X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne MAJ 2021
Odpowiedz

MAJ 2021

Oceń ten wątek:
  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 809

    Wysłany: 19 lutego 2021, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Squirrel, o ciekawe, ja znam tylko tą drugą metodę. 10 ruchów na 12h to w moim odczuciu jest bardzo mało, ale faktycznie dzieci mogą mieć różne temperamenty... Chyba najlepiej zapytać lekarza jak on to widzi. Pamiętam, że jak mnie położyli do szpitala na indukcję to dostałam taką kartę do liczenia ruchów i tam chyba trzeba było zapisywać ilość ruchów w ciągu godziny (ileś tam razy dziennie liczone).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2021, 19:45

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3963 4556

    Wysłany: 19 lutego 2021, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi położna mówiła żeby 3 razy dziennie liczyć i musi być 10 ruchów w ciągu godziny.. i np. zjeść coś i się położyć bo dziecko jest aktywne.. ja liczę rano jak sie obudze, potem w południe np. po obiedzie i wieczorem po kolacji lub jak się kładę... 10 kopnięć naliczam wciągu 3 minut 🤣🤣

    malami.91 lubi tę wiadomość

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 19 lutego 2021, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami.91 wrote:
    Squirrel, o ciekawe, ja znam tylko tą drugą metodę. 10 ruchów na 12h to w moim odczuciu jest bardzo mało, ale faktycznie dzieci mogą mieć różne temperamenty... Chyba najlepiej zapytać lekarza jak on to widzi. Pamiętam, że jak mnie położyli do szpitala na indukcję to dostałam taką kartę do liczenia ruchów i tam chyba trzeba było zapisywać ilość ruchów w ciągu godziny (ileś tam razy dziennie liczone).

    No w zasadzie to są 2 głowne metody. Ta pierwsza się nazywa wszędzie metodą cardiff. Mi w pierwszej ciązy lekarz w ogóle nie kazał liczyć żadną z tych metod. Teraz mam innego lekarza i narazie też nic nie mówił o liczeniu.

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 lutego 2021, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też dziś położna mówiła, że 10 ruchów w ciągu godziny powinno być, że jak naliczę 10 szybciej to przestaję już dalej liczyć. Tak jak Angelaaaa pisze sprawdzić z 3 razy na dzień i tyle. Ona nawet mówiła, że czasem to się mówi, że jak w ciągu godziny jest 5 to już jest dobrze, a jak 10 to jest super. Że jak będzie mniej niż 5 na tą godzinę to wtedy źle.
    U mnie to różnie, czasem naliczę te 10 w ciągu 10-20 minut, ale czasem tak z godzinkę zejdzie. Zależy jaki dzień ma itp. ale staram się liczyć po posiłku wtedy więcej ruchów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2021, 20:44

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 809

    Wysłany: 19 lutego 2021, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    squirrel wrote:
    No w zasadzie to są 2 głowne metody. Ta pierwsza się nazywa wszędzie metodą cardiff. Mi w pierwszej ciązy lekarz w ogóle nie kazał liczyć żadną z tych metod. Teraz mam innego lekarza i narazie też nic nie mówił o liczeniu.

    Ja też nie liczyłam ani w poprzedniej ani w tej ciąży. Lekarz na wizycie tylko pyta czy czuję ruchy i tyle. Pewnie gdybym powiedziała, że słabo to by zalecił liczenie.

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3963 4556

    Wysłany: 19 lutego 2021, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarka się pytała czy czuje ruchy i mówiłam że tak bo moja mała to szaleje codziennie 🙈🙈 i mówiła że mogę liczyć ale póki mała jest tak ruchliwa to nie muszę ale warto to kontrolować. Bo jak cos będzie się działo nie tak to łatwo można to zauważyć 😛

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Kora88 Autorytet
    Postów: 935 280

    Wysłany: 19 lutego 2021, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz to mnie nie pyta, bo jak bym nie czuła to bym powiedziała mu :p
    Ale była u mnie pierwszy raz położna i dała kartkę właśnie z instrukcją liczenia ruchów tą drugą, adwa razy dziennie 10 ruchów ale mówiła że może być na 2 h. Powiedziała jeszcze że jak nie będzie tych 10 ruchów to od razu jechać do szpitala, a ja się pytam czy naprawdę czy serio, a ona powiedziała z poważną miną że tak. Ostatnio miałam taki dzień, że prawie w ogóle małej nie było czuć i musiałam brzuchem ruszać i pukać do niego, nie było wtedy tylu ruchów.

