MAJ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie na wadze +6. Start 76 więc sporo. W poprzedniej ciąży zaczynałam podobnie A skonczylam na 96. Teraz przez tego covida chyba spadło mi 3 kg bo już widziałam 85 A wczoraj było 82. Bardzo zmniejszył mi się żołądek.
Ja będę leki kupować chyba pod koniec marca. A probiotyk to już wogole na samym końcu. Polecam jeszcze duże podkłady na łóżko. W razie jakby wody miały odejść w łóżku. Ale mi się nawet w szpitalu przydały bo szczędzili nam. Więc lepiej mieć swoje.
-
No i te podkłady potem też się przydają np. na wizyty położnej jak sprawdza stan podwozia, w czasie połogu w domu, ale i potem jak dziecko jest odpieluchowywane to ja pod prześcieradło kładłam 😉
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
U mnie i do dziecka i sprawdzała jak mają się szwy tam na dole itp 😉squirrel wrote:U mnie położna do domu przychodziła tylko do dziecka. Mną się nie interesowała wcale.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja nie korzystałam z takiej edukacji przedporodowej i w tej ciąży też nie planuję
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja się jutro dowiem od kiedy zaczynam zajęcia z położną więc dam znać jak było 😁 z tego co wyczytałam są to zajęcia podobne jak w szkole rodzenia tylko że indywidualne i na NFZ 😊 jest to moja pierwsza ciąża więc myślę że mi się to przyda 😊
Trochę zaczynam się bac porodu i bólu czy wytrzymam 🙈Maja 06.05.21r ❤️
Alicja 19.11.22r.❤️
-
Mną położna również się nie interesowała. Może poza tym, co jem, bo dziecko nie przybierało. Teraz planuje znaleźć jakąś położną, nie z przypadku. Myślicie, że już czas się za takową rozglądać?
Zapisałam się do szkoły rodzenia. Niewiele pamiętam już, muszę odświeżyć informacje. 😁
Angelaaa jak to mówił Shrek do Osła :" Jakoś poszło Ośle, jakoś poszło..." Tak sobie to tłumaczyłam przy pierwszej ciąży, tak sobie mówię przy drugiej, jeśli chodzi o poród. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2021, 17:58
Angelaaaa, Emimi lubią tę wiadomość
⏸️ 03.09.2020 - 3+0 22dc
🅱️ 04.09.2020-3+1, 18.55 23dc
🅱️09.09.2020- 3+6, 426.16 28dc
17+0, 206g.❗Won, hipotrofio. 🖕
Pai homo
Mthfr hetero
Obniżone białko S
Leki:
Encorton 10mg
Neoparin 0.6, od 7.12 - 0.4
Luteina
Letrox
Kelp (jod)
Córka 2014. ❤️
Córka 2021. ❤️
-
Ja w sumie nie wiem co myślę o swojej położnej.u mnie w przychodni jest tylko jedna,jest fajna,wszystko pokazuje ale była u mnie tylko 3 razy a chyba powinna być więcej razy i kazała mi budzić syna w nocy co max 3 godziny na jedzenie bo on spał ponad 4 🙈 pediatra znowu mówiła że jak pośpi godzinę dłużej to nic się nie stanie to go w końcu nie budziłam 🤔
-
W ciąży puls jest wyższy, ja miewam po 115 .mała_ruda wrote:Dzisiaj mam jakiś zjazd zdrowotny. Już myślałam, że korona pokonana. Przed chwilą zmierzyłam sobie ciśnienie bo czuje się źle. 99/58 I puls 97. Co zrobić z tym pulsem? Chyba dużo za dużo.
-
mała_ruda wrote:Dzisiaj mam jakiś zjazd zdrowotny. Już myślałam, że korona pokonana. Przed chwilą zmierzyłam sobie ciśnienie bo czuje się źle. 99/58 I puls 97. Co zrobić z tym pulsem? Chyba dużo za dużo.
Ja dzis tez cały dzień w okolicach 90-100, i z kolezanka rozmawiałam i tez mowi ze serce jej wali jak szalone
-
Karenira ja też wczoraj wieczorem miałam dziwne mdłości...mam nadzieję, że to chwilowe było. Teraz siedzę w lab na krzywej...dobrZe pamiętałam, że ta glukoza nie jest zła 😂 tylko to siedzenie najgorsze. A jutro w końcu połówkowe. Doczekałam, bo przez covid u lekarza miałam przesunięte.
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️
