MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy bolą Was plecy? Mnie od dwóch dni tak. Mam nadzieje ze kręgosłup się jakoś uformuje i to minie. U mnie też w kalendarzu 6 msc. Ale ten czas leci i teraz dzień dłuższy to będzie leciał jeszcze szybciej 😀
-
Mnie bolą jak za dużo coś porobię i się położę to wtedy czuję, ale po chwili odpoczynku przechodzi.
6 miesiąc to chyba od 23 TC się liczy co? Widzę, że różnie Wam chyba aplikacje podają.
No czas leci 😳 teraz będzie szło jeszcze szybciej, naprawdę w styczniu muszę się wziąć za wyprawkę 😉
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Hej u nas w domu szpital ☹️mała od wczoraj pierw biegunka wieczorem wymioty. Mnie obudziły mocne skurcze od 2 w nocy ale przeszły pod prysznicem a od 3.30 zaczęły mnie męczyć wymioty. Ehh dzisiaj jestem wrakiem.
CO do pleców to mnie bolą na dole gdy kładę się już wieczorem do łóżka, a jak jeszcze ułożę się źle to już wogole odczucia jakby miał pęknąć zaraz.
U mnie waga obecnie +5,5kg narazie obrączkę noszę bez problemu choć do końca każdej ciąży nosiłam bez problemu -
U mnie +8. Ale chyba z 3kg przypadło na piersi 😂 normalnie znów mi urosly o 3 rozmiary.
A plecy mnie nie bolą narazie. W pierwszej ciąży też raczej nie bolały 🤔
My u mamy jesteśmy od wigilii a dzisiaj ruszamy do teściów.
Ja już powoli kompletuje wyprawkę na allegro. Będę kupować od Hubi Word lub Swiat_dziecka. A wy macie jakichś sprawdzonych dostawców?
-
Ja w pierwszej ciąży miałam rwę kulszową i to było coś okropnego. Teraz czasem mnie zakłuje w krzyżu i tylko się wtedy modlę, żeby to nie było to.
Na palcach mam nadal luzy jak przed ciążą. Z synkiem w ciąży ściągnęłam biżuterię niedługo przed porodem. Na wagę ostatnio nie wchodziłam, za dużo się u nas działo 🤦🏼♀️. Dziś mam już 5ty dzień izolacji, nawet szybko ten czas leci. Zapachów nadal nie czuję, poza tym jest ok, mam niewielki kaszel. Boję się o dziecko, czy ten wirus nie będzie miał na nie wpływu, ale lekarze uspokajają.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2020, 10:46
♂️ styczeń 2019
♀️ maj 2021 -
Ja przytyłam 1kg, ale lekarz mówił,że póki z małą wszytsko dobrze, to nic nie szkodzi,że mało przytyję a nawet lepiej mniej przytyć niż więcej. A mała zdrowa jak rydz i wagę też ma dobrą 😊 W sumie jeszcze mam dużo czasu więc waga może ruszyć jak szalona
Tym bardziej jak się okaże,że do końca ciąży będę musiała leżeć. -
Zielona herbata ja podobnie, jak w pierwszej ciąży tyłam od samego początku, tak w tej nie przytyłam jeszcze wcale, tj. na początku straciłam 1.5 kg,a potem tyle samo przytyłam. Nie miałam mdłości,wymiotów, jem normalnie, więc tak akurat się złożyło. Mi też gin mówiła, że do połowy ciąży może być tak, że wcale się nie przybiera i to normalne, potem ruszy 😉
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Haha no po świętach też myślę, że parę kilo więcej będzie ☺️☺️☺️ tyle dobroci 😋😋😋
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Oj ja właśnie od 3 dni cierpię na ból pleców zaczęło się od kilku godzin stania w kuchni bo pierogi ciasta i niestety codziennie coś ale już jesteśmy w domku nad jeziorem zostajemy tu kilka dni albo i tygodni zobaczymy więc mam zamiar odpoczywać. No wiadomo obiady dalej przyjedzie bo z 2 dzieci inaczej nie idzie ale prócz tego nie robię nic.
-
Ja niestety w 1 dzień świat trafiłam do szpitala jakieś wody mi poleciały, sprawdziłam tym paskiem pH i było za wysokie. W szpitalu sprawdzili że to nie wody, przyjęli mnie żeby sprawdzić co to mogło być, może bakteria i trzeba czekać na wyniki. Także lipa trochę, mam nadzieję że będzie Ok, a najlepiej żeby bakterii nie było. Ale pasek z pH wskazywał jasno..
-
Uuuuu Kora... współczuję. To może faktycznie jakaś bakteria...a dużo mialas tej wody? Czasami paski są wadliwe, wiem, bo mam w pracy różne i jak się kupi jakieś najtańsze to czasami cudawianki pokazują. Podobno samych wód płodowych nie da się pomylić, jest dużo jakby wody, bez śluzu, nie ciągnie się nic,po prostu mokre. Trzymam kciuki żebyś szybko wyszła
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2020, 18:03
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja tez rozważam wizyte w szpitalu. Wczoraj wieczorem jak położylam sie do łóżka poczułam znowy bardzo sine ruchy jakby w pochwie. Mały bardzo sie tam wiercił Dawno tego nie miałam. Akurat miałam wkładac luteine. Włozylam i cos mnie podkusiło, zeby dotknąc palcem szyjki i ta szyjka sie poruszała pod naciskiem głowy dziecka. No myślałam ze zawału dostane.
Próbuje sobie tłumaczyc, ze szyjka to miesień i jak mały na nią tak napierał to poczułam ruchy, ale coś logika ciężko wchodzi.
Boje sie ze szyjka mi sie skróciła mocno. -
Liwi jeśli coś Cię niepokoi to lepiej sprawdzić niż potem się denerwować.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
No niepokoi ale staram sie jakos do tego zdroworozsądkowo podejść. Ginekolog mi tłumaczyła ostatnio, ze najwięcej szkody sobie robie tymi nerwami.
Ja mam zaburzenie lękowe i wiem, ze masa moich zmartwień to są po prostu myśli natrętne podsuwane przez nerwice.
Nie mam skurczy, twardnienia zdarzają sie bardzo rzadko. 10 dni temu szyjka miała 3 cm i była twarda i zamknięta wiec staram się nie dawać tym myślom. Słabo mi to wychodzi jednak. -
te ruchy w pochwie to czuje praktycznie od samego poczatku jak tylko ruchy poczułam. ostatnio już dawno nie odczuwałam. Ginekolog mi mówiła na wizycie ze to zalezy jak sie dziecko ułoży. Tylko nigdy mnie nie podkusiło zeby akurat w momencie kiedy to czuje aplikowac luteine.
-
Liwi to jak czułaś je wcześniej, a było wszystko ok to może nie ma co się denerwować. Jeśli nie masz żadnych bóli i innych objawów to spokojnie. Jeśli będzie dalej Cię coś martwiło to albo IP albo może po świętach idź do swojego ginekologa na kontrolę, żeby się uspokoić.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️