    No i nie wiem jak u was ale u mnie zmieniły się te ruchy na przełomie ostatnich dwóch tygodni bardziej w muśnięcia i przeciąganie niż kopnięcia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2021, 20:28

    Starania od 2017, Medart od grudnia 2019
    8.08 transfer
    7dpt: beta 45
    9dpt: beta 136
    11dpt: beta 263
    13dpt: beta 595
    6t2d❤️♀️
    202104274956.png
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3963 4556

    Wysłany: 19 lutego 2021, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też różnie jak mocne puknięcia a czasami takie rozciąganie 😛 ale wszystko liczy się jako ruch dziecka nawet te słabe ruchybjak dziecko się przekręca ☺️
    W poniedziałek już badanie 3 prenatalne oby mała ładnie zapozowała a nie tak jak ostatnio 🙈

    Kora88 lubi tę wiadomość

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 809

    Wysłany: 19 lutego 2021, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak zmieniając temat, stworzyła już któraś z Was plan porodu? Ja sobie dzisiaj zaczęłam o tym myśleć i analizować co bym chciała zmienić w porównaniu z pierwszym porodem 🙂. Bogu dziękuję🙏, że zdecydowałam się wtedy na lewatywę np., bo pamiętam, że miałam jakieś tam opory. A żałuję z kolei np. tego, że jak położna zapytała mnie czy chcę dotknąć główki dziecka jak już była taka możliwość to odmówiłam albo że nie upierałam się żeby poczekali trochę dłużej z odcięciem pępowiny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2021, 20:56

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3963 4556

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malami.91 wrote:
    Tak zmieniając temat, stworzyła już któraś z Was plan porodu? Ja sobie dzisiaj zaczęłam o tym myśleć i analizować co bym chciała zmienić w porównaniu z pierwszym porodem 🙂. Bogu dziękuję🙏, że zdecydowałam się wtedy na lewatywę np., bo pamiętam, że miałam jakieś tam opory. A żałuję z kolei np. tego, że jak położna zapytała mnie czy chcę dotknąć główki dziecka jak już była taka możliwość to odmówiłam albo że nie upierałam się żeby poczekali trochę dłużej z odcięciem pępowiny.


    Ja muszę taki plan porodu napisać na kartce na zajęcia z położną 😝 mam napisać co bym chciała a co nie 😁 jest to moja pierwsza ciąża i za bardzo nie wiem co chce 🙈🙈 może od was dostanę jakieś cenne rady ? 🤗

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 809

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela, coś takiego powinno Ci pomóc:

    https://www.rodzicpoludzku.pl/planporodu/co-powinien-zawierac-plan-porodu.html

    Angelaaaa lubi tę wiadomość

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, u mnie też bardziej muśnięcia, rozciąganie, wypychanie, czasem tylko kopniaki. Też mi dziś położna mówiła, że każdy nawet mały ruch liczyć, najlepiej położyć się, skupić, położyć ręce na brzuchu i łatwiej wtedy coś wychwycić

    Kora88 lubi tę wiadomość

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie robiłam planu porodu i teraz też nie planuję, wiem, że taki wywiad spisywały ze mną tuż przed i tam były takie ogólne rzeczy.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Karolinaaa28 Autorytet
    Postów: 453 314

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Które nakładki na piersi polecacie?

  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też był wywiad z położną, która akurat miała dyżur gdy rodziłam i padały podobne pytania jak w planach porodu, które oglądałam wcześniej w internecie. Ja nie będę miała planu, bo po pierwszym porodzie zakończonym cc moim planem jest nie próbować drugi raz sn 🙂

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • malami.91 Autorytet
    Postów: 2780 809

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother84, u mnie w szpitalu plan porodu jest na pierwszej pozycji na liście potrzebnych do porodu dokumentów 😉. Nie wiem na ile rzetelnie ktoś to czyta i czy w ogóle, bo i tak o wiele rzeczy potem pytają ale myślę, że fajnie dla samej siebie sobie przemyśleć niektóre rzeczy 🙂.

