MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też dzisiaj będzie pakowanie po pracy. Mieliśmy wieczorem jechać do teściów, ale możliwe że przez strajk kierowców tirów na A4 wstrzymamy się do jutra rana. Wczoraj piekłam ciasta, a zmęczyłam się tym tak, jakbym co najmniej pole zaorała. Strasznie sie cieszę z tych świąt. Oczywiście najbardziej z urlopu. Wzięliśmy z mężem aż do 10 stycznia, więc liczę że się spokojnie poobijamy. Większość z tego spędzimy pewnie u teściów. U nich w domku to przynajmniej cisza i spokój. Na spacer do lasu można wyjść. Już nie mogę się doczekać36 lat
28.08.2020 ⏸️ Chłopiec
26.04.2021 3070g, 52cm -
Dzień dobry,super się czyta że na połówkowych same dobre wieści. Ja muszę czekać aż do 12 stycznia. Teraz wizyta tuż po swiętach 27 w niedzielę. Mam nadzieję że wszystko dobrze i synek pozostanie synkiem Mąż wrócił na święta więc czasu tym bardziej brakuje przy nim. Córa dokazuje za 5 dzieci :p. Maluszka czuję już codziennie, zazwyczaj jak wieczorem usiądę po turecku na kanapie3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
Cześć dziewczyny u mnie też wir przygotowań. Ja już zdrowa, ale mój mąż od wczoraj czeka na wyniki testu na koronę. Najlepsze jest to ze wyniki już powinny być, ale jest jakaś awaria systemu i ich nie ma.
Więc świata sami w domu. Na szczęście mężowi już lepiej ale miał taki kaszel że masakra. Najlepsze jest to że razem zaczelismy chorować. I on na kwarantannie od poniedziałku jak wyjdzie u niego korona to ja też na kwarantanne a to będą akurat terminy moich badań. -
Karola87 wrote:Cześć dziewczyny u mnie też wir przygotowań. Ja już zdrowa, ale mój mąż od wczoraj czeka na wyniki testu na koronę. Najlepsze jest to ze wyniki już powinny być, ale jest jakaś awaria systemu i ich nie ma.
Więc świata sami w domu. Na szczęście mężowi już lepiej ale miał taki kaszel że masakra. Najlepsze jest to że razem zaczelismy chorować. I on na kwarantannie od poniedziałku jak wyjdzie u niego korona to ja też na kwarantanne a to będą akurat terminy moich badań.
Ja wczoraj dostałam pozytywny wynik testu. Mam izolację do 31.12. Także święta w gronie domowników (czyt. mąż i synek).
USG połówkowe miałam mieć 29.12 😐, więc lipa, muszę przełożyć.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2020, 15:47
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Hej 🙂
Mi też czasem brzuch twardnieje, pamiętam, że w poprzednich ciążach te skurcze przepowiadające były później 🤔
U mnie też wir przygotowań, dom w miarę ogarnięty 🙂
Lusi91 a już myślałam, że ja mam jako ostatnia badania połówkowe 😅 mam 11.01 😉
Dziewczyny z racji tego, że jutro mogę nie mieć czasu chciałabym Wam już dziś życzyć zdrowych, spokojnych i radosnych świąt 🙂 -
Hej to i ja się pochwalę. Mały zdrowy, przepływy ok. Szyjka mimo parcia w dole trzyma się długa i zamknięta także nic się nie dzieje narazie tylko teraz inny problem się wkradł☹️łożysko mam na tylnej ścianie ale przy samym ujsciu(na tym etapie powinno być nieco wyżej już) narazie czekamy i obserwujemy.
Mały waży 280g 😍pierwszy raz miałam usg przez godzinę robione 🙂napatrzylam się na małego że hoho 😁🤪mother84, Angelaaaa, Karenira, squirrel, Venice lubią tę wiadomość
-
Kamsza mi się ładnie łożysko podniosło, na wizycie 2 tygodnie temu miałam na tylnej ścianie i całkowicie zasłaniała ujście wewnętrzne, całkiem nachodziła, a przedwczoraj na wizycie okazało się, że już wszystko ok, przesunęło się na ścianę przednią i poszło wysoko do góry. Macica jeszcze rośnie, masz szansę, że jeszcze i u Ciebie łożysko się podniesie.
Cieszę się, że wizyty udane.
Współczuję tym, które mają nagłą izolację/kwarantannę. Najgorzej na ostatni moment się dowiedzieć. Dużo zdrowia dla Was
Ja też dziś trochę chatę ogarnęłam, my na święta wyjeżdżamy, więc jedzenia nie musiałam robić, tylko pierniki piekliśmy z synkiem. Generalnie mały w brzuchu dziś słabo się ruszał, praktycznie od nocy przez cały dzień wcale, nie mogłam przez to się na niczym skupić i dola złapałam, ale na szczęście teraz coś ruszyło. Wizyta dwa dni temu, a ja już stresa dostałam 🙊 ale mam nadzieję, że już będzie ok😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2020, 17:49
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja czulam kilka razy wcześniej ale to nie było nic regularnego. Teraz nie czuję chyba nic już od około tygodnia, ale mam detektor więc się dzięki temu nie martwię 🙂 w pierwszej ciąży tak w miarę regularnie czułam dopiero po 20 tyg. Mam też łozysko na przedniej ścianie tak jak w piereszej ciąży.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2020, 19:01
Mom4 lubi tę wiadomość
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021 -
Właśnie odebrałam detektor...ale nie cholery nie umiem znaleźć serduszka...dziewczyny które używają detektora gdzie go przykładzie i czy mocno? Ja też mam sadelko może być że przez to nic nie słyszę? Same szumyDluuuuga historia...ale warto było walczyć !!!
9dpt 84.51
11dpt 210
14 dpt 765.9
18dpt 4270
32dptmamy ❤️
-
Ja przykładam lekko. W zasadzie to tylko dotykam tą sondą brzucha. Teraz znajduje w różnych miejscach. Czasami z lewej, czasem z prawej a czasami koło pępka nawet. A nie pokazuje Ci nawet swojego tętna ? Czasami blisko pępka pokazuje np tętno 70 to jest wtedy moje. Dziecka to takie w okolocach 140-150 i ma taki charakterystyczny szybki dźwięk jak galop konia. Nie wiem czy tkanka tłuszczowa wpływa na siłę nacisku sondy. Pewnie tak bo to zawsze jakaś dodatkowa warstwa. Ale myślę że nie ma co przesadzać z tym naciskiem. Ja raczej szczupła byłam przed ciążą, ale brzuszek już mi fajnie urósł. Jutro jak znajdę czas to może coś cyknę. Teraz znalezienie tętna zajmuje mi mniej niż 1 min ale to dzięki wprawie. Na początku też czasami miałam problem, ale znaleźć się zawsze udało. Raz to chyba pamiętam że z 10 min szukałam 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 grudnia 2020, 19:40
🌸 ❤️ sierpień 2018
🐻❤️ maj 2021