży poza nabrzmiałymi piersiami, nawet specjalnie nie bolą. Od tego tygodnia z rana lekkie nudności ale da się przeżyć. Czasami zastanawiam się czy na pewno w ciąży jestem 😂