    Squirrel, ale plan porodu dotyczy nie tylko porodu sn.

    Karolinaaa28, nakładki tak naprawdę powinien dobrać doradca laktacyjny i ocenić czy w ogóle jest potrzeba ich stosowania (bo mogą też zaszkodzić).

    https://www.hafija.pl/2016/05/nakladki-silikonowe-szkodza-czy-pomagaja.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2021, 21:57

    ♂️ styczeń 2019
    ♀️ maj 2021
  • Angelaaaa Autorytet
    Postów: 3963 4556

    Wysłany: 19 lutego 2021, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi położna mówiła że jak będę miała taki plan spisany na kratce to mogę dać podczas porodu i będą się do niego stosować ☺️

    Maja 06.05.21r ❤️

    Alicja 19.11.22r.❤️


  • Czereśniowa Autorytet
    Postów: 865 244

    Wysłany: 19 lutego 2021, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja natomiast nie miałam lewatywy i teraz też nie zamierzam, położna swietnie mnie poinstruowała kiedy spróbować skorzystać z toalety, natomiast mówiła, że po lewatywie czasami mają gorsze sprzątanie przy porodzie niż bez.
    Czego żałuje to zgody na przebicie pęcherza bez żadnego ważnego powodu - „bo i tak dzisiaj urodzisz”, a mogło mieć to fatalne skutki dla dziecka oraz tego że lekarz mi nacisną na brzuch podczas partych i w żaden sposób go pózniej nie opieprzyłam... stanowczo za szybko odcięta pępowina.

    Ala_Ala lubi tę wiadomość

    82doj44jv4pqdhs0.png
    xrot43r8jmm3j5de.png
  • squirrel Autorytet
    Postów: 1291 615

    Wysłany: 20 lutego 2021, 07:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam ze sobą nakładki w szpitalu kupione chyba z canpola. Bardzo mi się przydały szczególnie jak po pierwszej dobie karmienia dosłownie gryzłam ściany z bólu. Jasne, że mogły zaszkodzić, tak samo jak kp i czasami podawanie butelką, ale ja wtedy o takich rzeczach kompletnie nie myślałam, byleby chociaż poczuć ulgę na chwilę. To już każda z nas sama podejmie decyzje. Nam nie zaszkodziły i jeszcze potem kilkukrotnie używałam. Ogólnie uważam, że dobrze zrobiłam, że miałam je ze sobą już w szpitalu. Teraz też biorę, chociaż mam nadzieje, że moje piersi już trochę pamiętają karmienie. Skończyłam karmić miesiąc przed tym jak zaszłam w drugą ciążę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2021, 09:01

    🌸 ❤️ sierpień 2018
    🐻❤️ maj 2021
  • mała_ruda Autorytet
    Postów: 1103 788

    Wysłany: 20 lutego 2021, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nakładki miałam z avent i teraz też je kupiłam. Wtedy mąż na sygnale jechał do apteki kupić w 2 dniu karmienia bo mi kostki wykręcało jak młody się podłączył. Teraz zabieram że sobą. Fakt, że długo ich nie używałam bo może 3 tyg. Ale karmienie bez porównania.

    Plan porodu pisalam tzn. Zaznaczalam co chce leżąc na porodowce w przerwie od skurczy. Mój pierwszy krzyżyk był na lewatywie. Bez tego byłoby kiepsko bo pod koniec ciąży miałam problemy żeby się załatwić. Pamiętam jak zapytałam położnej jak długo trzeba czekać na działanie. Ona się zaśmiała, a ja już na kibelku siedziałam. Chyba 3 razy musiałam iść. Ale wolę to niż podczas porodu mieć wpadkę. Dla personelu to normalka ale wolałabym nie... A poza tym to jakoś nie przykladalam wagi do tego planu. Plan był taki żeby urodzić. Chociaż dostałam pochwałę od położnej. Pytała czy już kiedyś rodzilam bo rzadko się zdarza żeby pierworódka tak słuchała co trzeba zrobić. Poszło szybko.

    dqprqtkfhpxpsq33.png
    9f7jj44jziqsssss.png
‹‹ 363 364 365 366 367 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